1 opinia
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Riwiera Makarska z 60-km wybrzeżem i widokami na lazurowe zatoczki.
Masyw Biokovo i góra Świętego Jerzego (1762 m n.p.m.), na którą wjedziesz autem.
Nie jest to może jakiś najbardziej luksusowy hotel w jakim byłem, jednak dobre jedzenie, bardzo bliska odległość do morza, zaangażowanie pracowników można docenić na plus.
*Dobre jedzenie *hotel przy samym morzu *ładne widoki
*przedostajace się robactwo do pokoi *widać że hotel ma troche lat, dużo chodzenia po schodach, brak windy *proste pokoje, jednak dla niewymagających turystów nie będzie to rzadka przeszkoda
Osobiście polecam ten hotel, blisko plaży, jedzenie bardzo dobre, czyste pokoje, polecam gorąco!
blisko plaży
nie jest to nowy hotel
Po pierwsze to nie jest hotel tylko pensjonat, brak jakichkolwiek gwiazdek. W wielkim skrócie to bardzo brudno w całym obiekcie, brak obsługi na recepcji. Problemy z drożnością odpływu pod prysznicem, problem z internetem. Brak transferu do hotelu, fatalne jedzenie i ogrom wiele innych uchybień. Ogród nie istnieje, wiele uszkodzeń w pokojach. Ludzie tylko patrzą po sobie na pierwszej obiadokolacji co tutaj w ogóle robią. Nie jestem wymagającą osobą, ale kazdy apartament jest lepszy. W dodatku biuro, z którego korzystaliśmy okazało się największą porażką. Moja pierwsza reklamacja w życiu ciągnie się od prawie pół roku. Jestem zbywana i uświadamiana, że nic nie osiągnę. Ogromny zawód z tej strony. Kategorycznie nie polecam. Brak jakiejkolwiek pomocy ze strony rezydenta, totalna olewka ze strony biura.
Fajne usytuowanie hotelu, ładne widoki.
- Jedzenie ( wydzialanie ilości zupy = jedna nalewajka na osobę, o resztę trzeba prosić to może się uda) - Pokoje - Brud - Brak obsługi na recepcji - Brak internetu - niemiła obsługa
3 gwiazdki tego hotelu to jakiś żart. Brudny hotel. Brud na recepcji, na stołówce. Nikt nie przejmuje się tym zbytnio. Stoły podczas posiłów nie są wycierane nawet. Jesz w okruchach i plamach po poprzednich daniach. Pokoje schludne, ale dość stare. Brak codziennego sprzątania oraz wymiany ręczników. Po 3/4 dniach czujesz, że nie chcesz już niczego dotykać i jesteś obrzydzony.
Naprzeciwko jest plaża. Bardzo długa. Dość blisko do "centrum" miasteczka. Położenie hotelu jest jego jedyną zaletą.
Syf i brud.
Jedzenie smaczne, bardzo dużo warzyw i owoców i posiłki przyrządzane od serca. Obsługa bardzo miła, ale czasem, jak to w Chorwacji, czasami "polako, polako", nie można mieć im jednak tego za złe, w końcu to Chorwaci! :) Obiekt jest skromny, odmalowany, klimatyzacja działa, TV nie sprawdzaliśmy... Jedyną rzeczą, której trzeba być świadomym, to schody, schody, schody i jeszcze raz schody. Pokój był na 2 piętrze, potem trzeba było jeszcze zejść z hotelu na ulicę, a potem jeszcze z ulicy na plażę przy hotelu. Łącznie ponad 90 schodków, co nie jest najmniejszym problemem dla osób sprawnych, ale starsze osoby mogą już trochę odczuwać zmęczenie przy takim wysiłku. Plaża przy Hotelu raczej mała, nam to nie przeszkadzalo, bo najwazniejsze bylo to, ze byla czysta, ale dla wymagajacych kawałek dalej rozpoczyna się najdłuższa plaża w całej Riwierze Makarskiej :)
Pensjonat brudny,robactwo w pokojach ,grzyb w lazienkach .
brak
same wady
Hotel bardzo skromny, ekonomiczny, miejscami trochę brudny. Pokoje małe, nie do końca wyremontowane, listwy przy podłodze odstawały, drzwi balkonowe się nie zamykały, pod drzwiami do pokoju była dziura, przez którą wbiegały jaszczurki. Dużo robactwa, również rozgniecionego na ścianach. Klimatyzacja, lodówka, wygodne łóżko. Miła obsługa, smaczne jedzenie, świetna lokalizacja, taras z widokiem na morze. Łazienka bardzo malutka, z toalety ciekła woda, przez co cała łazienka była zalana. Niekiedy brakowało ciepłej wody. Wifi nie zawsze łączyło.
Lokalizacja, klimatyzacja, lodówka, smaczne jedzenie, wygodne łózko, miła obsługa.
