356 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Przy hotelu jedna z głównych atrakcji Ulcinj - 14-kilometrowa, szeroka, piaszczysta plaża Velika Plaza.
Dla dzieci: plac zabaw, miniwioska indiańska, brodzik.
Atrakcyjna lokalizacja: ok. 4,5 km od centrum i Starego Miasta Ulcinj z zabytkową twierdzą i licznymi restauracjami i klubami.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Hotel bardzo fajny, jedzenie przyzwoite, położony przy pięknej, szerokiej i długiej plaży.
Położenie i jedzenie.
brak
Pokój z niedziałającą lodówką,z drzwiami między pokojami z kratką klim.na plaster , cieknący sedes . Sprzątanie i wymiana ręczników ok.Jedzenie monotonne i niezbyt smaczne, obsługa ponura bez uśmiechu,pracują jak za karę.Drinki i piwo w plastiku i polewane z węża ogrodowego, ludzie odstawiali po spróbowaniu .Za 6 euro drink dopiero wtedy wygląda i smakuje jak powinien.Na dwa tygodnie 1,5 litra wody na pokój, resztę można kupić,słowa pani rezydent.Najblizszy sklep ok 600-700 metrów. Morze i woda w basenach niezbyt ciepła, ale do wytrzymania.Tylko widoki w Czarnogórze super.Nigdy więcej Bałkanów,a na pewno hotelu Otrant i biednego państwa Czarnogóry.
Czystość w pokojach i uśmiechnięci ratownicy.
Wymieniłam wyzej
Pojechaliśmy z chłopakiem na tygodniowy pobyt all inclusive , pokój nie robi szczególnego wrażenia : zapchany brodzik , lejąca się woda z toalety, niedziałająca suszarka jednym słowem bez szału . Otoczenie okey, animacje wyłącznie dla Francuzów po francusku . A teraz coś o kuchni , pierwsze dni okey można znaleźć coś dla siebie aż do 3 dnia naszego pobytu w którym to mój partner wybrał sobie na obiad mięso szarpane z frytkami , po kilku widelcach zorientował się że w mięsie są larwy , szkoda że zdążył trochę zjeść , więc jednym słowem 3/10 , my nie polecamy.
Spędziliśmy w tym hotelu wspaniały urlop I nie wiem czy jakiś inny hotel przebije jego ocenę, a dużo podróżujemy. Podziękowania za miłą obsługę dla całej ekipy :kelnerów,kucharzy oraz pań sprzątających pokoje. Wspaniała kuchnia oraz ciasta i lody.
Codzienna wymiana ręczników, sprzątanie pokoi oraz wymiana pościeli po 3 dniach pobytu.
Brak polskich animacji !!!
Hotel zdecydowanie nadaje się do odświeżenia, albo i już porządniejszego remontu. Poplamione wykładziny i zapach stęchlizny. Codziennie wietrzyliśmy pokój, żeby móc normalnie położyć się spać. Co do jedzenia, to nie podzielamy zachwytu części komentujcych. Codziennie praktycznie to samo. Ja niestety zaliczyłam zatrucie pokarmowe. W jakiś niezrozumiały sposób ustalone miejsca z których można wziąć napoje, rano inne miejsce, wieczorem inne, w ciągu dnia inne. Później się okazuje, że przy śniadaniu trzeba biec przez pół hotelu po napój do posiłku. Zwłaszcza na kolacji tworzyły się wielkie kolejki, a następnie problem ze znalezieniem wolnego stolika. W pokoju postawiono jedną 1.5 litrową butelkę wody na początku pobytu i tyle. Dość daleko od wszelkich atrakcji, ale o tym wiedzieliśmy.
Animacje tylko przy jednym basenie, w reszcie obiektu można wypocząć. Fajne łóżka zamiast leżaków przy basenach.
To co w opisie.
