Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcje dla najmłodszych: 2 brodziki, ślizgawka wodna, plac zabaw, sala zabaw, miniklub i babyklub.
Bogata oferta sportowa: siłownia, gimnastyka w wodzie, 3 korty tenisowe, katamaran, windsurfing, łódki, snorkeling.
Duzy wybór restauracji tematycznych: restauracja włoska, japońska, meksykańska, kreolska, steak house, 2 snack bary.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Byłam w tym hotelu na poczatku stycznia 2022 . Przepiękny, czysto utrzymany teren. Tak duży iż jeżdżą non stop meleksy. Można też je zamówić telefonicznie. Plaża dłuuuga, szeroka z ładnym , drobnym piaskiem i łagodnym zejściem do morza. Przepiękny turkusowy kolor morza dosłownie hipnotyzuje. Jedzenie - jak na kubańskie warunki ok. Urozmaicony bufet. Nie ma specjalnie dużych kolejek. Trochę trzeba postać do omletów przy śniadaniu lub jak smażą rybę przy obiedzie czy kolacji. My mieszkaliśmy w części Premium Club - tu pokoje są bardzo ładne, jest późniejsze wykwaterowanie i wydzieloną cześć na plaży z dedykowanym blisko barkiem z większą ilością lepszych alkoholi. Polecam . Pokoje standardowe są w starszym stylu ale schludne i czyste. Baseny duże, przy jednym zjeżdżalnie dla dzieci. Fajne animacje. Wspaniała restauracja japońska z pokazem gotowania. Wi Fi jest juz za darmo na terenie hotelu. Pobiera się tylko kod w recepcji.
przepiękna plaża przy turkusowym morzu, bardzo ładnie utrzymany czysty teren. Premium Club
sugeruję nie spóźniać się na śniadanie bo w barze przekąskowym nie ma za bardzo co zjeść ;)
Hotel Ok jedzenie nie do jedzenia. Ale to Kuba klimat i ludzie nadrabiają wszystko
Wspaniali animatorzy wszechobecny taniec
Jedzenie jak dla psów
Hotel najgorszy jaki widziałam na całym świecie. Cena wysoka A standardy poniżej 0
Ładna plaza
Brud, brak obsługi, ptaki na stołówce, oczekiwanie na napoje i posiłki 40 minut, brak wymiany ręczników, brudna pościel, brudne wszystko, śmierdzące łazienka. Masakra.
Brudne talerze,sztućce,brak szklanek i kieliszków w barach, krew na ścianach w łazience,mrówki w pokoju,małe łyżki do zupy.zastanawiam się czy to było warte 16 tys.Mówienie,że to jest Kuba i trzeba wziąć poprawkę na standard w hotelu jest chyba tu nie na miejscu,Wszystko rozumiem,ale cena w takim wypadku też powinna być mniejsza.
Teren ogromny,piękna roślinność (wielki plus dla ogrodników ),baseny ok.,blisko morza
Brudne talerze,sztućce,brak szklanek i kieliszków w barach, krew na ścianach w łazience,mrówki w pokoju,małe łyżki do zupy.
Byłam z mężem w czerwcu 2017 roku przez 2 tyg w tym hotelu , byliśmy jedynymi Polakami w całym kompleksie. Co do pory deszczowej to padało kilka razy w nocy i 3 razy w dzień przez 10 min i bardzo intensywnie, oprócz tego ciągle świeciło słońce i było bardzo gorąco jest duża wilgotność w tym okresie. Sam hotel może i ma swoje lata ale to co potrzebne do wypoczynku jest , należy pamiętać że wypoczywamy w specyficznym kraju i nie nastawiajmy się na luksusy . Piękne ogrody ,błękit oceanu , plaża jedna chyba z lepszych w okolicy ( spacerowaliśmy wzdłuż wybrzeża dość daleko i mogę to stwierdzić iż ładniejszą widziałam tylko w jednym miejscu ) , na plaży do dyspozycji rowerki wodne , kajaki , katamarany . Jedzenie w hotelu bardzo dobre , jest do dyspozycji kilka restauracji tematycznych. Codziennie animacje, pokazy w teatrze , muzyka , salsa :) wszystko to po co się jedzie na Kubę - hotel zapewnia rozrywkę swoim gościom w 100 % . Przy hotelu przystanek autobusowy - można samemu zwiedzić cały półwysep Varadero . My byliśmy nastawieni na zwiedzanie tego pięknego kraju i hotel jako baza noclegowa i wypoczynkowa od zwiedzania był dla nas strzałem w 10 .
piękna plaża przy hotelu , bardzo dobre jedzenie , kolacje tematycze, zapewniona rozrywka
Hotel średni, nic specjalnego. Odradzam tylko Karaiby w porze deszczowej maj - październik. Naprawdę szkoda pieniędzy. Na 2 tygodnie pobytu miałem 3 dni słońca 4 dni pochmurne i reszta ulewy. Masakra
nic specjalnego
jedzenie
Pobyt okropny nie polecam niech Kanada tam siedzi . Kompleks do generalnego remontu. Wzystko jest złomem i nadaje sie na śmietnik ...
