Opinie o hotelu
Montemar Resort

Fajny hotelik na wyjazd z dziecmi,,,sama wyspa przesliczna i miejscowosc Lardos :) Bylismy zakwaterowni w czesci sunny village porazka ,,,ale ten kto bedzie zakwaterowany w czesci beach powinnien wrocic zadowolony blisko plaza i restauracja ,,,animatorzy tez okay

Witam wszystkich tych,którzy wybiorą się do hotelu Montemar.Czytając opinie o hotelu zapewne zastanawiacie się dlaczego są osoby zadowolone i bardzo niezadowolone.Ja też się zastanawiałam.Ta różnica zdań polega na tym,że zależy w której części hotelu wykupią państwo pokój.Hotel jest podzielony na cztery części.Montemar Village,Montemar Sunny Village,Montemar Main,Montemar Bicz.Często ludzie nie wiedzieli w której części są.My mieliśmy wykupione wakacje w części Village,a mieszkaliśmy w części suny Village.Nie ma tam zaznaczonego podziału.Recepcja jest jedna,Rozumię teraz wszystkich tych,którzy pisali,że będąc w hotelu były prace remontowe,inni się burzyli,że tych prac nie było.Wszyskich rozumię i tych co wypowiadali się żle o hotelu,i tych którzy byli zadowoleni.Część Montemar Village i Montemar Sunny Village to nie to samo!Ludzie nie wykupujcie wakacji w części Montemar Village!!To poprostu kicha,nie psujcie sobie wakacji.Ta część nie zasługuje nawet na jedną gwiazdkę.Montemar Village nie znajduje się na wzniesieniu,jak niektórzy pisali .Tam znajduje się Montemar Suny Village!Panie z biura to nawet nie wiedzą gdzie jaka część się znajduje.Pytaliśmy się obsługi jaki jest podział i wiecie co nie umieli nam tego wytłumaczyć bo nie wiedzieli.Dopiero poszłam z planem hotelu do recepcji i tam nam wytłumaczyli.To jest straszne,że ludzi nabieraja Kto dostanie lepszy pokój to jest zadowolony,a kto gorszy....We wrześniu nie było animacji dla dzieci !!!!Ogólnie mówiąc bardzo się zdenerwowałam tym całym zamieszaniem,Kto ma jakieś pytania to proszę, odpowiem chętnie,prześle zdjęcia.Aha w katalogu jest napisane,że Montemar Village to bungalowy nie prawda ,Montemar sunny Village to bungalowy!

NIE POLECAM NIKOMU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Częćś VILLAGE - to opuszczony "barak" z tragicznymi pokojami, o łazience nawet nie chcę nic wspominać, bo robi mi się niedobrze i recepcją bez obsługi.
To samo w części BEACH - nawet jeszcze gorzej !!!
Obsługa - w większości czeska - niemiła, z "wielką łaską" obsługuje polskich turystów.
W barach all inclusive - oczywiści alkohol lokalny - prawie jak "taniej marki wino" !!!!!!!!!!!!!!!
PLAŻA - leżaki przywiązane drutem parami oraz niedostateczna ich ilość, brak materacy , rzadko sprzątana - plastykowe kubki z petami.

Każdego wieczoru, gdy przyjeżdżał nowy turnus - HORRRRORRRRR !!!!!POZDROWIENIA DLA LUDZI Z WYJAZDU 16.08.07 - pobyt tygodniowy - A i A

Byłam na Rodosie od 16 do 24 sierpnia 2007.Pojechałam z biura podróży Rainbow Tours. Zapłaciłam za tydzień 2500zł.
Nie polecam tej wycieczki, ponieważ miejscowość Lotharika, w której znajduje się hotel to zwykła 200 metrowa ulica, na której znajdują się dwa bary, knajpa chińska, dwie wypożyczalnie samochodów, 4 sklepy z pamiątkami I NIC WIĘCEJ!!! Młode osoby nie mają co tam robić. Ponadto hotel, w którym mieszkałam, podobno 3 gwiazdkowy to był raczej domek bez recepcji z małymi pokojami oraz starymi łazienkami. Pzez cały tydzień obsługa wymieniła jedynie dwa razy ręczniki. A mini bar w pokoju to mała lodówka z dwoma małymi piwami, "colą" w puszce, "fantą" w puszce oraz dwiema butelkami wody mineralnej.

