3589 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Tuż przy hotelu rozległa, prywatna plaża z bezpośrednim dostępem do rafy koralowej.
Rozrywka: wieczorne programy rozrywkowe i muzyka na żywo.
Sport: 6 kortów tenisowych, siatkówka plażowa, aerobik, gimnastyka i piłka wodna.
Atrakcyjne położenie: w Makadi Bay, ok. 30 km na południe od Hurghady.
Nie polecam! Brud i smród, niestety nie da się tego opisać innymi słowami
Ładny basen i tyle
Jedzenie dramat, odór w restauracji, kradzieze w pokojach, ciągle oczekują napiwku za wszystko, papier toaletowy zostawiany pod drzwiami i tak mogę w nieskończoność..
Hotel czysty, dużo basenów i restauracji, blisko do morza. Duży teren Jeden płytki basen dla dzieci. Jedyna wada to pokoje ale nie jechaliśmy tam żeby siedzieć w pokoju i room service który średnio ogarnia o co jest proszony. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu
Hotel bardzo ładny. Blisko do morza i punktu z którego można nurkować i zobaczyć rafę.
Pokoje stare, room service bardzo kiepski - ciagle trzeba sie dopraszać o ręczniki, sprzatanie etc bez względu na dolara na poduszczeniem czy nie Nam nie działała lodówka, dopiero 3 dnia pobytu udało sie ja wymienić na działająca. Obsługa w większości kiepsko zna angielski i ciężko sie dogadać.
Nigdy więcej moja noga tam nie postanie !!!!!Strata czasu i pieniędzy !!! Hotele 3 gwiazdkowe oferują lepszy standard w szczególności pod względem jedzenia jak i obsługi .Hotel powinien zmienić nazwę na ,,Two euro,, oczekują (często żadają) napiwek za dosłownie wszytko.Dawno nie spotkałem tak aroganckiej obsługi !!!!Jedzenie i napoje ....mhh słowo jedzenie w tym hotelu to określenie nad wyraz, raczej przypominało to karmę dla psów chodź po dłuższym przemyśleniu nie zaryzykował bym zatruciem własnego psa .Zjadłem tam tylko kolację po czym musiałem odchorować następnego dnia .Kolejne dni tylko ( śniadanie /obiad /kolekcje )wyłącznie melon dzięki temu schudłem 4 kg !!!!! To chyba jedyny pozytywny aspekt tego pobytu .Znalezienie czystego naczynia czy też kubka graniczyło z cudem !!!!Usytuowanie pokoju zmuszało mnie codziennie (Mission Imposible) przechodzenie przez ,,stołówkę,, wymagało wstrzymania oddechu na min 30s ponieważ smród jaki wydobywał się z kuchni był nie do opisania.To tylko fragment tego z czym musiałem stawiać czoła by przetrwać w tym hotelu!!!!Czy muszę więcej pisać ....jak powiem że przez cały pobyt pokój nie został ani razu posprzątany pomimo trzech napiwków!!!!!
