2306 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Infrastruktura przyjazna dzieciom: 2 brodziki, mini klub, plac zabaw, dzienne animacje sportowe.
Dwie plaże: hotelowa osłonięta niewielkim cyplem przed wiatrami oraz publiczna uznawana za jedną z najładniejszych na wyspie.
Hotel malowniczo położony - na małym wzniesieniu, bezpośrednio nad oceanem, tylko 400 m do centrum Costa Calma.
Świetne możliwości komunikacyjne: ok. 350 m od przystanku autobusowego.
Gorąco polecam pod każdym względem: lokalizacja, obsługa, czystość, jedzenie, napoje, atrakcje, baseny, wycieczki fakultatywne!!!
Brak
Bardzo dobrze położony na wybrzeżu Costa Calma. Bezpośrednio przy plaży, dobre jedzenie. Standard pokoju w porządku, chociaż inni mieli rzekomy problem z gryzoniami. Budynki są dwa, my mieszkaliśmy w tym większym z recepcją i mieliśmy dokupioną opcję z widokiem na ocean. W pobliżu naszego hotelu znajdowały się inne hotele i niewielka strefa ze sklepikami i wypożyczalnią aut. Jedzenie w hotelu bardzo poprawne, bez wysublimowanych fajerwerków, ale czego się spodzeiewać po all inclusive. Hotel do polecenia, absolutnie
Położenie bezpośrednio przy plaży, można pospacerować wzdłuż wybrzeża.
Brak.
Hotel bardzo ładny, widać na nim znak czasu jednak wszędzie jest bardzo czysto a obsługa bardzo miła i uczynna
plaża praktycznie na terenie obiektu
z informacji wynikało że do centrum jest niedaleko co nie jest prawdą do centrum trzeba podjechać autobusem, ale faktycznie przystanek jest blisko
Mieliśmy w pokoju ogromne karaluchy/karaczany, dzień po dniu przez dwa pierwsze dni. Potem zatkaliśmy szklankami umywalki i wannę. Łóżka się ruszają, poduszki niezbyt wygodne. W pokoju mogły być także w łóżkach pluskwy bo wróciliśmy z krostami do Polski. Obsługa twierdzi że tak jest na Fuercie i nic na to nie może poradzić. Jak na hotel 4 gwiazdkowy to bardzo słaba sytuacja nas spotkała i nie jesteśmy do końca zadowoleni z wyjazdu. Za ręczniki basenowe trzeba dodatkowo dopłacić. Dobra lokalizacja, dobre jedzenie.
Blisko plaży, ciekawe animacje, jedzenie OK chociaż w smażonych jajkach zdarzały się skorupki.
Robactwo w pokoju i obojętność obsługi w tej kwestii. Raz dostaliśmy sprej bo obsługa nie mogła po danej godzinie nic zrobić. Trochę popsikali i tyle widzieli. Kołdra/Narzuta wyglądała na wysłużoną, możliwe że w łóżku były pluskwy. Wróciliśmy z krostami na ciele i jesteśmy pewni że to jest
Dobry hotel, kameralna plaża, jedzenie i napoje O.K.
MIŁA OBSŁUGA 100 %, dobre położenie (bezpośrednia plaża w kameralnej zatoce), slow w 100 % .
Trochę podniszczone pokoje .
Itaka sprzedaje pobyty w tym hotelu, pomimo że od początku pandemii hotel jest zamknięty - na dwa tygodnie przed wycieczką informuje o tym fakcie i proponuje hotel w innym miejscu z dala od plaży.
Polecam wszytskim zarówno ten hotel jak i inne 4* wszystkie mają ten sam wysoki standard, bdb.jedzonko, w All-Inclusive żarcia, picia, gorzały, wina, piwa, szampana, drinków max.opór.Piękna złota piaszczysta plaża naturalna, lagodnie opadające piaszczyste dno morza, taniocha w sklepach np.benzyna 98 !!!0,65Euro,samochod (Skoda Fabia nowa) w wypożyczalni w centrum Costa Calma gdzie p.Aneta mówi po polsku, pełna opłata ok.35Euro/d paliwo, papierosy od 0.9(Pallmal)-2,4(Malrboro)Eu, tanie alkohole, bdb. i tani transport aytobusowy,przejazdy promem na Lanzarotte w obie strony ok.40Euro/os. a na Gran Canaria 70Euro/os. cdn...
