983 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel położony w fajnym miejscu blisko centrum Hammemetu .O długa bardzo na plus napewno nie dzieła gości na nacje przez cały okres pobytu pokoje sprzątane,na kolację zawsze przygotowany ten sam stolik.Jrfyny problem to Algierczycy którzy nie mają umiaru w jedzeniu i robią syf.Ns plaży również serwis zarówno z leżakami jak i pan donoszący napoje.Jak dla nas pobyt udany a jak wyjechali Algierczycy wręcz idealny.
Położony w dobrej lokalizacji przy plaży pomocną obsluga
Słabe wifi
Dla mnie pobyt był super , jestem ze wszystkiego zadowolona 😊
Obsługa miła
Niezle jedzenie, plaża ładna, przyjazna obsługa, piwo w barze plażowym :) Pokój. W naszym byla spora wilgoć, miejscami obdrapany sufit oraz ściany i bardzo twardy materac. W trakcie okazalo się, że w innych pokojach jest ciut lepiej. W barze potrafiło często brakować alkoholi i napojów. Brzydka wanna/przysznic.
Pobyt w hotelu Nesrine to ciekawe przeżycie. Jeśli nie jesteś niemcem lub francuzem pochodzenia arabskiego nie jesteś ważnym gościem dla hotelu. Opcja all inclusive praktycznie nie dotyczy drinków. O każdą krople alkoholu trzeba się wystarać, wystać wywalczyć itd. niektóre osoby z personelu nie powinny nigdy pracować w usługach. Jedzenie smaczne czasem w małych ilościach. Basen czysty, czynny do 18 tej. W pokoju klimatyzacja działająca. Recepcja czynna non stop i pomocną. Pani sprzątająca codzienne ścięli łóżko i zmienia ręczniki. Czysto w pokoju. Żel,szampon i mydło czekają na gości. W pokoju mała lodówka. Droga na prywatną plażę z ochroniarzem czysta i pełna kwiatów. Na plaży napoje bezalkoholowe, leżaki pod parasolami. Plaża oczyszczana.
Hotel mały, niska dwupiętrowa zabudowa tak jak lubimy. Winda. Basen z podziałem na płytki i głęboki. Część personelu bardzo profesjonalna i życzliwa o drugiej części chce zapomnieć. prywatna plaża. Klimatyzacja w pokoju.smaczne jedzenie.
Obsługa, drink bar, brudne obrusy, niedomyte naczynia, woda zmieniająca się z gorącej na lodowata i tak non stop
Proszę nie pisać że ten hotel był ok, nie wiem kto pisze te opinie ale hotel Praszka jedzenie monotonne, za wszystko trzeba było płacić za wodę która była w cenie, kelner jak nie dostał 20 dinarów to z fochem obsługiwał, woda w basenie małym Żur brudna jak przyjechaliśmy to spuścili później tą samą wodą napuśćili, duży basen to samo. Wyjście poza hotel to pustki co piąty prosperował, plaże ok super woda oraz słońce ok. Wyjazd do centrum też wszystko było dobrze, klima w pokoju porażka lata 80. Ogólnie nie polecam.
Brudna woda w basenach, obsługa która czekała na dinary, oraz brak turystów.
Hotel spełnił nasze wszystkie oczekiwania.Obsluga bardzo miła,uprzejma i rzetelna,pozytywnie nastawiona do Polaków.Hotel bardzo ładny i zadbany ,dużo przestrzeni wewnątrz i na zewnątrz hotelu.Pokoje przestronne i codziennie sprzątane,piękne i duże balkony z widokiem na ogród i część restauracyjna.Wyżywienie dostosowane do wszelakich upodobań,było dużo warzyw, makaronów,dań mięsnych owoców i deserów,każdy coś dla siebie znajdzie i nie wyjdzie głodny. Hotel zasługuje na swoje 4* nie wiem skąd wcześniejsze niskie oceny tego hotelu,jak rozumiem nie każdemu może się wszystko podobać ale cena jest adekwatna do standardu.Hotel jest dla osób rozsądnych mających na uwadze to w jakim kraju się znajdują,zawsze można znaleźć jakieś niedociągnięcia ale nie mają one wpływu na ogólną ocenę hotelu jak i obsługi ,która starała się sprostać naszym oczekiwaniom z nawiązką.
Obsługa, wyżywienie,wyposażenie,baseny,ogrody,plaża...
Wymaga odświeżenia
W hotelu jest bałagan a szczególnie na stołówce, kelnerzy latają tu i tam niewiedząc co mają robić. rewelacyjne animacje
Okolica spokojna i cicha.
W pobliżu pojedyńcze sklepiki.
Hotel starszy, jak na cztery gwiazdki nic szczególnego: w czerwcu temperatura w pokoju 28-29 stopni, mimo interwencji klimatyzacja nie działała.
Ręczniki wymieniane przez obsługę każdego dnia, kiedyś chyba były białe, teraz przypominają ścierki.
Posiłki dobre z wyjątkiem wędlin: przez dwa tygodnie na okrągło coś, co przypomina naszą mortadelę.
