217 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjna lokalizacja: regularne połączenia kolejką do centrum Słonecznego Brzegu i Nessebaru - starożytnej perły Bułgarii.
Dla dzieci: plac zabaw, osobny brodzik, miniklub.
Tylko 100 m do najładniejszej części plaży Słonecznego Brzegu z wydmami.
4 restauracje serwujące wyśmienitą kuchnię.
Ogólnie, gdyby nie zatrucia, które znarnowały wyjazd nie jest źle, bo nic tylko korzystać z pogody, atrakcji, zabaw, chociaż wiele ich nie było, zwłaszcza dla dzieci. Na pierwszy raz, fajna przygoda, ale ogólnie są miejsca do których człowiek chce wrócić, dla mnie to nie jest to miejsce.
Blisko plaży, hotel dobrze zlokalizowany, za drobnym napiwkiem pokoje naprawdę czyste, buty poukładane, pozamiatane itd. W kuchni miła obsługa, baseny czyste i ciepłe.
Klima w pokoju ledwo chłodzila, kelnerki przy barach... strach podejść, po mimo miłego podejścia, podejrzewam że napiwek by to zmienił ale zostawiłem go Panią sprzatajacym. Jedzenie - niby dobre, ale na 3 dzień nie mogłem ruszyć nic innego jak chleb z serem i pomidorem (wędlin się bałem). No i niestety, wraz z partnerką mieliśmy 1.5 dnia wyjęte z wakacji. A te pół dnia, to po odzyskaniu sil i wróceniu na stołówkę po 1 zatruciu. Reszta dnia na paluszkach i coli :/ Na plaży, lepiej się nie topić, bo jeden ratownik nie odrywal oczu od telefonu, a 2 od swojej dziewczyny.
Na pobyt tygodniowy przysługują dwa posiłki w restauracjach tematycznych ( chicken i fish ) poza śniadaniem, obiadem i kolacją, w barze przy basenie sterowane przekąski - hot- dogi, tosty i kanapki ( tych ostatnich nie polecam ) , po godzinie 15.00 lody. Alkohol- gin, vodka, piwo, rum, whiskey, rakija, 4 rodzaje drinków ( jak się trafi na fajną kelnerkę zrobi każdy drink) , osobiście polecam kawę mrożoną z syropem bananowym i likierem czekoladowym. W barze przy recepcji po godzinie 15.00 ciastka. Codzinnie o 20.00 dyskoteka dla dzieci (trwa jakieś pół godziny )- codziennie to samo i jeśli chodzi o animacje to tyle. O 21.30 jakiś występ dla dorosłych ( kabaret, taniec, koncert) , po północy gaszone światła. Jak wyszłam w nocy po wodę do sklepu myślałam, że się zabije na schodach :/. Soki najtańszej jakości i to jeszcze rozcieńczane wodą, ogólnie produkty najtańszej jakości - wędlina a'la mielonka & mortadela, kremy do ciast sztuczne, fasolka.. w środy tradycyjny występ na kolacji o 19.00 - bardzo fajnie- witają gości chelebem i przyprawami, tradycyjna muzyka, tańce
Czysto, pokoje sprzątane codziennie, mile Panie sprzątaczki. Dobra lokalizacka- blisko do plaży i centrum. Ciekawe animacje dla dorosłych codziennie o 21.30 ( kabaret, taniec, koncerty), dobry alkohol - barmarzy nie żałują, są 2 mile kelnerki, które tak naprawdę zrobią każdego drinka.