Witam,
przed wczoraj wróciliśmy z Fuartventura a dokładnie z Costa Calma Beach Resort. Mimo czytania opinii różnych osób- forum internetowe, mogę z całą szczerością powiedzieć kilka prawd na temat tego miejsca i hotelu. Otóż hotel położony jest nad samą plażą-nie ma 200mm. Posiada dwa duże baseny oraz brodzik dla dzieci. Niestety jaj jestem osoba młodą i tylko z jednego względu ten hotel mi nie odpowiadał. Otóż niestety 70% gości hotelowych to niemieccy emeryci w wieku po 60. Mało jest osób w wieku 30 lat, którzy maja ochotę wieczorkiem pobawić się czy potańczyć. Bar jest zamykany o godzinie 23 00 i nie ma możliwości nawet za opłatą kupić jakiegoś drinka, aby jeszcze posiedzieć. Część rekreacyjna pozostawia wiele do życzenia. Jakieś dziwne Playback Show w wykonaniu dziwnych ludzi. Niemców to oczywiście bawiło.
Sama miejscowość to również bardzo spokojna. Nie ma tam żadnych rozrywek wieczornych. Byliśmy raz na dyskotece, ale to nie było to. Myślę, że ten hotel przeznaczony jest dla osób ceniących duży spokój, gdyż na prawdę tam jest spokojnie.
Jeśli chodzi o obsługę hotelu to wszyscy na prawdę mili i sympatyczni. Czysto i schludnie, oczywiście były karaluchy najwięcej w okolicy stołówki głównej oraz w pokojach szczególnie tych na parterze były mrówki w dużej ilości. Ale jak wiem, to prawie we wszystkich hotelach się zdarza. Jedzenie lekkie i nie, które dania bardzo smaczne. Ale nic się nie marnuje - otóż fasolka zielona podana na obiad - na kolacji była podana z ryżem i innymi warzywami. No i oczywiście różnorodność potraw.
Dobra rada dla odwiedzających ten hotel: proponuję zabrać swoje ręczniki, gdyż są tam, ale niestety zawilgocone wręcz nie przyjemnie pachnące i skóra po tym bardzo brzydko pachnie. Naprawdę.
Na drugi raz nie wybrałam bym się do tego hotelu tylko ze względu, na panujący spokój. Oczywiście wyspa jest bardzo interesująca szczególnie część północna, która tętni życiem.
Proponuję również wynająć sobie samochód my tak uczyniliśmy i uważam, że to był wspaniały pomysł. Mieliśmy możliwość obejrzeć najciekawsze miejsca tej wyspy wraz z serpentynami górskimi. Widoki wspaniałe. Warto wynająć samochód, który daje możliwość poruszania się drogami szutrowymi (większość wypożyczalni nie zezwala zwykłymi osobówkami jeździć po tych drogach) dojechaliśmy terenowym autem w najbardziej ciekawe miejsca Fuertaventury. No super. Byliśmy tylko tydzień, ale uważam,że warto z wszystkiego skorzystać. Troszkę pozwiedzaliśmy i troszkę odpoczęliśmy nad pięknym oceanem....
Polecam to miejsce dla rodzin z dziećmi oraz osobom starszym.
Wszystko powyżej oczekiwań. Dużo niemieckich turystów (emerytów) z najlepszych biur podróży jak TUI i Neckerman, czy z Thomasa Cooka mówi wszystko o tym hotelu i miejscu. Dla Polaków pokoje faktycznie z widokiem na ściane lub ogródek palmowy. Pokoje od frontu dodatkowo płatne - można wykupić na miejscu. Hotel z własną piaszczystą plażą, darmowymi leżakami i ręcznikami. Jedzenie bardzo urozmaicone, najwyższej jakości. Napoje oryginalne, a nie z proszku jak w większości hoteli. Hotel ten jest jednym z wielu należących do sieci Sun Beach na tej wyspie.
cd.moje opinni; Bardzo bezpiecznie do tego stopnia, że nie ma żadnej ochrony w hotelach czy kompleksach willowo apartamentowych, bo jest po prostu nie potrzebna. Lokalni mieszkańcy jak i policja super, zachowanie i kultura (miałem stluczkę z winy Hiszpana)i mając podobne doświadczenia z Austrii i Niemiec, spodziewałem się dużych kłopotów. Całośc sprawy została załatwiona w 15minut z FULL kulturą. W samolocie rozmawiałem z innym polakiem, który miał poważny wypadek z jego winy i sprawa trwała 30min. stracił tylko 180Eu udziału własnego w AC i 70Euro za holowanie i na tym sprawa sie skończyła. Polecam wszystkim. Polacy odkryjmy Kanary, bo warto.
