879 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Empuriabrava - największa na świecie wewnętrzna marina z kanałami o łącznej długości 23 km.
Barcelona - przepełniona zachwycającymi i niepowtarzalnymi zabytkami wybitnego architekta Antonio Gaudiego.
Lloret de Mar - rozrywkowe centrum regionu z piaszczystymi plażami i wielopoziomowymi klubami.
Pokoje czyste i sprzątane codziennie. Obsługa na restauracji i na recepcji 8/10, obsługa na barze 1/10. Za małe baseny na taką ilość pokoi. Animacje 2/10, Jedzenie 1/10
Brak
Za małe baseny na taką ilość pokoi.
Klima raz chodzi, a raz nie (wtedy w pokoju jest około 45'C) Jedzenie... osobiście w ciągu tygodnia schudłem 4kg, no oczywiście na makaronie i surówkach, bo mięsa niestety nie widziałem, a przepraszam, były jakieś skóry i kości z kurczaka!!! Żałosne... Na recepcji non stop siedzi grupka arabów i obcinają wszystkich którzy wchodzą i wychodzą z tego...''HOTELU''. Czułem sie tam tak jak bym tam pojechał za kare a nie na wakacje. Czytałem opinie na temat tego hotelu i jeśli ktoś pisze o nim pozytywniw, to wierzcie mi,że to nieprawda
Hotel naprawdę niezły.Jedyną niedogodnością jest jego kompletna izolacja od "reszty świata".Do Cefalu- 18 km (a nie, jak podają BP -10), kiepskie połączenia komunikacyjne, brak choćby najmniejszego sklepu w okolicy (pozostaje jedynie bar oraz niewielki sklepik na terenie hotelu), kompletnie żadnych barów,restauracji, dyskotek w najbliższym otoczeniu (co bardzo przeszkadzało młodym ludziom). Pozostaje zato dyskoteka hotelowa , świetne animacje, nienajgorsze "sporty"- nożna, siatka, tenis ziemny i stołowy, łuk, lotki, aerobik; brak, natomiast, sportów wodnych.
Jedzenie smaczne (świetne ryby i owoce morza), urozmaicone, nie do przejedzenia.
Masa animacji dla dzieci i dorosłych.
Pokoje ładne (szczególnie z widokiem na morze-polecam).
Basen odkryty zdecydowanie za mały, tym bardziej, że zatłoczony małymi dziećmi, które praktycznie powinny kąpać się w basenie płytszym, specjalnie dla nich przeznaczonym.
Spore zamieszanie organizacyjne podczas kolacji na tarasie (grill) - długie oczekiwanie na wolny stolik, który w trakcie nakładania posiłków na talerze (self service) potrafił zająć ktoś inny (mieliśmy taką sytuację, kzakończoną nieprzyjemną kłótnią z parą Włochów, którzy zajęli nasz stolik, usuwając postawione już wcześniej talerze z sałatkami).
Zupełnie nieprzewidywalne pory sprzątania pokoi - zdarzało się np. ok. godziny 5 po południu (byliśmy zmuszeni czekać na posprzątanie akurat w dniu, w którym wróciliśmy zmęczeni z kilkugodzinnej wycieczki do Loule).
Na szczególną pochwałę zasługują duże i bardzo wygodne łóżka z często zmienianą pościelą.
Ogólnie hotel robi dobre wrażenie, jest usytuowany w ładnej okolicy z dużą ilością zieleni (własny ogród oraz tereny zielone wokół położonego obok kasyna). Ze względu na ogromną ilość rodzin z małymi dziećmi nie jest to hotel odpowiedni dla ludzi szukających ciszy i spokoju.
Odradzamy wszystkim , chcesz mieć popsute wakacje jedź do BLIBANE!!!!!! Tortura za własne pieniądze.
hotel dosc czysty troche daleko do plazy polozony w centrum miasta . pokoje schludne. dla dzieci raczej brak atrakcji .
jest super
Hotelowi daleko do 5*, wyposażenie kiepskie, przestarzałe. Plusem jest bliska odległość do Oceanu, przyjemne baseny i urocza miejscowość. Brak animacji dla dorosłych, sporadyczna dla dzieci, w hotelu raczej nic się nie dzieje. Wyżywienie monotonne, obsługa hotelowa średnio miła. Opieka i organizacja ze strony organizatora Triady kiepska. Po powrocie wiadomo już dlaczego cena jak na Portugalię jest taka niska. Adekwatna do jakości.