Hotel miał być położony w pięknym ogrodzie - kilka palm , zadbanych krzewów to chyba zdecydowanie za mało.
Plac zabaw dla dzieci - tragiczny kilka starych poniszczonych huśtawek.
W niektórych prospektach widnieje również informacja o mini zoo - zostały po nim tylko puste klatki.
Animacje - ukierunkowane typowo dla turystów z Niemiec.
Obsługa rezydenta z Vivatours - beznadziejna.
Zawyżona ilość gwiazdek w stosunku do jakości hotelu, a co się z tym wiąże również ceny. Brudna pościel, ręczniki, obrusy na stołówce. Obsługa miła, ale tylko za opłatą!
Bardzo polecam ten hotel.. Bylo czystko, przyjemnie, spokojnie:) Drobna usterke w lazience naprawiono nam natychmiast, bez zadnych problemow. Jedzenie bylo smaczne, aczkolwiek srednio urozmaicone. Ogolne wrazenie bardzo pozytywne:)
nie polecam tego hotelu z kilku ważnych powodów: po pierwsze jedzenie średniej jakości i monotonne, codziennie prawie to samo. obsługa w restauracji nie zbyt uprzejma, natomiast o czystości talerzy lepiej nie wspominać. bar przy besenie jest, niestety tylko jeden (dotyczy all inc), co wieczorami powodowało, że trzeba było stać nawet do 30 minut, żeby wziąć jakiś napój. rezydentaka z biura scan holiday odwiedziła nas kilka razy w hotelu, niestety tłumaczyła się, że nic nie jest w stanie zrobić. podsumowując nie polecam biura podróży i hotelu!
Miejsce dla niewymagających. Hotel położony jest około 400 m od plaży, dojście do niej ładną hotelową aleją ocienioną kolorową ukwieconą roślinnością i palmami. Pokoje średnio wyposażone, łazienki natomiast pozostawiają wiele do życzenia pod wzgledem czystości i wyposażenia. Ręczniki nie nadaja sie do użytku - brudne, zużyte. Nie polecam opcji AL ze wzgledu na podawanie napojów w plastikowych kubkach (jednorazówki), które u nich są wielokrotnego użytku w barach przy basenie i na plaży. Posiłki są serwowane w stołówce hotelowej, na której szczegolnie w czasie śniadania panował ogólny haos i zamieszanie oraz brak czystości. Zajęcia sportowe ok. pochwały dla Pani Dominiki z Gliwic, jedyna Polka wśród tunezyjskich animatorów.
HOTEL BARDZO ŁADNY CZYSTY JEDYNY MANKAMENT STRASZNIE ZATŁOCZONY JEŚLI KOCHASZ SPOKÓJ I CISZE TO NIE POLECAM A PRZEDE SZYSTKIM ZA DUZO NIEMCÓW
Miły, sympatyczny, odnowiony hotel, dużo roślinności. Ładny, spory basen plus 2 brodziki dla dzieci. Piękna, bezpieczna aleja w kwiatach prowadząca do czystej plaży. Przy basenie i na plaży bary z opcji ALL (nawet piwo było na plaży a być nie miało). Ogólnie nie ma się czego czepiać, ale żeby być obiektywnym to: obsługa w restauracji hotelowej miła do momentu wystąpienia jakiegokolwiek "problemu" - wtedy wychodziło z panów prawdziwe, wredne JA. Również jakość sprzątania pokoi była beznadziejna. Nie pomagały nawet napiwki :( - piżamka była pięknie i fantazyjnie układana, ale zamieść piach z podłogi już się zapomniało... Żadnych problemów nie było natomiast z panią rezydentką Niną. Po prostu nie raczyła się nam chociaż raz pokazać...
I pomimo tych kilku niefajnych sytuacji hotel warto polecić, choć trochę dużo tam hałaśliwych Niemców. Animacje, szczególnie te wieczorne są na bardzo wysokim poziomie. Bardzo się zdziwiliśmy - in plus.
Hotel ładny, ciekawie zaprojektowany i tonący w kolorowej, egzotycznej roślinności. Baseny i brodziki ładne, czyste i funkcjonalne. Dojście do plaży ok. 300 m prywatną, zacienioną i ukwieconą aleją nie było kłopotem (nawet lepiej bo można było uskutecznić lekki, poobiedni spacer). Przy basenie bar oferujący w ALL wszystko wg. oferty zaś miłym zaskoczeniem było serwowanie przez bar przy plaży piwa a wieczorami również wina (wbrew katalogowym opisom). Ogólne wrażenia pozytywne poza może tymi dotyczącymi obsługi stuff'u restauracyjnego. Panowie kelnerzy sztucznie uśmiechnięci i w ciągłych pretensjach.
