4939 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: brodzik ze słodką wodą, pokój zabaw, miniklub, animacje, zajęcia sportowe.
Tuż przy hotelu jedna z najpiękniejszych tunezyjskich plaż Boujafaar (piaszczysta z łagodnym zejściem do morza).
Atrakcyjne położenie: w centrum Sousse, ok. 7 km od Port El Kantaoui, w otoczeniu dużego ogrodu palmowego.
Bogata oferta rekreacyjna: kręgle, bingo, karaoke, klub nocny z dyskoteką, animacje dla dorosłych, zajęcia sportowe.
Hotel słaby...pokoje bez sprawnie działającej klimatyzacji . Glazurę w łazienkach kładł chyba kucharz. Monotonne posiłki, bruda restauracja. Tłum gości hotelowych, obsługa nad tą sytuacją nie panuje. Ciągle psujące się windy. Ogólnie straszny hotel, odradzam .
Nic.
Brud. Brak działającej klimatyzacji. Słabo zaopatrzony bar.
Pobyt generalnie przeciętny i przereklamowany. Baru który jest na zdjęciach na plaży nie było, basen kryty zamknięty. Kolacja która jest dostępna raz na pobyt z pośród 3 rodzajów kuchni to rzeczy które na co dzień można zjeść na zwykłej stołówce z tym ze przynosi je kelner... Pokoje na na 2 piętrze zadbane i odnowione ale im wyżej tym gorzej wifi które jest dostępne na terenie hotelu przeciętne. Na plus na pewno sprzątanie pokoju pod warunkiem że zostawi się jakiś grosik dla obsługi. Jedzenie w restauracji smaczne lecz monotonne codziennie to samo z małymi wyjątkami ale każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Obsługa miła z wyjątkami po zapłaceniu napiwku wszystko da się załatwić. Największy plus to ANIMATORZY którzy sami przyznawali ze hotel nie zasługuje na określoną liczbę gwiazdek i starali się to zrekompensować różnymi zabawami grami tańcami i wieczornymi animacjami a nawet po godzinach pracy potrafili przyjść i posiedzieć we wspólnym gronie. Standard typu dyskoteka czy nawet fontanna na basenie zostały uruchomione dopiero na naszą prośbę. Napoje na barze tylko do 24 i ani minuty dłużej. wszystko po 24 dodatkowo płatne. Plaża po mimo serwisu sprzątającego brudna. Po mimo ogromu hotelu bez problemu o każdej porze można znaleźć leżak dla siebie. I oczywiście hotel nie wygląda tak pięknie jak na zdjęciach lekko przekoloryzowane. Zaletą jest na pewno lokalizacja hotelu, znajduje się on niedaleko centrum bliska odległość do klubów nocnych, sklepów w pobliżu port. Kantor na terenie hotelu praktycznie bezużyteczny gdyż ciągle brakowało pieniędzy. Sejf za kaucją jak i pilot. W tv jeden Polski kanał. Skłaniam się jednak do oceny hotelu na 3 gwiazdki.
Animatorzy, personel sprzątający w pokojach, recepcja, widoki z hotelu, lokalizacja.