Nie ma Zalet same wady
Same wady
Łazienki poniżej oczekiwań. Zaśniedziała armatura. Problemy z ciepłą wodą. Obsługa restauracji powolna przez co brakuje przygotowanych stolików.
Dużo owoców w restauracji. Dużo animacji. Na plaży zawsze są wolne leżaki. Ładny bardzo duży park hotelowy.
Zawilgocone, zagrzybione pokoje na parterze. Cała struktura hotelu wymaga remontu; oświetlenie, wyposażenie w pokojach. Widać duży czas jaki upłynął od świetności hotelu. Poprawki remontowe niechlujne.
Pokoje na parterze są zagrzybione i wchodzi pełno robactwa. Należy prosić o pokoje na piętrach.
Zaletą jest to, że głównej restauracji jest sporo owoców. Częste animacje w czasie spożywania posiłków.
Posiłki po tygodniu stają się monotonne. Wszystko ma ten sam smak.
Do Varadero warto pojechać np.w cztery osoby i tam wsiąść do zaprzęgu konnego wcześniej uzgadniając trasę i cenę.Warto zobaczyć dom Alcapone i zrobić sobie niezapomniane fotki.Warto dać barmanowi 5 euro to przez cały wyjazd będziesz niezpomnianym gościem; whisky pijesz z najwyższej półki i bardzo dobry rum ciemny.Hawana jest piękna, ale warto też zobaczyć biedne wioski.Można zabrać dla dzieci cukierki dla pań z obsługi perfumy małe flakoniki bardzo się cieszą.
Dużo miejsca i blisko Varadero
Hotel położony ok. 160 km od Havany, którą trzeba koniecznie zobaczyć. Itaka zorganizowała wycieczkę fakultatywną do Havany (wspólnie z lokalnym biurem Gaviotatour) za 67 CUC z polskim przewodnikiem (nasz rezydent) oraz z przewodnikiem kubańskim - Mariją. Polecam tą wycieczkę. W restauracji La Ceiba warto dać napiwek kelnerowi, aby nie czekać na sztućce, czy też napoje do obiadu i kolacji.
Hotel położony przy pięknej plaży. Nie było problemu z leżakami oraz parasolami zarówno na plaży jak i przy dwóch basenach. Na plaży codziennie ćwiczenia oraz nauka tańca. Wieczorami świetne występy w teatrze, muzyka na żywo, później dyskoteka. Można było wybrać coś dla siebie. Bezpłatny sejf.
W restauracji La Ceiba niedomyte talerze, kubki i sztućce. Kelnerzy mało kreatywni - często sztućce były przez nich podawane, gdy przyniesiony samemu posiłek był już zimny. Hotel położony na dość dużym terenie. Spora odległość od plaży do restauracji a zbyt mała ilość melexów dowożących tam wczasowiczów.
Pokoje wiele do życzenia,łóżko tylko codziennie ścielone a podłoga miotłą czasami zamieciona.Korytarze sprzata wiatr.Pościel przez okres 12 dni pobytu nie było w ogóle zmieniona.Co do stołowki to masakra.Począwszy od brudnych stołów na których sa podstawki brudne to tylko są strzepywane przed położeniem sztućców.Żeby znależć talerz należy całą stertę przegladnąć i jeszcze przetrzeć serwetką.Gdy brakło sztućców i szklanek obsługa pokatnie odwróciła się i tylko wypłukała a potem przetarła ścierką .Obsługa na stołówce niesymapatyczna. .Duże kolejki do posiłków. Po posiłkach mało miejsca w lobby było polowanie na miejsce..Animacje fajne ,drinki i alkohole dobre.Rezydentki z Itaki do wymiany!!Nie interesowały się Palakami,mało pomocne
ładnie położony
W tym hotelu byłem bardzo zadowolony z jedzenia , ktore było na b. wysokim poziomie. Jedzenie w egipskich hotelach to co najmniej dwie klasy niżej. wszystko dobre i smaczne. Bardzo duzo owoców morza - krewetki , langusty oraz kurczaka , wieprzowiny i wołowiny. Dużo Polaków, czasami czułem sie jak w Polsce, wszędzie słychać było język polski. Rosjanie juz nie byli tam dominującą nacją choć tez tam są. Świetne animacje dla dzieci i dorosłych nie to co w Egipcie gdzie robione są pod ruskich. Przemili Kubańczycy i przyroda. Swietne atrakcje i wycieczki fakultatywne, choć nie tanie np. 30 min. pływanie z delfinami za dwóch dorosłych i córke 6 lat zapłaciliśmy ok . 1000zł, wyjazd do Hawany ok. 800zł. Ciepło w dzień 30 stopni a w nocy ok. 23-25. Można spac bez przykrycia. Nie było komarów . Warto zabrac jakieś rzeczy , których nie uzywamy a sa jeszcze w dobrym stanie aby dać miejscowym np. z obsługi , bardzo sie ucieszą bo ich nie stać na rzeczy i słodycze . Jest tam wielka bieda , zarabiaja po ok. 80 zł na miesiąc. Uwaga kartą Master Card nie wypłaci sie z bankomatów gdyz to amerykańska karta. Musi byc Visa. Nie brac tam dolarów bo za wymiane płaci się 10 % podatek.