Okolica spokojna, z wyjatkiem dyskoteki na przeciw hotelu - czasami była uciąliwa dla osób, których pokój usytuowany był od frontu budynku. Sam hotel jak na cztery gwiazdki średni - napewno kilkunastoletni, odnowiony - ręczniki czyste, zmieniane przez obsługę nawet codziennie, ale zamiast białego koloru są szare i po prostu zużyte. Plaża ładna - w pobliżu, ale to co określane jest mianem ogrodu na pewno nie zasługuje na takie określenie - kilka palm, zadbanych krzewów i tyle. Plac zabaw: stare, zuzyte huśtawki. W niektórych ofertach mowa jest o mini zoo - zostały po nim tylko klatki bez zwierząt.
Posiłki dobre, duzy wybór, lecz przez całe 14 dni człowiek nie widział na oczy porządnej wedliny - na okrągło coś pochodnego naszej mortadeli. Animascje - fajne, ale dla Niemców. W hotelu napoje drogie. W odległości około 1 km */ za kanałem /mini market tam ceny normalne np. za 1,5 coli, fanty, czy wody mineralnej poniżej 1 dinara. Beznadziejna opieka rezydenta z firmy Vivatours.
Wszystko w miar ok, lecz hotel bardzo oblegany przez turystów, szczególnie NIEMCÓW z dziecmi. Nie polecam hotelu ludziom, którzy kochają spokój i cisze, a poza tym jest ok, nie ma nic do zarzucenia moze tylko to że na stołowce wolna amerykanka, zdaza sie tak, że jest więcej gości niz stolików kto pierwszy, ten lepszy. POZDROWIONKA!!!!
Zakup Last minute w extra cenie w dniu wylotu. Hotel bardzo ładny, z piękną alejką prowadzącą do plaży; posiłki zróżnicowane i dobre, napoje w ALL jak na Tunezję 4**** bardzo duży +. Ogólnie patrząc z perspektywy ceny- trudno o coś lepszego. Przy wyborze hotelu czytałam opinie innych hoteli i było dużo uwag dotyczących braku sztućców, kubków do napoi, stolików itd W tym hotelu nic takiego nie miało miejsca, a nawet jak dało się kelnerowi 2 euro, to do końca wczasów dostawało się natychmiast stolik, a kelner podawał napoje do kolacji- jak dało się 1 euro barmanowi przy basenie, to obsługiwał nas bez kolejki i podawał napoje w szkle (!), a czasami nawet wydawał napoje przed lub tuż po rozpoczęciu ALL. Więc napiwki, napiwki i jeszcze raz napiwki a i w tunezji za tą cenę wakacje mogą być na poziomie :)
cena, czyste pokoje, bardzo miła obsługa
większość gości była miejscowa, kinder club
Totalna porażka. Never ever Nesrine!!!!!! Byłem poprzednio w Tunezji 2 razy, nie mogłem złego słowa powiedzieć. A teraz...Nesrine - obiektywnie jak traficie na dobrą pogodę (BEZ DESZCZU!!!!) to pomijając FATALNE jedzenie (nawet tak proste danie jak frytki potrafili zepsuć - były bardziej ugotowane niż usmażone) i cieknącą klimę w pokoju(zgłoszenia na recepcji oraz do rezydenta niewiele pomogły) oraz marne AI (jedyny alkohol powyżej 5% to była Boukha - tunezyjski bimber z fig) Oferta zakupiona z \"last minute\" - ocena powyżej 8... ale ostatni wpis z 2011 roku jak przejrzałem na spokojnie. NAWET ROSJAN NIE BYŁO - tylko lokalesi arabowie (TN, Algieria) o których zachowaniu na jadalni nie będę wspominał... Wziąć jak najwięcej i zjeść 1/10 z tego co się wzięło - to ich motto. A reszta na stolikach lub pod stolikami się wala po skończonym \"posiłku\". Wcześniej miałem zamówioną Grecję - czekałem na telefon aby sfinalizować transakcję - zgodnie z mailem, który dostałem od wakacje.pl. Tak , telefon zadzwonił, ale tylko po to aby poinformować mnie że już ktoś tą Grecję kupił (!!!!!) Szwindel i tyle. Ale to offtop, więc kontynuuję. Do Yasmin Hammamet czy starej Mediny mniej więcej ta sama droga - 5-6TND TAXI. Plażą można ok 3km dojść do Mariny. O ile nie bęzie po deszczu (wtedy cała zawartość kanałów burzowych \"wylewa\" z centrum miasta i osadza się na plaży. Nie muszę wspominać co tam tunezyjczycy wrzucają jak nie pada - kanały są idealnym śmietniskiem, nie wiem czy to jakąś epidemią nie zagraża...) Internet - działa ok, pod warunkiem ze kupicie własną SIM. W Orange TN koszt to ok 40TND za kartę +3GB netu, trzeba paszport mieć przy wizycie w salonie.
Stosunkowo blisko plaży (ok 500m)
Plaża przy bezpośrednim sąsiedztwie kanału burzowego. Jak nie pada - nie ma znaczenia... Jedzenie beznadziejne, niesprawna klimatyzacja
Byłam tam z niemieckiego biura turystycznego od 21 maja2011 do 4 czerwca 2011. Bardzo jestem zadowolona z pobytu w tym hotelu.
Tripadvisor