Bar, czystość plaży i stołówki oraz hotelu w miejscach ogólnodostępnych, wifi, wygląd hotelu,
Ogólna ocena dla hotelu to po prostu średniak. Nie robi łał ale można się przyzwyczaić. Zaczynając od przyjazdu. Wrażenie z pierwszego dnia było negatywne z powodu bardzo długiej rejestracji, bez dodatkowych euro trwała ona bardzo długo. Kolejne dwa dni to korzystanie i rozglądanie się gdzie co jest. Bary nie są tuż przy basenach co może na początku poirytować jeśli ma się inne przyzwyczajenia. Ważna rzecz tam podejście plastic is fantastic jest na topie - czyli małe jednorazowe kubeczki w których robią drinki. Oczywiście w szkle też można dostać, ale trzeba trochę bardziej barmana pomęczyć za co on w sumie oczekuje jakiegoś denarka. Raz od czasu da samemu w szkle. Warto wybrać się na wycieczkę na Saharę :). Jak już wszystko wiadomo gdzie co jest, co można zjeść i jak uniknąć kolejek w trakcie obiadu (należy jest do restauracji nr 2) to wszystko przebiega ok. Przekąski pomiędzy obiadem, a kolacją to pan cakes i takie ich pączki, które smażą na miejscu co powoduje mega kolejki do nich. Animatorzy robią dobrą robotę w tym hotelu i im należą się brawa za zaangażowanie. Kolejne dni przebiegają miło i przyjemnie, widoki są ładne (jeśli ma się pokój od strony morza to widoki są wtedy super), obszar plaży należącej do hotelu jest pilnowany przez ratowników. Jest kilka atrakcji wodnych tuż obok które można dodatkowo wykupić. Jaką jedną z atrakcji hotelowych to na pewno jazda windami, często długo się na nie czeka i naprawdę zapadają w pamięci. Podsumowując, można tam odpocząć ale trzeba się przyzwyczaić, 4 gwizdki w tym hotelu wydają się nad wyraz dane. Następnym razem będę szukać innego hotelu.
Lokalizacja jest ok. Blisko promenady. Blisko plaży. Baseny są ok. Nie ma kolejek do leżaków, każdy znajdzie coś dla siebie.
Duży moloch hotelowy. Łapówki w rejestracji. Wiele rzeczy w pokoju lubi nie działać (klimatyzacja, żarówki, urwany uchwyt od słuchawki prysznicowej) - wszystko po to by dać technikom napiwki. Kolejki do jedzenia - w środku sezonu organizacja tak dużego obiektu jest na granicy dobrego funkcjonowania. Każdy uśmiech obsługi kosztuje dinara.
Hotel ogromny, bardzo dużo gości, dla szukających spokojnego wypoczynku nie polecam.
Dobra lokalizacja, blisko centrum miasta. Piekna piaszczysta plaża.
Obsługa recepcji nie jest zbyt pomocna, odsyła gości bez załatwienia spraw, proszą by przyjśc jutro, albo za 2 godziny. Trzeba chodzić kilka razy by doprosić się o załatwienie prośby. Jedzenie bardzo monotonne, każdy dzień to samo. Restauracja jest wielka, panuje w niej ogromny hałas, prawie zawsze kolejki do jedzenia i napoi. Czasem brakuje sztucców i talerzy. Obsługa nie nadąża z nakrywaniem stołow. Dużym problemem jest niedziałająca klimatyzacja w lobby, a w pokojach słabiutka.
Jestem rozczarowana szczególnie jedzeniem w hotelu. Coś strasznego. Żeby zjeść coś sensownego trzeba było wychodzić poza hotel. Na stołówce brudno, plastikowe i papierowe kubki psują smak czegokolwiek. Woda z ekspresu na kawę czy herbatę śmierdząca. Kolejki po wszystko. Obsługa nie bardzo się spieszy żeby coś podać. Snack bar przy basenie wydaje ciągle to samo m.in. niby hotdogi albo pączki, po które ustawia się kolejka aż przed budynkiem. Pokój polecam z widokiem na morze, choć łazienka miała pewne defekty. Kałuża przy WC oraz kałuża po kąpieli w wannie. Sprzątanie i wymiana ręczników codziennie. Nie jestem zbyt wymagającym turystą ale na pewno nie wróciłabym tutaj ponownie. Nie polecam.
Basen, plaża
Jedzenie!!!