Część Beach jest godna polecenia, w przeciwieństwie do części Village, gdzie mieszkałam z moją rodziną, mimo że Itaka, w katalogu sprzedaje pobyt w Montemar Beach, więc warto się upewnić gdzie się ostatecznie wyląduje. Chyba ze względu na 9-miesięczne dziecko dostaliśmy odnowiony pokój, więc na sam pokój nie narzekam, zwłaszcza, że widziałam pokoje sąsiadów - wszystko stare, meble pomalowane farbą olejną... - ludzie nie zostawiali suchej nitki na organizatorach. Część Village jest poprostu stara, niby budynki odmalowane, sporo kwiatów, ale by ruszyć się z ośrodka musieliśmy mijać hotelowy śmietnik i wąchać to, co się tam rozkałdało przy 30 stopniach C. Intensywne zapachy towarzyszyły nam cały czas (okno na kuchnię), podobnie jak nieustający hałas ze starej klimatyzacji. W ciągu 2 tyg. mieliśmy kilka awarii elektryczności, ale zostały w miarę sprawnie usunięte, ręcznki dostawaliśmy prawie zawsze białe. Wyżywienie było ok, zwłaszcza jeżeli chodzi o ilość, również przy plaży można było coś jeść i pić cały dzień...
Morze czyste, sama wyspa Rodos cudowna, polecam wynajęcie auta i zwiedzenie całej wyspy:)

W trakcie 14 dniowego pobytu ani razu nie zmieniło się menu w restauracji głównej. Posiłłki chłodne. Ze wzgledu na ilość gości i kumulację w w okreslonych godzinach (śniadanie kolacja) tłok w restauracji - kłopoty z miejscem i nakryciem do stołu. Standard pokoju poniżej spodziewanego (pomimo remontu na wiosnę - cześć Montemar Beach - najstarszy pawilon budynek z pokojami o numerach od 901 do 949), Miałem również mrówki w pokoju. Nie polecam kupowania poprzez Orbis/Travel Time - mają rezerwacje na niższy standard pokoi, lepiej wybrać Neckeramnn (Costa Linda - lepsze warunki i inna restauracja - a ten sam kompleks) w ostateczności RainbowTours - nowsze pawilony Montemat Beach (nr. pokoi pow. 950). Obaj ci operatorzy oferują ten kompleks w podobnej cenie. W sumie cena w Orbisie zawyżona w stosunku do jakości obiektu. Uwaga na zmiany w terminach czarterów. Doba hotelowa kończy sie o 12:00, ja wracałem o 3:00 w nocykonieczna była dopłata, aby nie koczować na ulicy. To samo dotyczy przylotów. Znam przypadki, że wcześniejsze udostepnienie pokoju też wiązało sie z dopłatą lub czekaniem na recepcji do 15:00. O tym biura w Polsce nie informują !

Mieszkaliśmy w hotelu Montemart Village, pokoje bywają różne, pierwszy pokój nie zrobił najlepszego wrazenia, zasłony i koce brudne, łazienka z podrapaną starą wanna i zasłonka z ceraty. Ale obsługa w recepcji bardzo miła, ze zmianą pokoju nie było problemu, oczywiście w miarę wolnych miejsc :-) Po zmianie pokoju było OK, polecam pokoje 151-167. Obsługa hotelowa to głownie Słowacy, zresztą bardzo sympatyczni, ale najlepiej dogadć się po angielsku. Kupiliśmy wycieczkę w ofercie last minute, więc byliśmy bardzo zadowoleni, jakość adekwatna do ceny, choć rozumiemy niezadowolonych którzy zapłacili powyżej 3000 zł. Klimatyzacja w pokoju była sprawna, pokoje raczej czyste, co drugi dzień uzupełniana lodówka, dwa piwa, dwa napoje, dwie wody mineralne. Jedzenia dużo, polecam snack bar i restaurację włoską, blisko plaży bar z napojami, plaża super, parasole i leżaki bezpłatne. Niestety nie możemy pochwalić rezydentki pani Ani K. z Rainbow, po pierwszej nocy poprosiliśmy ją o pomoc w sprawie zmiany pokoju, niestety pomimo zapewnieia, że zjawi się za kilka minut w recepcji, nie zjawiła się... Zresztą widzieliśmy ją tylko w pierwszym i ostatnim dniu pobytu ! Ogólnie jesteśmy zadowoleni, na pewno wrócimy na wyspę....

