W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Hotel położony przy piaszczystej plaży, w ładnym ogrodzie
Duży basen zewnętrzny oraz basen kryty (leżaki są bezpłatne)
Hotel robi wrażenie. Położony w pięknym ogrodzie. Pałac we wnątrz. Zacznę od wad. Jedyna wada to recepcja. Naciągacze na potęgę. Aby dostac pokój dla dzieci obok naszego zażądali 40 euro. Targu nie było, bo ich jest dwóch! Każda wymiana waluty na dinary - sami sobie zabierają końcówki. Słabiej prezentują się łazienki w stosunku do całości obiektu. Poza tym same plusy. Cisza , spokój, hotel oddalony od głównej ulicy jakieś 200 m. Ochrona wszędzie, nikt z zewnątrz miejscowy się nie pojawi. Generalnie sympatyczni ludzie, uśmiechnięci i za dinara /2,30 zł/ cały pobyt są mili.Jedzenie / mielismy HB/ nie do przejedzenia. Szeroka gama do wyboru /szwedzki stół/ zarówno na śniadanie i na obiadokolację. Sałatki, przystawki, ciasto, lody, dania na gorąco - do bólu. Półmiski ciągle uzupełniane. Super. Pokoje duże, sprzątane codziennie, za dinara dodatkowo miłe kwiatki porobione z pościeli. Sprawna klimatyzacja, sterowana wewnątrz pokoi. Baseny 2 czyste /jeden kryty/ wewnątrz hotelu. Plaża przy obiekcie, może trochę mała /4-5 m/ ale większość wczasowiczów rozkłada się na bezpłatnych leżakach w ogrodach przy basenie. Warto pojechać do Portu al Kantaui /taxi 3 dinary/ bardziej cywilizowane miasto i sklepy. Odradzam wyjazd na bazar /medina/ w Sousse i na rejs statkiem pirackim. Brud i smród i ciągłe targowanie o wszystko. Za mniejsze pieniądze można kupić w normalnych sklepach z kasami fiskalnymi. Podróż statkiem trochę szokująca dla Polaka. Zrzucają na morzu kotficę i można , kto chce skakac do morza. Rosjanie oczywiscie pierwsi. Robią grila na statku. Duży wiatr /iskry i płomień/ omal nie zapalą tej łajby. Generalnie bardzo udany pobyt, szczególnie dzieci w wieku 17 i 13 lat potrenowały język angielski z tubylcami. Super zabawa. W hotelu miły chłopaczek , co nosi bagaże /Selim/ . Dobrze mówi po angielsku i francusku. Zna też parę polskich słów. Zaprzyjażnił się z naszymi pociechami i opowiadał ciekawe rzeczy w czasie wolnym. W taksówkach robi wrażenie trener Kasperczak /za zdobycie II miejsca w Pucharze Afryki w piłce nożnej z reprezentacją Tunezji/. W przypadku pytań udzielę odpowiedzi.
Hotel jest bardzo duży i przestrzenny bardzo pięknie zdobiony czułam się tam jak bym była sama w wielkim pałacu, nie ma tam tłoku, lecz niestety w hotelu jest trochę brudno, np: w pokoju od momentu przyjazdu, przez dwa tyg. nie był
ścierany stolik, chociaż była na nim tona kurzu. Sprzątaczka wymieniała tylko ręczniki i układała pościel. Animatorzy są bardzo weseli, animacje były super tylko że się powtarzały . Obsługa wesoła, jedzenie ciągle to samo
a w smaku średnie. Przed hotelem śliczniutko, ale już za - śmietnisko w krzakach leżały kubeczki plastikowe i inne . Plaża przy hotelu dosyć czysta
lecz już dalej trzeba było patrzeć pod nogi!
witam, bylam w tym hoteu 10 dni z biurem sun and fun i niestety musze przyznac ,ze wyjazd okazal sie sporym rozczarowanie,nie jestem jakims tam rozpieszczonym babskiem i mam swiadomosc,ze w tunezji ogolnie mozna zastac syf i malarie:)ale w 5 (podobno) gwiazdkowym hotelu nie powinno sie stac w kolejce po jedzenie jak na stołowce , albo uprawiać wyscigi poranne w celu rezerwacji lezaka, gdyz potem pozostaje juz tylko trawka albo piasek na waskiej plazy,jedzenie monotonne i zawsze czegos brakowalo, bedac z dzieckiem trudno jest wytlumaczyc mu dlaczego nie ma juz lodow albo pizzy,w pokoju karaluchy, wiekszosc gosci to przybysze z Rosji albo arabskie wielodzietne rodziny, ktore na basenie zajmuja sie niszczeniem sprzetu plywajacego innych dzieci,wiem,ze w Tunezji mozna spotkac porzadny hotel, np Thalassa.
