590 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel przeżył swoje dobre lata, przydałby mu się remont, ale te 3 gwiazdki to mu się raczej należą. Basen mały, nieczyszczony. Leżaki maja materace z obicia skórnego, które parzy plus tez swoje lata młodości maja za sobą i często są gdzieś poprute. Obsługa hotelowa faktycznie miła i pomocna. W najbliższych okolicach hotelu nie m faktycznie nic, ale można pożyczyć auto za 120€ na 3 dni i sobie pozwiedzać. O dziwo nie sprawdzali stanu po jeżdżeniu, a bylismy pewni ze będą próbować nas naciągać, bo auto było niezle pokiereszowane, ale zrobiliśmy fotki wszystkiego przy wypożyczaniu. Jeżeli chodzi o stan pokoi, to może być naprawdę różnie. W hotelu samym nie wiem jak jest bo dostaliśmy bungalowy i tam w każdym pokoju inaczej. W naszym była super klima, ale nie było np działającego telewizora, w drugim na odwrot. Nasz był troszkę w gorszym stanie, listwy podłogowe połamane, szafka od lodówki krzywo wisi, firanki poszarpane farba gdzies odchodzi, a drugi bardzo ładnie wyglądał, jakby niedawno robiony.
Spokojna okolica, nawet przy otwartych oknach balkonowych nie było słychać sąsiadów i te cykady nawet tak nie przeszkadzały. Z jedzenia bardzo smakowało nam ciasto brownie i arbuz. Czasem nie było jednak co zjeść, tzn nie było co wybrać bo była fasola prażona ciecierzyca ryż i takie jałowe jedzenie. Nie gustują tez w sosach, wiec trzeba było chodzić do obsługi żeby dostac ketchup
Bardziej europejskie jedzenie i przykładnosc do gotowania. Pierwszego dnia znalazłam w cieście plastikowa folijke z jakiejś tubki. Trzeba się prosić o wystawienie łyżeczek do zastawy stolowej albo filiżanek, bo miko kilku osób na sali, to jakoś nie dopatrują braków. Jeżeli chodzi natomiast o czystość, to faktycznie łazienki mają sporo do życzenia, tam chemii to chyba dawno widać nie było i trochę strach się kapać bez klapkow. Mogliby wymienić kabiny, stare plastikowe ledwo jeżdżące w osadzie
Ta oferta to oszustwo biura podróży. Dlaczego: 1)Zdjęcia nie są aktualne, są zrobione kilka/kilkanaście lat temu. Teren wokół plaży ze zdjęć jest całkowicie zniszczony. Są stare, opuszczone budynki z informacją o tym, że grożą zawaleniem. 2)Plaża - na plaży „hotelowej” znajduje się kilka rozrzuconych, brudnych, zaniedbanych leżaków, które przez cały pobyt nie były nawet dotknięte przez obsługę hotelu. Plaża nie jest piaszczysto - żwirowa tylko na całej plaży kilkunastocentymetrowa warstwa suchych liści, które oblepiają wszystko co jest mokre. 3)Hotel nie spełnia warunków na 3 gwiazdki. Dziwi tutaj ocena (...), ponieważ według własnej skali również dali hotelowi 3 gwiazdki. Na dwie osoby otrzymaliśmy jeden ręcznik. Po upomnieniu się uzupełnili nam i przynieśli jeszcze 3. Ręczniki i pościel nie zostały wymienione przez cały pobyt. Podłoga od samego przyjazdu była brudna, płytki w łazience (szczególnie pod prysznicem) kompletnie zapuszczone - nie odważyliśmy się stanąć na podłodze bosą stopą. Połamana deska sedesowa. Codzienne sprzątanie pokoju polegało na wyniesieniu śmieci i uzupełnieniu papieru toaletowego. 