Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Sempati to hotel dla mniej wymagających osób. Wybór dla par i angielskich i czeskich emerytów. Osoby z dziećmi już na zdjęciach powinny zauważyć brak atrakcji przy basenie i zmienić swój wybór zamiast narzekać. Nie jest ton też hotel dla luksusowych dam i korpo królewiczów. Panuje atmosfera spokoju, jest cicho i naprawdę można się zrelaksować nad basenem. Widoki do koła przepiękne. Prywatna plaża jest dużym plusem bo jak się okazuje w okolicy większość zejść do morza to skaliste zbocza. W pobliżu deptak biegnący nad zatoczką. Hotel położony na uboczu, nie ma tam imprez ani super atrakcji. Kilka lokalnych knajpek w okolicy serwujących naprawdę świetne jedzenie (polecam indyjską i u tą u starszego pana zaraz po lewej stronie przy wylocie drogi do hotelu). W pobliżu dosyć duży market. Busy do miasta kursują co chwileczkę, zatrzymują się w każdym miejscu, odwożą każdego pod dom. Na recepcji siedzi bardzo pomocna dziewczyna, pomagała znaleźć dojazd do wyspy żółwi przez grupę na fb, tłumaczyła co i gdzie znajdziemy. Tak samo przyjemne wrażenie zostawił barman serwujący świetną turecką kawę. Minusy to na pewno basen i leżaki, miejscami połamane płytki, o które można się potknąć i leżaki w tragicznym stanie. Na terenie hotelu mieszka pies bez ucha i kot bez ogona, bardzo przyjazne ale zaniedbane, mogą przestraszyć bardziej wrażliwe na piękno osoby. Jedzenie jest sztuczne, aż czuć chemią. Produkty w markecie również chemiczne, tam się po prostu tak je. Mały wybór na śniadanie, na dodatek na coś bardziej zjadliwego rzucają się z samego rana agresywne czeskie emerytki i w rezultacie zostaje tylko melon i jajka. O ile może być ciężko znaleźć w okolicy jakieś śniadania to obiad lepiej sobie odpuścić. Gryzące ryby w morzu, żyją raczej przy brzegu więc dla umiejących pływać mogą nie być problemem. Cypr Północny sam w sobie jest brudny i zaniedbany, podwórka frontu są w miarę ok ale za każdym domem znajduje się istny śmietnik. Widok pokruszonego pełnego kamieni chodnika kontrastuje z widokiem naprawdę imponujących gór. Samochody bez drzwi, wszędzie unoszący się kurz i zasady ruchu samochodowego opierające się na trąbieniu. Trzeba czasu, żeby się przyzwyczaić do zupełnie innej kultury. To co jest natomiast ogromnym plusem to uprzejmość, pomocność i pozytywne nastawienie żyjących tam ludzi. Panuje tam islam, ale podobnie jak u nas są to osoby wierzące ale nie praktykujące. Bezinteresownie pomagają znaleźć busa nawet na migi, zaprowadzają w odpowiednie miejsce, oprowadzają po meczecie i opowiadają o jego historii, w restauracjach nawet jeśli zamówisz samą kawę barman przyniesie Ci wiatrak i da stolik z najładniejszym widokiem ze szczerym uśmiechem i satysfakcją, że pozostawi po sobie dobre wrażenie na turyście. O ile jest Turkiem, niestety mam bardzo negatywne odczucia co do żyjących tam Pakistańczyków, poczynając od chamskiego recepcjonisty i kelnera w hotelu, po cynicznych i śmiejących się, że jesteśmy polakami kelnerów na mieście. Być może po prostu pechowo trafialiśmy ale da się zauważyć tożsame zachowania u przedstawicieli tej nacji. Można odebrać jako minus nie zabezpieczone obiekty zabytkowe ale z drugiej