959 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Empuriabrava - największa na świecie wewnętrzna marina z kanałami o łącznej długości 23 km.
Barcelona - przepełniona zachwycającymi i niepowtarzalnymi zabytkami wybitnego architekta Antonio Gaudiego.
Lloret de Mar - rozrywkowe centrum regionu z piaszczystymi plażami i wielopoziomowymi klubami.
Rodzina 2+1. Hotel spełniał nasze oczekiwania. Pokoje codziennie sprzątane, moze nie super dokladnie, ale wystarczajaco. Reczniki codziennie swieze. Jedzenie tez w porzadku, troche monotonne, ale bylo smaczne.
Cisza i spokoj
Brudna stołówka
Pobyt oceniam bardzo dobrze. Pomocna miła obsługa, jedzenie smaczne, w pokojach czysto, codziennie sprzątane. Super lokalizacja - blisko do plaży. Do Barcelony jest bus Sagales praktycznie spod hotelu za 5,75 eur w jedną stronę.
czysto, blisko do plaży, klimatyzacja
słabe windy
Warunki hotrlowe bardzo dobre. Śniadania monotematyczne. Pozostałe posiłki bardzo dobre.
położenie wygodne. Obsługa super
słabe windy
Hotel niby ma 4* ale nie wiem dlaczego, bo jest słaby. Pokój maleńki, do tego dla dzieci łóżko piętrowe - moje dzieci 2 i 3 latek nie bedą spać na takim łóżku wiec zostały nam dwa jednoosobowe na 4 osoby, wiadomo porażka…. Jedyny plus to miła obsługa i to że mogliśmy zamienić kolacje na obiad (mieliśmy wykupione wyżywienie śniadania i kolacje). Jedzenie tez bez rewelacji, na śniadanie tylko ananas, na obiad melon i arbuz - słabo. Drugi raz bym do tego hotelu nie pojechała.
Obsługa
Łóżka w pokoju i wielkość pokoju
Pobyt bardzo udany,super lokalizacja,blisko do morza.
Lokalizacja jak najbardziej na plus.Mieliśmy wykupione HB i uważam że to było dla nas wystarczająca opcja.Śnidania tradycyjnie jak wszędzie jajka,jajecznica bekon,fasolka Kolację dość spory wybór, myślę że każdy znajdzie coś dla siebie.Pokoje sprzątane codziennie.
Mieliśmy pokój na 8 piętrze i u nas słabo działała klimatyzacja.W nocy odczuwało się temperaturę.Troche problemem było też to że przez dwa dni działała tylko jedna winda,co przy takim dużym obłożeniu hotelu było dosyć męczące.
Nie chwycił za serce, na pewno nie wrócilibyśmy tam i nie polecili tego miejsca znajomym
Miła i pomocna obsługa oraz dbanie o czystości pokoi
monotonne i średnio odżywcze posiłki brak możliwości wypicia herbaty/ soku podczas kolacji
Miasteczko super - blisko do Barcelony, Girony, komunikacja z miasteczka jest bardzo na plus oraz blisko do morza i jego klifów. Hotel czysty, pokoje sprzątane. Jedzenie w porządku, możliwość wyboru posiłków w przypadku HB. Nie polecamy robić zakupów w Mercantach na przeciwko, spora marża względem Mercadony czy Spara, który znajduje sie 10 minut spacerkiem w centrum Calelli.
Lokalizacja, jedzenie.
Woda do kolacji powinna być w pakiecie HB. Daleko do przystanku kolei R1, którą można się dostać do Barcelony, Girony czy innych miejscowości w Katalonii za grosze.