ja byłam z rodziną w części willage, polecam, słyszałam okropne opinie polaków o części maine-wszyscy z tamtąd uciekali. jedzenie smaczne, obsługa miła, super animacje i animatorzy. mogę polecić rodzinom z dziećmi, wszystkie negatywne opinie mocno przesadzone. leżaki bez problemu zarówno na plaży jak i przy basenie. byliśmy w pełni sezonu w sierpniu. zadnych kolejek po jedzenie czy drinki. chętnie tam jeszcze kiedyś wrócimy. polecam wycieczkę do lindos-10 euro taksówka.

Część Village-pokój wystarczająco duży, ale dostawka to materac z wystającymi sprężynami i tak wyleżany, że nie polożyliśmy spać tam 4 latki. Łazienka-jakby nie remontowana 20 lat, z wanny odchodząca farba, toaleta też nie bardzo, umywalka popękana. Jedyny plus to jedzenie, plaża z barkiem i praktycznie pod nosem basen z barkiem all inclusive. Generalnie-nie polecam, jeśli ktoś oczekuje czegoś więcej niż minimum. Oczywiście moja opinia dotyczy tylko części Village, a ta z całą pewnością nie zasługuje na 3,5 gwaizdki.

okroili nam pobyt o 1 nocleg,zdazaja sie pokoje bez sprawnej klimatyzacji,a odleglosc od plazy to ponad 500 m,nie wspominajac o aroganckiej rezydentce!wrocilam tu ponownie po ubieglorocznym pobycie,ale zdecydowanie hotel "leci"
w dol!animatorki(panie)zenujace.

wrocilam z montemar main kilka dni temu my z znajomymi przenieslismy sie do hotelu costa lindia za doplata 20 e za dzien i tam bylo ok .W HOTELU MONTEMAR MAIN spedzilismy 2 noce i to i tak za dlugo wentylacja niedzialala ,z kranow woda ukrop nie dalo sie umyc .Co do posilkow typowe jak na 3*** .Tlok w restauracji i pare brudnych naczyn.Wiem ze 3*** to nie rewelacja ale klimatyzacja powinna dzialac tym bardziej 43 stopnie w cieniu.Powiem tak niepolecam tego hotelu.

Bylismy z mezem w czesci Beach i chyba naprawde najlepiej wybralismy. Bardzo ladny uklad budynkow, cisza, spokoj, duzo zieleni. Restauracja - ok, chyba caly czas pracuja nad jakoscia i czystoscia :) Szef kompleksu sam dogladal jakosci obslugi. Plusy: bardzo blisko plazy, totalny luz, opcja AL-bogaty wybor jedzenia i drinkow,wyremontowane pokoje, minusy-pokoje nie sa podczas pobytu czesto sprzatane (np. brudna podloga, za to-reczniki-codziennie swieze) i doba hotelowa konczy sie juz o 12.00 (wyloty do Polski sa w nocy).

Wakacje w tym hotelu spędzałam w lipcu ja miałam szczęście i trafiłam na dobrze położony pokój, czysty i z działającą klimą. Wiem od innych ludzi ,że mieli duże kłopoty z pokojami. W sumie byłabym bardzo zadowolona z wakacji gdyby nie koszmarna opiekunka dla dzieci ( chyba na imię miała Ula ). Nie wiem kto ją zatrudnił dla dzieci! Była nie miła, nie sympatyczna, dzieci nie chciały do niej iść, wręcz sprawiała wrażenie ,że jest tam za kare! W czasie kiedy miała zajmować się dziećmi nie robiła tego ( pogaduszki z koleżanką z Rainbowa, fotografowanie własnej osoby i ogólne znudzenie). Dzieci w jej towarzystwie się nudziły, bo pani nie miała pomysłu co z nimi zrobić. Strach było zostawić tą panią z dziećmi ja przynajmniej nie ryzykowałam!!! Wybrałam tą ofertę głównie dlatego, że zapewniano mnie , że dzieci będą miały fajną zabawę z polskim opiekunem. Było mi za nią wstyd i za Orbis ,że taką osobę poleca! Nikt w hotelu z animatorów nie chciał z nią rozmawiać!!!! Animatorzy, którzy pracowali w hotelu sprowadzili swoją z Polski animatorkę Natalię sympatyczną i miłą dziewczynę! A co do oferty Neckeramnna to rzeczywiście pokoje są tam o 100% ładniejsze i lepsza restauracja a kompleks hotelowy ten sam.