Piękna plaża, woda 27 stopni w grudniu, jedzenie wyśmienite różnorodne, ciepła woda w basenach i morzu, obsługa przemiła
rozległość hotelu
Pierwsze wrażenie - koszmar ! W pokojach grzyb i pleśń, śmierdzi wilgocią, pościel zużyta i śmierdząca, łazienki pamiętają chyba początki prezydentury Fidela Castro, ręczniki wymieniane co kilka dni, również niedoprane i cuchnące. Posiłki bardzo monotonne i niesmaczne - ale to wyspa na której brakuje dosłownie wszystkiego, ludzie przymierają głodem a mięso to rarytas dla najbogatszych. Drinki w ramach all inclusive przygotowywane z wody kranowej oraz gotowych softów w proszku...tylko rum wyśmienity ! Plaża super - leżaków pod dostatkiem (byłem na początku sezonu letniego, pierwsze dni listopada). Obsługa życzliwa ale jak wszyscy Kubańczycy - sfokusowana wyłącznie na tipy które chętnie dają głównie Kanadyjczycy. Baseny olbrzymie lecz bardzo płytkie, masa animacji dziennych i wieczornych. Internet piekielnie drogi i wolny - tak jak na całej Kubie. Wycieczki do Hawany, Santa Clara, Trinidadu itp. wyłącznie we własnym zakresie - boy hotelowy zorganizuje transport oraz przewodnika - wycieczki oferowane przez biura podróży w 100% są ofertami monopolistycznego, państwowego tour/operatora którego oferta jest bardzo droga i mało atrakcyjna. Należy pamiętać że kubańskie pięć gwiazdek to nawet nie nasze trzy - nie da się tego porównać nawet do Egiptu czy Turcji. Po kilku, pierwszych dniach spędzonych na wyspie człowiek dopiero zaczyna rozumieć dlaczego baza hotelowa jest w taki stanie a nie innym i stają się jasne wszelkie minusy opisywanego hotelu. NIe polecam rodzinom z dziećmi oraz osobom szukającym spokoju - wieczorne animacje i dyskoteka organizowane są w otwartych obiektach co uniemożliwia zaśnięcie do 01-02 w nocy.
lokalizacja
pokoje, łazienki, kuchnia
Pobyt w lipcu 2016 roku i byłem bardzo zadowolony. Porównując do innych hoteli widzianych podczas wycieczek po okolicy wydaje mi się, że to jeden z lepszych ośrodków w okolicy. Piękna plaża i morze, ośrodek sam w sobie również ma ciekawy, bardziej kolonialny klimat i wygląda znacznie korzystniej od licznych molochów koło Varadero. Jedynie jedzenie bywa monotonne i bez polotu, i czasami widać po nim, że jest ofiarą gospodarki niedoborów. Pokoje poprawne, trochę dotknięte zębem czasu (zwłaszcza łazienki), ale nie straszą w żaden sposób. Dwa duże i czyste baseny, oba z barami dostępnymi prosto z wody.
