677 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: zjeżdżalnie wodne, statek piracki, plac i pokój zabaw, miniklub (4-12 lat).
Rozrywka: dyskoteka, amfiteatr, animacje (od 20.05 do 15.10, 6 dni w tygodniu): zajęcia sportowe, wieczorki folklorystyczne.
Bezpośrednio przy hotelu prywatna, piaszczysto-żwirkowa plaża z łagodnym zejściem do morza.
Atrakcyjne położenie: na południu wyspy, ok. 800 m od centrum Ierapetry z barami, restauracjami sklepami.
Hotel swietny. Bardzo gustowny, z klasa. przestronny. Polozenie tuz przy plazy, z pieknym tarasem przy brzegu morza. Pokoje czyste i urzadzone ze smakiem. Mielismy pokoj z widokiem na morze, wiec widok byl cudowny. Ilosc i jakosc posilkow rewalacyjna. Dodatkowy bufet dla dzieci. Okolica moze nie jest najpiekniejsza , ale wystarczy wynajac auto z wypozyczalni tuz przed hotelem-zreszta z bardzo mila obsluga, by poznac piekno wyspy. Polecam szczerze.
Hotel bardzo fajny i czysty, posiada wiele udogodnień i jest nastawiony bardzo pozytywnie na klienta. Obsługa jest miła i pomocna. Pokoje są sprzątane codziennie, jest możliwość mawiamy ręczników. Basen dla dzieci posiada wiele atrakcji, są animacje dla dzieci w ciągu dnia oraz wieczorem. Z hotelu można bezpośrednio wyjść na bulwar który prowadzi aż do centrum. Hotel posiada rowery i kaski dla dzieci oraz foteliki rowerowe, są również małe rowerki dla najmłodszych. Jest wiele miejsc w hotelu gdzie można odpocząć i schłodzić się oraz wyciszyć. Jedzenia jest bardzo dużo i każdy coś dla siebie znajdzie. Polecam :)
Lokalizacja, atrakcje dla dzidci.
Niskie ciśnienie wody w prysznicu.
Pobyt super, czysty hotel, obsługa miła i pomocna. Dużo rożnego jedzenia, jak nie w restauracji to w barze. Imprezy i zabawy z dala od pokoi wiec było cicho wieczorami. Bardzo dużo atrakcji dla dzieci, animacje, opieka itp. Pokój słaby ale widok rekompensował. Ogromna wada to lodowata woda w basenie, dzieci prawie nie korzystały bo aż się trzęsły. Dodatkowo w lipcu bardzo silny wiatr aż wszystko porywał No ale na to hotel wpływu nie miał.
Pyszne jedzenie, dużo leżaków, piękny widok z okna, atrakcje dla dzieci
Lodowata woda w basenie, pokój ciasny wymagający odnowienia
Bardzo polecam ten hotel smaczne jedzenie dużo atrakcji dla dzieci bardzo miła obsługa hotel przepiękny
Jedzenie standard
Nie mam
Hotel ogólnie Ok, ale bez większego zachwytu, jaki roztacza się w większości opinii. Świetne położenie, bo przy samym morzu. Plaża bardzo wąska z ciemnym piaskiem i żwirkiem. Dużo kamieni. Nie można spacerować plażą, gdyż miejscami jest skalista. Leżaków w zupełności wystarcza. Jedzenie bardzo smaczne, niestety w bardzo małych ilościach. Zgodnie z informacją śniadanie serwowane jest do godz.: 10:00, niestety już przed 9:00 większość lepszych dań się kończy i nie są one dokładane. Uzupełniają część tylko pustych miejsc Np.: pieczonymi ziemniaczkami, talarkami ziemniaczanymi i jajkami. Podobnie dzieje się w czasie obiadu i kolacji. Jeśli nie zejdziesz na posiłek w godzinie otwarcia restauracji, musisz liczyć się z tym, że większa cześć dań bardziej atrakcyjnych nie będzie już dostępna. Na duży plus fakt, że większa cześć restauracji to teren zewnętrzny, położona wręcz na plaży, którą oddziela jedynie niska szklana balustrada. Można zatem wszystkie posiłki zjadać na samiutkiej plaży nie dopłacając do tego, jak dzieje się to w przypadku większości hoteli, które mają podobne położenie i stworzyli przy plaży dodatkowo płatne restauracje. Szczególnie polecam kolacje. Piękny zachód słońca. Z chwilą, gdy się ściemni personel ustawia na stolikach lampki, które dodają nastroju. Do tego szum morza i odgłos rozbijających się o skałki fal… jednym słowem cudownie! Wszędobylskie koty, które nam nie przeszkadzały, jednak