Pomoc i kontakt
Magazyn Wakacje.pl
Salony sprzedaży
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel położony nad brzegiem morza, przy promenadzie, ok. 15 min. spacerem od rozrywkowego centrum Bugibby.
Bogata oferta sportowo-rozrywkowa: basen z tarasem, pokój gier, cykliczne programy sportowo animacyjne, muzyka na żywo.
Dobra baza wypadowa do zwiedzania zakątków wyspy (w sąsiedztwie hotelu przystanek komunikacji lokalnej).
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
Hotel Ok Niektóre pokoje starsze Jedzenie bez szału ale głodni nie chodziliśmy
Blisko sklepy przystanki autobusowe przejście pod ulicą na hotelowy basen
Pokój całkiem dobrze wyposażony. Obsługa w porządku - w miarę szybka reakcja na zgłaszane problemy. Świetne położenie. Wygodne dojście do plaży i basenu.
1. Położenie 2. Dojście do basenu oraz plaży.
Nie najlepsze menu - ukierunkowane na Anglików. All inclusive - mogłoby być ciekawsze i szersze. Gdy poprosiłęm o zestaw do prasowania otrzymał deskę, którą musiałem podtrzymywać walizkę, by móc z niej skorzystać.
Hotel super. Obsługa bardzo miła, czysto, elegancko, bar na dole z dwoma telewizorami (na ktrórych puszczają mecze :) ), basen w środku i na zewnątrz, małe baseniki dla dzieci i młodzieży, sporo miejsca przy basenach do opalania, bar tuż obok, jedzenie bardzo smaczne.
+ obsługa bardzo, bardzo miła + czystość na wysokim poziomie + spore pokoje + klima + bar na dole z dwoma telewiorami, na których można było mecze oglądać :) + basen w środku i na zewnątrz + małe baseny dla dzieci i młodzieży + sporo miejsca do opalanie przy basenach, także miejsca z widokiem na morze + bar obok basenu + koncerty wieczorne plus tańce + dobra lokalizacja
- chyba tylko lodówka mogłaby być troszkę większa
HOTEL BARDZO DOBRY DLA OSÓB W ŚREDNIM WIEKU I STARSZYCH. OBSŁUGA MIŁA, UPRZEJMA. PRZED HOTELEM PRZYSTANEK AUTOBUSÓW MEJSKICH. PRZED HOTELEM OBSŁUGA BIURA OFERUJĄCEGO WYCIECZKI W JĘZYKU POLSKIM.
DUŻE ,JASNE POKOJE Z WIDOKIEM NA MORZE BASEN ZE SŁŁONĄ WODĄ Z WIDOKIEM NA MORZE, CISZA, MOŻNA WYPOCZĄĆ.
BRAK
ŚWIETNE MIEJSCE WYPADOWE ALE TEŻ PRZYGOTOWANE NA WYPOCZYNEK DLA SENIORÓW, KTÓRYCH JEST TAM WIĘKSZOŚĆ GOŚCI, PRZEWAŻNIE ANGLIKÓW
Zgodnie z oczekiwaniami. Blisko dworca autobusowego, z którego można dojechać w każde miejsce na Malcie. Transfer z i na lotnisko punktualny. Świetna baza wypadowa, posiłki przygotowywane pod Anglików, ale dla każdego coś dobrego. Na kolacje co dzień inna smaczna ryba i różne warzywa, mięsa itp.