Hotel bardzo duży, piękne lobby i bardzo duże pokoje, ale jak to ktos powieddział lata świetlności ma już za sobą:) Widać że wyposażenie, meble, wykładziny dużo już przeszły. Byliśmy z 3 letnim dzieckiem i część basenowa bardzo nam odpowiadała, brodzik, płytki basen, no i oczywiście głęboki. Jeśli chodzi o dostępność leżaków to zarówno na plaży jak i basenie było wystarczające jak na obłożenie we werześniu ale nie wyobrażam sobie wypoczynku w pełnym sezonie. Plaża... no cóż, wąska, nie sprzątana, dużo petów i drobnych śmieci, może w zależności od pogody raz czyste raz pełne liści i śmieci. Bar przy basenie więc trzeba za każdym razem pokonać spore schody i niezły kawałek aby się czegoś napić. Jedzenie: Bardzo lubię kuchnię arabską ale w tym hotelu było po prostu średnie jedzenie, śniadania na jedno kopyto cały tydzień to samo ser, dżem, mortadela, jajecznica i warzywa. Najlepsze to owoce i ciastka. Lunch i kolacja bardzo w smakach arabskich więc nie polecam dal zwolenników kuchni europejskiej (najlepiej przygotowane były owoce morza). Posiłki podawane w restauracji głównej wyłącznie. Rozrywka - kiepska, standard areobik w wodzie, piłka ręczna, itp. Wieczorem, animacje dla dziecie beznadziejne, dla dorosłych też nie zawiele przyjemności. Ogólnie z wypoczynku byłam zadowolona, przestronny pokój, słońce i ciepła woda, ale jedzenie zdecydowanie mnie zawiodło (byłąm już w Tunezji w 4* hotelu i wspominam o wiele lepiej pobyt pod każdym względem).
obsługa miła tylko po napiwku. jeśli nic nie zamawiasz do kolacji licz się ze złowrogim spojrzeniem kelnera lub komentarzem pod nosem. recepcja obojętna i ospała. baseny przyjemne, duże dość i ładne. plaża jedna z lepszych w okolicy ale wąska. leżaki itd za free ale trzeba je wygrzebać, bo jak nie dasz kasy to ci nie podadzą. jedzenie fatalne dla delikatnego podniebienia, znośne dla amatorów klusek z sosem pomidorowym na tysiąc sposobów i lecza z warzyw na 1000 sposobów. duże pokoje i miłe baseny to największy plus hotelu. małe dzieci nie mają tam co ze soba zrobić. obiecany mini club był zamknięty a animacje były dla dorosłych. plac zabaw jest dla dzieci ok. 3 lat i bardzo mały. hotel położony ok. 7km od głównego placu w sousse więc tylko taxi lub autobus z nieznanym rozkładem jazdy za 2.5 dinara za osobę. mnie się hotel nie podobał ze względu na niemiłą atmosferę presji napiwków i wielu turystów z konserwatywnych krajów arabskich, którzy patrzą się na europejki bardzo intensywnie mając jednocześnie zasłoniętą żonę u boku i 5 dzieciaków.
biuro podróży ALFA STAR -polecam!
Hotel zasługuje na 4 *.Wymaga remontu. Za włożone w paszport 10 euro dostaliśmy przepiękny pokój z widokiem na morze. Sejf w pokoju FREE. Obsługa uprzejma pod warunkiem, że dostanie parę groszy. Animacje super :) Rano ćwiczenia na miękkiej trawce, ok 11 aqua gym z konkursami.Wieczorem dyskoteka dla dzieci, potem animacje dl dorosłych.Jedzenie średnie, niezbyt smaczne, ale desery i ciasta rewelacyjne. Świetny basen kryty, ciepła woda. Na zewnątrz dwa duże baseny. Jeden dla dorosłych, drugi dla dzieci. Jest też brodzik. Plaża bezpośrednio przy hotelu. CUDOWNA. Leżaki i ręczniki bezpłatne.Woda w morzu czysta i ciepła- można natknąć się na meduzy i krabiki. Tanie taksówki ok 5 dinarów do Sousse. Byliśmy z prawie 3,5 latkiem. Pobyt wspominamy cudownie. Hotel polecamy rodzinom z dziećmi, osobom, które chcą odpocząć w spokoju.
Poniższe dwie opinie chyba zostały dodane przez pracowników tego hotelu, żeby poprawić statystyki. Hotel porażka - zgadzam się z informacją dodaną wcześniej. Jeśli ktoś wybiera się do tego hotelu z dziećmi - odradzam - jeden basen 2,4 głębokość niczym nie zabezpieczony nawet wieczorami, o ratownikach zapomnijcie. Byliśmy świadkami kiedy pewnej parze z Rosji dziecko prawie by się utopiło, ale pomógł im przechodzący gość. W tym hotelu dzieci raczej trzeba trzymać na smyczy - bo inaczej nie dałoby się spędzić wolnego czasu, przy basenie znajdował się plac zabaw - zatem gdzieś dzieciaczki musiały się wybawić. Dodatkowo jedzenie masakra, pokoje brudne - gdy przyjechaliśmy były zacieki na lustrze i kranie i tak zostały do dnia wyjazdu. Kelnerzy w barze bardzo niemili! Już nigdy więcej nie pojedziemy do Tunezji!