OSTRZEGAM: załatwiają swoje potrzeby w piasku zarówno na plaży, jak i w piasku w części restauracyjnej na oczach obecnych Gości, jakby nie zauważały dziesiątek obok siedzących ludzi. Najgorszym jest fakt, że w piasku tym bawią się dzieci, więc nie trudno się domyśleć cóż za „skarby” mogą wykopać… Obsługa: w większości personel bardzo sympatyczny, szczególnie młodsza Pani w recepcji, która jest przemiła! Wyjątek stanowi starsza Pani w barze przy basenie, która przygotowuje jedzenie, zdaje się odbywać tam przymusowe prace, gdyż notorycznie jest naburmuszona i w złym nastroju. „Centrum” miasteczka to totalne NIC. Generalnie miejscowość mało atrakcyjna z bardzo zaśmieconym uliczkami, na których żerują niezliczone ilości dzikich kotów. Spacer wieczorem nie należy do przyjemnych, wręcz napawa niepokojem. Wybierając się do centrum polecam deptak przy płazy, który w dużej mierze uczęszczany jest przez turystów. Wybierając Ierapetra trzeba liczyć się z tym, że jedyne atrakcje to te, które zapewnia hotel. Animacje w hotelu są na bardzo dobrym poziomie, a Animatorzy bardzo sympatyczni. Niewątpliwym minusem jest również ogromny problem z internetem, niby Itaka zapewnia w swej ofercie o wifi na terenie hotelu, niestety tylko na obietnicach się kończy, gdyż korzystanie z wifi jest możliwe głównie w lobby i przy recepcji. Nie pomogły nawet zgłoszenia tego problemu w recepcji. Ponadto w ofercie, jak i samym biurze podróży nikt nie informuje, że pokoje typu Superior mają prysznic i wc wydzielone z pokoju jedynie szybą. Nie jest to łazienka z prysznicem lub wanną i wc, jak opisane jest w ofercie a dosłownie prysznic w pokoju, spod którego wyjście możliwe jest wyłącznie bezpośrednio do pokoju, co jest dużym dyskomfortem, gdyż osoba która współdzieli pokój musi z niego wyjść, aby kąpiący mógł się powycierać i przebrać. Umywalka jest bezpośrednio w pokoju.
Położenie przy plaży, smaczne jedzenie .
Brak uzupełniania dań, pokoje bez łazienki z aneksem prysznicowymi i wc, bardzo słabe lub brak wifi w częściach oddalonych od recepcji.
Jeśli szukasz hotelu dla rodzin z MAŁYMI dziećmi, to o Petra Mare lepiej zapomnij. Żałujemy, że daliśmy się namówić na wyjazd, bo ten hotel pod tym względem to jedna wielka porażka. Urlop w połowie lipca, szczyt sezonu a w Ierapetra piździ jak w kieleckiem. Niby Itaka mówiła, że fajnie wieje, nie czuć gorąca, ale tam to łeb urywa. Po 10 dniach spędzonych w trójkącie bermudzkim, wszyscy do dziś wygrzebujemy z uszu piasek z plaży, który nam tam w regularnych odstępach wwiewało. Ręczniki, dmuchane materace, wszystko lata jak szalone. Urlop z roczniakiem, więc człowiek nie liczył na niewiadomojaki relax pod palmą, ale nie sądziłam, że będę zmuszona przyczepiać dzieciaka klamerkami do leżaka, żeby mi go nie zwiało. No cóż, organizator nie może wziąć odpowiedzialności za pogodę, wiadomo. Jednak jeśli się poleca ten hotel rodzinie z małym dzieckiem to na takich czekają odpowiednie kotły w piekle. Hotel fajny, pokoje przestronne, ale nie bierzcie pokoju z widokiem na góry, bo wieje tak, że okna nie otworzysz a klima huczy jak twoja stara. Albo inaczej, bierz pokój z widokiem na góry a potem dopłać 10 euro za dobę, żeby zamieć na widok na morze. To jednak jeszcze nie koniec fantastycznych przeżyć! Jeśli znudzi cię wydłubywanie piachu z oczu to zawsze możesz iść popływać w basenie. Przysięgam, że NIGDY w szczycie sezonu nie miałam sytuacji, że woda była dla mnie w basenie za zimna. Jeśli jednak jesteś wprawionym morsem to to hotel idealny dla Ciebie! Bombelek po 4 minutach cudownej kąpieli miał fioletowe usta i dygocące wary, więc po kilku podobnych próbach daliśmy sobie spokój z hotelowym basenem. Nawet córka, zaprawiona w kąpieli w norweskich fiordach kąpała