Hotel polecamy ze spokojna glowa. Rewelacyjna obsluga pod kazdym wzgledem, pokoje codziennie sprzatane, najlepsze sa te na 4-5 pietrze od strony basenu. Nam sie trafil z czesciowym widokiem na ocean:) Posilki to poezja poprostu... duzo, smacznie i elegancko, co kilka dni obiadokolacje tematyczne (wloska, kanaryjska, itp.). Do plazy spacerkiem ok. 15min, ewentualnie busem. Plaza piaszczysta i ogromna, niedaleko wielgachne wydmy:) W hotelu co wieczor animacje w postaci wystepow zespolu w stylu "disco polo" - za to minus (chyba jedyny). W hotelu bardzo duzo Niemcow, jak w calym Playa del Ingles i Maspalomas... Polecamy wypozyczyc auto (160eu/7dni) i zwiedzic cala wyspe, jest bajeczna, szczegolnie srodkowa czesci oraz okolice Puerto Rico
pozdr/
Jestem pod wrażeniem hotelu jak i kraju, oczywiście. Nie ma do czego się przyczepić: pokoje duże (28m 2), codziennie sprzątane, hotel duży, ale w ogóle nie można tego odczuć, bez tłoku na posiłkach, przy basenach dużo wolnych leżaków; plaża bliziutko - piękna, czysta, szeroka.; leżaki na wydmach - wymarzony spokój i cisza; posiłki przepyszne, urozmaicone, niczego nie brakowało: różne rodzaje mięs, warzyw (na ciepło i zimno), owoców, ciast i lodów, wszystko bez ograniczeń; Spędziliśmy z mężem cudowne chwile i obiecaliśmy sobie, że wrócimy tam jeszcze raz, ale tym razem z dziećmi, dla których jest mnóstwo atrakcji (mini klub itd.). Hotel godny polecenia, logo Iberostar robi swoje. POLECAM!!!
Hotel ma wiele pokoi w piwnicy i w sezonie kwateruje tam swoich gości, co może zepsuc komus urlop bo np. spodziewał sie pokoju z balkonem i widokiem na morze basen lub góry... Bogaty program animacyjny po niemiecku i angielsku. Plaża dość kamienista wchodzenie do wody bez obuwia dla twardzieli ;) Najblizsza piaszczysta plaza w miejscowosci RODA - 20 minut na piechotę. Woda do obiadu za darmo (przy HB) - mile z ich strony. Plaże dość drogie - 5-7 euro za dwa leżaki i parasol.
nie jestem wymagająca ale:
1. wspomina się że hotel jest położony przy ulicy, ale ani słowa o tym że przy tak ruchliwej, że nawet w nocy nie można spać - a miałam to nieszczęście być zakwaterowana w pokoju od strny ulicy
2. telewizor i telefon w pokoju o których jest napisane w opisie hotelu - ??????? hmmm ja nic takiego nie zauważyłam
3. sprzątanie przez arabów to sztuka dla sztuki, więc nie wiem po co sprzątaczka w ogóle wchodziła do tych pokojów , chyba zeby tylko ułożyć przecierzadło w tzw motylka i zobaczyć czy klient nie ozstawił czasem dinara
4. tubylcy nachalni, ale mili choć na urlopie nie mam ochoty z każdym gadać i opowiadać o sobie
5. o kuchni, posiłkach i czystości już tyle tu napisano że temat po prostu pominę - u nas w najgorszej spelunie jest czyściej - ale nie czepiałam sie zwaliłam to na ich mental, bo z tego co zauważyłam to u nich tak ze wszystkim..
6. jak dla mnie exim wywiązał się dość dobrze z organizacji, co prawda wiele osób narzekało, że doby hotelowe są skracane, ale moi drodzy takimi zasadami rządzą się czartery i trzeba sie z tym liczyć,choć od razu zostaliśmy poinformowani o tym przez rezydenta że za niewyorzystane posiłki możemy się ubiegać o zwrot, poza tym wszystko to jest naspiane w warunkach uczestnictwa i albo się na to godzisz albo nie, no chyba że w ogóle następuje przesunięcie w dacie to już inna sprawa.