4)Basen w hotelu był ok. Nie odnieśliśmy jakiś szczególnych negatywnych wrażeń. Poza terenem wokół basenu, który również nie był ani raz sprzątany. Leżaki porozrzucane, stoliki brudne. Cały teren hotelu był mocno zaniedbany. 5)W okolicy hotelu miały był liczne bary i restauracje. Gdyby było napisane „nieliczne” nie miałbym żadnych pretensji. 6)Wyżywienie było całkiem dobre, chociaż pierwszego dnia na kolację dostaliśmy tylko ryż i gotowane warzywa. Brakowało różnorodności. Śniadania codziennie takie same, a na kolację zmieniały się tylko pojedyncze dania, ale w tej kwestii nie mieliśmy dużych wymagań, więc ogólnie ok. 7)Organizacja - po przyjeździe musieliśmy czekać ponad godzinę na posprzątanie pokoju( i tak dostaliśmy brudny). Brak informacji o posiłkach ze strony hotelu, o wszystko trzeba było dopytywać się indywidualnie. Transfer z lotniska w pierwszą stronę bardzo komfortowy, jednak powrót był już słabo zorganizowany. Na lotnisko mieliśmy ok. 1,5 h jazdy. Wyjazd z hotelu był o godz. 6:30, a śniadanie zaczynało się od 8, więc ominął nas jeden posiłek. O godz. 9 byliśmy już po przejściu kontroli na lotnisku, ponad 3 godziny oczekiwaliśmy na lot( godz. 12:20 wylot). 8)Przy hotelu nie ma wypożyczalni rowerów ani samochodów tak jak było napisane w ofercie. Nie miałbym pretensji, gdyby to wszystko było opisane w ofercie. Cena była niska, więc nie liczyliśmy na komfort, ale warunki w tym hotelu było porównywalne do starego hostelu. W ofercie jest sporo kłamstw. To świadczy albo o celowym zabiegu ze strony biura podróży albo o kompletnej niewiedzy na temat rzeczywistych warunków panujących w hotelu. Sama miejscowość będzie super dla kogoś kto ceni sobie ciszę i spokój. Bywało tak, że plażę mieliśmy tylko dla siebie. Woda w morzu była super. Ciepła, ale jednocześnie chłodziła przy bardzo wysokich temperaturach.
Basen, plaża (nie hotelowa, kilkaset metrów od hotelowej plaży znajdowała się inna)
Praktycznie wszystko co nie było związane z wodą.
Byliśmy z żoną tydzień-spokój cisza jak po sezonie.Jesteśmy bardzo zadowoleni
Hotel na uboczu, blisko do morza blisko do marketu, restauracji.
brak all inclusive-ale to nie jest problemem wielkim
serdecznie polecam, przemiła obsługa oraz pyszne jedzenie.
Blisko plaży Atrakcje jak bilard, piłkarzyki Piękny widok na góry i morze Blisko sklepu oraz przystanku autobusowego
-
Hotel i pokój w dobrym stanie, codziennie sprzątane. Obsługa miła lecz trochę ciężko było z dogadaniem po angielsku. Jedzenia mimo ze mały wybór to znośne, codziennie coś innego na ciepło. Basen czysty, leżaki zawsze wolne. Plaża przy hotelu bezludna, wiec jest spokój, ale to wszystko przez to ze wokół hotelu oprócz trasy spacerowej po moście nic nie ma. Opuszczone budynki, zero restauracji żeby zjeść coś innego niż w hotelu. Najbliższa restauracja 15 minut spacerem, więc niby nie tak dużo lecz upał robi swoje. Miasto Girne jakieś 30 minut busem od hotelu-tam akurat bardzo ładny port z zabytkowym zamkiem, duzo restauracji, barów.
Blisko morza, wielki basen, mało ludzi, cisza, spokój, miła obsługa, pokoje sprzątane codziennie, w każdym pokoju widok na basen i morze.
Codziennie prawie to samo jedzenie, hotel na pustkowiu(żadnych atrakcji wokół), w barze mały wybór i drogo.