Po przeczytaniu powyższych opinii śmiać mi się chce szczerze mówiąc - wróciłem z tego hotelu niedawno, muszę powiedzieć, że chyba jacyś przewrażliwieni i zmanierowani goście zabrali się za pisanie komentarzy. Bez obrazy. Hotel jest czysty, zadbany, obsługa Polaków bardzo uprzejma, nie ma mowy o gorszym traktowaniu Polaków, wręcz przeciwnie, jedzenie bardzo dobre (a jestem dość wybredny), żadnych karaluchów nie widziałem, brudu też nie. Atmosfera jest bardzo miła, cisza i spokój. Polecam.
Można w innych hotelach korzystać z All Incl. co jest bardzo wygodne dla spacerowiczów. Oferta raczej dla osób pragnących poleżeć na plaży i popływać w ocenianie, a nie dla tych którzy chcieliby coś zobaczy na wyspie - tam po prostu nie ma co specjalnie oglądać. Całą wyspę objechaliśmy w 1 dzień. Chętnie pojechałbym jeszcze raz w to miejsce.
Wyspa piękna, wręcz zachwycająca, warta odwiedzenia. Przyjemny, rześki klimat. Fuerteventura oferuje widoki od gór, po krajobrazy niczym z Meksyku czy Arizony i białe szerokie plaże oraz turkusowy ocean. Hotel przeciętny, na 7-8 dni w opcji last minute ok, na dłuższy pobyt w standardowej cenie raczej nie polecam.
Dobre położenie, piaszczysta plaża odsłonięta od wiatru a na wyspie jak się okazało potrafi bardzo mocno wiać. Niedaleko od przepięknej aczkolwiej właśnie przez wiatr niedostępnej praktycznie plaży Sotavento. Dużo miejsca zarówno na leżakach przy plaży jak i przy basenie - każdy mógł wybrać dogodne miejsce. Ręczniki w pokoju wymieniane na bieżąco. Śniadania, lunche i kolacje różnorodne, generalnie smaczne, każdy może znaleźć coś dla siebie, obsługa raczej miła i uśmiechnięta. Sprawna klimatyzacja i ladny widok z pokoju, grube ściany wiec nie ma problemu z sąsiadami.
Hotel zbudowany w 1999 roku i od tego czasu raczej nieodnawiany, lata 90te jeszcze bardzo mocno obecne w wystroju jak i wykończeniu. Plaża piaszczysta ale w związku z tym że hotel położony na zboczu zaraz przy wejsciu do oceanu szeroki pas kamieni, które później przechodzą w miękki piasek - warto zabrać buty do wody. Odczuwalny brak prysznica przy plaży, trzeba chodzić pod baseny. Wi-fi, sejf i reczniki dodatkowo płatne (ręczniki plus kaucja). Do kolacji wymagane długie spodnie i rękaw u Panów, mimo znalezienia paru karaluchów pomiędzy talerzami i na podłodze oraz nieukrywajmy dawnego zaniku blichtru tego miejsca, więc jak dla mnie przerost formy nad treścią. Napoje w all inclusive słabej a nawet bardzo słabej jakości.
Hotel godny polecenia położenie hotelu przy samej plaży duży atut inne , hotele w tej okolicy nie maja szans do tego hotelu . Bardzo miły pobyt a brak RUSKICH .
zaleta położenie hotelu względem innych hoteli bliskość plaży piasku miła obsługa
pokoje , Emeryt w recepcji omijać daleko
Pobyt w tym hotelu zapadnie mi głęboko w pamięć, mam ogromna nadzieje, ze jeszcze tam wrócę. Dla osób pragnących wypoczynku - naprawdę polecam, jednak poza sezonem(my byliśmy w grudniu a i tak było sporo gości, aż strach sobie wyobrazić co dziwne się czerwiec-lipiec-sierpień????)