Hotel ogólnie ok, ale raczej dla nie wymagających. Położenie fajne, w centrum miasta, zaraz przy promenadzie i przy plaży. W hotelu słaba klimatyzacja, czysto. Pokój mieliśmy na I piętrze więc nie musieliśmy korzystać z wind, które bardzo wolno jeździły. Pokój ok, duże łóżko małżeńskie i obok dla dziecka- wygodne, czysta pościel. Balkon, wykupiliśmy widok na morze. W szafie dwa sejfy jeden na kluczyk, którego nie było a drugi na kod. W recepcji dostaliśmy karteczkę z informacją jak go zaprogramować. W niektórych pokojach sejf za kaucją. Pilot do tv za kaucją 10 dinarów, my nie korzystaliśmy, mieliśmy tylko jeden niemiecki program, i brak możliwości regulacji głosu. Klima w pokoju słaba, brak możliwości regulacji temperatury. Łazienka jak za prl-u. Pierwsze sprzątanie na trzeci dzień po przyjeździe, o papier do wc chodziłam się prosić do recepcji. Dawali co prawda po dwa, ale rolka cieniutka nawet nie nasza jedna cała. W restauracji głównej (niby są dwie obok siebie, ale z tym samym jedzeniem) również bardzo słaba klimatyzacja, brudno na stołach bo kelnerzy nie nadążali sprzątać. Na niektórych stolikach brak sztućców, nie wspominając o serwetkach czy soli. Brudne, niewymieniane podkładki. Latające wróbelki były urocze, ale bałam się że któryś narobi mi do talerza. Jedzenie monotonne, najlepsze były kolacje nawet można się było na krewetki załapać- kto sprytniejszy. Ogólnie walka o jedzenie i kolejki po nie. Do kolacji serwowane wino, piwo w szklankach. W porze przekąsek dostępne tylko bagietki z "obkładem" do wyboru kurczak gotowany, ich dziwna szynka, ser, ogórek, pomidor, majonez, ketchup. Pan robiący kanapki bardzo powolny. Po obiedzie smażone a'la pączki- smaczne. I tu, i tu wieczne kolejki. Ani razu nie było lodów, nie wspominając o frytkach, czy burgerach dla dzieci. W lobby gdzie serwują od 9:00 drinki, brak jakiejkolwiek karty z rozpiską drinków. Pojawiła się raz bo mieli jakąś kontrolę, ale zaraz potem zniknęła. Drinki zależy kto robi, i ile dostaną napiwku. Bywały nawet super smaczne i kolorowe. Baru na plaży ze zdjęć nie ma. Postawiono prowizoryczny bar tzn. trzy stoliki, obciągnięte wygniecionym obrusem, w którym jest wytrawne wino (w sumie tylko takie mają w całym hotelu) cola, fanta, woda- na plus że z butelek. O lodzie w kostkach nie ma mowy, bo wszystko się topi. Picie przechowują w lodówkach turystycznych. Piwo można zamówić w kids barze- podobno smaczne. Wszystkie napoje podawane w malutkich plastikowych kubeczkach. Niektórzy mają swoje kufle barmani nalewają bez problemu. W lobby można poprosić o szklankę ,ale warunek żeby wypić w środku hotelu. Basen ok, na zdjęciach wydawał się większy, ale woda pod koniec dnia to zupa, i dużo chloru, który po prostu rano wsypują jak piasek. Syn pod koniec wakacji dostał wysypki na twarzy. Mnóstwo pięknych palm. Leżaki lepsze i gorsze zajęte od wczesnych godzin rannych, brak ręczników basenowych, i bardzo mało parasoli. Trzeba było faktycznie zajmować miejsca wcześnie rano gdzieś przy parasolach, albo przy palmie bo nie dało rady leżeć cały dzień w słońcu. W lipcu upał i żar z nieba. Parasole nie przesuwalne, więc co 10 minut trzeba było jeździć z leżakami aby złapać trochę cienia. Od 10:00 muzyka przy basenie do obiadu/przekąsek czyli do 12:30 i później po obiedzie. Codziennie aqua aerobic rano i przed kolacją zumba. Animacje dla dzieci późno od 21:00 codziennie to samo, później jakieś występy, ale nic szczególnego. Bardzo głośne animacje w miejscu gdzie obok stoją stoliki dla gości, musieliśmy się przekrzykiwać. Podczas animacjach barman robi drinki w szklankach i kieliszkach, można zapalić sziszę bodajże 10 dinarów. Plaża- mięciutki piaseczek, jest trochę zanieczyszczona przez ludzi, serwisu sprzątającego nie widziałam. Morze jeśli nie ma przypływu super, woda ciepła ale chłodniejsza niż w basenie, mocno słona. Jak jest przypływ pływają glony i trawy. Na plaży ciągle chodzą tubylcy i sprzedają różne rzeczy, są strasznie nachalni. Sporty wodne to skuter, balon ciągnięty przez motorówkę (oba cenowo wychodzi 80dinarów/osoba lub 100dinrów/2 osoby), banan itp Wymiana dinarów w recepcji 1euro to 3,16 dinarów. Najlepiej rano bo wieczorem mogą nie mieć już kasy, i nie wymieniać za dużo bo nie wolno ich pieniędzy wywozić z kraju. Ku naszemu zdziwieniu mnóstwo Polaków było z kim ponarzekać ;) poza tym czesi, francuzi i tubylcy, zero rosjan. Byliśmy na jednej wycieczce Kartagina, Tunis, Sidi Bou Said- piękne widoki, ale wyczerpująca. Ogólnie mimo minusów było ok. Głodni nie chodziliśmy, drinki spoko, basen, morze i fajne towarzystwo. Tunezja to biedny kraj i nie nastawialiśmy się na warunki jak w Hiltonie i kawior z szampanem. W sumie polecam!
