Opinie o hotelu
Montemar Resort

Własnie wrócilismy z wakacji spedzonych w montemar beach resort. Według nas, czyli mnie i,mojego meża i naszej córki, było cudownie.Nie wiem skąd takie opinie na temat tego hotelu. Ludzie jak chcecie mieć lepszy standard to kupujcie wczasy w hotelach 5 gwiazdkowych, a nie w 3.Wprawdzie tez mielismy problemy po przyjeździe z pokojem, bo ten w części Main był rzeczywiscie obskurny, ale po rozmowie z menagerem hotelu otrzymalismy bungalow z 2 sypialniami , taras...dla nas super.Apropo jedzenia. Zauwazyłam że takie opinie, ze jedzenie jest mało urozmaicone biorą sie od ludzi,którzy ładuja na talerze wszystko co popadnie.A nie lepiej codzinnie zjeść na obiad inne danie, przeciez był tak niesamowicie duzy wybór:kilka rodzai mies, makarony, ryz,owoce morze,warzywa gotowane,świerze,rózne sosy, sery, owoce, ciasta i torty.Opócz restauracji głównej mozna tez dobrze zjeśc na pazy, gdzie serwują kebaby, picce, sałatki. A dla dzieci raj na ziemi:mnogość animacji w róznych językach.Wprawdzie w jazyku polkim najsłabsza, ale jak dziecko jest kumate, to niemiecki neckerman miał zabawy od rana do wieczora, a włosi zabawiali dzieci i dorosłych jak tylko sie dalo. Sporty:piłka nozna, piłka reczna, 2 razy dziennie aerobik wodny, dyskoteki... to wszystko państwo znajdzieicie w tym hotelu.Drinki i napoje bezalkoholowe podawane do 24 bez ograniczen.Warto wynając samochód i pojechać do rodos ,zwiedzić stare miato, należy udać sie do lindos i wejsc na akropol.Polecam .

Do biura podróży jechałem wykupić wycieczkę do innego hotelu, a na miejscu wraz ze znajomymi zapadła szybka decyzja o zmianie planów i koniec końców wykupiliśmy wczasy w Hotelu Montemar. Po przyjeździe do domu internet, czytanie opinii i totalna panika -przecież wszyscy narzekają !! Co robić, zmieniać teraz, rezygnować, ale jest już za późno... Uratował nas spokój kolegi (Robert - dzięki ! ), który stwierdził, że Polacy to niestety nawet narzekają gdy słońce za bardzo świeci i nie ma się co stresować. Z pewnymi jednak obawami jechaliśmy, i tym bardziej mile się zaskoczyliśmy. Zaznaczyć jednak chcę, że byliśmy na poczatku czerwca, więc było jeszcze nieco przed sezonem, hotel nie miał pełnego obłożenia, a mieszkaliśmy w części Montemar Village. Niewykluczone, że część z tych zdecydowanie negatywnych opinii ma jakieś pokrycie w rzeczywistości w pełnym sezonie. W każdym razie: jedzenie super, mnóstwo smacznych potraw, żadnych kolejek czy też braków, obsługa ok (Słowacy), czysto, fajnie. Pokoje w części Village składają się z dwóch oddzielnych sypialni, co zapewniło spokojny sen mojej żonie, gdyż kumpel śpiący na dostawce przeokrutnie chrapie. Czysto, sprzątane codziennie. Jednym słowem - dobry stosunek ceny co do jakości usług. Jeżeli ktoś oczekuje wyższego standardu - niech kupuje wycieczki do hoteli mających więcej gwiazdek. Montemar ma 3 i nalezy o tym pamietać. Nam się podobało i był to z pewnością udany urlop, choć jednego dnia padał deszcz!

Hotel jest bardzo słaby (byliśmy zakwaterowani w częsci Sunny) - łazienka to już "komunistyczne domki na Mazurach" mają lepsze - mała i wiecznie brudna bo plastikowa kotarka ucięta za krótko. Wieczny brak ciepłej wody. Jedzenie okropne i ciągle to samo. Stojąc w kolejce po pieczywo blokowało się dostep do wędlin i serów (chyba za trudne dla greków zrobienie dwóch miejsc do krojenia chlepa nie kolidujących z innymi rzeczami). Plaża strasznie kamienista, z części Sunny zejscie na dół jest ok, gorzej z powrotem wiecznie pod górę. Place zabaw w stanie agonalnym połamane a animatorzy tak bardzo do bani i tylko dla niemców. Dyskoteka dla dzieci trwała 20 min niejednokrotnie z magnetofonu (wyjące animatorki zagłuszały wszystko). W miejscowości są tylko 3 super markety i to koniec atrakcji, do Lardos w którym tez nic nie ma oprócz kilku knajpek około 2 km. - droga nieciekawa a już na pewno nie idąc z dziecmi. Ogród może i jest ale jakoś go szczególnie nie widać. Widok (my mieliścy widok na mur graniczny) to zależy ale na pewno nic zachwycającego bo moża nie widać nigdzie. Generalnie nie polecam tego miejsca jak macie ludzie wybór to nie jedzcie tam.