Bardzo fajny hotel bliski dostęp do morza czerwonego,pięknie podświetlony nocą
WITAM, HOTEL CZASY ŚWIETNOŚCI MA ZA SOBĄ JEDNAK JEST BARDZO DOBRZE UTRZYMANY, POMIMO TEGO,ŻE POKOJE DAWNO BYŁY NIE ODŚWIEŻANE JEDNAK SĄ BARDZO CZYSTE, NIE ŚMIERDZI, ŁÓŻKO WYGODNE, NIE MA ZADNEGO ROBACTWA, DWA RAZY W CIĄGU TYGODNIA WIDZIAŁAM JAK DYMIĄ PRZECIWKO OWADOM, DUZO BASENÓW, RESTAURACJI, NIE TRZEBA REZERWOWAĆ LEŻAKÓW, ANI PRZY BASENACH ANI PRZY PLAŻY, JEST TYLE ŻE WYSTARCZY DLA WSZYSTKICH, W OGÓLE MA SIĘ WRAŻENIE ŻE JEST MAŁO LUDZI, CHOCIAŻ PEŁNE OBŁOŻENIE, JEST PRZESTRONNIE, ŁADNY DUŻY OGROD, MOŻNA ODPOCZĄĆ I ZRELAKSOWAĆ SIĘ LUB NA INNYM BASENIE BRAĆ UDZIAŁ W LICZNYCH ANIMACJACH, KAŻDY ZNAJDZIE COŚ DLA SIEBIE, MORZE MA OD POCZĄTKU KAMIENIE JAKBY STARA RAFA OD SAMEGO BRZEGU CAŁY CZAS BARDZO PŁYTKO, JEDNAK MOŻNE PRZEJŚĆ KAWAŁEK DALEJ I JEST PIASEK , JEDZENIE TEŻ BEZ LUKSUSÓW ALE JEST WSZYSTKO CO TRZEBA, KILKA RESTEURACJI NA REZERWACJE, WODY W BUTELKACH POD DOSTATKIEM,TAKŻE JAK NA EGIPT BARDZO DOBRZE WSZYSTKO CHOĆ JAK PISAŁAM BEZ LUKSUSÓW
KAMERALNY, PRZESTRONNY
BRAK WIFI , JEST TYLKO PRZY RECEPCJI ALE BARDZO SŁABY
Szczerze mówiąc, czytając większość opinii na temat hotelu, kupowałam wakacje z duszą na ramieniu. Jednak nie miałam już ani czasu, ani planu na nic innego, hotel podobał mi się na zdjęciach, termin akurat pasował, budżet również. Zaryzykowałam. I polecam dalej. Owszem, idealnie nie było, ale pozytywnie się zaskoczyłam. Hotel znajduje się ok 45 min. autobusem od lotniska w Hurghadzie, kompletnie na uboczu, tudzież środku pustyni :D to prywatny kompleks bodajżę 4 hoteli? położonych jeden obok drugiego. Na terenie kompleksu znajdują się liczne sklepiki, apteki i dodatkowe restauracje. Kompleks naprawdę wygląda ładnie pod względem zagospodarowania przestrzeni, architektury, zieleni. Znajdują się również koszty tenisowe, boisko małe do piłki nożnej, koszykowej, siłownia (płatna 6Euro za wejście. to akurat mnie zbulwersowało). Nie ma możliwości wyjścia na miasto poza hotel, bo tego miasta tam nie ma, wokół pustynia. Codziennie natomiast w różnych godzinach jeździ bus z hotelu do centrum Hurghady (koszt 10 Euro za osobę w dwie strony). Obsługa nie była ani niemiła ani zbyt natarczywa jak dużo osób pisało. Wręcz przeciwnie, wszyscy bardzo mili, z uśmiechem na twarzy i wcale nie czekali z wyciągniętą ręką na napiwek bez którego nic nie chcieli zrobić. Można się spokojnie dogadać w języku angielskim i niemieckim. Przechodząc do samego hotelu: po rozmowie i napiwku (10Euro) dostałam pokój na najwyższym piętrze z widokiem na morze. Brakowało w pokoju ręcznika i wody, poprosiłam w recepcji i nim doszłam do pokoju, wszystko już było na miejscu. Czystość? No cóż, mogło być lepiej.. Nie ukrywam. Ale umówmy się, to Egipt. Jest jak jest. A jeśli ktoś chce robić test białej rękawiczki i sprawdzać kurz pod łóżkiem, niech wybierze hotel za 5k od osoby, a nie 2700zł (taki był mój koszt). Na terenie hotelu dużo barów, restauracji. Sam lunch można zjeść w 4 miejscach. Na kolacji codziennie byłam w innej restauracji. Najgorsza to bufet ogólny w Melange, nie polecam. Najlepsza: Discovery, Botanical, La