Reszta kelnerek - nie podchodz bo zabiją, nie doradzą, zrobią tylko to co w ofercie. Ogromny minus dla animatorek dla dzieci - totalna pomyłka. Cały team - około 5 Pań i 2 Panów chyba pomylili miejsce. Zero zaangażowania, poza tym co musieli zrobić ( w ciągu dnia odśpiewane 2 piosenki i wieczorem pół godziny tańczenia i śpiewania dla dzieci ) zero jakiej kolwiek zabawy. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim ,że animatorki zamiast zająć się dziećmi bawiły się ze swoimi chłopakami w basenie - zupełnie nie wiem za co biorą pieniądze. Jeśli chodzi o jedzenie przez pierwsze dwa dni byłam bardzo zadowolona- do czasu aż dostałam zatrucia pokarmowego! Cały dzień z życia wyjęty - jak się okazało , kiedy już przeszło znowu poszłam na stołówke i ta dam- znowu zatrucie, tym razem mąż jadł to co ja i jego też dopadło. Nasza 1.5 roczna córka, która nie wiele ale jednak też zjadła - też swoje odchorowala. Jedzenie monotonne, na koniec marzyłam już tylko żeby zjeść coś normalnego. Podczas pobytu odwiedziliśmy restaurację chicken- niestety bez szału. Mieliśmy jeszcze pójść do restauracji fish, ale ze względu na zatrucia zrezygnowaliśmy całkowicie z jedzenia czego kolwiek poza suchym prowiantem. Obsługa w większości uśmiechnięta - da się dogadać łamanym angielskim. Ogólnie polecam, ale bez opcji All In.
My jesteśmy zadowoleni. Hotel do najnowszych nie należy, ale jest bardzo czysto, widać że wszystko odmalowane, sprzątane codziennie. Bardzo blisko do plaży, jedynie co można narzekać, to na ceny za leżaki, no ale to już nie w gestii hotelu ( 30 BGN za komplet). Ogólnie dobre miejsce - wszystko w zasięgu. Na jedzenie tez nie narzekaliśmy, każdy coś wybrał dla siebie. Na stołówce na bieżąco sprzątane, wręcz jeszcze się ostatniego kęsa nie przeżuło, a już zabierali talerzyki. Klimatyzacja sprawna do indywidualnego sterowania. Bardzo dużo leżaków przy basenie hotelowym, z tego co widziałam wojny o nie nie było. My polecamy!
położenie, czystość
to jest nasza pierwsza wyprawa za granice. Ogólnie wrażnie mamy bardzo dobre było lepiej niż nad zimnym i wietrznym bałtykiem. W tej samej cenie co hotel nad Bałtykiem(poza biletami lotniczymi) ma sie allinclusive z innymi atrakcami jak animacje basen bar bez limitu . Polecam hotel w tej cześci nessbaru bo bliżej starego nesbaru było przy plaży dużo glonów
blisko plaży ok 200m do morza animacje dla dzieci po niemiecku mimo że wiekszosć to polacy poatym wszytko co wopisie hotelu zgadza się
nie odkurzali w czasie pobytu - pełno piachu w pokoju po 6 dniach naszego pobytu
Rezerwując hotel nad morzem, istotne są dla nas zazwyczaj trzy kwestie: bliskość plaży, czystość w pokoju i dobre jedzenie. Z uwagi na krótki czas pobytu, szukaliśmy również miejsca, będącego bazą wypadową na krótsze lub dłuższe spacery. Lokalizacja hotelu nas nie zawiodła ( w miarę dobre położenie względem centrum Słonecznego Brzegu i Nessebaru, z Nessebaru można również udać się na wycieczkę statkiem do Sozopola); plaża ładna i położona naprawdę blisko. W hotelu było czysto, co i rusz widać było, że ktoś sprząta. Rozczarowała nas niestety postawa większości obsługi, jak również opcja All inclusive (z kawą dostępną tylko w wybranych miejscach i w dużej mierze zimnymi/bardzo letnimi potrawami). Podsumowując: jeśli ktoś lubi spacerować lub grzać się na plaży, hotel mimo wszystko jest warty polecenia, ale na pewno zdecydowanie ODRADZAMY opcję All inclusive.
- obsługa w miarę rozumie po polsku; - sprawnie działająca klimatyzacja; - dwie recepcje w starej i odnowionej części; - bar w obu częściach hotelu; - sympatyczna rezydentka.