Hotel nie pierwszej świeżości, 4*, ale wg nas zasługuje tylko na 3*, łazienka w nieciekawym stanie, odpadające płytki pod prysznicem, grzyb przy brodziku, mimo ,że panie sprzątające bardzo miłe to jednak mają problem z utrzymaniem czystości ( w częściach wspólnych czyściutko), ręczniki wymieniane codziennie, łóżka ścielone codziennie, co z tego skoro tuż po zakwaterowaniu wchodzimy do łazienki, a tam na podłodze kępy cudzych włosów , a w pokoju przy futrynie za zasłoną kupka popiołu z papierosów, która nie została uprzątnięta do końca naszego pobytu, ale nie po to jedziemy na wakacje, żeby czas spędzać w pokoju, dlatego po pewnym czasie przestaliśmy to zauważać. Uwaga, główny basen z łóżkami plażowymi- jeśli chcecie na nich poleżeć radzę pobudkę o 6-tej rano i bieg z ręcznikiem, żeby zarezerwować miejscówkę, o 8-ej nie ma wolnych łóżek ani leżaków przy tym basenie ( myśleliśmy, że czasy rezerwowania leżaków minęły, niestety nie w tym hotelu). Jedzenie-OK, nie było złe, było w czym wybierać, natomiast nie sugerujcie się opisem, że są późne śniadania, przekąski pomiędzy posiłkami itp. - nie było nic takiego, były tylko śniadania, obiady i kolacje. Jeśli chcecie uczestniczyć w animacjach przy basenie i wieczornych spektaklach( hotel ma swój amfiteatr) nauczcie się francuskiego bo tylko w tym języku są prowadzone, hotel nastawiony na turystów francuskich, poza tym mocna ekipa Polaków, Serbów, Kosowian. Kolejna uwaga- nigdzie na stronach nie był informacji o opłacie klimatycznej, przygotujcie się na wydatek 1,5 EUR za osobę dorosłą za dobę, nas to wyszło ( 2 os.dorosłe , 14 dni pobytu) 42 EUR. Byliśmy z operatorem Rainbow: pani rezydentka standardowo nastawiona na sprzedaż wycieczek, brak możliwości opłaty kartą za owe wycieczki, brak pokwitowania że się zostawiło kasę (widocznie w Czarnogórze nie ma takiej tradycji :) ) ,jeśli kupicie wycieczkę do Albanii spytajcie kto będzie waszym przewodnikiem, jeśli Albańczyk o imieniu Jimmy to uciekajcie, gość myśli,że mówi biegle po Polsku, nie ,nie mówi więc niewiele zrozumiecie z jego opowieści. Komunikacja- kraj korków, nie wiadomo skąd się biorących, przejechanie kilkunastu kilometrów potrafi zająć godziny, a poza tym Czarnogórcy jeżdżą jak chcą:). Walutą jest Euro, ale po przeliczeniu ceny jak u nas więc nie będzie tak bolało jak w innych krajach z tej strefy. Kraj poza Unią więc możecie zbankrutować na połączeniach dlatego warto kupić kartę prepaid lokalnego operatora, my kupiliśmy po 10 Euro za 500 GB ( nie do zużycia przez 2 tyg.). Warto również spróbować lokalnego jedzenia i napitku, godna polecenia restauracja Lovac, jeśli wrócimy do Czarnogóry w te okolice to na 100 % wrócimy do tej knajpy, pyszne jedzenie w rozsądnych cenach. I na sam koniec, gorące pozdrowienia dla przesympatycznych, młodziutkich polskich animatorek z Rainbow, Julii i Natalii, dziewczyny naprawdę się starały :) Ogólnie, kraj piękny, ciekawy, wart odwiedzenia, czy akurat w tym hotelu? niekoniecznie
Bardzo ładnie położony. Do dyspozycji czysta plaża. Miła obsługa. Bardzo fajna rezydentka i wycieczki fakultatywne. Nie da się nudzić... Duża oferta wypoczykowo-krajoznawcza. Polecam
Bardzo miła i sympatyczna obsługa. Fajne położenie. Czysto
Pokoje pozostawiają trochę do życzenia.