Maison de Paris. Na lunch od 12.30 naprawdę dużo możliwości, burgery, pizza, wszędzie bar sałatkowy, snacki, mięsa grillowane. Trzeba tylko wiedzieć gdzie iść ;-) Plaża piaskowo-żwirowa, zejście po schodkach do morza. Morze podczas przypływu fantastyczne, rafa koralowa, koniecznie buty do wody i maska. Wejścia do morza są wydzielone ze względu na rafę, każde inne. Jedno płytsze, inne głębsze, przy jednym dość okazała rafa do pooglądania pod wodą i dużo różnych rybek, naprawdę pięknych, we wszystkich kolorach. Nie jest spektakularnie, ale dość ładnie. Proszę zwrócić uwagę na ryby niebezpieczne, bo podczas przypływu przy samej plaży pływała Ognica pstra (dołączam zdjęcie), bardzo niebezpieczna. Nie straszę, uświadamiam. Jest dość okazała, trudno jej nie zauważyć. Codziennie w hotelu dj, muzyka, atrakcje, tańce brzucha itp. Duży kompleks basenowy, dużo leżaków, bardzo dużo ładnej zieleni, krzewów itp. Ja już nie wrócę do tego hotelu, ale naprawdę z czystym sumieniem polecam. Cena adekwatna do warunków. Myślę, że na tle innych hoteli ocena troszkę zaniżona. Jeśli nie jesteście wariatami, którzy oczekują standardów rodem z europejskiego Hiltona lub innego Sheratona, to będziecie zadowoleni.
-ładny kompleks hotelowy -dużo zieleni -dużo basenów -duża różnorodność w wyborze restauracji -jedzenie nienajgorsze, każdy znajdzie coś dla siebie
-internet tylko w lobby, dość słaby. Możliwość wykupienia internetu na 2 urządzenia za 35 Euro/tydzień. -mogło być czyściej, bo jestem pedantką. Ale jadę na wakacje do Egiptu, liczę się z panującymi tam warunkami i kulturą. Biorę pod uwagę, że może być różnie. -płatna siłownia -wanna pozostawiała wiele do życzenia, bardzo zniszczona
Postaram się opisać hotel najdokładniej jak potrafię. Słowem wstępu, do hotelu przyjechaliśmy w nocy około godziny 1. Na samym wstępie obsługa kazała nam zostawić bagaże przed wejściem mówiąc że nam je zaniosą do pokoju. Po krótkiej konwersacji, że dam sobie radę i sam je zaniosę, spotkałem się z negatywną odpowiedzią; więc trzeba było zostawić. Po wejściu do hotelu w miare sprawne zameldowanie, obsługa posługiwała się średnio komunikatywnie językiem angielskim. Zapytałem się czy dostaniemy jakąś kolacje (zawsze dostawaliśmy w hotelach o podobny jak i niższym standardzie gwiazdowym) jednak pracownik powiedział że nie jak i to że jak chcemy się napić napoju to możemy teraz sobie zakupić je w barze w recepcji… słabo. Następnie po około 30 minutach oczekiwania na zebranie grupy, jeden z pracowników zaprowadził nas do pokoi, po czym stanął na środku pokoju i mówi że mamy mu zapłacić. Chwila konsternacji za co gościowi płacić jak to jego robota jest, jednak pod presją daliśmy mu „napiwek”. Chwile czekaliśmy na bagażowego, ten wprowadził bagaże i też czeka z wyciągniętą ręką po pieniądze. Masakra. Finalnie nie dostaliśmy ani jeść ani pić ale pozbyliśmy się kasy. Jechaliśmy tam z żoną z nastawieniem, że będziemy dawać napiwki ale po takim nachalnym traktowaniu z strony obsługi już ani razu nie daliśmy. Pokoje: Pokój dostaliśmy przestronny, z wygodnym i dużym łóżkiem, ponadto był balkon z dwoma fotelami i stolikiem. W