Hotel ogólnie można polecić. Jednak są pewne szczegóły, które mogłyby odstraszyć bardzo wymagających podróżników.
Cały kompleks hotelowy jest olbrzymi, dlatego niestety w porze obiadowej w restauracji robi się ogromny tłok.
Podczas pobytu, kiedy nie zaczął się całkowity napływ turystów można było wytrzymać, ale i tak trwały jeszcze prace remontowe, dlatego pewna część hotelowa była zamknięta.
Skoro chodzi o posiłki, to nie ma się do czego przyczepić. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Należy jednak zwrócić uwagę na pokoje, które na zdjęciach w internecie wyglądają zachęcająco. Wiadomo: jednemu trafi się pokój z widokiem na morze, drugiemu zaś widok na mur (tak było w moim wypadku). Jednak nie ma sie co martwić, przecież w hotelu nie spędza się wiele czasu.
Na terenie kompleksu znajdują się 3 baseny.
Z części village jest dość spory kawałek do plaży (trzeba przejść przez ruchliwą ulicę), natomiast część beach jest położona bezpośrednio przy plaży.
pozdrawiam ;]

za to kase spoko hotel warto jechac naprawde znam sie troszke bo trzy lata na tej wyspie prcowwałem w hotelach pozdrawiam

Po przyjeździe zastaliśmy brudny i nie wywietrzony pokój. Nie było takze zapowiadanej butelki wina - buteleczke 0,33 l otrzymalismy dopiero po interwencji. Duszna restauracja przy recepcji w stylu PRL-owskich stołówek pracowniczych . Niska jakość piwa w porównaniu z rodzimymi produktami rynku greckiego . Fatalnie przyrządzana kawa . Rezydentka Pani Ewa na prośbe o środki przciwbólowe ograniczyla sie do rady iz apteka oddalona jest zaledwie o kilka kilometrow. To zdumiewajacy przejaw arogancji i niezrozumienia swojej roli. Biuro Itaka powinno zwrócić na to uwagę swoim rezydentom. Bardzo sprawnie działająca wypożyczalnia samochodów Marathon. Mila i kompetentna obsługa kelnerów i recepcjonistów.

Duży hotel z kilkoma basenami o różnych rozmiarach. Kilka małych brodzików dla dzieci. Ciekawe animacje wieczorem w amfiteatrze dla dzieci i dorosłych. W zasadzie w okolicy nie ma nic interesującego do zobaczenia (jedynie miasteczko Lindos), cisza i spokój. Dosyć duża odległość od miasta Rodos i lotniska - min 1godzina jazdy samochodem. Polecam pobyt we wrześniu z dziećmi.

Zacznę od słabych stron, które się niestety potwierdziły: mieliśmy pokój w części Main, tuż za stołówką, co niosło za sobą hałasy do późnych godzin wieczornych. Największą porażką była łazienka! Tragedia.... brak brodzika i ciągły smród szamba z kratek!!! Kolejna sprawa to posiłki. Koszmar - to nie są żarty... tam codziennie było to samo... to samo na śniadania, obiady, kolacje! I niestety baaardzo niesmaczne! Niewymagający mogą być jednak zadowoleni.
Kolejna sprawa to mrówki faraonki!!! O czym warto wspomnieć, a do czego mieliśmy raczej obojetny stosunek to duża ilośc kotów, ale to raczej typowe dla wyspy.
Plusy: To duża ilość zieleni, przyzwoita ilość niezłych basenów, plaża, która jak na Rodos była wyjatkowo głównie piaszczysta.
Położenie też Ok. Łatwo można dojechać do ślicznego Lindos (jak i do Rodos - ale to już znacznie dalej). Polecam także wieczorny spacer do Largos i kolację w restawuracji Roulas (przepyszne jedzenie - olbrzymie porcje i przyzwoite ceny)!
Negatywna ocena należy się także rezydentowi (Z rainbow był to pan Sebastian) - mistrz olewania spraw - chyba przydałaby mu się zmiana pracy:-)!
Generalnie jeśli ktoś chce zdecydować się na ten hotel musi wziąć pod uwagę:nędzną łazienkę (przynajmniej w Main - część beach jest nowsza i lepsza); słabe jedzenie, które serwowane 3 razy dziennie jeszcze bardziej zniechęca.