Wróciliśmy 28.07. 2011, alkohol w wersji all skończył sie 2 dni przed końcem pobytu bez podania przyczyny.Przez cały pobyt nie doczekaliśmy się(mimo interwencji pani rezydentki\"chyba\")na naprawę sejfu.Rozmowy z panią rezydent często kończyły sie mówieniem do jej pleców. Jej godziny dyżurów dobrane w porze obiadowej. Przyjechaliśmy do hotelu o godz.10 i zostaliśmy pozostawieni sami sobie bez posiłku i pokoju do 14.Zanim zapoznaliśmy się z miejscem i otoczeniem,minął nam jeden dzień pobytu. Następnego dnia spotkanie informacyjne o g. 11.30 poświecone było głównie wycieczkom. Uzyskaliśmy błędne informacje o odległości do centrum(miało być 3km, a było 7km),cenach taksówek , posiłkach. Pani rezydent powinna zmienić profesję.
Pobyt w hotelu wspominam bardzo dobrze. Jechałam w małym 4 letnim dzieckiem. Wszyscy w hotelu pomocni. Ostatniego dnia kelner przystroił nam stół do posiłku kwiatami. Co do jedzenia dla mnie super. W pokojach czysto. Codziennie sprzątane. Super animatorzy. W maju hotel był pusty więc nie przeszkadzał gwar. Plaża mała, ale i tak większość czasu spędziałyśmy na basenie. Polecam ten hotel osobom, które chcą miło spędzić czas.
Właśnie wróciłam z pobytu 2 tygodniowego w tym hotelu, wakacje uważam za bardzo udane, miła atmosfera, bardzo dobre jedzenie, wspaniała obsługa, animacje fantastyczne, gorąco polecam ten hotel osobom ceniącym spokój wiele negatywnych opinii na temat tego hotelu uważam za niesprawiedliwe.
Wróciłam z pobytu w tym hotelu tydzień temu.Muszę napisać iż oczekiwaliśmy czegoś zupełnie innego.Jesteśmy bardzo rozczarowani.Leżaki na plaży są bezpłatne,ale gdy tylko na chwilę oddaliło się od leżaka natychmiast zabierał go pracownik hotelu,a za postawienie go z powrotem żądał pieniędzy. Do śniadania podawano tylko gorące napoje,za zimne było trzeba płacić.Wykupiliśmy opcję all inclusive!Do kolacji i obiadu były tylko zimne napoje,a i tak zdarzało się,że przyszedł kelner i mówił,że jak mu dam 2 dinary to dopiero mi przyniesie wodę!!!! KOSZMAR!!! Jak w kawiarni zamawiało się drugą kawę z koleji to bezczelnie się kelner pytał:drugą??????? Czas oczekiwania w drink barze to minimum 20 minut.Nie wyobrażam sobie jak to wszystko działą w sezonie.Wiele rzeczy się nie zgadza z ofertą zawartą w katalogu.Bzdura,że jest 6 restauracji!!!! Jest jedna restauracja w hotelu,jedna na dworze przy hotelu{między posiłkami nie ma za bardzo \tam co zjeść}.Jest kawiarnia mauretańska,drink bar i mała knajpka przy plaży.Absolutnie hotel"ORIENT PALACE" nie jest hotelem dla gości,którzy oczekują obsługi chocby na przeciętnym poziomie.Sam hotel i jego wyposażenie są bardzo ładne ale reszta -szkoda mówić.Kelnerzy są bezczelni,krzyczą do siebie nad naszymi głowami.To jest nie do zniesienia.Mamy zastrzeżenia również do Pani rezydentki,która gdy potrzebowaliśmy pomocy powiedziała w rozmowie telef.,że nie przyjedzie,poniewąz jej się bardzo żle wspólpracuje z tym hotelem.
hotel tak bardzo poprawny że aż nudny. Wszystko niby OK ale brak atrakcji dla dzieci w ciągu dnia powoduje że nie oceniam go rewelacyjnie (odnalazłem tylko miejsce po klubie dziecięcym) a same wieczorne minidisco to za mało aby był to idealny hotel dla rodzin z dziećmi. Brak plaży!!!!! ( bo 2-3m mokrego piasku trudno nazwać plażą ) zmuszały nas do wędrowania pod Royal Salem, bo udanie się w lewo (Alyssa hotel - narażało na lądowanie na głowie wykonane przez miłośników lotów na spadochronie) i dość uciążliwe jest targanie całego "wyposażenia" dziecięcego na plaże i to nie własnego hotelu tam i z powrotem. I jeszcze jedno, przegrywam walkę o leżak gdyż na urlopie po prostu chcę się wyspać! i nie będę się zrywał o 7 rano by zarezerwować sobie leżaki - (niech ktoś spóbuje zdobyć leżak po 9!) - leżaków jest tam po prostu zbyt mało. Był to nasz szósty pobyt w tunezji i porównując inne hotele moge powiedzieć że ten jest dość dobry ale z tymi uwagami które napisałem wyżej.
Hotel Orient Palace to piekny hotel . 80% gosci to Niemcy . W restauracji , na plazy itd wszyscy chca napiwki . Chetnie odpowiem na pytania .