Animacja hotelowa , prowadzona była b.dobrze przez francuskich animatorów i kierowana była wg. nas tylko do francuskich klientów (stanowili oni 80% klientów). Polaków było prawie 20% a posiadali tylko 2 polskich animatorów, którzy dla Polaków nie mieli żadnej oferty. Jedzenie dość monotonne. Kiepskie drinki. Największą zaletą hotelu jest duża i piaszczysta plaża hotelowa .
posiada własną, dużą plażę
brak polskiej animacji
POLECAM HOTEL OBSŁUGA ,JEDZENIE ,POKOJE NAPRAWDĘ NIE MA SIĘ CZEGO CZEPIĆ HOTEL ZASŁUGUJE NA SWOJE 4 GWIAZDKI PLAŻA PRYWATNA HOTELOWA WSZYSTKO W CENIE ,NIE TRZEBA LECIEĆ RANO I REZERWOWAC LEŻAKÓW JEST ICH WYSTARCZAJĄCO DUŻO ,PLAŻA PIASEK NIE TAKI JAK W POLSCE JEST TO PIASEK WULKANICZNY WIĘC SZARY ZEJŚCIE DO WODY ŁAGODNE WODA CIEPŁĄ I CZYSTA / jak jest wiatr i duże fale to przy brzegu jest zmącona przez unoszący się w wodzie piach ale to normalne 5-10 m od brzegu czyściutka błękitna / NIE MA PROBLEMU Z POROZUMIENIEM SIĘ / większość gości to francuzi i to jest raczej język popularny / ALE W RECEPCJI MOŻNA SIĘ DOGADAC PO POLSKU ,RATOWNIK BENY MÓWI PO POLSKU , mówią też dobrze po angielsku POLECAM WYCIECZKI BUDVA ,KOTOR SUPER OGÓLNIE NARÓD BARDZO PRZYJAZNY I GRZECZNY OCZYWIŚCIE NIEKTÓRZY POLACY NARZEKAJA ŻE NIE MA KWADRATOWYCH JABŁEK ALE NIE CZYTAJCIE TYCH OPINI SĄ RYBY ,MIĘSO ,ZUPY,PIZZA ,OWOCE CIASTO LODY I TO CO NORMALNI LUDZIE JEDZĄ NA ŚNIADANIE I KOLACJE
WSZYSTKO SUPER
BRAK
Fenomenalna kuchnia, posiłki urozmaicone, bardzo duży wybór i bardzo smaczne. Do każdego posiłku pyszne ciasta, torty i desery. Restauracja zasługuje na 5 gwiazdek za całokształt! Reszta hotelu również prezentuje się bardzo dobrze, spora część obsługi próbuje porozumiewać się po Polsku i jest bardzo miła. Świetni barmani - zwłaszcza w plażowym barze :) Dobre miejsce do samodzielnych wycieczek - piękną ścieżką do centrum miasta lub taksówką do rezerwatu na wyspie Ada Bojana :) Wycieczki fakultatywne również bardzo atrakcyjne. Świetne animacje, choć głownie po francusku. Bardzo polecamy. W zasadzie nie ma wad. Można by się postarać o więcej miejsc nad basenem zaraz przy restauracji ale w zasadzie jest tyle alternatyw, że jakoś nam to nie przeszkadzało. No i jest hotelowy kot. Czyty, miły i łasy ale daje się go zauważyć zwłaszcza w restauracji :)
Kuchnia, kuchnia, kuchnia! Położenie Obsługa Plaża
Ogólnie pozytywna opinia wiadomo zawsze można coś poszukać i czegoś się czepiać.
Hotel z plaża z wulkanicznym piaskiem
Animacje prowadzone głównie w języku francuskim!!!