BYŁAM TAM Z CHŁOPAKIEM WE WRZEŚNIU 2006, POGODA DOPISAŁA. HOTEL JEST ROZMIESZCZONY NA BARDZO ROZLEGŁYM TERENIE, MIESZKAŁAM W MONTEMAR BEACH I JEST TO NAJLEPSZA CZĘŚĆ HOTELU, NIE POLECAM MONTEMAR VILLAGE, WSZĘDZIE DALEKO, JEDNA CZĘŚĆ HOTELU USYTUOWANA BLISKO BASENU I MORZA JEST NAJNOWSZA I NAJLEPSZA-POLECAM, WARTO WYBRAĆ SOBIE POKÓJ, BĄ SĄ BARDZO ZRÓŻNICOWANE.
OGOLNIE BARDZO FAJNIE, NIEDALEKO JEST BARDZO FAJNE MIASTECZKO GDZIE SĄ PUB-Y I DISCO, MOŻNA PODJECHAĆ AUTOBUSEM. WARTO WYPOŻYCZYĆ SAMOCHÓD I OBJECHAĆ WYSPĘ- PIĘKNE WIDOKI.

Zdecydowanie polecam pokoje o numerach powyżej 2000.

Byłam w tym hotelu z firmy Rainbow Tours. Muszę przyznać iz miło się zaskoczyłam. Czytałam wiele negatywnych opinii o tym biurze a tu miła niespodzianka. Zaraz po przyjeździe przesymatyczny Pan Sebastian od razu wszystko nam opowiedział, pomagał w każdym problemie i często bywał w hotelu. naprawde byłam zadowolona a jestem osobą która jest troszke wymagająca. jesli chodzi o jedzenie to faktycznie troche mało urozmaicone, ale za to pyszne drinki serwował kelner ze Słowacji. Atmosfera ogólnie przyjemna. Kociaki to standard, ale mrówki faraona też. Nie było ich tak dużo ale były, to fakt. Serdecznie polecam.

Dobre miejsce do wypoczynku, nie wiem skąd te bardzo negatywne opinie. Jak się płaci za trzy gwiazdki to nie należy oczekiwać, że hotel będzie w standarcie pięciu gwiazdek. Jedzenia bardzo dużo i do tego smaczne. Alkoholi aż za dużo. Animacje rzeczywiście kiepskie i okolica z małą ilością barów, restauracji itd. - ale w stosunku do moich oczekiwań to akurat atut tego hotelu. Goście hotelowi - Polacy, Niemcy, Włosi, Anglicy, Słowacy, Czesi - nie ma Rosjan!
Wyspa piękna - polecam wynajęcie samochodu i podróż po wyspie. Na zachodnim wybrzeżu przepiękne widoki. Drogi bardzo kręte i wąskie. Fiat Panda z klimatyzacją za jeden dzień - 30 euro w wypożyczalni RODOS CARS w sąsiednim hotelu, wystarczy zatankować za 15 euro żeby objechać cała wyspę. Cena wynajęcia proponowana przez TUI 2 razy wyższa.
Generalnie było OK i mógłbym tam wrócić.

uwaga mrówki !!
rezydent z Rainbow tours - Sebastian spoko gościu
jeżeli już to tylko pokoje powyżej nr 2000
animatorzy - fajni ludzie ale leniwi :P

Duzo slowakow i jeszcze wiecej polakow :)

Bardzo kiepska oferta All Inclusive.
Płyny zwane sokami owocowymi to jakieś napoje w proszku rozpuszczane w kranówce, o paskudnym smaku i strasznie słodkie - jeżeli ma się ochotę na sok, trzeba sobie kupić w sklepie. Piwo - straszny sikacz, podobnie wino. Jedzenia w czasie posiłków sporo, ale cały czas to samo. Jedzenie głównie greckie, zwykle zimne i o paskudnym smaku.
Basenów jest kilka, ale są rozrzucone na sporym obszarze. Jedynie jeden miał przyzwoite rozmiary i nadawał sie do pływania. Plaża oblężona.
Generalnie: oferta all inclusive absolutnie nie warta ceny, którą zapłaciliśmy. Pokój mały, urządzony topornie i bez gustu, klima ledwie wyrabiała. Łazienka maleńka, bez wanny i brodzika, z małym prysznicem w kącie.