strony można pozwolić sobie wejść wszędzie i zobaczyć więcej niż w krajach europejskich. Wycieczka z Exim Tours byłaby miłym wspomnieniem, gdyby nie przekreśliło go wrażenie jakie pozostawił po sobie rezydent. Zmieniła się godzina wyjazdu na wcześniejszą, mieliśmy to sprawdzić w segregatorze ale ten zniknął. Ani słowa o tym fakcie od pracowników hotelu. O 6 rano zadzwonił hotelowy tel i usłyszałam: madam your taxi is here... bus czekał na nas 30 min, kiedy spanikowani usiłowaliśmy zebrać resztę rzeczy. Mieliśmy poważne opóźnienie przez co mogliśmy nie zdążyć na lot - nie tylko my ale ok 20 innych osób. Kiedy w którymś kolejnym hotelu pojawił się rezydent wdaliśmy się z nim w dyskusję. Facet usiłował z nas zrobić idiotów przed resztą osób. Uznał, że skoro nie było segregatora (z domniemaniem, że pewnie jesteśmy tak głupi że nie potrafiliśmy go nawet znaleźć) mogliśmy po prostu zadzwonić (nie wiem z czego jak Cypr pn jest traktowany jako Azja i nie było tam zasięgu 1 min połączenia milion zł). Podniósł na nas głos, był chamski i opryskliwy. Gdybym kiedykolwiek zachowała się tak w pracy na pewno by mnie zwolnili. Pomijam fakt, że zapytany o coś nie orientuje się za bardzo o danej lokalizacji i że spotkanie polegało na zgarnięciu kasy na wycieczkę, której najdłuższym punktem było wywiezienie nas bez słowa do magazynu z biżuterią gdzie usiłowano nam wciskać pierścionki ze szmaragdami za 13 tys. Żenada! Jeśli chcesz wybrać się na Cypr Pn to na pewno nie polecam Exim.
- widoki zapierające dech w piersiach, błękit morza przed hotelem i imponujące góry za nim -blisko do deptaku ciągnącego się kilometrami - ładne pokoje z dużymi balkonami - przemiła i niesamowicie pomocna młoda dziewczyna z recepcji (przeciwieństwo chłopaka, który ją zamieniał) - cicha okolica i brak dzieci na basenie pozwalają naprawdę odpocząć na leżaku - dobra komunikacja (co chwilę jeżdżą busy)
- zaniedbany basen, bardzo zniszczone leżaki - kawa z proszku, sztuczne pieczywo ala tostowe, wędlina ala mortadela, poza melonem i omletem mało co nie strach było zjeść na śniadanie. Na szczęście nie wykupiliśmy obiadów. Do tego dochodzą czeskie emerytki, które przychodziły jako pierwsze, żeby wyjeść co najlepsze ;) - pokoje czyste ale radzę zwrócić uwagę na pościel i nakrycie.. - gryzące rybki w morzu!!!! weszłam dwa razy i dwa razy mnie pogryzły
Na wakacje pojechaliśmy wraz z 5-letnią córką. Do hotelu dotarliśmy po północy (transfer z lotniska w Larnace trwał około 2,5h), ale zakwaterowanie odbyło się bardzo szybko i sprawnie. W pokoju klimatyzacja działała bez problemu, łóżka były bardzo wygodne, tv ma opcję odtwarzania z USB, łazienka wyposażona była w suszarkę. Pani sprzątająca codziennie wymieniała ręczniki i dodawała mydełka i szampony. Obsługa bardzo miła i pozytywnie nastawiona do gości hotelowych, nie mieliśmy żadnych problemów z porozumiewaniem się łamaną angielszczyzną (z naszej strony :) Jedzenie w opcji HB było bardzo obfite i smaczne. Leżaki przy basenie dostępne były w dużej ilości i nie trzeba było o nie walczyć. W recepcji można było pobrać ręczniki kąpielowe. Jedynymi minusami pobytu było słabo działające wi-fi oraz brak atrakcji dla dzieci typu zjeżdżalnie wodne, place zabaw itp.