W Hotelu Otrant byliśmy w sierpniu 2018. To były naprawdę rewelacyjne wakacje! :) Hotel bardzo czysty, codziennie sprzątany. Ręczniki wymieniane każdego dnia. Pokoje klimatyzowane i w bardzo dobrym stanie. W naszym pokoju był taras, sejf, lodówka, duża szafa, biurko z lustrem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z obsługi hotelu, która była bardzo uprzejma i pomocna. Jedzenie bardzo dobre, szczególnie kolacje i desery... pyszne ;) jedynie śniadania troszkę monotonne. Dużym atutem jest z pewnością bliskość do plaży, budynek znajduje się praktycznie na niej ;) kolejnym atutem hotelu są bardzo ciekawe animacje francuskich i polskich animatorów, którzy nikomu nie dają się nudzić. Każdego wieczoru na amfiteatrze odbywały się występy taneczne, teatralne i kabaretowe. Polecamy wypoczynek zarówno w samej Czarnogórze, która jest przepiękna, jak i w Hotelu Otrant ! Monika i Paweł
Hotelu nie będziemy wspominać zbyt miło. Głównie z powodu słabej, mało zróżnicowanej kuchni. Na wakacjach zwracamy uwagę na standard obiektu, tym razem widać było że hotel lata świetności ma za sobą lub dopiero przed sobą. W pokoju do którego nas początkowo zakwaterowano, panował grzyb na ścianach oraz nie działały rządzenia w łazience. Po zmianie którą obsługa przeprowadziła dość sprawniej było niestety niewiele lepiej. Największą wadą hotelu jest sama restauracja. Dania codziennie te same: wołowina, wieprzowina i ryba. Hotel położony jest w małym zagłębiu innych hoteli i knajp, bazujących na kebabach i pizzach, więc zjedzenie czegoś sensownego poza hotelem również nie było łatwe. W restauracji mało owoców, które jeżeli już było to szybko się kończyły i dokładane były rzadko. Może to dla kogoś nic nie znaczący detal, ale do owoców przewidziane były plastikowe sztućce, co niezwykle nas raziło. W końcu to hotel niby czterogwiazdkowy. Problemem również był dostęp zimnych napojów w allinclusive. Podczas dnia dostępny był tylko jeden taki punkt zlokalizowany w samym hotelu. Kilka razy dodatkowo był niesprawny. Można powiedzieć że cena wycieczki nie była wygórowana i nie ma co narzekać w związku ze słabym standardem. Niestety agent u którego kupowaliśmy pobyt przekonywał nas że hotel jest bardzo przyzwoity i sprawdzony przez wielu klientów. Nasze odczucia były jednak zupełnie inne. Generalnie za kwotę w okolicach 3,000 za osobę nie polecamy tego miejsca.
Hotel położony nad samym morzem
Monotonne jedzenie Hotel wyeksploatowany
Hotel na pewno nie zasługuje na 4 gwiazdki, a co najwyżej na 2 i jest to opinia dużej grupy młodych ludzi z którymi rozmawiałem podczas pobytu pomiedzy 23 a 30 czerwca. Jedzenie bardzo monotonne i niezbyt smaczne, pomimo wykupionej formuły all dość często jedliśmy w centrum miasta do którego było ok 4-5 km. Straszny syf na plaży. Hotel blisko rzeki bardzo zanieczyszczonej śmieciami która wpada do morza. Jak się szło do centrum przez most to trzeba było nieraz zatykać nos. Byliśmy na wyciecze po kraju tj w Kotorze, Budvie, Barze. Czarnogóra to piękny kraj z mnóstwem niezapomnianych widoków ale nie w Ulcinj a na pewno nie w okolicy hotelu. Im bliżej Albanii tym większy syf. Dla młodych polecam Budve piękne czyste miasto z mnóstwem widoków i wieloma miejscami gdzie można spędzić miło czas. My czytając opinie o hotelu spodziewaliśmy się o wiele wiecej.
Blisko do plaży, mili animatorzy
monotonne jedzenie po którym grupa ludzi miała rewolucje żołądkowe mnóstwo komarów co uniemożliwia spędzenie czasu wieczorem przed hotelem obok hotelu bagna, idąc do bramy wyjazdowej po prawej stronie smród fekaliów przy willach, chyba wybijało szambo, daleko od centrum w okolicy nic się nie dzieje,
Hotel przyjemny,obsługa miła,jedzenie pyszne.Rezydenci biura Rainbow kompetentni i mili,dobra organizacja opieki nad turystami, pomocne porady.Przyroda Czarnogóry zapiera dech w piersiach,jest pięknie ,ale jedno rozczarowanie a mianowicie bród i śmieci wszędzie,na drogach,chodnikach, w rzece, na plaży.Przy hotelu sprzątane ale poza terenem wydzielonym nikt nie sprząta.Ogólnie hotel wart polecenia.