Nie zauważyłem nic niepokojącego
Opinia bardzo pozytywna - polecam pokoje z widokiem na morze, widok na zatokę rewelacja :)
Czystość, wystrój, położenie, wysoki standard
Jakość kosztuje ;)
Moje zdanie na temat hotelu opisałam już w wadach i zaletach, jedynie co mogę dodać to jak zawsze wszystko pięknie wygląda na zdjęciach w internecie, dopiero po przyjeździe na miejsce wszystko okazuje się tak hmmm normalne i zwykłe. Ogólnie podsumowując Malta jest piękna i ciekawa, myślę że jeszcze raz mogłabym tu przylecieć ale juz nie do tego samego hotelu. Ja byłam w połowie czerwca i było baaaardzo gorąco, ale dało się zwiedzać i poopalać - myślę ze w lipcu i sierpniu są juz męczące upały. Warto kupic bilet siedmiodnowy i jeździć wszedzie autobusami bez ograniczeń. Warto popłynąć na Gozo, oraz zwiedzić Vallettę, a na plaże pojechac na Tuffieha bay ale za to Blue Grotto to strata pieniędzy - bo wcale we wnętrzu grot się nie pływa, tylko przy małych wgłębieniach.
- hotel położony w ładnej okolicy, bardzo blisko głównej pętli autobusowej z której można się dostać do każdego miejsca na wyspie - w pobliżu liczne sklepy i restauracje - plaża jest ale tylko kamienista - kolacje smaczne, codziennie inna ryba i mięsa
- do hotelu przyjeżdżają wyłącznie ( w 98%) starsze osoby - anglicy i niemcy - płatne leżaki przy kamienistej plaży któa rzekomo należy do części hotelu - brak animacji wieczornych, myślę że dlatego iż klientami są tylko starsi ludzie - dość wyeksploatowane pokoje - śniadania to porażka - codziennie to samo, boczek, ziemniaki, jajka, kiełbasa
Hotel warty polecenia dla osób chcących wypocząć. Dużo angielskich "staruszków" bardzo sympatycznych. Obsługa bardzo miła. Hotel naprawdę ok :)
Spokojna dzielnica, dobre połączenie z innymi miastami, blisko pętla autobusowa
Szkoda ze do obiadokolacji nie są podawane napoje, płatne wifi
Pokoje czyste, sprzatane codziennie, ale trzeba uwazac na toalete, gdyz woda na ostatnim pietrze dociera do niej bardzo wolno. Sniadania typowo brytyjskie, a w hotelu sami anglicy po 60! 3/4 pokoi ma widok na pokoje naprzeciw (niby na patio wewnetrzna, ale ono jest tak male ze patrzy sie sasiadowi na przeciwko w okna! Wifi darmowe tylko w lobby i dziala srednio! Hotel ma dosc dobra lokalizacje, my mielismy auto ale przy hotelu sa przystanki autobusowe z ktorych dojedzie sie w kazda czesc wyspy!
Może być chociaż mogłoby być lepiej.
Podłoże blisko przystanki autobusowe.
Brak bezplatnego wifi, jeżeli jest opcja śniadania i obiadokolacje to do drugiego posilku nie ma nic do picia. Trzeba kupować w barze albo mieć własne picie.
Hotel stary ale zadbany. Plaża betonowa, ale tak to jest na Malcie. Można autobusem podjechać kilka minut do pięknej, piaszczystej zatoki Blue Bay. Rewelacja! Polecam wycieczki piętrowym autobusem Malta sight seeing z przystankami \"Hop on, hop off\" -15Euro/os. - zwiedzicie całą wyspę, można pojechać też na siostrzaną wyspę Gozo w ten sam sposób, tylko z przeprawą promem oczywiscie. Nie warto brać all inclusive, bo ceny w hotelu przystępne, a poza tym wszędzie wokół hotelu świetne knajpki i sklepy. Polecam.
Dobre położenie, bliskość sklepów i lokali. Ładny, duży pokój, dobre jedzenie i świetna obsługa. Snaki przy basenie dostępne cały dzień, na zamówienie, dostajesz zawsze świeże.
Brak animacji, wieczorki taneczne (muzyka na żywo dla seniorów), trochę zbyt mały basen. Płatne materace nawet przy opcji all.