Ciche i spokojne otoczenie w pewnym oddaleniu od jezdni, dobra komunikacja z większymi miastami, plaża w odległości około 200 m od hotelu, bardzo miła obsługa
W pobliżu nie ma atrakcji dla dzieci oprócz basenu i morza, słabo działające wi-fi
Długo się zastanawiałem z moja narzeczoną czy wybrać ten hotel. Gdybym mógł cofnąć czas to na pewno wybralibyśmy coś innego Pokoje \"czyszczone\" po łebkach, stan łazienki pozostawał wiele do życzenia. Ręczniki mocno sfatygowane a niektóre poplamione tak samo z pościelą. Jedzienie... napisze tak jeśli ktoś nie lubi jajek to raczej na śniadaniu nie zje nic innego - bardzo mały wybór, każdego dnia to samo. Panowie kelnerzy już po 9:20 chowali jedzenie - a śniadanie było niby do 10:00. Radzę przychodzić na 8:00 bo jak ktoś zjawi się około 9:00 nie zje już owoców - obsługa nie uzupełnia braków. Kolacje bardzo słabe :/, mały wybór, wszystko jakby \"wczorajsze\". Warto na prawdę wsiąść do busika pojechać 2km w stronę Lapty (4 lita za osobę) i pójść do restauracji na obiad 40-50 Litra za jedno danie ale świeże i bardzo smaczne. Plaża oddalona od hotelu co najmniej 150m (nie tak jak jest napisane 100m), a jak zostaniecie zakwaterowani poza głównym hotelem to musicie przejść około 250 m. My zostaliśmy zakwaterowani poza głównym hotelem \"z tyłu\" w 1 piętrowym budynku (po 6 pokoi na budynek). Plaża ładna ale strasznie zaniedbana :( aż zał patrzeć. Leżaki są ale żeby się załapać na jakiś trzeba mieć wiele szczęścia. (tak samo parasole o ich jakości się już nie będę wypowiadał...). Dziwi mnie to bo to chyba jedyny pozytyw \"hotelu Sempati\". Mogli by zadbać tą o plaże i chociaż od czasu do czasu ją posprzątać plus dodać kosze na śmieci na samej plaży. Na koniec kilka bonusów - w regulaminie hotelu jest zapis dotyczący tego że jeśli ktoś daje swoje kupione produkty ze sklepu do lodówki to obsługa może je zabrać i wyrzucić. Kupa śmiechy na prawdę, od śniadania do obiadu nie ma tam nic sensownego do zjedzenia, jest co prawda coś w barze ale sądząc pod jakości posiłków nie chcieliśmy tam nic dodatkowo jeść. 4 gwiazdki ? na moje oko to 2,5 max. Osobiście nie polecam, radzę spróbować wykupić wycieczkę do innego hotelu.
Ciężka sprawa...
Brudno, monotonne jedzenie, opłata za napoje podczas kolacji.
W hotelu tym byłam z mężem 6 lat temu w 2013 roku. Mieliśmy wykupione tylko śniadania. Podczas pobytu osoby sprzątające zabrały z naszego pokoju owoce i napoje. Sytuacja powtórzyła się trzy razy. Interweniowaliśmy w dyrekcji hotelu i otrzymaliśmy odpowiedź, że kradzież naszych rzeczy była zlecona przez dyrekcję hotelu i nie mamy prawa nic wnosić do hotelu. Bardzo nas to oburzyło. Ostrzegamy przed tym hotelem. Jeśli chcecie miło spędzić wakacje unikajcie hotelu Sempati na Cyprze Północnym. Zuzanna
Brak, wady je przesłoniły.
W hotelu tym byłam z mężem 6 lat temu w 2013 roku. Mieliśmy wykupione tylko śniadania. Podczas pobytu osoby sprzątające zabrały z naszego pokoju owoce i napoje. Sytuacja powtórzyła się trzy razy. Interweniowaliśmy w dyrekcji hotelu i otrzymaliśmy odpowiedź, że kradzież naszych rzeczy była zlecona przez dyrekcję hotelu i nie mamy prawa nic wnosić do hotelu. Bardzo nas to oburzyło. Ostrzegamy przed tym hotelem. Jeśli chcecie miło spędzić wakacje unikajcie hotelu Sempati na Cyprze Północnym. Zuzanna
Hotel zadbany, ładny basen, smaczne jedzenie, w tej miejscowości w 2017 wybudowano długą promenadę ciągnącą się wzdłuż wybrzeża z funduszy unijnych po której można spacerować jeśli ktoś lubi i podziwiać piękne widoki. Polecam wycieczkę lokalnym busem do Kireny za 1.5 EUR (7 TL) - przystanek blisko hotelu.