Ogólne wrażenie z pobytu oceniam pozytywnie. Jedzenie naprawdę świetne! W porównaniu z innymi hotelami w krajach w których byłam, nie spotkałam się z tak smaczną i bogatą kuchnią. Hotel sam w sobie jest schludny i zadbany, szału nie ma ale nie ma się również do czego przyczepić. Obsługa i personel miły i uśmiechnięty. Do centrum jest spory kawałek ok. 4,5 km , ale śmiało można się przejść . Jedynym ,największym minusem była liczna grupa emerytów, Polaków, która niekoniecznie wykazywała się obyciem i kulturą- nie generalizuję wszystkich, bo było wiele miłych i sympatycznych starszych osób.
czysty, zadbany, położony blisko plaży
położony ok 4km od centrum, brak promenad przy plaży
Polecam. Duża piaszczysta plaża tuż przy hotelu. Baseny. Animacje
Położenie
Brak
Po sezonie rewelacja, najprawdopodobniej najlepszy hotel na południu Czarnogóry. W pełni zasłużone 4*. Niestety my byliśmy w środku sezonu więc pojawia się kilka ale?.. Pokoje - czyste, codziennie sprzątane, wymieniane ręczniki, dość duże jak na 4*, łazienka dobrze wyposażona, czysta. Nic tylko polecać. Jeśli możecie wybrać to polecam pokój nie od strony basenu. Wieczorne animacje są dość głośne?. Jedzenie ? duży wybór, typowy szwedzki stół, naprawdę można jeść ile się chce. Jak jakaś potrawa się skończy za chwilę kucharz donosi jej kolejne porcje. Pyszne ciasta tureckie, dużo owoców i lodów. Małe ale?. W sezonie za mało stolików i trzeba się naszukać miejsca, dodatkowo część jadalni na zewnątrz jest sprzątana wcześniej i nie przeszkadza obsłudze iż ktoś je, mogą przy klientach składać stoliki lub zabierać talerze w trakcie jedzenia. Basen- właściwe słowo to ?mały basen? w sezonie o pływaniu możesz zapomnieć, tylko pochodzić taki tłum. Woda ciepła, dobrze dobrana. Największy problem to leżaki, fajne, wygodne ale ?.. bardzo mało. System rezerwacji to ?kto pierwszy ten lepszy? więc ok 7 rano już wszystkie leżaki były ?zajęte? ręcznikami co irytowało gdy widziało się kilka leżaków wolnych które ktoś ?zablokował? ale nawet nie przyszedł na basen. Na tarasie słonecznym identyczna sprawa. Jak ktoś późno przyszedł to co najwyżej może cały dzień na krzesłach posiedzieć. Obsługa nie panuje, rezydent umywa ręce aż się prosi przyjechać z własnym leżakiem. Plaża- ?duża? przy hotelu sprzątana ale publiczna. Na szczęście można zarezerwować w recepcji leżak lub łóżko ale trzeba najpóźniej do 10:00 przyjść i je zająć. Później ?kto pierwszy ten lepszy?. Piasek czarny, drobny więc przy wietrze zrywały się jego całe chmury co skutecznie zniechęcało to przebywania na plaży. W dalszej części ?nie hotelowej? brudno. I polecam uważać na swoje rzeczy. Deptak przed hotelem i miasto ? hmmm niezapomniane przeżycie, tyle chińskiego badziewia które błyszczy, gra, śpiewa nie widziałem
opis
opis
Wspaniałe miejsce do wypoczynku.Miła obsługa.Zaangażowani ibardzo mili rezydenci.Plaża blisko hotelu,zagospodarowana.
Gorąco polecam biuro Delta Travel oraz kompleks Otrant jak i całą Czarnogórę. Idealne miejsce do wypoczynku. Państwo jest malutkie, ale przepiękne.
blisko plaży,dobre i urozmaicone jedzenie,cisza i spokój
daleko do centrum Pani Rezydent Julia?Troszkę się zawiodłam
Tripadvisor