pokoju czuć było potrzebę remontu. Na załączonych zdjęciach widać że pokój nie jest zaniedbany, jednak potrzeba mu odświeżenia. Do pokoju przynależała lazienka z toaletą i wanną. Do wanny mogę się przyczepić, ponieważ była chropowata z brudu i upływu czasu. Ponadto mieliśmy do dyspozycji lodówkę i naprawdę super klimatyzację. Jednak nie w każdym pokoju było tak. Z tego co się dowiedzieliśmy od innych hotelowych gości u nich nie działała lodówka i klima a obsługa miała to gdzieś.. Recepcja: W sercu hotelu znajdowała się recepcja, jednak do czego ona potrzebna to nie wiem.. pracownicy za darmo nie chcieli informacji udzielić, traktowali nas jak chodzące bankomaty pomimo tego że płaciliśmy za pobyt w hotelu jak i pakiet all inclusive. Do dyspozycji był internet w lobby. Działał jak chciał czyli prawie wcale. Napisanie wiadomości na messengerze w godzinach wieczornych graniczyło z cudem, o rozmowie na kamerce można zapomnieć. Można wykupić internet w pokoju jednak nie wiem jak działa, ponieważ postanowiliśmy odciąć się od świata na czas wyjazdu :) Posiłki: Posiłki mogę śmiało polecić, były smaczne i się zmieniały oprócz kilku stałych elementów, które były dostępne przez cały pobyt. Jedzenie było świeże, smaczne jednak restauracje przy tak dużym obiekcie nie dawały rady żeby wydawać na bieżaco jedzenie i trzeba było często czekać w kolejce po jedzenie. Do dyspozycji były świeże owoce, warzywa, miesa jak i dużo innych rzeczy. Dla smakoszy ciast czekoladowych, jednak małe rozczarowanie ponieważ ciasta były dostępne jednak większą cześć stanowił biszkopt. Posiłki w restauracjach Kolejny raz wspomne, tym razem w kwestii restauracji, że obsługa jest tutaj nachalna i próbuje wyciągać co chwile ręce po pieniądze. Człowiek wchodzi do restauracji, gdzie ma zjeść np śniadanie po czym podchodzi kelner odsuwa nam krzesło i od razu chce za to pieniądze. Widziałem wielu gości szczególnie w pierwszym dniu pobytu, że dali się urobić po czym następowało zdziwienie i złość że ktoś chce od nich pieniądze za zaprowadzenie do stolika i tym podobne rzeczy. Bar z drinkami: Na całym terenie a jest on bardzo duży działał jeden bar od godziny 11:00. Często nie znalazło się leżaka dosyć blisko i trzeba było przez pól kompleksu przejść żeby dostać drinka w plastikowym kubku o pojemności 100ml. W godzinach wieczornych organizowane były animacje, grał DJ Leżaki: Ogólnodostępna dla gości, znajdowały się na całym terenie hotelu. Obejście i baseny: To jest największy plus hotelu. Piękne, zadbane obejście wokól hotelu wraz z dużym wyborem basenów, zasłaniały inne niedociągnięcia. Podsumowując nie wybrałbym drugi raz tego hotelu. Pozdrawiam 😁
Czyste obejście i duży wybór basenów
Nachalna obsługa hotelu, brak wsparcia ze strony pracowników hotelu
Mieszkaliśmy na 4 piętrze, 3 osoby dorosłe, pokój super z dużym tarasem. Widok z tarasu obłędny. Codziennie sprzątany. Ręczniki wymienione. Zostawialiśmy na łóżku 1 dolara każdego dnia. Woda w butelce też była zostawiana przez pokojowych. Jedzenie do wyboru. Na miejscu liczne restauracje typu włoska, meksykańska i inne dostępne po wcześniejszym zarezerwowaniu.