Sempati to hotel dla mniej wymagających osób. Wybór dla par i angielskich i czeskich emerytów. Osoby z dziećmi już na zdjęciach powinny zauważyć brak atrakcji przy basenie i zmienić swój wybór zamiast narzekać. Nie jest ton też hotel dla luksusowych dam i korpo królewiczów. Panuje atmosfera spokoju, jest cicho i naprawdę można się zrelaksować nad basenem. Widoki do koła przepiękne. Prywatna plaża jest dużym plusem bo jak się okazuje w okolicy większość zejść do morza to skaliste zbocza. W pobliżu deptak biegnący nad zatoczką. Hotel położony na uboczu, nie ma tam imprez ani super atrakcji. Kilka lokalnych knajpek w okolicy serwujących naprawdę świetne jedzenie (polecam indyjską i u tą u starszego pana zaraz po lewej stronie przy wylocie drogi do hotelu). W pobliżu dosyć duży market. Busy do miasta kursują co chwileczkę, zatrzymują się w każdym miejscu, odwożą każdego pod dom. Na recepcji siedzi bardzo pomocna dziewczyna, pomagała znaleźć dojazd do wyspy żółwi przez grupę na fb, tłumaczyła co i gdzie znajdziemy. Tak samo przyjemne wrażenie zostawił barman serwujący świetną turecką kawę. Minusy to na pewno basen i leżaki, miejscami połamane płytki, o które można się potknąć i leżaki w tragicznym stanie. Na terenie hotelu mieszka pies bez ucha i kot bez ogona, bardzo przyjazne ale zaniedbane, mogą przestraszyć bardziej wrażliwe na piękno osoby. Jedzenie jest sztuczne, aż czuć chemią. Produkty w markecie również chemiczne, tam się po prostu tak je. Mały wybór na śniadanie, na dodatek na coś bardziej zjadliwego rzucają się z samego rana agresywne czeskie emerytki i w rezultacie zostaje tylko melon i jajka. O ile może być ciężko znaleźć w okolicy jakieś śniadania to obiad lepiej sobie odpuścić. Gryzące ryby w morzu, żyją raczej przy brzegu więc dla umiejących pływać mogą nie być problemem. Cypr Północny sam w sobie jest brudny i zaniedbany, podwórka frontu są w miarę ok ale za każdym domem znajduje się istny śmietnik. Widok pokruszonego pełnego kamieni chodnika kontrastuje z widokiem naprawdę imponujących gór. Samochody bez drzwi, wszędzie unoszący się kurz i zasady ruchu samochodowego opierające się na trąbieniu. Trzeba czasu, żeby się przyzwyczaić do zupełnie innej kultury. To co jest natomiast ogromnym plusem to uprzejmość, pomocność i pozytywne nastawienie żyjących tam ludzi. Panuje tam islam, ale podobnie jak u nas są to osoby wierzące ale nie praktykujące. Bezinteresownie pomagają znaleźć busa nawet na migi, zaprowadzają w odpowiednie miejsce, oprowadzają po meczecie i opowiadają o jego historii, w restauracjach nawet jeśli zamówisz samą kawę barman przyniesie Ci wiatrak i da stolik z najładniejszym widokiem ze szczerym uśmiechem i satysfakcją, że pozostawi po sobie dobre wrażenie na turyście. O ile jest Turkiem, niestety mam bardzo negatywne odczucia co do żyjących tam Pakistańczyków, poczynając od chamskiego recepcjonisty i kelnera w hotelu, po cynicznych i śmiejących się, że jesteśmy polakami kelnerów na mieście. Być może po prostu pechowo trafialiśmy ale da się zauważyć tożsame zachowania u przedstawicieli tej nacji. Można odebrać jako minus nie zabezpieczone obiekty zabytkowe ale z drugiej strony można pozwolić sobie wejść wszędzie i zobaczyć więcej niż w krajach europejskich. Wycieczka z Exim Tours byłaby miłym wspomnieniem, gdyby nie przekreśliło go wrażenie jakie pozostawił po sobie rezydent. Zmieniła się godzina wyjazdu na wcześniejszą, mieliśmy to sprawdzić w segregatorze ale ten zniknął. Ani słowa o tym fakcie od pracowników hotelu. O 6 rano zadzwonił hotelowy tel i usłyszałam: madam your taxi is here... bus czekał na nas 30 min, kiedy spanikowani usiłowaliśmy zebrać resztę rzeczy. Mieliśmy poważne opóźnienie przez co mogliśmy nie zdążyć na lot - nie tylko my ale ok 20 innych osób. Kiedy w którymś kolejnym hotelu pojawił się rezydent wdaliśmy się z nim w dyskusję. Facet usiłował z nas zrobić idiotów przed resztą osób. Uznał, że skoro nie było segregatora (z domniemaniem, że pewnie jesteśmy tak głupi że nie potrafiliśmy go nawet znaleźć) mogliśmy po prostu zadzwonić (nie wiem z czego jak Cypr pn jest traktowany jako Azja i nie było tam zasięgu 1 min połączenia milion zł). Podniósł na nas głos, był chamski i opryskliwy. Gdybym kiedykolwiek zachowała się tak w pracy na pewno by mnie zwolnili. Pomijam fakt, że zapytany o coś nie orientuje się za bardzo o danej lokalizacji i że spotkanie polegało na zgarnięciu kasy na wycieczkę, której najdłuższym punktem było wywiezienie nas bez słowa do magazynu z biżuterią gdzie usiłowano nam wciskać pierścionki ze szmaragdami za 13 tys. Żenada! Jeśli chcesz wybrać się na Cypr Pn to na pewno nie polecam Exim.