Nie wyobrażam sobie pobytu w tym hotelu bez dopłaty do pokoju z widokiem na morze (14 euro/dobę).Prywatna plaża nie istnieje- to dostęp do kamienistego, dość głębokiego już od betonowego brzegu morza, z dodatkowo płatnymi leżakami i parasolami .Internet płatny dodatkowo, ale słaby. Basen odkryty z morską wodą, ale w pażdzierniku kąpiel w nim należała do odważnych .Zestaw do parzenia kawy i herbaty-bezpłatny. Czysto, ale nie aż tak nowocześnie.Pobyt i tak uważam za udany:)
Zdecydowanie nie jest to obiekt czterogwiazdkowy, choć tyle sobie przypisuje. Hotel przyjemny i świetnie położony, choć definitywnie wymaga remontu. Dostałem pokój z grzybem na ścianie od strony łazienki... Problem rozwiązano co prawda szybko, ale w ten sposób że... zamalowano miejsce zagrzybione. Cóż, na 2 tygodnie dobre i to. Kotary okienne i pokrywy na łóżko, jak również zasłonka w łazience, nie były czyszczone od miesięcy chyba. A z innych absurdów - w pokoju jest TV, ale pilota wydają w recepcji za kaucją ;-)
Śniadania co dzień te same, na modłę angielską, na kolację spory wybór - raz bywało lepiej, raz gorzej. Natomiast fatalna była obsługa sali. Czasem trzeba było czekać kilkanaście minut, aż jaśnie pan się ruszył i uprzatnął stolik po poprzednich użytkownikach. Ale generalnie za tę cenę źle nie było.
Qawra (czyt. aułra)- w środku widać, że hotel wybudowano w latach 80-tych. Śniadania typowo angielskie bez świeżych warzyw i owoców (boczek smażony, parówki, jajka na twardo, fasola, pieczywo, wędlina, sery, dżemy, napoje). Obiadokolacje bardziej urozmaicone, dobre ciasta. Dla osób chcących się wyspać polecam pokoje bez widoku na morze - przy hotelowym basenie codziennie od 21:00 do około 24:00 bardzo głośne \"dancingi\" itp dla ludzi w wieku moich rodziców (około 50-tki). Około 300-400m od hotelu jest terminal autobusowy - sporo linii w różne zakątki wyspy. Na zakupy pamiątek lepiej wybrać się do Bugibby lub Valetty - w okolicach hotelu mało takich sklepów.
hotel umiejscowiony blisko pętli autobusowej, wieczorne dancingi i występy przy basenie.
Wiele do życzenia pozostawia klimatyzacja, więc jeśli ktoś potrzebuje chłodu w pokoju - nie polecam. Cztery maltańskie gwiazdki mogą być mylące, wymagający podróżnik powinien więc hotel ten omijać szerokim łukiem. Ja w każdym bądź razie jestem pod wrażeniem pobytu w hotelu Qawra Palace i naprawdę bardzo gorąco go polecam!!!
Hotel bardzo dobrze położony,chociaż to turystyczny moloch i raczej w tej okolicy spokoju nie ma co szukać.B.dużo starych Anglików( w tym niepełnosprawnych,bo hotel jest w pełni dla nich przystosowany).Obsługa b. miła i chetna do pomocy.Jedzenie : Obiadokolacje- b.dobre,urozmaicone i obfite,nie ma walki przy bufecie :)),natomiast sniadania ciężkie i monotonne.Blisko dworzec autobusowy- można wszędzie jeżdzic ,na drodze na dworzec mieści się małe biuro turystyczne ,gdzie za małe pieniądze można wykupić wycieczki po całym kraju( to o wiele tańsza propozycja,niż biura podróży z Polski).W okolicy b.dużo knajpek,pubów,życie zaczyna się po 21.Pokoje -jak za tą cenę to słabe,malutka łazienka i skromne wyposażenie,ale mają klimę.Basen nieduży,czysty,drugi znacznie mniejszy wewnatrz hotelu, dosyć zatłoczone.Plaży nie ma!!!! tzn. chyba,że ktoś jest fakirem,bo skały są super ostre i bez butów chodzić się nie da.Pływać można,trzeba uważać na fale i dużą głebokość zaraz przy brzegu > 2 m 50cm od brzegu.Polecam półgodziną podróż autobusem na plaże Golden Bay lub Melieha Bay- super piasek i łagodne zejście do morza.Inna bajka to Blue Lagoon- zatoka jak na Karaibach,tam trzeba być....W ogóle na Malcie to trzeba ze 4 dni poświęcic na zwiedzanie- perełki to Valetta i cała Gozo.Ogólnie Malta jest ok,jest co zobaczyć, gdzie się zabawić i odpocząć,niestety trzeba przygotować się na koszty i nie przeliczać na złotówki :)).