Dość blisko od lotniska. Hotel bardzo duży, piękne otoczenie roślinne, kwiaty. Baseny z różną głębokością. Czysto. Miła obsługa.
Brakowało miejsc w restauracji wieczorem, gdy chcieliśmy posiedzieć przy muzyce i drinku. Słabe animacje, brak zabaw, które integrowałyby gości.
ogólne wrażenie na pierwszy rzut oka pozytywnie jednak po kolejnych już nie bardzo.Mało leżaków i jak kiedyś to bywało walka o nie czyli trzeba wstać 5-6 rano i rzucać na leżak ręcznik jak tego nie zrobisz nie ma co ze sobą zrobić i zostaje siedzenie na fotelikach w barze.Teraz jedzenie- rezerwacja do restauracji (jest ich 3 na terenie hotelu)od 15 godziny i ta rezerwacja dopiero na następny dzień a i tak szału w nich nie ma.Jak nie zdążysz to jest JEDNA w której wszyscy muszą się zmieścić , jest tam ogromny tłok i często trzeba czekać na stolik.ogólny jej wygląd to restauracja przydworcowa z czasów PRL-u tylko troszkę większa i jedzenie bardziej egzotyczne - codzienne identyczne(taki dietetyczny all inclusive ). Pokoje mogą być chociaż lodówka nie w każdym działa jak zresztą i klimatyzacja. Od rezydenta niewiele się można dowiedzieć lepiej od turystów Byłam zobaczyłam czy zadowolona - raczej tak ,ale więcej tak nie wrócę .
fajne otoczenie świetne baseny -jest dla spokojnych i aktywnych i dla dzieci, czysto,fajna rafa i plaża choć troszkę dalej od hotelu ale to ne ma problemu z dojściem,nie ma problemu z alkoholem piwem czy kawą w barach obsługa działa w miarę szybko ale lepiej coś im DAĆ zresztą jak zawsze i wszędzie.
brak wystarczającej liczby leżaków ,problem z wyżywieniem (i nie chodzi tu o jakość czy różnorodność) , śniadania tragiczne (najlepsza herbata),bardzo mało owoców -śliwki , jabłka, winogrono , melon banany były raz w jednej restauracji ,arbuza nigdy. Wieczornej animacji brak . Animatorzy zachowują się raczej jak turyści których trzeba zabawiać a powinno raczej być odwrotnie - nie robią nic .
Nie polecam tego hotelu rodzinom z dziećmi ze względu na trudności z dostępem do morza, brak atrakcji, oraz niekomfortowe doświadczenie podczas posiłków z niechcianą ale nieuniknioną obsługą kelnerską, niektórzy aroganccy. Duży teren hotelowy z rozległymi basenami sprawia, że przejście na plażę w słońcu jest bardzo męczące, brakuje cienia. Baseny wymagają obejścia, a dostępne są tylko dwa mostki.
Duże pokoje ale klimatyzacja bardzo głośna. Na parterze są pokoje z wielkim tarasem. Koniecznie trzeba dobrze zapoznać się z ofertą restauracyjną oraz drogami na skróty.
Woda w morzu dostępna dopiero 500 m od brzegu co oznacza, że trzeba przejść po suchym dnie aż do głębiny. Jednak miejsce do snurkowania i tak wyznaczone jest tylko na końcu molo w godz. od 10:00 do 17:00. A molo znajduje się na końcu plaży Grand Hotelu. Teren hotelu Grand jest wybetonowany i nagrzany od słońca-wrażliwi uwaga na asfaltówkę. Wyżywienie dostępne przez cały dzień w formie self-service, ale kelnerzy biegają pomiędzy stolikami z natrętną obsługą, wolą Euro.