- widoki zapierające dech w piersiach, błękit morza przed hotelem i imponujące góry za nim -blisko do deptaku ciągnącego się kilometrami - ładne pokoje z dużymi balkonami - przemiła i niesamowicie pomocna młoda dziewczyna z recepcji (przeciwieństwo chłopaka, który ją zamieniał) - cicha okolica i brak dzieci na basenie pozwalają naprawdę odpocząć na leżaku - dobra komunikacja (co chwilę jeżdżą busy)
- zaniedbany basen, bardzo zniszczone leżaki - kawa z proszku, sztuczne pieczywo ala tostowe, wędlina ala mortadela, poza melonem i omletem mało co nie strach było zjeść na śniadanie. Na szczęście nie wykupiliśmy obiadów. Do tego dochodzą czeskie emerytki, które przychodziły jako pierwsze, żeby wyjeść co najlepsze ;) - pokoje czyste ale radzę zwrócić uwagę na pościel i nakrycie.. - gryzące rybki w morzu!!!! weszłam dwa razy i dwa razy mnie pogryzły
Długo się zastanawiałem z moja narzeczoną czy wybrać ten hotel. Gdybym mógł cofnąć czas to na pewno wybralibyśmy coś innego Pokoje \"czyszczone\" po łebkach, stan łazienki pozostawał wiele do życzenia. Ręczniki mocno sfatygowane a niektóre poplamione tak samo z pościelą. Jedzienie... napisze tak jeśli ktoś nie lubi jajek to raczej na śniadaniu nie zje nic innego - bardzo mały wybór, każdego dnia to samo. Panowie kelnerzy już po 9:20 chowali jedzenie - a śniadanie było niby do 10:00. Radzę przychodzić na 8:00 bo jak ktoś zjawi się około 9:00 nie zje już owoców - obsługa nie uzupełnia braków. Kolacje bardzo słabe :/, mały wybór, wszystko jakby \"wczorajsze\". Warto na prawdę wsiąść do busika pojechać 2km w stronę Lapty (4 lita za osobę) i pójść do restauracji na obiad 40-50 Litra za jedno danie ale świeże i bardzo smaczne. Plaża oddalona od hotelu co najmniej 150m (nie tak jak jest napisane 100m), a jak zostaniecie zakwaterowani poza głównym hotelem to musicie przejść około 250 m. My zostaliśmy zakwaterowani poza głównym hotelem \"z tyłu\" w 1 piętrowym budynku (po 6 pokoi na budynek). Plaża ładna ale strasznie zaniedbana :( aż zał patrzeć. Leżaki są ale żeby się załapać na jakiś trzeba mieć wiele szczęścia. (tak samo parasole o ich jakości się już nie będę wypowiadał...). Dziwi mnie to bo to chyba jedyny pozytyw \"hotelu Sempati\". Mogli by zadbać tą o plaże i chociaż od czasu do czasu ją posprzątać plus dodać kosze na śmieci na samej plaży. Na koniec kilka bonusów - w regulaminie hotelu jest zapis dotyczący tego że jeśli ktoś daje swoje kupione produkty ze sklepu do lodówki to obsługa może je zabrać i wyrzucić. Kupa śmiechy na prawdę, od śniadania do obiadu nie ma tam nic sensownego do zjedzenia, jest co prawda coś w barze ale sądząc pod jakości posiłków nie chcieliśmy tam nic dodatkowo jeść. 4 gwiazdki ? na moje oko to 2,5 max. Osobiście nie polecam, radzę spróbować wykupić wycieczkę do innego hotelu.
Ciężka sprawa...
Brudno, monotonne jedzenie, opłata za napoje podczas kolacji.
W hotelu tym byłam z mężem 6 lat temu w 2013 roku. Mieliśmy wykupione tylko śniadania. Podczas pobytu osoby sprzątające zabrały z naszego pokoju owoce i napoje. Sytuacja powtórzyła się trzy razy. Interweniowaliśmy w dyrekcji hotelu i otrzymaliśmy odpowiedź, że kradzież naszych rzeczy była zlecona przez dyrekcję hotelu i nie mamy prawa nic wnosić do hotelu. Bardzo nas to oburzyło. Ostrzegamy przed tym hotelem. Jeśli chcecie miło spędzić wakacje unikajcie hotelu Sempati na Cyprze Północnym. Zuzanna
Brak, wady je przesłoniły.