się w basenie raptem 3 razy - zimna woda, mama, nie dam rady. Nad basenem z dziećmi też zbytnio nie posiedzisz, bo tłum niemców kopcących jak parowozy odpala peta za petem. Idziesz do obsługi, której generalnie nie ma dookoła, poza osobą z recepcji. I tam dyskusja, że prawo na Krecie nie zabrania ludziom palić na wolnym powietrzy i oni nie mogą ludziom zwracać uwagi, że palą. No nieee. Jak dla mnie to sobie mogą nawet jarać blanty na urlopie, ale jak jarają metr od placu zabaw i basenu dla maluchów to to się nie kwalifikuje do uprzejmego zwrócenia uwagi, że są wyznaczone miejsca do palenia? Ano widać nie. To jednak nie przeszkadza mieć w hotelu miejsca, do których dzieci nie mają dostępu, czyli miejsca w lobby i w restauracji. I tak się zastanawiam, czy prawo na Krecie pozwala na takie numery. Czyli taki hotel dla rodzin z dziećmi jak z koziej dupy trąba. Ok, czyli na plaży dostajesz regularnie wiadrem piachu w czoło, natomiast w basenie nie idzie wysiedzieć, bo jak nie kupisz kłębów dymu to zmarzniesz tak, że ci się odechce wszystkiego. Ok, to idziesz na spacer do miejscowości, w której nie ma NIC. NIC, co możesz zwiedzić, uliczki, walające się śmieci, wszędzie daleko. . Jedzenie ok, ale codziennie to samo, poza kilkoma zmieniającymi się daniami mięsnymi. Reszta to przeróbka z poprzednich dni, którą w ósmym dniu pobytu niestety miałam okazję się tak struć, że już do końca pobytu nic mnie nie cieszyło. Wybór dań dla maluchów żaden. Smażone na głębokim tłuszczu fryty, nuggetsy i ziemniaki. Ryż z warzywami pojawił się dwa razy i to tyle, co kot napłakał. W ogóle rozkład godzin spożywania posiłków jest zrobiony tak, żebyś turysto zjadł jak najmniej. Śniadanie do 9,30, bo potem już nic ciekawego nie złowisz. Obiad od 12.30 do 14.00 (po 14.00 posiłki tak przebrane, że jesz suchy chleb dla konia). Kolacja dopiero od 18.30 i ludzie są już tak wygłodniali, że tłum szturmuje stołówkę i musisz się liczyć z tym, że postoisz w kolejce, jeśli nie przyjdziesz punktualnie. Oczywiście jeśli nie zdążysz na obiad to bar na plaży ofertuje paskudną, tłustą pizzę, która grzeje się na kuchni dzień cały, albo chapsniesz bułkę z masłem, bo bar wiele więcej to ci nie zaoferuje. Jeśli zmęczy Cię plaża i zmarzniesz w basenie to zawsze możesz zabrać dziecko do bawialni na animacje. A w bawialni bąbelek pobawi się zabawkami bez baterii, połamanymi organkami, i poukłada te kilka klocków, które właściciel hotelu kupiłbył dla uciechy gawiedzi. Bawialnie to syf, kiła i mogiła, brudne ściany, pianka na podłodze pamiętająca zabawy małych turystów, którzy już teraz mogą spoko być w moim wieku. Nawet wzrok mojego syna wyrażał beznadzieję tej sytuacji, kiedy próbował zagrać na niedziałających organkach. Normalnie Misia mogliby tam nakręcić, w wersji greckiej. Animatorzy zajęci sami sobą i wpatrywaniem się w obdrapane ściany. Oczywiście coś tam organizowali dla dzieci, które były zostawiane pod ich opieką, natomiast z rzadka zagajali, czy próbowali złapać kontakt z dziećmi, którzy byli tam pod opieką rodziców.
Bardzo polecam. Hotel super, jedzenie przepyszne. Hotel fajnie położony,bo przy samym morzu więc widoki przepiękne .
Jedzenie .
Niestety hotel bardzo slaby pod wzgledem czystosci. Brudna podloga, brudna toaleta, drzwi az sie kleily, prysznic.zaslony w oknach bardzo brudne, to samo tyczy sie okien chociazby w restauracji. Hitem bylo to ze w czesci prysznicowej nie ma swiatla,nic zero,pierwszy raz sie spotkalam z taka lazienka.Obsluga mila, uczynna i pomocna. Jedzenie dobre, mozna znalezc cos dla siebie.Generalnie byl to najslabszy hotel w Grecji w jakim bylam i to z czterema gwiazdkami. Nie polecam, uwazam ze hotel nie zasluguje na tyle gwiazdek i musi wiele zmienic pod wzgledem czystosci.