- podczas śniadania dostępne są trzy automaty do kawy, jednak kawa, którą da się pić jest tylko w jednym; - kawa w teorii jest dostępna w godzinach 10-18, jednak na obiedzie i kolacji w restauracji wszystkie maszyny są zakryte, a po pewnym czasie kelnerki zaczęły nawet zabierać kabel, żeby nikt czasem nie próbował sobie włączyć maszyny? Ludzie lubiący popijanie kawy podczas jedzenia słodyczy mają 2 możliwości: albo zjedzenie słodyczy w restauracji i potem kawa na dole przy basenie (wynosić jedzenia nie wolno) albo pójście do baru przy basenie i przyniesienie do restauracji kawy w papierowym kubku? - soki owocowe (jabłkowy czy pomarańczowy) są dostępne tylko w jednym barze; - obsługa nie zna angielskiego, nawet na recepcji nie potrafi udzielić podstawowych informacji np. nt. transportu; - między posiłkami podawane są hot dogi i chleb ze śladową ilością sera i szynki; - lody dostępne aż w dwóch smakach, przez cały pobyt takie same; - większość barmanów z basenowego baru, jak również kelnerzy/kelnerki wyglądają jakby pracowali za karę/byli obrażeni; - po północy światła na piętrze w kawiarni są gaszone; - w godzinach szczytu leci letnia woda; - w godzinach szczytu w restauracji brakuje wolnych stolików; - niewystarczająca ilość miejsca jest również w kawiarni i barach; - rola animatorów w hotelu polega na ?byciu? i pograniu czasem w basenie w piłkę; - oferowane drinki na all inclusive są przesłodzone; barmani nie potrafią zaproponować innych drinków i widać, że leją na oko, byle zrobić; - pomimo wszędzie rozwieszonych tabliczek o zakazie rezerwowania leżaków na basenie, ręczniki leżały już po 7 rano i nikt z obsługi ich nie zbierał; - śniadania są cały czas takie same; - hotel powinien zwrócić większą uwagę na sposób przechowywania jedzenia: ser na potrawach często był twardy/zeschnięty, jajecznica na śniadanie była ZAWSZE zimna, niestety jedyną ciepłą (a właściwie gorącą potrawą) były zupy? - mała różnorodność owoców
Hotel choć stary to ma swój urok, do tego blisko plaży i centrum miasta. Baseny na zdjęciach wyglądają imponująco w rzeczywistości nie są tak duże. Dla mnie poniżej moich oczekiwań tylko ze względu na animacje dla dzieci.
Blisko plaży, jedzenie dobre choć monotonne ale każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Pokoje sprzątane codziennie i to dokładnie.
Animatorzy są chyba tylko dla ozdoby, animacje dla dzieci dosyć że krótkie to co dziennie to samo, żadnego zaangażowania ze strony animatorów. Więc jeśli dla animacji dla dzieci wybieracie ten hotel to się zastanówcie bo moim zdaniem nie warto(inni też podzielali mój pogląd będąc z dziećmi). Nie wiem jak kto lubi, ale dla mnie drinki słabe. Duży minus za polowanie na leżaki przy basenach, bo jest ich za mało, brak leżaków na plaży - trzeba sobie zapłacić za dzień ok.24 zł - 1 szt, parasol też taką kwotę.
Pobyt lipiec 2018.Wakacje bardzo udane.Jedzenie bardzo dobre i nie jest to prawdą,że monotonne...Każdy znajdzie coś dla siebie.Bardzo dobra lokalizacja-15 minut piechotką do centrum Słonecznego Brzegu.Wszędzie blisko.Hotel starszy,ale odremontowany.W pokojach czysto.Czego chcieć więcej...
bardzo dobre jedzenie,lokalizacja,mocne drinki
brak animacji dla dorosłych
Bardzo bardzo udany pobyt. Wszystko mi się podobało.
Fajny hotel, po prostu. Cena niska, usługi na dobrym poziomie. Czysto, miło, barmani ekstra, animator rewelacja. Jedzenie? Zawsze można coś wybrać dla siebie. Sprzątają bez przerwy. Hotel stary, ale wygodny, blisko morza, fajne balkony. Ekstra.