Miły blokowiec zamieszkały głownie przez starszych Anglików.Blisko do dworca autobusowego,skalista plaża ale woda we wrześniu czysta i ciepła.Basen ze slona i zimna wodą ale czysty,udogodnienia dla niepełnosprawnych.Obsługa miła.
Spędziliśmy bardzo sympatyczny tydzień na przełomie wrzesnia i pażdziernika 2006 roku.Jedzenie nietrujące,śniadania typowo angielskie z jajkami,bekonem , fasolką w sosie i gotowanymi pomidorami,lepsze kolacje bo bardziej urozmaicone.
Można polecić.Pokoje z widokiem od strony ruchliwej ulicy i słychac animację z terenu basenu,raczej brać pokoje wyżej choć czasem problemy z windami( są 3 ale dziwnie jeżdzą i dość długo się czeka)
Wydaje mi się że hotel oceniłam dobrze...
ale musze zaznaczyć tu kilka rzeczy - po pierwsze nie wiem czy jest tak wszędzie, ale było tam mnóstwo starych ludzi. Praktycznie sami starzy anglicy - średnia wieku 55 lat....
Ale.... leży nad samym morzem - od basenu do morza (skalista plaża) jest 5 kroków....
Blisko jest terminal autobusowy, z którego dojedziesz w każde miejsce Malty....
Jesli któś lubi rozrywkę - polecam Sliemę i Pacceville - to miejscowości rozrywkowe dla młodych ludzi....
Jedzenie - śniadania ciagle te same, ciężkie, angielskie
Obiady - duża róznorodność i zawsze znajdziesz coś dobrego dla siebie...
Nie polecam ludziom, którzy nie chcą patrzeć na zniedołężniałych, emerytowanych Anglików.
Hotel ogólnie oceniam na poziomie dobrym - ale:
Od plaży i basenu hotel dzieli dość ruchliwa ulica (nie widać na zdjęciach), plaży nie ma - ale to normalne na Malcie w całym kraju są trzy piaszyste plaże. Przejście do basenu pod ulicą.
Pokoje od strony wewnętrznej są głośne ze względu na pracujące tam wentylatory a z sąsiadami - aczkolwiek bardzo miłymi starszymi Brytyjczykami - można się przywitać.
Obsługa hotelowa bardzo miła - brak zastrzeżen.
Jezeli chodzi o posiłki - śniadania są angielskie (jajka bekon fasolka ciepłe pomidory i grzanki) natomiast obiady rewelacja duży wybór ryb miesa sałatek i owoców. Menu powtarza się co tydzień.
Hotel zamieszkują w 96% Brytyjczycy w wieku pow. 60 lat - czujesz się jak w czasach Latającego Cyrku Monty Pythona - na swój sposób bardzo miłe odczucie. Komunikacja bardzo dobra - ceny biletów od 0.25 LM do 0.50 LM.Można dostać się w dowolny punkt na Malcie. Piwo w slepie od o.25LM do 1LM.
Ogólnie Malta jest fantastyczna - fenomen państwowości na terenie powierzchni Warszawy i jej przedmieść. Polecam!