Polozenie, basen
Brud
Wszystko ok. Obsługa na poziomie .Pozdrawiam Marije ze sklepu.
Wszystko
Setki bachorów drą ryja od rana do wieczora
Generalnie hotel na ogromny plus, warty swojej ceny. Pokoje ok, codziennie sprzątane. Personel pomocny i cały czas uśmiechnięty. Posiłki zróżnicowane, raczej każdy znajdzie coś dla siebie. Dodatkowo świetny snack bar przy basenie - jeśli ktoś się spóźni na śniadanie lub obiad to spokojnie może tu się najeść. Blisko do miasteczka, do którego idzie się przyjemną promenadą. Ani razu nie mieliśmy problemu ze znalezieniem wolnych leżaków na basenie i na płazy. Trochę daleko od lotniska, prawie 2h jazdy może być męczące, zwłaszcza dla dzieci. Woda w basenie głównym i dla dzieci zimna jak w Bałtyku, ale po krótkim czasie można się przyzwyczaić. Ogólnie wakacje na duży plus, jesteśmy bardzo zadowoleni.
Atrakcje dla dzieci, standard pokoi, posiłki, snack bar przy basenie
Odległość od lotniska, zimna woda w basenie
Strzał w 10 jeśli chodzi o rodzinny wyjazd z dzieckiem. Polecam każdemu. Dla dzieciaków jest mnóstwo atrakcji ( Pani z Klubu Itaki perfekto), zajęcia, mini disco, karaoke, przedstawienia, super basen ze zjeżdżalniami dla najmłodszych, zniżki na atrakcje wodne ( typu banan- polecamy nawet z maluchami od 2 lat !). Menu dla dzieci jest bardzo bogate, nie mówiąc o dorosłych bo to juz totalny sztos. Restauracja z widokiem na morze. Pokoje czyste, zadbane, wyremontowane, klimatyzowane. Fajnie że na wyposażeniu dodatkowo są ręczniki basenowe. Leżaki przy basenie i na plaży są bezpłatne. Basen dla dorosłych fajny i dużo atrakcji typu zumba w wodzie, piłka w wodzie itp. Cały dzień coś się dzieje, Idealne miejsce typowo na wypoczynek, bo Kreta nie oferuje nam za dużo fajnych miejsc do zwiedzenia w pobliżu. Warto z dzieciakami wybrać się na wycieczkę z Itaką na wyspę Chrissi, razem z animatorami poszukują pirackiego skrabu.
+ bliskość plaży + darmowe leżaki + atrakcje wodne + świetne jedzienie + pomocny personel + sklepiki w hotelu + atrakcje dla dzieci + basen dla dzieci ( super zjeżdżalnie) + mini klub dla dzieci
- około 2,5 godziny drogi autokarem od lotniska
Jesteśmy po tygodniowych wakacjach w Petra Mare - wszyscy jesteśmy zachwyceni. Ten hotel dla rodzin z dziecmi to strzał w 10tke. Położenie hotelu nad morzem jest przeurocze szczególnie jedząc śniadanie, obiad oraz kolacje. Widoki nad brzegiem morza - coś pięknego. W hotelu spotkaliśmy się tylko z przemiła obsługa, wszyscy są bardzo pomocni i zawsze uśmiechnięci. Hotel czysty, codziennie sprzątane pokoje i wymieniane ręczniki. W pokojach przygotowane ręczniki plażowe. Baseny duze z cieplutka woda. W hotelu codziennie odbywają się animacje dla dzieci oraz dorosłych. Dla dzieciaków przesympatyczne animatorzy, kilkoro z nich mówiących w języku polskim. Dla osoby, średnio znającej jezyk angielski nie będzie żadnego problemu aby się porozumieć. Wieczorami dla dzieci przygotowywane jest show mini disco oraz inne przedstawienia. Zejście na plaże prosto z hotelu co te jest super rozwiązaniem. Mały minus za kamienista plaże, ale buty do wody rozwiązują problem. Nad brzegiem morza można wykupić jazde na skuterze wodny, bananie lub kanapie ;). Leżaki są darmowe nad basenem oraz morzem. Niestety nad basenem po śniadaniu ciężko znaleźć wolny leżak szczególnie w okolicach płytkiego basenu - to jedyny minus, ale tej sytuacji nie tworzy hotel I obsługa tylko i wyłącznie goście zajmujący leżaki ok. 6 rano... Z hotelu jest bardzo blisko promenada do miasteczka. Może przebierać w knajpach. Polecam knajpę z papugami Ara pyszne jedzenie i można zrobić zdj z papuga ;). Na promenadzie można samodzielnie wykupić wycieczkę np. Na wyspę Chrisi. Reasumując polecam ten hotel, napewno wrócilibyśmy tam spowrotem :)
