W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel położony przy piaszczystej plaży, w ładnym ogrodzie
Duży basen zewnętrzny oraz basen kryty (leżaki są bezpłatne)
Jak lecieć na wakacje to tylko do Tunezji i to właśnie teraz ....jest bardzo bezpiecznie...transfer autokarem do hotelu w eskorcie policji może jest to małe uniedogodnienie ale warto....hotel owszem stary wyeksploatowany....ale słyszałam że we wrześniu ma być generalnyremont.... teraz naprawdę \" stają na rzęsach\" żeby do nich lecieć....w sumie wszędzie można zginać...i rozumiem obawy turystów....każdy jest dorosły i podejmuje decyję.....pozdrawiam serdecznie...
Bardzo bezpiecznie.....mało turystów....
wszyskie hotele maja wady.....kapała mi wentylacja z klimatyzacji ale przyszli i naprawili....ott tyle...
Kolejny pobyt w Tunezji i tym razem niestety rozczarowanie. 1. pokoje z widokiem (conocną głośną pracą)na system wentylacyjny hotelu. Nawet na warunki tunezyjskie brudno. Sprzątanie ogranicza się do prześcielenia łóżek (przez 14 dni nie zmieniono pościeli). Wykładzina podłogowa brudna poplamiona stare odrapane meble. Klimatyzacja nie radząca sobie ze schłodzeniem pokoju pomimo szczelnie zasłoniętych i zamkniętych okien. Łazienka zużyta, brudna odpadające fugi wanna nienadająca się do kąpieli, ręczniki stare, zużyte i stały problem z ich wymianą. 2. Restauracja główna (stołówka) nie przygotowana na przyjęcie pełnej obsady gości. Brak wtedy talerzy, sztućców, szklanek, jedzenie monotonne i niskiej jakości bez smaku. Brak możliwości skorzystania z opłaconej w opcji ultra all kolacji a la carte. reasumując kołchoz a nie 5* restauracja. 3.,Basen stary zniszczony odpadające płytki, pleń, nie brakuje jednak leżaków i materacy 4. Plaża zgodna z opisem wąska, piaszczysta, leżaki i materace dostępne. Stan czystości zależy od pogody sprzątanie nie jest tutaj priorytetem. Pływające w morzu różne rzeczy (torby plastikowe, części lin, puszki, plastikowe butelki. 5. Nie ma podawanych w ofercie barów i restauracji lub są nieczynne. Obsługa w beach i pool bar daje radę jednak systematyczne braki wszystkiego a alkohole mocne (3 rodzaje dostępne w opcji ultra all) rozcieńczane wodą do granic absurdu. 6. Obsługa jak chyba wszędzie należy nosić ze sobą woreczek z 1TND (około 2 zł) i wtedy dajemy sobie radę w tym hotelu. Bez tego nie mamy szans. Są chyba jednak trochę bardziej nachalni niż w innych hotelach. podsumowując odradzam ten hotel nie jest wart tej ceny i w żadnym razie nie zasługuje na tunezyjskie 5* a sprzedawana opcja ultra all to jedna wielka ściema
Dobre położenie, blisko do Sousse i Port El Kantui, Bezpośrednio przy wąskiej, brudnej ale jednak piaszczystej plaży.
Stary wyeksploatowany do granic. Wszystko woła w nim o generalny remont. Nijak nie przystaje do 5* i 4* hoteli w Sousse.
Gastronomia: Monotonne, bezsmakowe, zbyt mała restauracja, ciągłe braki talerzy, sztućców, szklanek kieliszków. Jedyna rada to rano zamienić 10USD na ileś tam 1 TND i hojnie nimi szafować. Wtedy da się przeżyć. To samo dotyczy baru basenowego, plażowego, lobby. Opcja ultra all nic nie daje. Alkohole (chyba 3 rodzaje mocnych, wino białe, czerwone oraz piwo) są ściśle reglamentowane a zamówienie przez towarzystwo np. 3 lampki wina skutkuje informacją, ze już się skończyło i będzie jutro. Mocne alkohole rozcieńczane wodą do granic absurdu. restauracje ala carte nieczynne nie ma możliwości skorzystania z opłaconej już opcji. Pokoje jak pokoje nie jechałem na wczasy aby tam siedzieć. "Specjalnie dla klientów sun&fun" widok z balkonu na dach z bardzo głośną i aktywną do bladego świtu wentylacją (załączam filmik) Stan łazienki i ręczników hotelowych przyprawiał o lekką traumę. Sprzątanie bez sprzątania tak można określić skuteczność roomservice. Basen zewnętrzny dosyć duży jednak jego czystość i sposób sprzątania nijak się ma do współczesnego świata. popękane kafle brudne zapleśniałe fugi, uszkodzona infrastruktura. Rezydent to rodowity Tunezyjczyk mówiący bardzo dobrze po polsku. Jego głównym zajęciem było sprzedawanie wycieczek fakultatywnych. Nasze interwencje od 1 dnia pobytu spotykały się z zapewnieniem: Już rozmawiałem z managerem obiektu sytuacja od jutra się poprawi i tak przez 14 dni. Na koniec odmówił podpisania pisma reklamacyjnego. Porażka. Animatorzy to mili i uczynni ludzie jednak nie potrafili nic zrobić mając do dyspozycji 1 piłkę, 1 kolumnę głośnikową. Ogólnie jednak trzeba przyznać starali się. Rada: omijajcie ten hotel szerokim łukiem! Jest w Sousse wiele innych może z mniejszą ilością gwiazdek, ale na pewno lepszych hoteli
Położony bezpośrednio przy plaży wąskiej, ale piaszczystej wejście do morza też piaszczyste. Dobry transfer z lotniska (Einfidia). Dosyć spokojna okolica
Staaary bardzo wyeksploatowany i nadający się już do generalnego remontu. Wszechobecny brud nawet jak na warunki tunezyjskie. Nie ma na dzień dzisiejszy nic wspólnego z innymi 5* hotelami w Sousse. Max to 3*
W zasadzie brak plaży. Totalna porażka. Leżaki tylko na trawie. Obsługa słaba jak na 5 gwiazdek. Łazienka pozostawia wiele do życzenia. Pokoje w zasadzie niezłe, ale trudno liczyć na widok na morze. Woda jest brudna i śmierdząca. Cała plaża ma ok. 6 metrów szerokości. Jest totalnie zasyfiona. Śmieci to nie wszystko. Znajdziecie tam puszki, stare kalosze, pety i wiele innych atrakcji. W sezonie dominują Rosjanie. Nie ma animacji po polsku. Jeżeli komuś uda się przed wyjazdem ustalić, co oznacza dla nich "all inclusive" to podziwiam i czapki z głów.