Spędziłem wraz z rodziną 2 tygodnie w kompleksie Montemar Main. Obiekt ciekawie położony, ok. 300 m do plaży, na miejscu niewielkie baseny, 3 różne restauracje � i to niestety już wszystkie plusy ! Ciasne, słabo wyposażone pokoiki, z łazienkami z ceratke pod prysznicem. Szczególnie nie polecam najwyżej położonego budynku, który sasiaduje z kompresorem klimatyzacji, działającym w tamtym klimacie non stop i na tyle ucišzliwym, że słychać go mimo zamkniętych drzwi. Potwierdzam poprzednie opinie o mało urozmaiconym, nieprzyprawionym i zimnym menu (obsługa kuchni to Słowacy � nie mam nic przeciwko nim, ale kucharze to z nich kiepscy !) . Jak dodać do tego kolejki podczas posiłków i nagminne zabieranie przez niezbyt przyjemnš obsługę jeszcze pełnych tac z posiłkami minutę po oficjalnym czasie ich wydawania-to dopełnia to czarę goryczy. W opcji All inclusive mogłem jeszcze się posilić zimnym jak nieboszczyk kawałkiem pizzy przy basenie oraz rozpuszczonymi na słońcu lodami.
Podsumowujšc Rodos � tak, Montemar absolutnie NIE � totalna porażka oceniajšc jako�ć do do ceny za pobyt. Dodam, że kompleks posiada greckie 3 i pół gwiazdki � ja dałbym tylko te pół i to za położenie.

Hotel polecałbym rodzinom z dziećmi do 14lat. Gości głównie Czechów, Słowakówi Polaków, troche Niemców. Obsługa-uczniowie słowackiej szkoły gastronomicznej na praktyce wakacyjnej-bez zastrzeżeń. Pokoje czyste, dość duże (Main). Część pokoi w Beach wychodzi na dudniącą na okrągło pralnię-nie polecam. Plaża -piasek z drobnymi kamieniami, przydaje się obuwie plażowe. . Jedzenie bardzo różnej jakości. Animatorzy dośc aktywni ale nie oceniam ich pracy bo dzieci nie były nimi zainteresowane. Nie polecam wycieczek organizwanych przez Rainbow tours na miejscu-polscy przewodnicy/piloci olewają pracę, po powiedzeniu kilku zdań rzucają: a teraz niebędziemy państwu zabierać czasu i czas macie wolny. Warto wypożyczyć auto i samemu pojeździć po wyspie. POlecam surfing w Prasonisi, miasto Rodos. Blisko z Lothariki do Lindos-piękne widoki, można popłynąć łodzią z plaży przy hotelu. Jest dostęp do sieci-10E za 3 godziny.

Kolejki po monotonne i niezbyt smaczne jedzenie. Myślałem, że przeżyję na samych kluskach, ale i tego później brakowało. Na szczęście zakwaterowali nas w nowym budynku , gdzie zapomnieli choćby wytrzeć kurz po pracach wykończeniowych.O posprzątanie kilka razy "poprosiłem". Szef interesu impertynencki wraz ze słowacką , liczną obsługą. Hotel nieprzygotowany na taką ilość turystów.

Hotel nie zasługuję na 3,5 gwiazdki !!! Położenie i udogodnienia ok. Dużo basenów choć woda w nich raczej nie jest za czysta. Plaża ładna niestety skutecznie zabrudzana plastikowymi naczyniami przez samych turystów. Leżaki i materace zajmowane już o godz 7.00 choć jak wół wisi tabliczka z prośbą o ich nie zajmowanie . Jedzenie słabo urozmaicone z całkowitym brakiem oferty dla dzieci. Obsługa restauracji nie daje sobie rady z tak dużą ilością gości. Prawie zawsze braki a to talerzy ,widelców lub niektórych potraw. Kolejki po jedzenie. Przekąski w ciągu dnia to już dramat. Najczęściej to jajecznica,kiełbasa i pieczarki ze śmietaną. Mimo dobrego położenia i wielu atrakcji w samym hotelu jak i okolicy poleciłbym ten hotel osobom o małych wymaganiach.

Byłam od 28.05.06-11.06.06 zakwaterowanie w montemar beach I piętro pokój 977 widok boczny na morze i na nowy hotel montemar sunny Villas, który jest wspaniale oświetlony w nocy,u nas tłoku w pierwszym tygodniu nie było, w drugim tłok niesamowity y, jedzenie słabe , nieurozmaicone, 5 dni przed wyjazdem jadłam tylko pizza , bo nie mogłam patrzeć na inne jedzenie, ciasta stale te same do obrzydzenia.Zakwaterowanie tylko w beach polecam, blisko do plaży, do haciendy resotourant