W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel dramat! Piękny z zewnątrz i nic więcej. Pokój z wiecznie zatykającymi się odpływami wody, toaletą i zlewem przymocowanymi na słowo honoru wszystko się ruszało, na cały pobyt przypada 1 rolka papieru toaletowego więc jak już tam ktoś jedzie to niech kupi sobie swój, internet to jedna wielka ściema jest tylko w recepcji i też potrafią go odłączyć gdy widzą, że się z niego korzysta. Kuchnia jest imitacją - brak ciepłej wody w kuchni, brak podłączenia kuchenki - kuchenka atrapa, brak czajnika, czy najmniejszego wyposażenia w kuchni a lodówka śmierdziała, że wszystko co w niej trzymaliśmy a było otwarte to musieliśmy wyrzucić ponieważ prześmierdło lodówką śmierdzącą! Obsługa fatalna, hotelem zajmuje się matka z 2 córkami jedna starsza straasznie niemiła ( blondynka), wiecznie naburmuszona jakby była tam za karę, młodsza była dość sympatycznie nastawiona do ludzi ( włosy brązowe kręcone) a matka to szkoda mówić traktowała turystów jak zło konieczne, Śniadania były tragiczne ciągle to samo: plaster mortadeli albo coś w tym stylu, ser żółty imitujący ser sztuk jeden plasterek, 2 plasterki ogórka i 4 plasterki pomidora do tego jakieś popłuczyny herbaty. Kawa u nich nie istnieje do śniadania. Ponad to śniadanie powinno być o 8.00 rano i nie zdarzyło się żeby zostało podane na czas, oczekiwanie w jadali trwało nawet 40 minut a turysta był niewidzialny przez personel! Śniadania podawane z łaską i z fochem. Pani sprzątająca niemiła wiecznie obcinająca ludzi i mówiąca pod nosem coś w swoim języku - myślę, że nic miłego. W łazience grzyb na ścianie a odpadający tynk w pomieszczeniach to norma. W recepcji/holu Karaluchy! Co lepsze hotel ma nazwę Omega tylko i wyłącznie dla wycieczek zorganizowanych - nazwa napisana odręcznie na kartonie, natomiast na wszystkich bilbordach i wnętrzu widnieje nazwa Albsin. Jednym słowem dramat i porażka. Nigdy więcej!!!
BRAK
- fatalna obsługa -fatalne posiłki - imitacja ,, kuchni\" -pokoje zaniedbane i odrapane ściany - KARALUCHY brud i syf
w Hotelu Omega miała być w pokojach w pełni wyposażona kuchnia, kuchenka, ręczniki oraz bezprzewodowy Internet w pomieszczeniach ogólnodostępnych. Po przybyciu na miejsce do Hotelu Omega okazało się że kuchnia to atrapa nic nie było podłączone, kuchenki i ręczników brak. Niestety przez cały czas pobytu, mimo, że wielokrotnie to zgłaszałam, nikt nie raczył usunąć usterek. Sprawę tą wielokrotnie zgłaszałem rezydentowi, ale nie przyniosło to żadnego skutku dostałem tylko czajnik bezprzewodowy którego gniazdko nie pasowało do kontaktu. Jeżeli chodzi o dostęp do internetu, to w całym hotelu nie działał. W ostateczności musiałem wykupić na mieście za którego musiałem zapłacić 10 euro. Jednocześnie informuję w/w hotelu była niewłaściwa obsługa hotelowa: - papier toaletowy nowy dostałem dopiero w recepcji jak pokazałem pusty rulonik, - śniadania monotonne i bardzo w małych ilościach, - wykwaterowanie miało być o godzinie 11: oo o godzinie 10:00 przyszła sprzątaczka (właścicielka) i kazała nam natychmiast opuścić pokój i zaczęła wyrzucać nasze bagaże na korytarz co spowodowało uszkodzeniem aparatu fotograficznego. W dniu wyjazdu czekałem na autokar powrotny 8 godzin i hotel w tym czasie zakazał mam korzystać z WC i z recepcji. Musieliśmy czekać przed hotelem. Wykwaterowanie równało się z opuszczeniem terenu hotelu
BRAK
wszystko