Pobyt w hotelu na piątkę :) wszystko jest ok :) też mam swoje wymagania, ale nic tu nie brakuje. Pokoje w miarę ok. Jedzenie bardzo dobre, duży wybór. Alkohol dobry, napoje oryginał z butelki. Otoczenie hotelu bardzo ładne. Obsługa przyjazna. Śmiało jechać :)
Plaża, otoczenie hotelu, blisko centrum , jedzenie, animatorzy.
Brak.
Hotel może być, ale rewelacji nie ma. Miałam pokój rodzinny na 7 piętrze z widokiem na ulicę. Chciałam zmienić pokój na inny, ale musiałabym dopłacić do rezerwacji i to dość sporo. Niestety hotel nie należy do nowych, przydałoby mu się odświeżenie, remont. Brak baru na plaży, budynek wyburzono, a na zdjęciach widnieje jak i w opisie hotelu. Za sejf pobierana jest kaucja 20 DT, a nie ma opłaty stałej. Do rezerwacji doliczana jest opłata klimatyczna płacona w dniu przybycia do hotelu. Pokoje nie są sprzątane codziennie, należy wywiesić kartkę na drzwiach i wtedy serwis sprzątający przyjdzie, ale sprzątanie pobieżnie. Trzeba upominać się o ręczniki i papier toaletowy. Hotel jest ogromny. W ogóle w Monasitrze, Sousse jest brudno. śmieci walają się po ulicach. Nie wspomnę o zapachu. Wg mnie hotel zasługuje tylko na 3 gwiazdki. Dobrze by było, aby rezydent (ja byłam z EXIM TOURS) nie tylko probował sprzedać wycieczkę na Saharę, ale też inne wycieczki proponować, a nie samemu trzeba było się dopytywać. Przy wycieczce na quady to dobrze wziąć ze sobą jakąś chustę na twarz, czego rezydent nie mówił. Basen hotelowy zamykany jest o godzinie 18:00. Drugi raz bym nie poleciała tutaj, a bynajmniej do tego hotelu, w którym byłam 10 lat temu i był na prawdę bardzo dobrym hotelem jak na tamte czasu.
Zaletą hotelu jest bezpośredni dostęp do morza, prywatna plaża, czysta. Basen też może być. Jedzenia na śniadanie, obiad i kolecję dużo, jak i gości, że po niektóre potrawy trzeba ustawiać się w kolejce. Blisko z hotelu do Mediny jak i do centrum Sousse. Codziennie animacje w ciągu dnia i wieczorem dla dzieci i dorosłych. Animatorzy zachęcają niektórych gości do wspólnej zabawy, raczej swoich gości. Internet wifi działa w pokoju. Leżaki przy basenie jak i na plaży dość sporo.
Brak baru przy basenie (tego dużego budynku co jest na zdjęciach); brudno w hotelu, mimo że sprzątają. Kelnerzy uwijają się jak mogą, starają się. Brak ręczników i papieru toaletowego. Windy też się zacinają. Restauracje tematyczne nie są otwarte. Miałam wrażenie, że Polacy są gorzej traktowani jak reszta gości z innych krajów.