Hotel baaardzo słaby . Pokoje wymagają odświeżenia , „sprzątane” niby codziennie - tzn posłane łóżka , ślady mopa na podłodze ale pełno piasku i kurzu -również pod łóżkami ,wanna brudna i zakurzona , nikt się do niej z Obslugi nie dotykał, przy zlewie poprzewracane nasze kosmetyki ,porozrzucane przedmioty z szafek nocnych itp . Jedzenie …. Fatalne - z warzyw tylko pomidor- kilkukrotnie widziałam spleśniałe pomidory podawane gościom!! , Sałata , ogórki a poza tym oliwka w zalewie kukurydza konserwowa itp . Owoce codziennie arbuz , melon . ansnas . Zupy niezjadliwe wyglądające jak pomyje . Przez 2 tyg pobytu może 4x można powiedzieć ze mięso było zjadliwe . Na pochwałę zasługują ciasta które były bardzo smaczne i rzeczywiście było ich sporo . Dziwię się ze dobre biura podróży z Polski ,z dobrą renomą mają w ofercie takie hotele za tak wysoką cenę !
Bliskie położenie do plazy
Same wady
Pokój dla trzech dorosłych osób nie różnił się od 2-osobowego, dwa łóżka i rozkładany fotel może byłby odpowiedni dla dziecka, ale nie dla dorosłej osoby. Bardzo ciasno, brak szafy na ubrania i żadnych półek, jedynie kilka wieszaków we wnęce. Po rozłożeniu walizek na podłodze zostało nam przechodzenie przez łóżka na balkon lub do łazienki. Podkreślam, że wykupioe zostały trzy pełne all inclusive dla dorosłych osób, z czego jedna musiała spać na dostawce.
Jedzenie dobre, obsługa miła, chociaż w sprawie zamiany pokoju na większy z trzema łóżkami nic nie dało się załatwić. Czysto.
Windy- tylko dwie, brak możliwości rozpakowania walizek, mały wybór alkoholi na all inclusiv
Na największą zaletę hotelu, na pewno można uznać jego lokalizację. Jest położony wręcz w idealnym miejscu, blisko do plaży, blisko do dworca (pociągi jeżdżą bardzo często, ich cena bardzo przystępna, dzięki czemu można zwiedzić wszystkie pobliskie miejscowości na wybrzeżu Costa Brava i oczywiście Barcelonę), blisko jest również do głównego \"deptaku\" Calelli i głównych zabytkowych miejsc. Obsługa w hotelu jest bardzo miła i bardzo dobrze wykonuje swoje obowiązki. Co do jedzenia to ogólnie jest go sporo do wyboru, jednak przez tydzień pobytu wkradła się w nie duża monotonia. Pokoje nie są idealne, ale nie można zapominać, że jest to hotel 3 gwiazdkowy, więc wiadomo, że luksusów nie będzie. Najważniejsze, że codziennie było czysto i przyjemnie. Samo miasto Calella jest przepiękne! Jesteśmy zadowoleni z tego pobytu i gdyby nie to, że jest jeszcze tyle miejsc dla nas nieznanych, to na pewno byśmy tam wrócili.
Bardzo fajny hotel naprawdę bardzo polecam bo warto
Pyszne jedzenie z hoteli w jakich bywalem to tutaj najlepsze. Położenie bardzo dobre wszędzie blisko. Widok miałem na morze. Animacje bardzo często. Ogólnie bardzo fajny hotel polecam!
Tylko dwie windy na cały hotel w sezonie czasami trzeba było czekać na windę.
Hiszpania jak zawsze przereklamowana,hotele z lat 70-tych,jakość nieadekwatna do ceny,słabe jedzenie,mieliśmy pokój zarezerwowany do godz 11- stej a wyjazd z hotelu o 23.35, zostalismy na 12 h bez pokoju,rezydentka zapomniała najważniejszych rzeczy na temat wykwaterowania powiedzieć ale nie zapomniała zachęcać do wycieczek
blisko plaży,codziennie zmieniane ręcznki
tragiczne śniadania-parówki koktajlowe,2 rodzaje wędlin,jajka sadzone , boczek no i fasolka bez smaku z puszki,mały wybór posiłków,pokoje typu przejściówki-nasz pokój łączył się z drugim pokojem!!!,widok na ruchliwą ulicę i klimatyzatory pod oknem
Świetny hotel, super jedzenie i bardzo miła obsługa. Jedyny minus pobytu to rezydentka, która udzielała fatalnych informacji o wycieczkach i \"zabrany\" jeden dzień pobytu (przyjazd w nocy, a wyjazd rano).