piękna plaża i okolica mnóstwo animacji świetny wybór drinków całą dobę niemotorowe sporty wodne za darmo sejfy w pokoju za darmo
jedzenie trąci komuną umówienie się do restauracji a la carte wymaga zachodu
Hotel spełniający oczekiwania poza łazienka i jakością jedzenia.Dla osób lubiących warzywa bardzo skromnie! Basenu utrzymane w czystości, zamykane po 18 z powodu chlorowania niestety oba bardzo płytkie.Turyści z Ameryki Południowej wrzaskliwi,pijani przy barach.Resort jest bardzo duży, mając pokój przy plaży na posiłki idzie sie 10min .kursuje meleksowa komunikacja.Przy plaży fajny bar z jedzeniem i napojami.Miejscowe alkohole nie oszukiwane .Rum pyszny. Leżaki bez ograniczeń.Rowerki i żaglówki, kajaki za darmo.Animacje na plaży ciekawie prowadzone.|Obsługa hotelowa nie zawsze nastawiona na jakiś napiwek,bez nich i tak atmosfera była wesoła. Wychodząc z hotelu jeździ autobus piętrowy do Varadero tani 5CUC i jeździ co 30min. taxi albo zwykle albo oldsmobilem:)Pamiętać jednak należny , ze to Kuba wiec niedogodności z telefonami,wymiana waluty lub wybieranie w kasie z karty hotelowej z paszportem.Warto mieć głownie gotówkę w EURO A teraz coś o rezydentach. Na lotnisku raz widzieliśmy naszego rezydenta zamieniliśmy 1 zdanie i tyle go widzieli.Potem przyjechał inny z ekipy rosyjskiej po kasę za wycieczki i tyle. Z powodu strajku Air France kłopoty na lotnisku i z noclegami ale żadnej pomocy ze strony rezydenta!!! W rozmowie telefonicznej rezydent proponuje dzwonić do Polski i kłamie że pojawi się na lotnisku by nam pomóc i się nie pojawia !! Porażka.Proszę pamiętać ze trzeba mieć pieniądze przy wylocie na opląty bo o tym nikt z biura ani rezydenci nie mówią. Przelot w obie strony wygodny samoloty nowoczesne.Hotel spełniający oczekiwania.Rezydenci olewają turystów!!!!!!!!
atmosfera,plaza jedna z ładniejszych w linii brzegowej, szeroka
łazienka, jedzenie monotonne i mało smaczne
POKOJE BEZ ZARZUTU JEDYNIE PRYSZNIC NALEZALOBY WYMIENIC.WIECZOREM IDAC DO RESTAURACJI NIE ZAPOMNIJ O SRODKACH PRZECIW KOMAROM INACZEJ TEN POSILEK MASZ Z GLOWY.PLAZA I OCEAN OSMY CUD SWIATA.OBSLUGA TROCHE LENIWA PESO ZWIEKSZA ZAPAL ALE NIE NA DLUGO.O DOLARACH USD TO ZAPOMNIJCIE.NAJLEPIEJ WYMIENIAJA EURO.POLECAM WYCIECZKE DO HAWANY CHOCIAZ CENA JEST ZABOJCZA BO ZAPLACILAM 160 DOLAROW KANADYJSKICH ALE W TEJ CENIE MIELISMY LUNCH,POKOJ W HOTELU ABY SIE ODSWIEZYC,KOLACJE A WIECZOR ZAKONCZYLISMY W NAJSLYNNIEJSZEJ REWII SWIATA TROPICANA.
Hotel znajduje sie ok. 15 km od centrum miejscowosci-jest praktycznie na koncu cypla. Na terenie obiektu - trzeba tak nazwac, bo jest naprawde duzy (po obiekcie kursuja darmowe meleksy) jest praktycznie wszystko z małym targiem włącznie! Obsługa jest miła, natomiast chcac byc dobrze i szybko obslużonym np. w lobby barze proponuje dac napiwek co jakis czas - maja doskonała pamiec do twarzy!
W lipcu 2009 spędziłem tydzień wakcji w tym ośrodku. Hotel godny polecenia. W stosunku do oficjalnego opisu mam dwie uwagi: na terenie ośrodka nie ma tenisa stołowego, skrzynka pocztowa... (w recepcji) nie funkcjonuje zbyt dobrze, skoro do dzisiaj (22.09.2009) nie dotarła do adresatów w Polsce żadna z ponad 10-ciu kartek (chyba, że Fidel zarekwirował...:) Pozdrawiam, polecam i życzę udanych wakacji na Kubie!
Mój pokój był duży i czysty. Na jedzenie nie mogę narzekać ponieważ, mi bardzo smakowało. Najbardziej świeże grilowane ryby. Bardzo duży wybór deserów z lodami na czele. Z restauracji la carte spróbowałem tylko jednej francuskiej.... Zdecydowanie bardziej polecam bufet. Obsługa na plaży nie posługiwała się angielskim. Co do napiwków według uznania. Ja dałem na koniec tygodnia każdemu z górką. Uważam że wykonywali dobrą prace. Hotel jest spory, nie zaznać tutaj jako takiej kameralności, dla takich polecam co innego.