Obskórne miejsce z koszmarną obslugą, której na niczym nie zalezy. Ciągle problemy z klimatyzacją. Uwaga: dwa razy szczur na naszym balkonie. Jedzenie zimne, paskudne, nigdy nie na czas. Wszystko odbywa się na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Tak zwane bary przy basenie oferuja coś co po włożeniu do ust nic tylko wypluć. Szkoda emocji na wakacje w tym miejscu.

Widzę, że nie tylko moja rodzina musiała konsultować się z menagerem w celu uzyskania dobrego pokoju. Ten który mieliśmy otrzymać był obskurny. Za dopłatą dostaliśmy pokój w nowej części hotelu i było super. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. W 100% zgadzam się z tym co napisała fiona.

Po dwu tygo pobycie sluchajcie tragedia,obsluga srtaszna ,jedzenie bez smaku.Polskie animatorki bez zycia.Wogle sie nami nieinteresowaly.Klimatyzacja jest wylanczana w nocy.Odradzam.OCHYDNY HOTEL.A nasz Orbis jest fatalna i Rezydetki takze.Sorry alke taka prawda.

Ci co narzekaja po prostu chyba tak muszą. Ja jestem zadowolona, chociaż wiele złego naczytałam sie o tym hotelu i jechałam z duszą na ramieniu. Oczywiście były niewilkie usterki, ale zaraz wszystko było załatwiane (trzeba być też troche wyrozumiałym) Jedzenie było urozmaicone, czasami rzeczywiście nie bardzo gorące, ale można było troche poczekac i dostac świeże i gorace. Co do picia to nie mam zastrzeżeń (każda ilość i o każdej porze) dzieci zadowolone, mąż też a ja spokojna, że się urlop udał. Wszyscy opaleni i uśmiechnieci wróciliśmy do polski. Polecam ten Hotel!!!

Odwiedzilam Hotel Montemar w czerwcu 2007 z biura Orbis-nie polecam wspolpracy z ta Firma- zaczelo sie do tego, ze zmieniono godziny odlotu z 14.40 na 22.40, co spowodowalo, ze jeden dzien pobytu automatycznie zniknal. Argumentacja, ze wylot byl takze przesuniety z 11 na 17 jest dlamnie malo przekonujaca, poniewaz , zeby zostac w pokoju do 15.00 musialam za to doplacic...Bylam w czesci Main-pokoje obskurne, czulam sie jakbym zamieszkala w piwnicy(pokoj 107, 103), potem na wyrazne zadania zmieniono nam pokoj(procedura ta znowu odjela nam 1 dzien pobytu)...Hotelu nie polecam z cala stanowczoscia, Orbisu rowniez. Jesli chodzi o oferte AL - minimalizm dominowal... Natomiast wyspa jest piekna- warto zobaczyc miasta Rodhos i Lindos oraz zachodnie wybrzeze z dzikimi plazami, urokliwymi zatoczkami oraz miejscowoscia Monolith- z niewiarygodnie pieknym widokiem. Uwazam, ze jesli odwiedzac Rodhos to tylko w Lindos z hotelem o standardzie min. 4*- wtedy urlop na pewno bedzie udany.

Hotel jak na trzy gwiazdki jest OK. Zgadzam się z opinią że jak ktoś więcej oczekuje to wykupić droższy. Dużo basenów barów i w sumie dużo i niezłe jedzenie.Obsługaw większości Słowacy więc nie ma problemów językowych. Byłem dwa razy i chętnie tamwrócę.

sprawdziły sie wszystkie negaty moich przedmówców po prostu kicha wróciłam 16.06.2007 Wreszcie mogę odpocząć bo już wróciłam z tego nieporozumienia. Poza tym provider Orbis skrócił pobyt o prawie całą dobę ale w rezultacie i tak nic straconego. obydwaj partnerzy są siebie godni(orbis i hotel)!!! NIE POLECAM BA polecam znaleźć coś innego, bo wyspa jest ok warto obejrzeć miasta RODOS I LINDOS i zachodnie wybrzeże( wiadomo zachód ;)))) z miasteczkiem Monolith Mala