Hotel bardzo dobry,otoczenie bajkowe,jedzenie zróżnicowane,obsługa bardzo miła,możliwość spacerowania po całym terenie wszystkich 4 hoteli w zatoce,pokoje dosc zużyte ale wygodne i przestronne z ogromnym łóżkiem i sprawną klimatyzacją oraz sejfem.Wielokrotnie byliśmy już w Egipcie i nie mamy w zwyczaju wracać do tego samego hotelu ,jednak do hotelu z tej sieci wrócilibyśmy bez obaw.
Cudowne baseny,ogromny teren do spacerów,piękna architektura,duży wybór restauracji ala carte,miła obsluga
Zawsze można znaleźć wady ale nie po to jadę na urlop,nam nic szczególne nie przeszkadzało ale może się ktoś przyczepić do braku serwisu kawowego w pokoju,brak brodzika(wanna z prysznicem),zajmowanie przez turystów leżaków wcześnie rano
Hotel jest ok . Bardzo stare pokoje, chociaż odmalowane . Niestety obsługa wymusza dawanie napiwków. Możliwość korzystania z innych restauracji to wielki plus,
Piękny obiekt do spacerów. Dużo barów z przekąskami i napojami.
Stare pokoje. wymuszanie napiwków przez obsługę.
Bardzo dobrze oceniam pobyt w hotelu, pokój z pięknym widokiem. Czysto, schludnie. Bardzo ładny teren hotelu - baseny, ogród, plaza etc.
Piękne baseny, duży wybór jedzenia na śniadanie i obiad. Dobre drinki i miła obsługa.
Zamknięty pomost wzdłuż raf koralowych
Hotel bardzo ładny jedzenie zróżnicowane smaczne dużo zieleni dużo basenów blisko plaża
Dużo zieleni bardzo cicho dużo starszych osób brak dzieci
Hotel czysty ale wystrój stary obsługa niezbyt miła
Hotel przepiękny , jedzenie przepyszne , obsługa bardzo miła i sympatyczna , żadnej choroby typu klontwa faraona , czysto , miło i bezpiecznie jestem bardzo zadowolona . A. Rejon przepiękny
Jedzenie typu szwedzki Stol , wielu kelnerów , wymiana ręczników co dzień
Brak
Nie jest to miejsce dla osób wymagających. Na zewnątrz wyglada przepięknie i to mnie bardzo skusiło-pozory. Pokój dosyć komfortowy jednak duzo rzeczy wymaga remontu lub porządnego wyczyszczenia, np ściany, podłoga, wanna. Klienci to głównie Niemcy 50+, mało Polaków i młodych ludzi. Jedzenie naprawdę przeciętne, mimo że ladnie wygląda i jest duży wybór restauracji z kartą, w których trzeba wcześniej zarezerwować stolik, to naprawdę przez 2 tygodnie nie zjadlam nic co by mnie usatysfakcjonowało. Drinki tez słabe, jestem fanką mohito ale tutaj nie mogłam go przełknąć. Lody dostępne codziennie ale też nie polecam, każdy może nakładać je sam co nie jest zbyt higieniczne a w smaku są sztuczne. Świeże soki +2.5 euro. Internet nie zawsze działa. Obsługa dosyć mila jednak należy się przygotować na to, że prawie każdy oczekuje napiwku. Pobyt tu nie był zły, plaza, baseny, otoczenie, leżaki i piękna pogoda duzo wynagradza i można się zrelaksować ale mogłoby być lepiej. Nie wróciłabym tu.