Fajne morze, mimo, że raz w tygodniu pływały w nim śmieci. Bardzo fajne animacje. Polecam widok na morze. Jedzenie mi nie smakowało, zapachy spalenizny mi przeszkadzały.
Morze, animacje, blisko do centrum .
Zapach .
Pobyt oceniam fatalnie, hotel zasługuje maksymalnie na dwie gwiazdki. Największy problem stanowił syf na stołówce, stoły pobieżnie sprzątane, strzepywane podkładki, obklejone, wysmarowane , brudne stoły i tak przy każdym posiłku. Rozumiem, że nie jest to kraj nastawiony NA CZYSTOŚĆ, ale jakieś zasady higieny powinny być zachowane, tu ich brakowało. Posiłki urozmaicone, codziennie raczej to samo, ale wybór spory. Kolejny problem to nie działające windy, które blokowały się lub zatrzymywały na każdym piętrze, mimo, że nikt nie wsiadał. 4 windy na dziewięcio piętrowy ogromny budynek, to trochę mało. Wiele zgłoszeń niedziałającej klimatyzacji bądź buczącej. Toalety publiczne również w totalnym nieładzie, brak papieru, błoto na podłodze, nierzadko też kupa. Brak klamek bądź zamka z możliwością przeklęczenia się od środka. Brak stref dla palących/niepalących. Palono nawet w holu .
- duży basen - świetne animacje (zumba, pilka wodna, darty, gimnastyka, wieczorne pokazy od 20:00 do 23:00
- syf na stołówce - nie działające windy - nie działająca klimatyzacja - syf w toaletach - obskurne pokoje
Hotel lata świetności ma już za sobą, jednak mimo bardzo zniszczonych łazienek i kiepskiej klimatyzacji polecam ten hotel jego położenie i niezła kuchnia rekompensuje te niedogodności.
Położenie, biskość plaży i basen.
Praktycznie nie działająca klimatyzacja i fatalne łazienki.
Katastrofa , obsługa zachowuje się jakby pracowała za karę . Nie jestem wymagającym turystą , natomiast są pewne standardy , które obowiązują w hotelach a tu tego nie ma , jedyny plus to morze , piękna plaża , natomiast sam hotel i obsługa to totalna porażka , ciągle coś się psuje , a to nie działa ekspres do kawy , a to popsuł się automat do piwa , a najlepsze było stwierdzenie obsługi że mają relaks przy pracy. Nie jestem wymyślny co do jedzenia, natomiast w ogóle nie są przygotowani na sezon , brak ludzi , a jak już są to tak jak mówię , zachowują się jakby pracowali za karę. Moim zdaniem pierwszym do wywalenia w tym hotelu jest manager, brak zainteresowania co się dzieje na restauracji , oraz w otoczeniu hotelu Nie polecam pobytu .
Plaża.
Obsługa pracuje za karę , jedna karta na pokój, słaba klimatyzacja , wszędzie obecny plastik ( kubki , talerzyki ) , a mamy 21 wiek , gdzie jest nacisk na problem z plastikiem. Ograniczone napoje , których ciągle brakuje.
Właśnie wróciliśmy z 2 tygodniowego urlopu, hotel to koszmar wiecznie coś się psuło ( windy, brak wody w toalecie, brak światła, popsuta lodówka itp.) w barze piwo i drinki podawane w jednorazowych plastikowych 150 ml kubkach !!! Alkohol w drinku nie przekraczał jednego centymetra, a i tak przed dwudziestą drugą już go brakowało. Hotelu nie polecamy!!!