Środa 4.07.18 pierwszy dzień pobytu w hotelu Nessebar Beach w Bułgarii.Przyjechaliśmy do hotelu 3.07.18 o godz 21, przy recepcji dwukrotnie nie przyjęto naszego vouchera na jedzenie. Odzysłano nas od recepcji do recepcji jak klientów gorszego sortu.Po czekaniu pół godziny i zaakceptowaniu naszego vouchera w końcu otrzymaliśmy klucz od pokoju. Kolacji nie było. Dostalismy po jednej suchej kanapce.Czy to ma być all inclusive wedle Państwa?Po rozpakowaniu całego bagażu udaliśmy się w celu zjedzenia kolacji ktorej nam oczywiście nie zapewniono jednak osoba pracująca na recepcji z wielkim wyrzutem zażądała kluczy od naszego pokoju i dała nam nowe z numerem 379( jeśli Pan/Pani chce mogę nagrać filmik od głównego wejścia do tego pokoju i zobaczymy czy chciałby ktokolwiek spędzić tam urlop)Zmianę pokoju argumentowała swoim krótkim stażem pracy i pomyłką której nie była autorką. Poszliśmy zobaczyć nowy pokój ( zaznaczam że byliśmy już rozpakowani w poprzednim ) po włożeniu klucza do zamku drzwi okazały się być otwarte co nas ogromnie zdziwiło. Po otworzeniu otworzonych drzwi naszym oczom ukazały się uchylone drzwi balkonowe z naklejką: "uwaga złodziej". Zaznaczam że byli już po godzinie 22 czasu bułgarskiego.Po opóźnionym samolocie chcieliśmy wreszcie odpocząć a nie martwić się o nasze rzeczy.Z walkzkami i dwoma kluczami w kieszeni udaliśmy się na recepcję z prośbą o zmianę pokoju Pani powiedziała że nie ma takiej możliwości i prosiliśmy o informacje do kogo mamy się z tym zgłosić i oczywiście nie uzyskaliśmy odpowiedzi.Na ścianie jeden Pan wskazał nam segregatory z logiem Neckermanna. W książce znaleźliśmy numer do biura czynnego 24/7. Zadzwoniliśmy po 22. Zachęcam do sprawdzenia tego. Wreszcie mieliśmy możliwość rozmowy z osobą kompetentną która była zdziwiona standardami panującymi w hotelu i zapewniła nas o zmianie jeszcze tego wieczoru pokoju. Udaliśmy się na recepcję w celu odebrania nowych kluczy.
Brak
Same wady
Położenie super, kilka minut do centrum Śłonecznego Brzegu oraz ok 4km na starówkę w Nesebarze. Jedzeniem było miło zaskoczony bo oprócz śniadań które były fatalne, to obiady i kolacje naprawdę dobre. Oczywiście nie wszystko było pyszne ale zawsze 4-5 rodzajów mięsa do wyboru więc zawsze szło znaleźć coś dla siebie, do tego frytki, ryż, ziemniaki sporo warzyw i surówek. Pizza i b.dobre desery. Z przekąsek nad basenem nie korzystaliśmy ani razu więc się nie wypowiem, chociaż wyglądały raczej nieciekawie. Alkohol pijalny oprócz piwa, które smakowało jak woda. Pokoje troszkę odrestaurowana komuna ale z drugiej strony tylko się w nim kąpaliśmy po plażowaniu i spaliśmy więc ten aspekt drugorzędny. Jedynie irytowały mnie sprzątaczki latające przed 8 rano i robiące raban swoimi wózkami. Ale ogólnie pokoje sprzątane codzinnie i dokładnie. Basen w miarę duży lecz za mało leżaków bo o 8 już wszystkie pozajmowane ręcznikami (a ludzi jak wiadomo brak). Ale rekompensuje to bliskość plaży. Moim zdaniem za tak nie duże pieniądze hotel naprawdę godny polecenia.
