W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Bezpośrednio przy hotelu, piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza.
Sport i rekreacja: jazda konna, przejażdżki na wielbłądzie, minigolf, boule, aerobik, 6 kortów tenisowych, basen.
Dla dzieci: pokój i plac zabaw, miniklub, brodzik.
Dla fanów wellness dostępne centrum spa z zabiegami na twarz i ciało.
Pokoje duże i codziennie sprzątane. Łazienka nadaje się do remontu. Jedzenie dobre . Plaża blisko hotelu, piaszczysta. Basen i okolice codziennie sprzątane. Ogólnie czysto, jedzenie różnorodne.
Spokojnie i cicho. Jedzenie dobre. Pokoje codziennie sprzątane.
Pokoje, a w szczególności łazienki nadają się do gruntownego remontu. Hotel nie leży na wyspie Djerba, tylko na lądzie .
W hotelu przebywaliśmy 14 dni na przełomie lipa i sierpnia. Większość gości to Rosjanie o których trafnie pisano w innych opiniach, więc ten temat pominę. Teren hotelu rozległy i dosyć czysty. Duży i ładny ogród. Wg umowy pokój standard, który otrzymaliśmy był to pokój przynależny do innego pokoju (większego z innym wyposażeniem) połączony z nim podwójnymi drzwiami znajdującymi się w ścianie. Podwójne drzwi były otwarte przez 4 dni i zamknięte dopiero po dość zdecydowanej prośbie w recepcji. Sam pokój dobrze utrzymany i czysty, bardzo niewygodne materace i poduszki. Łazienka przestronna chociaż bardzo zniszczona. Drzwi do łazienki opadły i szurając po podłodze po prostu się nie zamykały. Drzwi wejściowe pokrzywione i zwichrowane posiadały ok. 2cm szpary co skutecznie zakłócało sen i wypoczynek o prywatności nie wspominając. Niewielki taras/balkon z widokiem na teren hotelu i morze. W pokoju klimatyzacja działająca w sposób wystarczający o ile nie wybiło bezpiecznika. Pokój znajdował się w ostatniej linii budynków dość daleko od plaży. Lobby klimatyzowane tylko kilka godzin w ciągu dnia. W lobby bar i beznadziejne wi-fi. Jadalnia znajdowała się \"na powietrzu\" były też sale jadalne wewnątrz budynku, ale nieczynne). Zdarzały się braki sztućców, talerzy, szklanek. Czystość zastaw pozostawiała nieco do życzenia. Jedzenia raczej nie brakowało chociaż zdarzało się, że skończyło się wino lub woda.... i nie było więcej. Woda na jadalni podstępnie wlewana do dystrybutorów chłodzących z kan na wodę mineralną, które jak się później okazało zalewane były zwykłą kranówką. Podobnie różowe wino to nic innego jak wino czerwone rozcieńczone tą samą wodą. Rewolucje żołądkowe gwarantowane. Na jadalni pełno kotów. Basen niewielki-nie korzystaliśmy. Przy basenie bar. Plaża dość szeroka jednak pełna petów, plastikowych odłamków i drobnego gruzu. Plaża nie sprzątana z traw i wodorostów wyrzucanych na brzeg smród dość mocny i uciążliwy. Przez 14 dni coś w rodzaju zamiatania/sprzątania odbyło się dwa razy, jednak pryzma z morskiej roślinności usypana na końcu plaży po prawej stronie od wejścia na nią również dawała o sobie znać w zależności od kierunku wiatru. Zejście do morza długie, łagodne i płytkie. Leżaki \"rezerwowane\" ręcznikami od 6-tej rano. Animacje \"nawoływane\" regularnie i rozpisane na dużej tablicy przy basenie. Przekąski przy basenie pomiędzy obiadem a kolacją to ciasteczka \"do ręki\"i ewentualnie kawa z ekspresu. Obsługa uczynna i życzliwa, ale tylko na poziomie od sprzątacza do ogrodnika, co do kelnerów, personelu lobby, barmanów to już zależy jak trafisz, albo ile posmarujesz. W brach wszystko nalewane do plastikowych kubeczków o poj. ok. 50-100ml począwszy od kawy przez alkohol do zimnych napoi. Duże kubki ok.500ml dostępne odpłatnie u barmana można później nosić ze sobą, żeby spożyć płyn w jednorazowej ilości większej niż 50-100ml. Wg umowy raz na tydzień można zamówić pizzę-nie polecamy, ta serwowana na jadalni identyczna. Oferowane w umowie All Inclusive raczej bardzo skromne. Ogólnie mimo, że jesteśmy osobami potrafiącymi przymykać oczy na niedociągnięcia i niedogodności to tegoroczne wczasy od Sun&Fun uważamy za nieudane, jednocześnie nie polecamy wyjazdu do tego hotelu. Obsługa rezydenta...w skali 1-10 dla nas 1 i tyle w temacie. Oznaczenie tej oferty jako trzy gwiazdkowa (czegokolwiek to dotyczy) to duże nieporozumienie. To raczej nasze ostatnie wakacje z firmą Blue Style właścicielem marki Sun&Fun.
W spokojnej okolicy, duży ogród, dość szeroka chociaż niewielka plaża.
Zniszczony i zaniedbany technicznie obiekt.
