5679 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcje i udogodnienia dla dzieci: brodzik, animacje, miniklub, opiekunka (płatna), plac zabaw.
Ok. 500 m do prywatnej, piaszczystej plaży z platformą (ok. 320 m długości).
Bogata oferta sportowo-rekreacyjna: siłownia, siatkówka plażowa, miniboisko do piłki nożnej, 3 korty tenisowe, aerobik, minigolf
Hotel dobry, wart swojej ceny. Przyjemne animacje, dobrze zorganizowana plaza. Pokoje duże, czyste, dobrze wyposażone, z bardzo dobrze działającą klimatyzacją. Catering w porządku (bez fajerwerków). Baseny czyste, nie było nigdy problemy ze znalezieniem leżaków. Bardzo miła atmosfera wieczornych posiłków. Jednak kilka negatywnych uwag: sklepy na terenie hotelu miały absurdalnie wysokie ceny, OK jestem w stanie to zaakceptować, ale nie mogę pogodzić się z faktem, że wielu asortymentów np.papierosów okresowo nie było, a jeśli już były to niebanderolowane z przemytu - nie tego spodziewam się po sklepach z 200% marżą na terenie pięciogwaizdkowego hotelu. Jednak cały pobyt oceniam bardzo pozytywnie.
Byłam w tym hotelu w Sierpniu 2008. Byłam z narzeczonym. Było naprawdę super. Jedzenie urozmaicone i naprawdę dobre. Fakt dopadła mnie klątwa, ale to tylko dlatego, że napiłam się nie chcący wody podczas mycia zębów :-/ Obsługa hotelowa b.dobra, sprzątanie codziennie-naprawdę nie mam zarzutów. A co do leżaków jak niektórzy tu piszą, że jakaś pogoń-bzdury! Wystarczyło położyć sobie ręcznik dzień przed i nikt na ten leżak nie usiadł. Tak wszyscy robili i nikt nie był niezadowolony. Wymiana ręczników codziennie, jak i przy plaży tak i w pokojach. Nie spotkało nas nic przykrego ze strony obsługi lub turystów. Jedyne co może denerwować, to to, że nie ma ani chwili spokoju podczas leżakowania, co chwilę ktoś przychodzi z ofertami, co może być meczące.
Obiekt nowy, bardzo ładny architektonicznie, połozony w ślicznie zagospodarowanym ogrodzie. Pokoje duże, dobrze i ładnie wyposażone. Bardzo czysto, codziennie zmieniane ręczniki, pościel. Na terenie hotelu kilka basenów, w tym dwa podgrzewane.
Plaża duża, piaszczysta, ładna, pomost z bespośrednim zejściem na rafę. Rafa dość ładna (ale widziałam ładniejsze). I tyle pozytywów!
Zasadniczym negatywem jest główna restauracja, która jest kompletnym nieporozumieniem. Olbrzymi moloch, gdzie tłumy ludzi przeciskają się między sobą z talerzami, których ciągle brakuje, tak jak i sztućców (zwłaszcza deficyt na łyżeczki do herbaty). Obsługa klenerów fatalna. Osobny temat to samo jedzenie, które jest obrzydliwe! To mój piąty raz w Egipcie i w większości były to hotele pięciogwiazdkowe, więc mam porównanie. Jedzenie w Serenity Makadi, które jest nieświeże (zwłaszcza ryby), niedogotowane (np. na pól surowy makaron), nieprzyprawione, przypalone i ogólnie wstrętne. Szczytem jest kolacja, na którą są podawane przerobione resztki z obiadu, podane pod inną postacią. Jedyny smaczny posiłek to śniadanie, świeże pieczywo, sery, owoce, omlety - duży wybór. Reszta beznadzieja - większość znajomych miała problemy z żołądkiem - i tym razem nie była to tylko zemsta faraona.
Kolejny minus za animacje, których prawie nie ma, a jak są to na żenująco niskim poziomie.
Nie jestem typem narzekacza i marudy, do tej pory wracałam z Egiptu zadowolona, ale ten hotel niestety rozczarował mnie w paru kwestiach.
