W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Tylko nie z Itaki - rezydentka ma ludzi za kretynów tam nie ma HB tylko namiastka śniadania i obiadokolacja nie zawsze jadalna ( pod nos 1 danie )
Hotel czysty , ekologiczny -kozi zapach z najbliższej okolicy , plaża bezpłatna - publiczna ale ujdzie
Posiłki na -2 ,( śniadanie tylko dżem i miód , grzanki serwowane i nic więcej , obiadokolacja - O wyboru tylko 1 micha pod nos , jeden dzięń ryż , drugi spagetti . podróbka sałatki greckiej i nic więcej ) , do cywilizacji daleko 3 km , bez animacji
Pobyt 2 tygodnie, dobrze wynająć auto na kilka dni. Okolica pełna pieknych miejsc, urocze wioski górskie, manufaktury produkujące sery i oliwę, dzikie plaże. Do hotelu wraca się jak do domu, zawsze czekają z kolacją, starają się pomóc w kazdym problemie.
Spokojna okolica, blisko plazy, rodzinna atmosfera
Brak wad:)
Mimo zapozania się z różnymi opiniami o tym hotelu-często nieprzychylnymi, stwierdziłam, że wybiorę się do tego hotelu choćby ze względu na cenę. A że wśród opinii zdarzały się też te dobre-zaryzykowałam. Bardzo wymagająca nie jestem-byleby było czysto i bez robactwa ;) I tak też okazało się na miejscu-pokoje względnie czyste, bez robaków, były mrówki, ale z tymi szybko sobie poradziliśmy :) Hotel znajduje się na totalnym odludziu, bez sklepów w pobliżu, a do centrum Kissamos trzeba iść ok. 45 min drogą asfaltową. Raz można, ale jak to się robi codziennie to droga jest nudna, do obrzydzenia. Można też plażą dość, ale my ze względu na wózek dziecięcy byliśmy skazani na asfalt :( Przy hotelu plaża kiepska-kamienie wymieszane z piaskiem. Największa bolączka tego hotelu-wyżywienie. Codzień to samo śniadanie-na szczęście myśmy tam byli tylko 6 dni. Z kolacjami niby lepiej-codzień inne, ale nic specjalnego no i do kolacji zero jakiegokolwiek napoju: soku, wody, czegokolwiek :( I mimo, że obłsuga dość sympatyczna i miła-nie rekompensuje tych wszystkich wad hotelowych. Posumowywując-dobra baza nocelgowa i wypadowa dla tych co nastawiają się na wyjanem auta i zwiedzanie wyspy-przy samym hotelu i w okolicy najbliższej nie ma nic. Basen to jednak za mało...
Nie jestem malkontentką, ale: wyrwane ze sciany gniazdka, skrzypiace łóżko polowe jako dostawka dla osoby płacącej pełną stawkę, lodówka pracująca jak traktor nieprzerwanie przez 14 dni i posiłki bez smaku (np. sałatka grecka bez oliwek i oregano, zapiekanka z makaronu i resztek mortadeli i parówek ze śniadania, plastry kabaczka i ziemniaków polane kozim serem, a na śniadanko codziennie ten sam ser i mortadela) to poziom, który nie kwalifikuje się na żadną gwiazdkę. A na osłodę menager hotelu, który po pijanemu, awanturując się wrzeszczał, że nas z pomocą policji wyrzuci z hotelu bo poprosiliśmy bardzo grzecznie o ściszenie dyskotekowej muzyki dudniącej po 22.00 (żeby było jasne dyskoteki nie było, tylko pan menager umilał czas sobie i swojemu personelowi).
PLAZA KAMIENISTA !! a nie piaszczysta. Basen przy plazy dostepny jak sie zamowi drinki albo posilki w restauracji. Nie ma zadnego minimarketu ( chyba ze lodowka z kilkoma puszkami piwa i coli to jest Obsluga bardzo mila i bardzo sie stara. Pokoje przyjemne.