Położony koło morza, długa promenada wzdłuż morza, jedzenie może nie urozmaicone ale bardzo smaczne, tanie drinki w barze, pyszne czerwone lokalne wino, czyste pokoje sprzątane codziennie, miła obsługa, blisko sklep i przystanek autobusowy. Duży basen, leżaków pod dostatkiem, maty na leżakach nowe.
Mała publiczna plaża na której nie ma leżaków. Nie wolno wnosić jedzenia do hotelu - w przeźroczystych torbach ;)
Raczej mały hotel, kameralna atmosfera. Pokoje niezbyt ładne, ale posiadają zestaw kosmetyków, kapcie, jak w obiektach o wyższym standardzie.
Wi-Fi darmowe w całym obiekcie.
Brzydkie otoczenie hotelu, mały basen,
Hotel ogólnie robi dobre wrażenie. Stosunek jakości do ceny adekwatny. Obsługa bardzo się stara i jest bardzo miła. Hotel ma ogromny potencjał ale jest bardzo zaniedbany (maty na leżakach popękane, stare i brudne, leżaki na plaży też w nienajlepszym stanie, podziurawione parasole przeciwsłoneczne, stoliki przy basenie obchodzące z farby). Sama plaża średnia, żwirowa dlatego trzeba pamiętać o butach do wody. Sam pokój i taras w dobrym standardzie, czego nie można powiedzieć o łazience (odpływ w kabinie ciągle zapchany, brud i wilgoć). Sprzątenie codziennie polegające na przetarciu podłogi brudnym mopem i umyciu popielniczek. Kurze nie ścierane wcale. Podczas tygodniowego pobytu raz zmieniana pościel, ręczniki stare i brudne zmieniane co dwa dni. W pokoju jest lodówka lecz gdy sprzątaczka coś w niej znajdzie jest to konfiskowane i zwracane w recepcji w dniu wyjazdu. Drinki przy basenie rewelacyjne, wino również. Jedzenie bardzo smaczne, średnio urozmaicone. Dużo świeżych owoców i przepyszna kawa. W hotelu bardzo dużo Niemców, którzy czują się jak u siebie. Codziennie co około 10 minut można złapać busa z ulicy do Kyreni (ich nazwa to Girne) (zawsze trąbią sygnalizując, że mogą się zatrzymać poza przystankiem w dowolnym miejscu). W samej Kyrenii jest informacja turystyczna przy zatoce jachtowej. Tam za darmo otrzymać można mapkę Kyrenii, Nikozaji i Famagusty (pani z informacji na prośbę może zaznaczyć miejsca gdzie są przystanki autobusowe). Z Kyrenii można busem dostać się zarówno do Nikozji (ich nazwa Lefoksa) i Famagusty. Należy pamiętać, że o ile busy z Kyreni do Lapty jeżdża do nocy (około 22 a może nawet później) to ostatni autobus powrotny z Nikozji jest o 19. Na pieszym przejściu granicznym w Nikozji sprawdzają zawartość toreb więc nie można w niej mieć tureckich wyrobów markowych).
Bardzo miła obsługa. Kameralne położenie. Blisko do ciekawych restauracji. Dobre możliwości komunikacyjne.
Hotel z dużym potencjałem lecz bardzo zaniedbany. Zakaz wnoszenia jedzenia i napojów z zewnątrz.
W opisie zallet i wad Nie powiedziano,że będe w części tureckiej
Przytulny i spokojny
Daleko od miasta i innych tawern,sklepów.Zakaz w noszenia napojów i jedzenia z zewnątrz,zabierane,słaba kamienista plaża
Hotel ogólnie na plus. Jak dotarliśmy byliśmy pozytywnie zaskoczeni. Miła obsługa, pomocna. Jedzenie jak najbardziej ok.