Hotel jest położony w super miejscu, prywatna plaza, która moim zdaniem względem innych hoteli jest naprawdę spora. Przemiły, uprzejmy i pracowity personel. Panie sprzątające codziennie dbały o czystość pokoju. Byliśmy z narzeczonym akurat w terminie obejmującym mikołajki - znaleźliśmy drobny podarunek powieszony na klamce od drzwi - małe a cieszy, to był naprawde miły gest.
Mimo wszystko pokoje(apartamenty) powinny zostać odnowione, widać jaka spora ilość gości hotel przyjmuje. Poniszczone zasłony, pobrudzenia na ścianach, słabo zamocowane sprzęty w łazience. Przekąski poza śniadaniem i obiadokolacjami były dość kiepskie. Albo coś z dnia poprzedniego co pojawiło się na obiadokolacji albo naprawdę monotonne i ogólnodostępne jedzenie, brak zróżnicowania.
Pobyt koniec sierpnia / początek września - dokładnie 11 dni. Przepiękny widok na ocean, piaszczysta plaża, lazurowa woda. Spacerując po plaży można było spotkać skaczące po kamienistych zboczach wiewiórki a nieco bliżej wody siedzące na kamieniach małe kraby. :-) Co do samego hotelu - przemiła i pomocna obsługa na terenie całego obiektu. Świetna grupa młodych ludzi prowadzących animacje dla dzieci i dorosłych przez cały dzień. Pokoje nie należą do luksusowych, ale są sprzątane codziennie, więc mamy gwarancję utrzymania dobrej jakości. Hotel został wybudowany już pewien czas temu, ale wszyscy dbają o to, aby wyglądał dobrze zarówno w środku jak i na zewnątrz. W hotelu znajdują się dwa sklepy, w okolicy również jest ich kilka. W środy i niedziele od godzin porannych do godz. 14:00, przy pobliskim rondzie organizowany jest targ, na którym również można zaopatrzyć się w pamiątki, różnego rodzaju rękodzieła, itp. Jedzenie smaczne, różnorodne. Każdy, nawet najbardziej wybredny gość powinien znaleźć coś dla siebie. Koneserzy mocnych alkoholi mogą być nieco zawiedzeni, ponieważ kanaryjczycy nie pijają mocnych alkoholi, dlatego wódka w hotelu miała zaledwie 25%. Kanaryjczyk woli delektować się piwkiem bądź jakąś nalewką czy likierem, dlatego raczej częściej spotkamy tutejszego mieszkańca z kuflem niż z kieliszkiem. :-) W hotelu sieci SBH, który znajduje się jakieś 5 min. drogi od tego hotelu, w ramach opcji all inclusive można skorzystać z restauracji a\'la carte azjatyckiej bądź śródziemnomorskiej. Wystarczy wcześniej dokonać rezerwacji w hotelowej recepcji. Bardzo dobre położenie, okolica cicha i spokojna, za to sam hotel tętni życiem cały dzień. Turyści w różnym przedziale wiekowym - dzieci, młodzież, dorośli, jak również osoby starsze. Mój wypoczynek w tym hotelu uważam za bardzo udany. Bardzo marudny gość pewnie uczepiłby się kilku rzeczy, które według mnie nie były bardzo istotne i nie wpłynęły znacząco na jakość mojego urlopu, dlatego nie wspomnę o nich tutaj. Szczerze polecam! :-) PS. Kanaryjskie słońce nie oszczędza, dlatego dla tych, którzy lubią wylegiwać się na leżaku jak ja - smarujcie się filtrem, niekoniecznie jakimś dużym, ale jakikolwiek.. Smarujcie.. :-P
* bardzo dobra lokalizacja * przepiękne widoki na ocean :-) * sympatyczna i pomocna obsługa hotelu * smaczne jedzenie * czyste, bardzo przestronne pokoje * duży, ogrzewany basen * mnóstwo dodatkowych atrakcji i animacji * duży, zielony teren dookoła hotelu * możliwość skorzystania z dodatkowych udogodnień, np. spa, jacuzzi, masaże, itp. * na terenie obiektu znajdują się sklepy
Jak dla mnie - BRAK :-)