7. animacja w hotelu????- a co to jest????
tak naprawdę okolica bardzo nieciekawa i wszędzie trzeba dojść, więc jeśli ktoś lubi spacery to nie sprawy, do samego pokoju nie mam zastrzeżeń
8. a poza tym Sousse to fajna miejscowość do wypoczynku, można znaleźć tam szereg atrakcji i napewno się nie nudzić:)
A mi mimo strachu (bo ludzie wypisują straszne głupoty) bardzo się podobało w tym hotelu. Hotel położony rzeczywiście przy ulicy, ale w pokoju nic nie słychać, bo są pozamykane okna ze względu na klimatyzację. Posiłki smaczne, ale chciwi Polacy ustawiają się 30 min przed otwarciem stołówki w kolejkę żeby tylko się nachapać. A obsługa i tak dokłada jedzenie jak czegoś zabraknie. Obsługa baardzo miła, kilka razy dziennie potrafią mówić dzień dobry gdy tylko kogoś widzą, są bardzo pomocni, dbają o czystość. Panie sprzątaczki też przemiłe, czyszczą wszyściutko bardzo solidnie, my zostawialiśmy im codziennie Dinara, więc układały nam na łóżkach łabędzie z ręczników. Basen dośćmały, ale czysty, sprzątany co drugi dzień. Animacje są (jak w większości hoteli) głośne, ale nie trwają do późna w nocy. Są lodówki w hotelach, klima działa aż za dobrze, trzeba przykręcić troszkę ją na noc, bo chłodno może być. Pobyt uważam za jak najbardziej udany!!
Jedzenie w formie bufetu było wydzielane, donoszone, a na ok 10-20 min przed końcem terminów posiłków niejednokrotnie jego brakowało. Hotel ogólnie zaniedbany, podniszczony.....godny polecenia 15-20 lat temu....
Było super!!!!!!!!bardzo mi sie podobało i ludzie msą świetni!!!!pozdrawiam wszystkich i napewnoi jeszcze tam wróce do was:* papa
Ja także czytając przed wyjazem poniższe opinie o hotelu byłma przerażona. W rzeczywistości jednak pozytywnie się rozczarowałam :) przede wszystkim obsługa była miła i usmiechnięt. Pokoje regularnie sprzatane, czyste, przestronne, z dużym balkonem, sporą toaletką z lustrem. Łazienka może i nie pierwszej młodości, ale czysta, a to najważniejsze. jedynym minusem w pokoju była mała ilośc gniazdek elektrycznych; były tylko 2(jedno w łazniece i jedno w pokoju). Co do jedzenia: wcale nie trzeba było się o niego bić! :) Faktycznie, około godziny 18:50 w holu ustawiała się pokaźnej długości kolejka, ale to i tak nie miało znaczenia, bo nawet, gdy już wszyscy nałożyli sobie jedzenie, to i tak spokojnie mozna było dobrać sobie dokładki. Owoce na kolacji były cały czas donoszone. Mnie osobiście tamtejsze jedzenie bardzo odpowiadało, ale osoby, które lubia mięso, będą miały problem, bo na posiłakach są tylko śladowe ilości mięsa. Na kolacjach przeważają warzywa, makarony, ryże, kuskusy, pieczone zniemniaki, sałatki. śniadania faktycznie mało urozmaicone, ale jeśli ktoś jedzie tylko na tydzien to na pewno mu się nie znudzi:) zawsze świeże i cieplutkie pieczywo, dżem, masło, masło czekoladowe, wędlina, pomidory, zupa mleczna (pyszna!!!), kawa, mleko, kakao, soki. radzę nie korzystać z naszej plaży hotelowej, bo zwyczajnie nie ma na niej nic i jeszcze przeszkadza bliskośc śmierdzącego kanału. Ale zaraz obok jest plaża hotelu Marhaba i Tour Kalef, na których cały czas coś się dzieje (aerobic w wodzie, sporty wodne, nawoływania handlarzy sprzedających owoce, biżuterie, palmy itp) i jest pełno ludzi. Morze czyste jak łza! do centrum jest blisko, jakieś 10 min spacerkiem, a do Mediny (prawdziwy arabski targ) jakieś 20 minut spaceru promenadą przy plaży. o wszystko trzeba się handlować co tez może być ciekawym doświadczeniem:)
polecam gorąco wycieczkę na Karawanę (hopla! hopla! - Ci co byli wiedzą o co chodzi;) było rewelacyjnie. zachęcam także, aby już na własną rękę wybrać się na wycieczkę do Monastiru (ruiny zamku, wieża widokowa, mauzoleum pierwszego prezydenta, meczety, targ). mozna tam bardzo tanio dojechać busikami, które non stop kursują koło hotelu. szczegółów dowiecie się w recepcji, albo od rezydenta.
jesli ktoś wieczorami nie chce wychodzić na miasto, to w hotelu przy basenie są organizowane animacje i jest na prawde wesoło:)
życzę miłych wakacji!