Gwiazdkę więcej bym dał
Kabina prysznicowa
Hotel sympatyczny, basen super, chociaż brak zjeżdżalni dla dzieci, które są w innych hotelach, pokoje czyste, schludne z klimatyzacją, lodówką, prysznicem, łazienką i toaletą. Ja przżyłam błogie lenistwo, bo miałam pokój w bungalowie nad basenem, więc nawet wieczorem mogłam iść się wykąpać. Temperatura bardzo wysoka, czły czas ok. 40 st, a więc wyjazd do miasta zostawał tylko wieczorem, albo wcale. Nie daleko market z napojami, lodami i innymi produktami, ale brak różnych owoców, na co liczyłam. W hotelu co dzień był arbuz, melon i takie koktailowe owocki typu winogronka, kawałki pomarańczy. To trochę za mało na ciepłe kraje. Ruch lewostronny, więc wypożyczenie samochodu ryzykowne, a tylko (podobno )jedna firma ma licencję na przekroczenie granicy na stronę grecką (trzeba jeszcze dokupić ubezpieczenie 25 EU). Plaży piaszczystej raczej nie ma w pobliżu, trzeba jechać busem ok. 1 godz i zapłacić za leżak i parasol ok 25TL/os. Promenada - nic nadzwyczajnego, infrastruktura żadna, puste budynki wokół i budujące się jakieś inne. Na totalne lenistwo - miejsce super, na zwiedzanie - trochę gorzej. Ale oceniam mój pobyt dobrze, chciałam lenistwa i go miałam.
Czysty, schludny, pomocny.
Brak np klubu, zorganizowania czasu wieczornego, czy popołudniowego.
Polecam dla osób szukających ciszy i spokoju z dala od gwaru miasta. Zaletą hotelu jest bliskość plaży z leżakami. Dodatkową atrakcją dla nurkujacych jest żółw pływający blisko brzegu.
Cichy hotel blisko morza, miła i sympatyczna obsługa. Wygodne łóżka i super działająca klimatyzacja. Bardzo dobre jedzenie. Dla osób szukających spokoju.
---
Bardzo przyjemny , porządny hotel . Jedzenie trochę za monotonne, ale dobre . Obsługa bardzo uśmiechnięta i szybka . Polecam hotel i wyspę . W okolicy nie ma żadnych rozrywek , także hotel jedynie dla ceniących sobie spokój
czysty , schludny , bardzo sprawna obsługa,
nie zauważyłam
Pobyt w hotelu mogę określić jako bardzo udany. Tak jak opisałem w wyżej niewątpliwą zaletą jest bliskość plaży (100m), choć nie jest ona zbyt duża. Poza tym hotel mieści się w spokojnej okolicy, posiłki serwowane w formie stołu szwedzkiego - do wyboru kuchnia lokalna oraz europejska. Hotel jest dobą bazą wypadową dla lubiących zwiedzać - 20 min busiekiem do Kyreni oraz 1h do stolicy Nikozji, a także bliskość gór (zamek na szczycie). Na miejscu nie ma co liczyć na większe atrakcje. Do najbliższego sklepiku 5 min piechotą. Ogólnie wyjazd zaliczam do bardzo udanych (pobyt we wrześniu) i polecam wszystkim.
blisko do kameralnej plaży, miła obsługa, spokojna okolica, różnorodne posiłki w formie stołu szwedzkiego, odnowione i czyste pokoje (mieszkaliśmy w bungalowach obok hotelu)
15km do najbliższej większej miejscowości (jeśli koś szuka atrakcji)
Polecam to miejsce osobom ceniącym wypoczynek,spokój i ciszę.
Bardzo bliskie położenie od morza, czysta woda w basenie, miła obsługa, cisza i spokój dobra cena do jakości Polecam!