W hotelu tym byłam z mężem 6 lat temu w 2013 roku. Mieliśmy wykupione tylko śniadania. Podczas pobytu osoby sprzątające zabrały z naszego pokoju owoce i napoje. Sytuacja powtórzyła się trzy razy. Interweniowaliśmy w dyrekcji hotelu i otrzymaliśmy odpowiedź, że kradzież naszych rzeczy była zlecona przez dyrekcję hotelu i nie mamy prawa nic wnosić do hotelu. Bardzo nas to oburzyło. Ostrzegamy przed tym hotelem. Jeśli chcecie miło spędzić wakacje unikajcie hotelu Sempati na Cyprze Północnym. Zuzanna
W opisie zallet i wad Nie powiedziano,że będe w części tureckiej
Przytulny i spokojny
Daleko od miasta i innych tawern,sklepów.Zakaz w noszenia napojów i jedzenia z zewnątrz,zabierane,słaba kamienista plaża
Hotel ogólnie na plus. Jak dotarliśmy byliśmy pozytywnie zaskoczeni. Miła obsługa, pomocna. Jedzenie jak najbardziej ok.
Gwiazdkę więcej bym dał
Kabina prysznicowa
Polecam dla osób szukających ciszy i spokoju z dala od gwaru miasta. Zaletą hotelu jest bliskość plaży z leżakami. Dodatkową atrakcją dla nurkujacych jest żółw pływający blisko brzegu.
Cichy hotel blisko morza, miła i sympatyczna obsługa. Wygodne łóżka i super działająca klimatyzacja. Bardzo dobre jedzenie. Dla osób szukających spokoju.
---
Bardzo przyjemny , porządny hotel . Jedzenie trochę za monotonne, ale dobre . Obsługa bardzo uśmiechnięta i szybka . Polecam hotel i wyspę . W okolicy nie ma żadnych rozrywek , także hotel jedynie dla ceniących sobie spokój
czysty , schludny , bardzo sprawna obsługa,
nie zauważyłam
Pobyt w hotelu mogę określić jako bardzo udany. Tak jak opisałem w wyżej niewątpliwą zaletą jest bliskość plaży (100m), choć nie jest ona zbyt duża. Poza tym hotel mieści się w spokojnej okolicy, posiłki serwowane w formie stołu szwedzkiego - do wyboru kuchnia lokalna oraz europejska. Hotel jest dobą bazą wypadową dla lubiących zwiedzać - 20 min busiekiem do Kyreni oraz 1h do stolicy Nikozji, a także bliskość gór (zamek na szczycie). Na miejscu nie ma co liczyć na większe atrakcje. Do najbliższego sklepiku 5 min piechotą. Ogólnie wyjazd zaliczam do bardzo udanych (pobyt we wrześniu) i polecam wszystkim.
blisko do kameralnej plaży, miła obsługa, spokojna okolica, różnorodne posiłki w formie stołu szwedzkiego, odnowione i czyste pokoje (mieszkaliśmy w bungalowach obok hotelu)
15km do najbliższej większej miejscowości (jeśli koś szuka atrakcji)
Polecam to miejsce osobom ceniącym wypoczynek,spokój i ciszę.
Bardzo bliskie położenie od morza, czysta woda w basenie, miła obsługa, cisza i spokój dobra cena do jakości Polecam!
Super miejsce!Super oferta,bardzo doby kontak z rezydentem.fajnie ,bezpiecznie,super posiłki.
wszystko ok
jednego dnia zawiodła klima
Poza plusami/minusami dodam, że warto wypożyczyć samochód i zwiedzić okolicę. Jest to ogromna wartość dodana pobytu.