Polecam tanie taksówki . Wynajeliśmy jedną na całodzienną wycieczkę po wyspie. Wyszło taniej niż przez biuro podróży. Kierowca zawiezie do wszystkich atrakcji. Czeka tyle ile potrzeba. Teren hotelu to duży piękny ogród. Pokoje nie graniczą z innymi dzięki czemu jest cicho i intymnie. Wrażenie własnego domu. Hotel ceniących spokój. Kilka sklepów w pobliżu.
Bardzo ładnie położony hotel. Cisza spokój. Piękna plaża. Można leżeć pod palmami. Pyszne jedzenie. Sztućców i papieru toaletowego pod dostatkiem. Przemiła obsługa.
Brak lodówki w pokoju
Piękne położenie w kwitnącym ogrodzie i to koniec zalet. Wszędzie brud i syf. Talerze nie domyte, o sztućce trzeba było ciągle prosić. Jedzenie ohydne i monotonne. Na plaży zalegające sterty śmierdzących glonów.Między obiadem a kolacją żenujące zabawianie starszych pań przez młodych chłopców. Mam nadzieję że mi się nigdy nie zdaży trafić do takiego hotelu.
Pięknie położone bungalowy w kwitnący ogrodzie.
Brud. Ohydne jedzenie, brak sztućców , ogólny brud.
Wspaniałe wakacje. Najważniejsze pogoda, słońce cały dzień. Bungalowy już nienajnowsze, ale za to ogromny teren. To sprawiało, iż mimo ilości osób nie czuło się natłoku. Wszyscy mówili, że animacje w tym hotelu są najlepsze w Zarzis. Obsługa bardzo nastawiona na to żeby każdego zadowolić. Jeżeli ktoś szuka spokoju, ciszy oraz rodziny z dziećmi - polecam.
wrażnie domku jednorodzinnego - do tego ogromny taras
Hotel jest 3 gwiazdkowy więc nie ma co się nastawiać na fajerwerki. Gdyby go dopracować- byłaby to perełka. Zaletą Zarzis jest też to, że nie jest aż tak turystyczne, więc nie jest się nagabywanym na każdym kroku. Zależało mi na słońcu, ładnym, kameralnym otoczeniu, dobrym jedzeniu w sensownej cenie - i to dostałam.
świetne położenie, tuż przy plaży, domki toną w bujnym,pachnącym ogrodzie z mnóstwem kwiatów. bungalowy a nie hotel-moloch. można się udzielać sportowo a nie tylko leżeć na plaży. organizowana jest 2 razy dziennie siatkówka, można uczyć się strzelać z łuku, grać w piłkę nożną, chodzić na aerobik/zumbę-wszystko w cenie. na terenie hotelu ma też swoją pracownię malarz, który udekorował cały hotel - można wziąć lekcję malarstwa. przemiły artysta. obsługa mówi w większości również po włosku - co dla mnie było zaletą. byliśmy jedynymi Polakami. większość to Francuzi i Belgowie, przyjeżdzają też tubylcy. jest też kafejka gdzie podają pyszną miętową herbatę - również w cenie
nie dbają o plażę, sterty alg, plaża wbrew temu co wynika ze zdjęć krótka - nie ma gdzie spacerować. poza terenem hotelu - śmietnisko. co akurat nie dziwi bo większość Tunezji tonie w śmieciach. jedzenie jest dosyć urozmaicone ale jak na kraj arabski mający tyle przypraw - niedoprawione. po tygodniu jest już monotonnie. \\\"restaurację alla carte\\\"- odradzam. to obskurny bar, w którym nie ma połowy rzeczy z menu, dostępna pizza jest fatalna. animacje wieczorne na żenującym poziomie. nudne, nieprofesjonalne i jedynie po francusku.
Leżaki i parasole zarówno na plaży jak i przy basenie są bezpłatne. Hotel w marcu 2008 wyremontował recepcję (komplet) i uzyskał standard 3,5 gwiazdki. Jedzenie bardzo dobre i urozmaicone. Personel bardzo miły i uczynny, a atmosferę tam panującą można określić mianem rodzinnej.
Pierwsze wrazenie slabe!jednak hotel okazal sie bardzo fajny i wystarczajacy!dzieki uprzejmosci obslugi,pieknej plazy i wielu animacjom pobyt w hotelu staje sie bardzo przyjemny!jesli chodzi o jedzenie to przewazalo Tunezyjskie ale dosc smaczne i urozmaicone!!
Świetnie miejsce dla ludzi, którzy jadą wypocząć i szukają spokoju oraz rozrywki z klasą oraz nie mają skłonności do narzekań, nie szukają dziury w całym i nie siedzą cały dzień w pokoju, szukając kurzu pod sufitem. Na basenie mnóstwo zajęć sportowo-artystycznych i dużo dzieci, za to parę kroków dalej, na plaży nad morzem spokój i cisza. Klienci to głównie Włosi i Francuzi, bardzo serdeczni, wyluzowani w dobrym znaczeniu tego słowa i nieskomplikowani. Nie ma rewii mody, awantur, krzyków, pijaństwa, chamstwa i łomotu dyskotek. Dobre miejsce wypadowe do zwiedzania Sahary i kontaktu z kulturą arabską, berberyjską, muzułmańską i afrykańską. Cudowne plenery na zdjęcia. Polecam rodzinom z dziećmi, zakochanym parom oraz podróżnikom.
Wspaniała obsługa i przyjęcie gości !!! Cudowna atmosfera !!! Życzliwość na każdym kroku i w każdym miejscu hotelu.