-położenie -jedzenie -znośny alkohol
-ilość leżaków nad basenem -pokoje
Byliśmy z przyjaciółmi tydzień czasu i nie było źle. Wiadomo to nie były luksusowe wakacje marzeń :P Wielkim plusem jest lokalizacja, blisko do miasta (a tam niezliczona ilość restauracji i pubów)i blisko do plaży (Przejście na plaże przez wydmy).
miła obsługa, czyste pokoje, pyszna ryba w restauracji na dole szkoda,że tylko raz na pobyt można było się tam udać, blisko sklepy i kramiki z pamiątkami, czysta woda, klimatyzacja działała, pokój z ładnym widokiem
brak windy; mało różnorodne jedzenie: przekąski to hotdogi -biała buła i parówka gdy poprosiliśmy o podgrzanie w tosterze obsługa krzywiła się, woda w małym basenie gdzie był aquagym lodowata :(
Byliśmy ostatnim turnusem w hotelu pod koniec września. Pomimo tego animatorzy stawali na głowie, żebyśmy dobrze się bawili. Puszczali polskie piosenki, grali z nami w siatkówkę itp :) Jeśli ktoś chce mocniejszego drinka to polecam wrzucić klika euro i przez cały pobyt amcie mega mocne drinki :P Poza tym to wielkim minusem jest jedzenie, naprawdę było kiepsko... Nie wspominając już o przekąskach w All.Radzę dopytać się w recepcji o przysługujący jeden posiłek w restauracji a\'la carte. Ale pomimo wszystko cena hotelu spoko,pracownicy restauracji tematycznych mega buraki, ale poza nimi obsługa hotelu jak najbardziej w porządku. Przepiękne widoki z plaży m.in na cały Słoneczny Brzeg, Nessebar.
Super lokalizacja, zarówno blisko pięknej plaży jak i centrum miasta. Animacje dla dorosłych. Pokoje sprzątane codziennie na błysk, mocne drinki. Widoki z pobliskiej wydmy cudowne. Plaża czysta, woda przejrzysta i ciepła. I te widoki !
Słabe jedzenie nie tylko w hotelu ale w całym Słonecznym Brzegu ciężko było trafić na coś normalnego. Bardzo zimna woda w basenie. Wystrój PRL
Jedzenie okropne, wszystko niedogotowane i na jednej obrzydliwej przyprawie, Jedyne co dobre to ciasta i tort lodowy. Obsługa beznadziejna , wszyscy pracują za karę ale to ich mentalność . To jeszcze pozostałości komunizmu. Nie był to Dramat, ale Nie polecam !! Brak baru przy plaży w ALL , Szkoda pieniędzy na Bułgarię .
Blisko sklepy i alejka ze straganami, choć ceny takie jak u nas , nie ma co kupić
jedzenie i obsługa beznadziejne
Pomimo końca sezonu, każdego dnia były animacje w hotelu zarówno dla dzieci jak i dorosłych, super animatorzy. Obsługa hotelu bardzo miła. Jedzenia było bardzo, bardzo dużo i każdy coś mógł dla siebie wybrać. Barmani na wieczornej zmianie trochę obrażeni. Z hotelu jest wszędzie blisko, sklepy, centrum. Pokoje były codziennie posprzątane na błysk, ręczniki wymieniane co 2 dni. Restauracje tematyczne należące do hotelu to super sprawa. Bardzo polecam, na pewno wrócimy do tego hotelu.
Położenie blisko plaży, ładne pokoje, piękny widok z balkonu, smaczne jedzenie i w ogromnych ilościach, super animacje
Uchwyt od zasłony prysznicowej przymocowany łańcuszkiem do sufitu bo kołeczki wypadały ze ścian- czyli na słowo honoru ;)
Nie polecam tego hotelu a wręcz odradzam. Nie jest on tani a oferuje obrzydliwy standard.
Blisko do pięknej i dużej piaszczystej plazy. Krótki transfer z lotniska w Bourgas. I to by było na tyle jeśli chodzi o zalety.