Pokoje nie do końca wyremontowane, robactwo, cieknąca woda z toalety, zalany balkon, malutka łazienka, brak ciepłej wody.
Hotel blisko plaży, obsługa rewelacyjna, jedzenie dobre.
Rewelacyjna, miła obsługa. Taras. Klimatyzacja.
Czasami brak ciepłej wody.
HOSTEL ,BO TAK TRZEBA NAZWAĆ TO COŚ W CZYM REGO-BIS BIURO PODRÓŻY NAS WCZASOWICZÓW UMIEŚCIŁO NIE PRZYPOMINA PENSJONATU, A TYM BARDZIEJ HOTELU TRZY GWIAZDKOWEGO. BRAK W RECEPCJI PRACOWNIKA ,NA ZAMELDOWANIE CZEKALIŚMY OKOŁO GODZINY PO CZYM PRZYSZEDŁ CZŁOWIEK ,,PRACOWNIK Z PAPIEROSEM W RĘKU ,, I CZĘSTOWAŁ RAKIJĄ ,PO JAKIMŚ CZASIE PRZYSZŁA PANI I MELDOWAŁA WSZYSTKICH .POKÓJ ,BRUD ,SYF,PAJĄKI ,URWANA ZASŁONA ,PORWANE ŁÓŻKO ,ODLATUJĄCA LISTWA OD SZAFY, PRZEJDŹMY DALEJ DO ŁAZIENKI I TU NAJWIĘKSZE ROZCZAROWANIE Z POKOJU PRYSZNIC CAŁY W GRZYBIE ,ZASŁONA BRUDNA ,PRZY KĄPIELI WODA SPŁYWAŁA POD ŁÓŻKO BRAK ODPŁYWU ,CODZIENNIE RĘCZNIKI NA PODŁODZE POD ŁAZIENKĄ .Z KLIMATYZACJI W NOCY WYLECIAŁA WODA PROSTO DO WALIZEK ,ZALANE WSZYSTKIE UBRANIA ŚMIERDZĄCĄ WODĄ.POSIŁKI TRAGEDIA ,MAKARON Z SEREM ŻÓŁTYM ,KAŻDY CHODZIŁ DO MIASTA DO LOKALNYCH RESTAURACJI BO NIE MOGLIŚMY NIC DOBREGO ZJEŚĆ W TYM HOSTELU.OBSŁUGA CAŁY CZAS PIJĄCA ALKOHOL PRZY GOŚCIACH I PALĄCA PAPIEROSY W SALI RESTAURACYJNEJ.PANI IZA REZYDENT ,PYSKATA ,ZADAJĄC JEJ PYTANIE CZY ONA BY ZOSTAŁA W TYM CZYMŚ ........ODPOWIEDZIAŁA ŻE ONA TO ŚPI W SZAŁASIE .TYLKO MY NIE PŁACILIŚMY ZA OBÓZ PRZETRWANIA TYLKO ZA WCZASY W HOTELU .PANI SIĘ ZE WSZYSTKIEGO ŚMIAŁA . OMIJAĆ ## OAZE #BIURO REGO-BIS
BRAK
SYF,BRAK OBSŁUGI,TRAGEDIA POSIŁKI
Zalety. Blisko do morza. Niezłe miejsce wypadowe..
Hotel? To nie żaden hotel byłem i czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem. Na dzień dobry łapałem jaszczurkę w pokoju, telewizji w całym budynku brak , pościel brudna, internetu brak, na ścianach pajęczyny i pająki, brak ciepłej wody, nie zamykające się drzwi na klucz, obsługa nie lubiącą Polaków, jedzenie bardzo skromne. No i jeszcze Pani rezydent Iza która straszne ściemnia. Nie jedzcie tam szkoda kasy. Pod. MMS.
Hotel dla niewymagająchch, dobra baza wypadowa, cicho i spokojnie .
Cisza .
Hotel czysty, skromny w wyposażeniu co też widać na zdjęciach. Malutkie łazienki w pokojach, osobno wc w pokoju. Hotel położny w sosnowym lesie, na przeciwko jest zejście do wody i ciągnąca się długa plaża. Hotel jest położony lekko na obrzeżach małej miejscowości turystycznej. Przyjeżdżając tam miałam wrażeniem ze jestem w Krynicy Morskiej :D Nie nazwałam bym tego miejsca hotelem, ale bardziej pensjonatem , ale pozytywnym odczuciu. Wszystko jest świeże po remoncie , ale bez rozmachu- skromnie. Dla osób szukających taniego i spokojnego wypoczynku będzie jak znalazł.
- blisko do plaży - zadbane, czyste pokoje. - gościnna obsługa - blisko do centrum - piękne widoki i plaża
- skromny- nie do końca to wada, ale trzeba się liczyć, że nie będzie czajnika w pokoju itp. - otoczenie ośrodka takie trochę z PRL- wylane wszystko betonem, obok hotelu opuszczony stary budynek, który pewnie był hotelem kiedyś
Tripadvisor