Wyłącznie dla miłośników retro w stylu lat 70 - tych...
bliskość szerokiej plaży
stary, zaniedbany, ma standard hostelu, niemiła obsługa w restauracji, słabo z czystością pokoi
Basen ? raczej mini basenik z mrowiskiem gości hotelowych wokół na leżakach. Kolejki na posiłki w hotelu. Długie czekanie na windę. All inclusive tego hotelu polega na chodzeniu i proszeniu się o napoje. Plaża nie piaszczysta ale ziarnista. Morze - od razu głęboko, dlatego tłoczno w morzu zaraz przy brzegu.
Blisko morza
Kiepski i mały basenik. Kolejki na posiłki i długie czekanie na windę. All inclusive hotelu to chodzenie i proszenie się o napoje!
warto jechać, polecam młodym ludziom. niedaleko do Barcelony....wsiadasz w pociąg i po godzinie jesteś na miejscu.....
duża i blisko położona plaża, dobra komunikacja, nie trzeba kupować wycieczek do Barcelony i lepiej zwiedzić ją na własną rękę, sama miejscowość ok, tętniąca życiem zwłaszcza wieczorami, dużo młodych ludzi, fajne knajpki, dobra kawka zwłaszcza na ryneczku i fajnie podana.
mały basen, słabe rozrywki w samym hotelu, kolejki na posiłki,
Ogólnie hotel dobry, ale gdy ktoś ma porównanie do innych to hotel zakwalifikowałabym jako średni, dużym plusem jest niesamowite położenie niedaleko pięknej szerokiej plaży, w samym centrum miejscowości, widoki super, w miarę dobre jedzenie (długie kolejki na śniadania, lunch czy kolacje - TRAGEDIA), pokoje porażka niemcy, ruscy czy angole pokoje z widokiem na morze bądź na basen a polacy na śmierdzący śmietnik bądź głośną ulicę. Ogólne wrażenie dobre bo jestem osobą nie bardzo wymagającą sama hiszpania piękna jak najbardziej polecam :-)
Hotel jak wszystkie na Costa Brava.Na basenie drętwo-panujaca cisza,zadnej muzyki w tle,kazdy lezy i siedzi przy platikowym stoliku jak na basenie miejskim.Organizatorem byla ITAKA.Biuro posiada pokoje jak zwykle w najgorszej czesci hotelu.Polacy byli kwaterowani po stronie bardzo glosnej ulicy,nad magazynami i buczacymi chlodniami kuchni z widokiem na smietniki.Najlepiej przez caly pobyt nie otwierac balkonu.Rzenujace jest iz placac nie male pieniadze trzeba na miejcu jeszcze doplacic zeby zyc w normalnych warunkach jak turysci z innych krajow.Uwaga jeszcze na plaze-nie jest piaszczysta jak opisuje ITAKA w katalogu.To jest zwir,wiec male dzieci zabawki piaskowe moga zostawic w domu!Miejscowosc Calella bardzo fajna.
Byliśmy w hotelu Santa Monica w lipcu 2011. Hotel położony bardzo blisko plaży i głównego deptaka. Największą zaletą hotelu jest wyżywienie, urozmaicone i bardzo duże ilości. Pokój czysty, codziennie wymieniane ręczniki, jedynym jego minusem był widok na ulicę a w konsekwencji lekki hałas. Wakacje mieliśmy z Itaki, biuro jak i sama rezydentka na miejscu spisali się wzorowo. Ogólnie bardzo polecamy hotel!
Tripadvisor