Okropne śmieciowe jedzenie. Monotonne i niejadalneniejadalne. Dosłownie kazde podawane danie było obrzydliwe bez smaku rozgotowane lub suche i twarde jak wióry . Najgorszego rodzaju wędliny szynka tzn mortadela i dziwnie wyglądające parówki. Jednym słowem dramat. Okropne pomidory i ogorki sama woda bez smaku. Zgnile oliwki które smierdzialy na całej stołówce bo restauracja tego nie można było nazwać. Rozwodnione napoje i to uwaga nie tylko te oryginalne typu cola fanta i sprite ale również ich podróbki. Każdy napój był okropny oni chyba nawet wodę rozcienczali. Parszywa obsługa szczególnie młodych kelnerek. Opryskliwe kelnerki obrażone na cal y świat. Ogromny syf w restauracji resztkowanie jedzenia na oczach gości obrzydliwe brudne krzesełka dla dzieci okropna kawa która w stołówce był a tylko rano a do obiadu i kolacji expresy odołączone z kontaktów. Odradzam każdemu ten hotel. Owszem ma on tylko 3 gwiazdki Ale takiego paskudnego jedzenia nigdy nie zastalem nawet w 3 gwiazdkach.
Położenie hotelu: od plaży dzieli hotel tylko wydma, ale za to plaża jest piękna, szeroka i piaszczysta, woda w morzu przejrzysta. Szkoda, że nie ma baru na plaży należącego do hotelu, są inne prywatne. Leżaki i parasole na plaży płatne. Super jest to, że hotel mimo to, iż leży przy samej plaży, nie jest położony na uboczu. Wychodząc z hotelu ma się w koło pełno uliczek na którym kwitnie handel i restauracje. Blisko jest także do słynnej Flower Street, która tętni życiem nocnym. Pokoje: standard jak na zdjęciu. Przydałaby się zmiana okropnych żółto-niebieskich kolorów i od razu byłoby lepiej. W pokojach jak i w całym hotelu bardzo dbają o czystość. Niestety płacąc tą samą cenę, można trafić na różne pokoje. Np. wykupując pokój \"od strony morza\" nie dostajecie w cale pokoju z widokiem na morze. Może być to widok na basen, lub uwaga, na parking hotelu obok.. Co jest już mało przyjemne. Z kolei w pokojach na parterze z widokiem na basen bardzo śmierdzi stęchlizną, unikajcie ich. Wyżywienie: śniadanie monotonne, codziennie to samo, jajka + parówki/kiełbasy + ser/wędlina + płatki z mlekiem. Obiad różnie, raz smacznie, a raz nie było z czego wybrać. Kolacje zazwyczaj OK. Dobre restauracje chicken i fish. Posiłki o dziwnych porach, ponieważ śniadania od 8 do 10, a obiad już od 12 do 14, natomiast kolacja dopiero od 18, więc przydałoby się ten obiad trochę przesunąć np, od 13 do 15. Alkohole ok, aczkolwiek mało propozycji drinków i podają w małych plastikowych kubkach. Następnym razem wzięłabym raczej opcję same śniadania albo HB, alkohol wzięła ze sobą, a posiłki jadła w pobliskich knajpach, gdzie jest ogromny wybór a ceny takie jak w Polsce. Animacje: tu trochę słabo. Rano nic, czasem na godzinę puszczą jakąś muzykę, ale leci ona z tyłu, zza leżaków, więc przy basenie nie słychać. Wieczorami animacje raczej dla dzieci, dla dorosłych różne animacje ok. godziny, a potem cisza, żadnej dyskoteki, żadnej muzyki, polecam wziąć jakiś głośnik ze sobą.