Spędziłem z żoną wspaniły tydzień w tym hotelu. Widoki wspaniałe (dokupiony widok na ocean) pokój był codziennie sprzątany, obsługa przemiła. Jedzenie genialne. codziennie co innego, prócz kuchni hiszpańskiej dania rybne, owoce morza, codziennie pizza, pojawiały się hamburgery nawet mięso z kozy. kucharze na oczach ludzi przygotowują świeże soki oraz zapiekane w ciescie owoce itd. desery do wyboru do koloru. są nawet 2 fontanny czekoladowe .codziennie animacje zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Dla dzieci zabawy od 10.30 przy basenie. Warto wynająć samochód (w hotelu jest Słowak z Orlando który mówi po polsku, VW Polo 44euro) i zwiedzic Morro Jable ,Sotavento(bardzo wietrznie), wydmy w Coralejo, jaskinie w Ajuy oraz inne miejscowości. Polecam także z Costa Calmy wybrać się na spacer na drugą strone wyspy przez pustynie można się poczuć jak na saharze :) Niedaleko hotelu w niedziele i środy jest targ afrykański na którym jest dużo taniej niż w sklepach. W ofercie w cenie all inc. jest także restauracja a\\\'la carte w sąsiednim hotelu. Polecamy z całego serca
JEDZENIE!. Bliskość plaży, baseny, obsługa, animacje
troszke słaba klima, za mało hiszpańskiej muzyki
Jest to duży kompleks z pięknym i zadbanym ogrodem. Widoki wspaniałe. Trzy baseny i brodzik. Część basenowa z muzyką i barem i część bardziej kameralna. Brak problemu ze znalezieniem lezakow a najlepiej sobie je zająć trochę wcześniej. Plaza hotelowa blisko, niezbyt spektakularna ale ok. Kawałek dalej można dojść do naprawdę pięknych plaż w tym do pieknej Sotavento a po drodze spotkamy na pewno urocze wiewiórki, które jedzą z ręki i figlują :) Zostaliśmy zakwaterowani w ostatnim budynku w kształcie piramidy, (wyglądał na zupełnie inny hotel ale stanowił cześć Costa Calma Beach). Zaliczam to na plus gdyż do recepcji nie było daleko a mieliśmy osobne wyjście na basen i blisko do plaży. Pokój przestronny, czysty i bez usterek, z bocznym widokiem na ocean - naprawdę bardzo ładny. Sprzątanie codzienne i dyskretne. Sejf płatny - 24 euro za tydzień, ręczniki - 10 euro za szt. kaucji a wymiana na świeże 1 euro. Mozna bylo zmienic pokoj za dodatkowa oplata 30 euro. W hotelu można wypożyczyć auto za 50 euro i objechac wyspę. Warto wiedzieć, że można jeździć tylko po drogach asfaltowych - auta mają GPS i można zapłacić wysokie kary jeśli się z nich zjedzie. Również każda stłuczka na drodze innej niż asfaltowa będzie traktowana jako z winy kierującego autem wypozyczonym. Czyli samodzielna wyprawa np na plażę Cofetee może być ryzykowna i kosztowna. Mimo to widzieliśmy dużo samochodów osobowych w tamtych rejonach. Wycieczki z Itaki słabe i oczywiście za drogie w stosunku do jakości. Przykład: w opisie na ulotce Villa Wintera - co może sugerować zwiedzanie obiektu - w rzeczywistości krótkie opowiadanie kierowcy-przewodnika ze znacznej odległości od obiektu. Warto zwiedzić Oasis Park - urocze lemury które łażą po turystach, pokaz lwów morskich, papug, drapieżnych ptaków, gadów i selfie z żyrafą to tylko niektóre atrakcje. Najbardziej podobały nam się okolice Jandii czyli Moro Jable i następnym razem szukamy tam hotelu ale do Costa Calma też chętnie byśmy wrócili ????
położenie, blisko plaża, duży zadbany teren hotelu, posiłki, baseny, obsługa, widoki.
animacje dla dzieci do późna kosztem animacji dla dorosłych
Bardzo przyjemny hotel z profesjonalną obsługa. Piękna okolica. Świetny sposób na wypoczynek i spędzenie fantastycznie czasu. Niezapomniane wakacje.
Duży i zadbany obiekt. Niezła lokalizacja. Dobra obsługa.
Wszystko mi się podobało. Blisko plaży , dużo leżaków , bez problemu ze znalezieniem miejsca :) Świetne położenie, dużo i czyste pokoje :)
blisko plaży restauracja pełna jedzenia przemiła obsługa
Tripadvisor