+ Blisko plaza + Duzo leżaków + Kilka basenów o różnych głębokościach + Piekne otoczenie + Dosyć miła obsługa + Blisko apteka, sklepiki
- Czystość nie przeszłaby testu białej rekawiczki - W bufecie codziennie to samo, nuda i byle jakość - Czesto ktoś zaczepia na masaz, manicure itd - Impreza na plazy płatna + 13 euro/os, świeży sok 2.5 euro - Internet w lobby nie działał i chcieliśmy kupic do pokoju ale powiedziano nam na recepcji, że tam też nie działa także lepiej kupić karte sim
Pokoje duże, zadbane, czyste choć nie najnowsze. Jedzenie urozmaicone. Codziennie coś nowego, dużo świeżych warzyw. Kelnerzy wolni, często komentujący po arabsku. Oczekujący napiwków. Wieczorem w każdym barze można kupić butelkę spod lady. Oni zarabiają na boku a turyści nie czekają na drinki bo robią sami. Oczywiscie alkohol z napisem: tylko all inclusive bez dalszej odsprzedaży 😜
Dużo zieleni, dużo basenów, bliskość plaży. Kilka restauracji. Głównie dorośli a nawet starsi turyści. Cisza.
Obsługa która jak to w Egipcie oczekuje na dodatkowe dolary a coraz czesciej woli euro. Powolna i komentująca po arabsku, jak można się domyśleć nie zbyt miło dla turysty.
Właśnie wróciliśmy z wakacji w hotelu Makadi Palace 06.05.2023 . W Egipcie byłam bardzo wiele razy . Ten pobyt był najgorszy. Personel traktował wszystkich jak intruzów. Tylko kilka osób , w tym barman w lobby byli uprzejmi. W barach przy basenie i nad morzem piwo podają w kubeczkach plastikowych 100ml. Zostawiliśmy ręcznik plażowy przy recepcji , przy stoliku . Recepcjonista zabrał go. Kiedy poszliśmy po niego pan w recepcji kazał nam zapłacić 21 euro . Po kłótni zszedł do kwoty 12 euro . Na koniec inny recepcjonista oddał ręcznik bez opłaty. Ten sam recepcjonista który chciał wyłudzić pieniądze , kazał nam zapłacić za bilety na dyskotekę na której nie byliśmy. Zamiast odpoczynku mieliśmy nerwówkę. Pokój dostaliśmy brudny. Nie polecam tego hotelu .
ładna zielń
brud , stara szara pościel , stare ręczniki , nieuprzejmy personel , wyłudzanie pieniędzy przez recepcjonistę , maleńkie kubeczki na napoje , mało leżaków przy basenach , podarte materace ,
Hotel sam w sobie bardzo ładny , żeby mieć dobry pokój trzeba na recepcji zapłacić 50$ , albo Euro jak kto woli . Teraz o obsłudze - KATASTROFA , jeszcze nigdy nie miałam takiej obsługi hotelowej opryskliwej i nieprzyjemnej , przez cały pobyt 2 osoby warte pochwalenia reszta tragedia . Tylko łapy wyciągają za kasą , nawet zamiast kawy dostałam mleko w płatnym lobby za 3 euro , normalnie szok , bez pyskówki nie dało się nic załatwić . Jedzenie okropne na jedno kopyto bez przypraw , jakieś rezerwacje nie można zjeść w restauracji śniadania , obiadu i kolacji tylko trzeba codziennie gdzieś biegać , rezerwować kolacje . Drinki i piwo na basenie i plaży podawane w plastikowych kubeczkach 150ml . Ogólnie mój pierwszy wyjazd do Egiptu był udany , ale tylko dzięki osobom z którymi tam byłam . Hotelu nie polecam . Nie róbcie tez rezerwacji na jakieś imprezy znajomi zrobili i mimo ,że ni poszli musieli zapłacić . NIE POLECAM TEGO HOTELU
ŁADNY , DUZO BASENÓW , MOSTKÓW , PIĘKNE OŚWIETLENIE W NOCY .
OBSŁUGA - AROGANCKA , BEZCZELNA . JEDZENIE KIEPSKIE BEZ WYBORU , MAKARONY , 1 RYBA , MAŁO OWOCÓW , BARDZO DUŻY MINUS , JUŻ WIĘCEJ TAM NIE POJADĘ
Hotel w dobrych warunkach , nie było do czego się przyczepić. Obsługa również miła i życzliwa , polecam !
Tripadvisor