Spędziłam w tym Hotelu cudowny tydzień wakacji!!! Hotel oddalony jest trochę od plaży - ok. 25 min spacerkiem. Ale rekompensują to autobusy, które zabierają gości hotelowych średnio co 20 minut na plaże. Posiłki serwowane w restauracji to czysta poezja!!! Ogromny wybór wszystkiego czego tylko dusza zapragnie!! Polecam gorąco wszystkim!!
Koszmar. Opowiem Wam zdarzenie : wykupiłem pobyt od dnia 5 sierpnia (doba hotelowa od godz. 12.00 ) do 12 sierpnia ( doba hotelowa do godz 12.00). Po opłacie otrzymałem potwierdzenie z informacją, że wylot jest o godz. 3.30 w dniu 6 sierpnia. W hotelu bylismy o godz 6.30 i tam usmiechnięty Pan w recepcji poinformował nas, że musimy poczekać do 12 aż skończy się doba hotelowa, zupełnie zapominając, że nasza doba już trwała od 12 dnia poprzedniego. Po kilku godzinach sypmatyczny Rezydent ( wyluzowany i uśmiechnięty) poinformował, że wylot mamy 12 sierpnia o 23.55 i jak chcemy dłużej zostać w hotelu to musimy extra dopłacić. Parę słów na temat wyżywienia ?!: pierwszy raz widziałem jak wiele kawałków można zrobić z jednej nóźki kurczaka. Symatyczny i usmiechnięty Szef Kuchni ( w brudnym kitlu) wyrwał chłopakowi łyżkę gdy chciał nałożyć trochę większą porcję mięsa. A może o kelnerach ?! : Ceny napojów ( głównie piwo) potrafiły się zmienić raz dziennie. ( Pewnie wyglądam jak cytrynka do wyciskania). Podobno jedzenie mało urozmaicone ?! ... ładne słowo na to samo śniadanie codziennie. Pora na organizatora : bravo Exim Tours. Macie kolejnego zadowolonego klienta, który postara się wszystkich znajomych przekonać żeby nie korzystali z Waszych usług. Szczerze myślę, że te pozytywne opinie to sami piszecie.
Animacje są świetne, animation team bardzo przyjazny, cały dzień jest co robić. Wieczorne showy różne, ale na dobrym poziomie. Jedzenie - duży wybór. Hotel jest bardzo duży, pokoje duże, leżaków przy basenie też w wystraczającej ilości. Obsługa nie jest chamska jak ktoś tutaj napisał, przynajmniej dla mnie nie była taka, są nawet jeszcze sympatyczniejsze, jeżeli ktoś się do nich stara mówić/nauczyć ich coś po polsku, oczywiście nie jakieś skomplikowane rzeczy, ale takie barowe zamówienia. ;)
W hotelu jest bardzo dużo Polaków, jednak mimo wszytsko dominuje język francuski.
Plaża jest tuż przy hotelu, leżaki są na plaży prywatnej, a żeby się pokąpać w morzu trzeba zejśc po schodkach na plaże publiczną, ale przeszkadzać, to nie przeszkadza.
Jak ktoś ma więcej pytań chętnie odpowiem przez e-mail. ;D
Na wstepie powiem wam ze nie jestem bardzo wymagającym osobą ale spodziewałem sie przynajmniej standardu.Byłem w tym hotelu w pazdzierniku.Hotel znajduje sie przy bardzo ruchliwej ulicy-tunezyjczycy nauczeni są ciągłego trabienia po 3 dniach juz mi to nie przeszkadzało.Pokoje w miare duze,ale zadko sprzątane.Najgorsze co mnie tam spotkało to jedzenie-bardzo słabe!!!!Przez dwa tygodnie pobytu jadłem na śniadanie same jajka sadzone i bagietke,bo nie miałem ochoty na potrawy pozostałe z kolacji ktore podawano na śniadanie!Co do kolacji to sytuacje ratowały pomidory ze sniadania i papryka do tego ryz badz ziemniaki z kurkumą.Przez 14 dni jadłem w stołówce tego "hotelu" i przez ten okres ani razu nie był zmieniony zaden obrus tym bardziej ze czesto sie zdarzało ze biegały po nich osfojone koty!!Sierść i plamy ze śniadań i obiadokolacji umilały mi spozywanie "potraw"-straszna porazka!!!To z czego byłem najbardziej zadowolony to pogoda cały czas 30 st. no ale to w koncu Afryka.Basen przy hotelu 5m szerokości i 14 długości woda lodowata,nikt z niego prawie nie kozystał.Mimo porazających warunków w hotelu i na stołówce mimo wszystko optymistycznie wspominam Tunezje,ale podejmując jeszcze raz wybór hotelu doplaciłbym i kupiłbym lepszy!!
Tripadvisor