Pyszne jedzenie, obsługa, animatorzy w j. Polskim, dużo zabaw oraz zajac dla dzieci, czystość
Brak
Sierpień 2019, pobyt z czteroletnim dzieckiem, dla dzieci raj ,mały basen ze zjeżdalniami, duży do pływania, plac zabaw, mini boisko zakryte, sala gier, zajęcia dla dzieci i rodziców pół dnia dzień w dzień (animacje po polsku), jedzenie rewelacja, każdy coś znajdzie dla siebie, hotel położony na uboczu, więc wieczory spokojne, 500 metrów do promenady z knajpkami i pamiątkami, 95% to rodziny z dziećmi, plaża pod samym hotelem, niestety bardzo kamienista, pokoje bez rewelacji ale na fajnym poziomie, łóżka mega wygodne, POLECAM
jedzenie, animacje, baseny, całokształt
plaża kamienista długi dojazd z lotniska (ponad 2 godziny)
Polecam hotel dla rodzin z dziećmi, córka była bardzo zadowolona, dobrze się bawiłyśmy.
- położenie - bezpośrednio przy plaży/morzu, przy promenadzie, piękne zachody słońca - bardzo dobre i różnorodne jedzenie w hotelu + voucher do pobliskiej restauracji - bogata oferta zabaw dla dzieci, mini klub, świetni animatorzy, co wieczór mini disco i występy dla dzieci - bardzo miła obsługa hotelu - duży pokój z tarasem, cichy
- położenie: kamienista plaża, ciemny piasek - mieszkaliśmy chyba w starej części hotelu, bo pokój nie wyglądał na odnowiony, ale był przyzwoity - brak ratownika przy basenie
Hotel dostępny w Polskiej ofercie tylko przez Itakę, która NIESTETY podjęła współpracę z mocno nawalającymi liniami lotniczymi Blue Panorama. Mam nadzieję, że po tym sezonie zmienią przewoźnika, bo 36 godzin opóźnienia może wystarczająco człowieka dobić. Sam hotel - REWELACJA. Dopracowany w atrakcjach, w podejściu do Klientów (tych małych i tych większych ;) ). Pokoje skromne, ale widok wynagradza WSZYSTKO :)). Polecamy hotel, ale jeżeli Itaka nie zmieni linii lotniczych to przemyślcie sprawę 2 razy ;).
Wszystko o czym może zamarzyć sobie rodzina z dziećmi.
Długi dojazd z lotniska.
Bardzo miła obsługa hotelu , jedzenie urozmaicone i bardzo smaczne , piękny widok z hotelu ,
Bardzo dobre usytuowanie
bez wad
Wakacje w tym hotelu cudowne. Mimo że daleko od wszystkiego to i tak super. Zawsze można wynająć auto i jechać
Duża część basenowa, mimo hotelu gigant nie było tłoku na basenie. O każdej porze były wolne leżaki, klub dla dzieci, jedzenie ok
Nie ma
Cudowne wakacje w cudownym miejscu Bardzo dobre jedzenie Animatorzy i animacje dla dzieci rewelacja Przemiła obsługa
Piękne położony blisko morza i portu Animacje dla dzieci Super jedzenie Mila obsługa
Brak
Piękny obiekt, przestronny i otwarty, a przy tym pokoje ciepłe i kameralne. Wręcz doskonale, różnorodne posiłki, nie do przejedzenia. Blaza o krok od hotelu. I najważniejsze, animacje dla dzieci i dorosłych na światowym poziome!!!! Grupa młodych, niesamowicie, zaangażowanych ludzi, ciągle uśmiechniętych i przyjaznych, pełnych pomysłów i chyba z nie skończonym zapasie Duracel:) a i oczywiście podziękowanie za opiekę dla Itaka:))
Położenie, posiłki, pokoje, czystość, idealnie miejsce dla dzieci
Brak
Hotel pięknie wyremontowany blisko miasta i nad samą plażą. Pyszne jedzenie i przemiła obsługa. Plus za oddzielenie basenu dziecięcego od głębokiego. Polecam
Lokalizacja Restauracja Animacja
Hotel typowo dla rodzin z dziećmi, ciężko odpocząć Drogie przedłużenie doby hotelowej
Tripadvisor