Hotel bardzo ładny i czysty. Obsługa miła. Jedzenie dobre. Do okolicy nie dotarł aż tak szał turystyczny, wiec naprawdę da sie zrelaksować i naładować baterie. Plaza na około 15 osób, leżaki bezpłatne, zawsze miejsce sie znajdzie :) widoki przepiękne - możemy siedzieć w morzu i podziwiać olbrzymie góry. Jeśli czegoś nam brakuje, hotel stara sie to zapewnić, a jeżeli nie chcemy to 3min i jesteśmy w malutkim sklepie :) polecam 10/10
Czysto, miła obsługa, dobre jedzenie, piekna plaża,
-
Obiekt 3 * starszy, znajduję się ok. 10 km od Kyreni oraz 50 km od lotniska. Istnieje możliwość dojazdem do miasteczka dolmuszem( lokalne busiki) ok 1.5 euro w jedną stronę. Obiekt oferuje wyżywienie w formie śniadań oraz obiadokolacji dodatkowo w barze w przy basenie, w przestępnych cenach można zamówić burgery,makarony, sałatki oraz specjalne menu przygotowane dla dzieci. Obiekt oferuje zakwaterowanie w budynku głównym z widokiem na góry lub basen i morze. Pokoje wyremontowane, czyste. Codziennie sprzątane, co drugi dzień wymiana pościeli. W niedalekiej odległości ok. 80 -100 m od budynku głównego mieszczą się nowe bungalowy, większe z widokiem na góry, dobrze wyposażone. Dojście terenem hotelu, nie wybetonowaną uliczką jakby polną. Po drodze mijamy zagrodę z kozami, co jest również dodatkową atrakcją.Minusem hotelu jest brak zagospodarowania terenu hotelu oraz brak zieleni. WI-FI w lobby oraz przy basenowym barze. Obiekt raz w tygodniu oferuję wieczór cypryjski oraz barbecue lunch(dodatkowo płatny) Hotel posiada 1 basen główny, z jednej strony płytszy dla dzieci. Plaża hotelowa mieści się 150 m od hotelu, 4 minuty piechotą spokojna lokalna uliczką. Piękna , zatokowa, ochroniona od wiatru. Do plaży zejście schodami, jest piaszczysto- kamienista. W sezonie zagospodarowana z leżakami w cenie. Hotel posiada własną wypożyczalnię rowerów 20 lira tureckich/ dzień. Obiekt polecany dla par, oraz osób które nastawiają się na zwiedzanie.
Lokalizacja
Brak zagospodarowania terenu, brak zieleni
Tak jak Grecja nie mam pojęcia co ten kraj robi w Unii Europejskiej .Standardy jak w trzecim świecie .Na ulicach śmieci ,w hotelu nic nie działa .Lodówka w pokoju tylko dla picu ,pilot do telewizora nie działał ,nie zamykały się drzwi do łazienki i pokoju ,drzwi na tara bałem sie dotykać żeby z futryną nie wyleciały .W łazience po prysznicu wszystko zalane ,szyba od kabiny nieszczelna .Ogólnie wszystko ok bo to takich standardów przywykłem szczególnie po Grecji ale nawet w Tunezji i Egipcie takich pokoi nie miałem .Poza tym za te pieniądze trzeba mieć nierówno pod sufitem żeby narzekać . Paragonów nawet w marketach nie nabijają a podróby nawet w dużych marketach sprzedają .Kupiłem wódkę absolut w dużym markecie i nie dało się tego wypić więc lepiej kupujcie zwykłą za 12lirów .Zdecydowanie lepsze były . Jak dla mnie to za spokojnie było w tej okolicy ,ale jak ktoś chce w zaciszu spędzić urlop to polecam .Ja nie lubię pustej plaży . Cywilizacji trochę doszło do tego kraju ,to widać ,ale do Europejskich standardów jeszcze daleko . Ogólnie polecam
tani ,900zł za 7dni HB
za tą cenę trzeba być baranem żeby narzekać
Super miejsce!Super oferta,bardzo doby kontak z rezydentem.fajnie ,bezpiecznie,super posiłki.
wszystko ok
jednego dnia zawiodła klima
Poza plusami/minusami dodam, że warto wypożyczyć samochód i zwiedzić okolicę. Jest to ogromna wartość dodana pobytu.
Cicho Kameralnie Schludnie Miła Obsługa Zwierzęta Ładna, mała plaża Brak problemów z leżakami na basenie Dobre miejsce wypadowe do zwiedzania Dobre posiłki
Nie jest luksusowy i bardzo nowy, ale też nie widać rozpadu, a przy tej cenie jest powyżej oczekiwań
Zdecydowanie korzystny stosunek jakości do ceny, bardzo miła obsługa, możliwość dojazdu do większych miast dla aktywnie zwiedzających, piękne położenie między górami i morzem
bliskość morza, miła obsługa, czystość
malutka plaża