- położenie - internet działa w całym obiekcie - czystość
- słabe animacje, rano żadnych - zimna woda w basenie - brak ręczników basenowych - brak rozrywek dla młodych
Dla nas był to pierwszy raz w Bułgarii. Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni. Hotel jak najbardziej na plus. Biorąc i porównując jakość w stosunku do ceny wszystko oceniamy bardzo dobrze. Jak na 3 gwiazdki, hotel wypada bardzo dobrze. Czysto. Największy plus to położenie, 20 min spacerkiem do centrum sunny beach, do plaży 2 min ? idziemy sieczka za hotelem przez wydmę. Basen przy hotelu, leżaki i parasole, nigdy nie było problemu żeby znaleźć wolny, a jest zabronione rezerwowanie ręcznikami. Przy basenie codziennie 2 ratowników. Barmani mili ? nie żałują alkoholu. Tylko na stołówce był problem ze stolikami. Jedzenie monotonne jak na tydzień pobytu, ale w miarę smaczne. Za to stol ze słodkościami nie miał sobie równych. Pokoje jak na zdjęciu.
Położenie Samemu można transportem publicznym wszędzie się dostać.
Mało stolików na stołówce
Nie narzekam bo bylo fajnie.Cena nie adekwatna do jakosci hotelu.Dla dzieci nie ma nic...
znajduje sie w centrum.Blisko plaza
Posilki nie dla kazdego.zero animacji dla dzieci i doroslych.
Bardzo dobre wrażenie, piękna plaża a woda w morzu o idealnej temperaturze - nie za ciepła nie za zimna, bardzo sprawna obsługa głównie na stołówce, mili animatorzy i barmani, pokoje o niższym standardzie ale widać to na zdjęciach więc nie ma żadnego zaskoczenia na minus, jedynie na plus za czystość. Dziesięć minut spacerem od centrum miasta ale to świetna sprawa ponieważ hałas w centrum jest ogromny i gdyby przenieść go pod hotel to byłoby nie do zniesienia. Obok hotelu zatrzymuje się kolejka, którą z jedną przesiadką można dostać się do Starego Nessebaru chociaż przy dużej grupie bardziej opłaca się podróż taksówką. Jedzenie w porządku, nie jakieś cuda ale można się najeść. Bardzo dobry słodki bufet z ciastami, owocami i lodami. Ogólnie wyjazd na plus.
bliskość plaży, czystość, obsługa
brak większych wad
Hotel blisko plaży. Proponuję kupić w sklepie parasol słoneczny, bo na plaży są płatne. Pokoje dość duże, czyste, codziennie sprzątane. Jedzenie: śniadanie: jajka sadzone, jajecznica, parówki na gorąco, wędliny, sery, jajka na teardonapoje, kawa słabej jakości. Obiady i kolacje: zupy dobre, najczęściej 2 do wyboru; II dania: 2-3 rodzaje mięs, ryba, ryż, ziemniaki, purre, spaghetti, warzywa al dente, surówka, pomidory, ogórki, oliwki. Napoje: podróbka cola, fanta, sprit, kompot. Alkohole: whiski (nie polecam lepsza brandy), piwo - takie sobie, wódka, gin, 4 rodzaje drinków. Kawa i herbata tylko do 18-ej i podczas kolacji. Przekąski przy basenach: pseudo hamburgery, hot-dogi, tosty, frytki tylko podczas obiadu (naleśników-brak!). Warto zobaczyć: Nessebar : dojazd w jedną stronę/1 osoba - 1,30 lev, ciuchcia - 3 lev. Proponuję pieszo plażą ok. 40 min. Kasa: bankomaty namierzyłam 2, można też wypłacić w kantorach z prowizją od 100 lev prowizja 4 lev. Zdrowie: w aptekach ten sam lek w różnych cenach. Ogólnie polecam dla osób jadących pierwszy raz na All. Tym, którzy byli już w Egipcie, Tunezji, czy Turcji może się mniej będą podobać warunki, ale... jest ciepłe morze, pogoda i nikt nie chodzi głodny. Pozdrawiam :)
Blisko plaży, w pokojach czysto
Za mało leżaków przy basenach, nie ma ręczników plażowych, plaża publiczna z płatnymi leżakami i parasolami.
Tripadvisor