Cicho Kameralnie Schludnie Miła Obsługa Zwierzęta Ładna, mała plaża Brak problemów z leżakami na basenie Dobre miejsce wypadowe do zwiedzania Dobre posiłki
Nie jest luksusowy i bardzo nowy, ale też nie widać rozpadu, a przy tej cenie jest powyżej oczekiwań
cicho i spokojnie, ale o atrakcje trzeba zadbać samemu
jedyny w okolicy, cisza i spokój
mało urozmaicone śniadania, zero animacji, zakaz wnoszenia i spożywania własnych napoji
Takie jak zawarte w opinii o zaletach i wadach hotelu
dobre położenie blisko bardzo przyjemnej, kameralnej plaży, miła, kameralna, wręcz rodzinna atmosfera, obsługa pomocna, nienachalna, przyjazna turystom, lubią zwierzęta i nie przeszkadzają w ich dożywianiu, posiłki wg. standardów, hotel b polecany dla osób, które chcą odpocząć bez natłoku dźwięków \\\"dyskotekowych\\\"
pierwsze wrażenie może nie zachwycające ale wraz z trwaniem pobytu coraz lepiej można się poczuć w otoczeniu i atmosferze rozwijającej się turystyki w tym regionie
W hotelu Sempati byliśmy z żoną w lipcu. Nie jesteśmy zbytnio wybredni i wiele do szczęścia nam nie trzeba. Mimo to naszej wycieczki na Cypr nie zaliczamy do udanych. Największy minus to Hotel, który jest położony na strasznym odludziu. Do tego straszne jedzenie i kiepska plaża na szczęście woda jest czysta i piękne ryby w niej pływają. Nie polecam wycieczek fakultatywnych ewentualnie półwysep Karpaz, całą resztę można samemu zwiedzić bez zbędnego tracenia czasu w sklepach ze skórami. Fajnie jest w Famaguscie i Kyreni mają swój klimat i warto odwiedzić. Niestety wszędzie drogo i gorąco:(
Miła obsługa, smaczne słodycze
Posiłki monotonne i niesmaczne, warzywa w occie:(, plaża, ilość leżaków, hotel na odludziu, mało rozrywek nawet jak dla spokojnych wczasowiczów
Hotel jest ,jak nazwa wskazuje \\\"sympatyczny\\\" , właściciele ,cała obsługa także. Jest \\\"prosto\\\" ale bardzo czysto , ręczniki zmieniane codziennie , sprzątanie codziennie , pościel wymieniana raz w tygodniu .Na basenie obowiązują ręczniki basenowe ( w innym kolorze)do wypożyczenia w recepcji. Leżaki i parasole na basenie bezpłatne , w ilości prawie wystarczającej. Plaża oddalona od hotelu ok. 150 m .Jest to plaża teoretycznie hotelowa ( kąpią się też miejscowi , ale nie jest tłoczno) ,nieduża piaszczysto-żwirowa. W wodzie są kamienie , więc zachęcam do zabrania odpowiedniego obuwia. Leżaki i parasole na plaży bezpłatne ,ale w malej ilości. Jedzenie bardzo dobre ,duży wybór , tak że każdy znajdzie coś dla siebie. Hotel i okolica jest baaardzo spokojna , doskonała do wypoczynku dla zmęczonych całoroczną pracą a także dla rodzin z małymi dziećmi (w hotelu są krzesełka, łóżeczka, wózki, sprzęty dla małych dzieci ). Do miejscowości Kyrenia (ok. 17 km) można dojechać busem , który kursuje bardzo często ( co ok.7-10 min),bilet za 3,5 TL-ok. 5 zł i na telefon z recepcji podjeżdża pod hotel. Ceny -bardzo podobne do polskich. Będąc na miejscu wynajęliśmy samochód i zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc. Bardzo polecam dla osób , które nie lubią narzuconych form zwiedzania i nie boją się ruchu lewostronnego (miejscowi są wyrozumiali dla tych z czerwoną tablicą rejestracyjną - wypożyczalnia). Drogi są bardzo dobre ,super oznaczone ,benzyna w cenie polskiej , trzeba tylko zwracać uwagę na ograniczenia prędkości. Radary niestety nie są \\\"puste\\\" Ale naprawdę warto. Cypryjczycy są wyjątkowo pozytywnie nastawieni do turystów , chętni do pomocy, sami podchodzą i pytają czy w czymś nie pomóc. Żeby nie było tak cacy powiem o kilku mankamentach. Przerwy pomiędzy posiłkami ,rzeczywiście są dosyć długie : śniadanie 8.00 -do 10.00 , obiadokolacja 19.00 -21.30. Można zamówić dodatkowy posiłek i napoje. Do hotelu nie można wnosić jedzenia i napojów. i jest to przestrzegane .
bardzo sympatyczna obsługa, czysto, dobre jedzenie, nie jest drogo na miejscu, blisko do plaży, warto wypożyczyć samochód i pozwiedzać
mało leżaków na plaży, dość długie przerwy między posiłkami, wieczorami brak animacji, brakowało mi spacerów po starówce , muzyczki , kafejek jak to jest np. w Chorwacji. No ale taki urok. O godz 20.00 zachodzi słońce i nastaje ciemność ( bardzo oryginalne zjawisko). Ale można pojechać do Kyrenii. Tam życie nocne kwitnie.
Tripadvisor