Tylko animatorzy zasługują na pochwałę
byłam w tym hotelu 11 lat temu - luksus........teraz niestety hotel upada,pokoje czyste ale ciagle cos nawala ( brak wody w toalecie,klima -ktora chodzi głosno jak traktor,zacinające sie drzwi itp)brak baru przy plazy i reczników plazowych......
miła atmosfera i dobre jedzonko
brak baru przy plazy , brak reczników plazowych ,serwowane drinki w barze w plastikowch jednorazowych kubkach
Hotel nie zasługuje na żadna gwiazdke. Restauracja jest nie przygotowana na taką ilość gości. Codziennie nie ma talerzy, sztućcow oraz wspomnianych szklanek dla Polaków. 90 procent oblożenia hotelu to rodziny Arbaskie które są obsługiwane w miare na bieżąco. Jesli uda nam się zdobyć jakiś brudny stolik to przy szczęściu jemy obiad łyżka, bo widelec to towar deficytowy. W restauracji oraz lobby nie ma klimatyzacji co w 40 stopniowymi upale jest nie do przyjęcia. Wszystkie stoliki są brudne a na podłodze leżą resztki jedzenia. Rodziny Arabskie zrobiły sobie w restauracji lokalny folklor a Europejczycy nie sa w stanie zjeść posiłku. Obsługa kelnerska oraz personel sprzątający nie istnieje. Aktualnie spożywam suchą bułkę w pokoju zamiast kolacje w restauracji ponieważ tylko tutaj jest ponizej 40 stopni. Infrastruktura hotelu jest całkowicie zniszczona oraz brudna. Snack bar z oferty to naleśniki, niestety nie ma talerzy dla Europejczyków, sztućce nie istnieją, naleśniki trzeba jeść reką. W dzień oraz wieczorami nie jesteśmy w stanie nigdzie schować się przed upałem, lobby rowniez nie jest klimatyzowane. Na okolo 800 pokoi przypada około 20 stolików na zewnątrz. Cała reszta leży pomiędzy Arabskimi rodzinami na leżakach przy basenie gdzie nie ma żadnego oświetlenia. Klimatyzacja w pokoju pozostawia wiele do zyczenia, temperatura wylotowa to 18C przez co nie można prawidłowo schłodzić pokoju. Hotel posiada 6 wind z czego działają tylko 2 windy przez co powstaja nieustanne kolejki. W ofercie bylo 7 restauracji (4 ala carte 3 bary kawiarnia, cukiernia) w rzeczywistości mamy 1 restauracje opisana powyżej oraz 1 bar lobby i 1 bar na basenie i miejsce gdzie robia naleśniki bez talerzy i sztuców. Kawiarnia i cukiernia nie istnieje. Późny posiłek w restauracji Aziz oraz późne sniadanie nie jest podawane. Pierwszy raz spotkałem się z sytuacja gdzie w kraju takim jak Tunezja czy Egipt nie ma wody mineralnej w pokoju choćby do mycia zębów. Po kilku dniach poinformowano mnie ze mogę otrzymać butelke wody na tzw. Kartkę. Wszystko związane z Hotelem Riadh Palms jest nie do zakceptowania. Nie polecam i ostrzegam!
Ładna plaża
Wszystko co związane z tym hotelem
Hotel zadbany , jedzenie urozmaicone,blisko plaża....wspaniali animatorzy......polecam ten hotel....
Blisko plaża......codziennie sprzątane pokoje ....dobre jedzenie ....miła obsługa.....
Ładny hotel, basen, blisko morze i centrum miasta.
Czysto, smaczne jedzenie, super animatorzy.
Brak
Bardzo fajny hotel położony przy plaży. Super animatorzy a szczególnie YOYO!!! Jedzenie Ok. Obsługa dobra. Czysto. Polecam!!!!
Blisko plaży
Brak
Pobyt spełnił nasze oczekiwania. Wind w hotelu dużo więc schodami chodzić nie trzeba. Personel miły i uczynny. Wyżywienie rewelacyjne,pyszne i urozmaicone. Animatorzy zabawni. Basen jest także w środku z ciepłą woda oraz sauna i siłownia. Widok z okna na morze. Polecam
Położenie blisko morza, miły personel, pyszne jedzenie
Nic
Naprawdę cudowne miejsce! Byłam tam w lutym 2008 roku. Mimo zimy (u nas w Polsce) w Sousse świeciło słońce i było około 20 stopni! Opalałam się nad basenem w którym można było popływać. Piękne wnętrze, wszystko marmurowe. Szczególnie zachwyciły mnie wielkie, marmurowe schody prowadzące w dół do kawiarni. Zakochałam się w tym miejscu i na pewno tam wrócę!
Tripadvisor