Byłem 2 tygodnie od 03.08 do 17.08.07 w hotel Carols Makadi Resort. Jest to naprawdę komfortowy, ekskluzywny, nowy hotel 5* na wysokim poziomie nie tylko, jak na egipskie warunki. Polecam wszystkim spragnionym wypoczynku w luksusowych warunkach, dla wymagajšcych gości, dla rodzin z dziećmi i lubiącym nurkowanie!
Otoczenia hotelowe - mimo że to nowy hotel, jest bardzo zielony.
Plaża - piaszczysta, zadbana, o każdej porze nie brakuje leżaków i parasoli z liści palmowych, przy każdym stolik. Do morza można wejść od brzegu - ze względu na rafę koralowa należy posiadać obuwie plażowe lub z pomostu. Rafa totalnie nie odbiega poziomem rafom w Sharm el Sheikh. Bardzo dobre warunki do nurkowania Trzeba pamiętać że pływanie bądź nurkowanie jest dostępne tylko z pomostu , jak jest odpływ zamiast wody po kostki na plaży, jest po prostu piach:)
Goście - Włosi, Niemcy, Anglicy, Francuzi, Rosjanie, Polacy, Czesi i inni.
Udogodnienia dla rodzin z dziećmi - pokoje rodzinne, dostawki, basen dla dzieci 24cm ze słodka woda, klub dla dzieci, plac zabaw nad morzem (zacienienie od słońca), w restauracji krzesełka, opiekunka do dziecka - płatna.
Pokoje - bardzo duże, urządzone ze smakiem, z bardzo ładna łazienką z prysznicem, balkonem, większość z widokiem na morze i basen, wyposażenie - indywidualnie sterowana klimatyzacja (raczej trzeba ustawiać na minimalna wartość) TV z polskim kanałem Polsat 2, lodówka, czajnik, kawa, herbata, darmowy sejf, telefon w pokoju i w łazience, suszarka do włosów. Łazienka bardzo ładna, prysznic za przeszkloną szybą. Pokój sprzątany codziennie.
Komunikacja - Bus hotelowy jeździ 2 razy dziennie do Hurghady - 5 E od osoby. Taksówka do Hurghady z hotelu - ok. 25 $ w dwie strony (ale zamawiana bezpośrednio w hotelu 50 Euro w jedną stronę, wiec lepiej mieć już jakiś numer Taxi bezpośrednio z Hurghady )
Do dyspozycji gości: maszyna wymieniająca pieniądze - Euro, dolary na funty egipskie, bar przy basenie, bar przy plaży, lobby bar, 2 pool bary, biuro podróży, biuro organizujące wycieczki wodne (snurkowanie, nurkowanie głębinowe itp.), biuro organizujące ekstremalne quady w bardzo małych grupach, start bezpośrednio z hotelu, należy szukać Mustafy w Lobby za recepcją , dyskoteka z całkiem fajnym nagłośnieniem, fryzjer i salon piękności, lekarz rezydujący, opiekunka do dzieci, pralnia i usługa room service, recepcja z przepięknym holem, sala konferencyjna na 70 osób, sklepy z pamiątkami.
Wyżywienie:
4 restauracje - restauracja główna: kuchnia międzynarodowa, 3 restauracje a'la carte, bar przy basenie głównym - przekąski typu: pizza, hot dogi, hamburgery, kanapki, ciasto, lody, warzywa, napoje: cola, sprite, fanta, woda, soki, piwo, drinki alkoholowe.
śniadania: omlety, naleśniki, różnego rodzaju pieczywo i słodkie wypieki, płatki śniadaniowe, masło, jajka, wędliny, sery, owoce, warzywa, kiełbaski, parówki, ziemniaki, fasola, tosty, różne dżemy, miody, jogurty, kawa, herbata, soki, woda, mleko itp.
Obiad: zupy - 2 rodzaje, ryż, makarony, ziemniaki, kurczak, wołowina, warzywa, surówki, pieczywo, ciasta, desery, owoce - jabłka, arbuz, melon, figi, banany, pomarańcze itp., napoje - soki, piwo, wino, drinki alkoholowe, cola, cola light, Sprite, Fanta, kawa, herbata, woda.
Kolacja: ryż, makarony, dania z makaronem, ziemniaki - grilowane, zapiekane, ryby, owoce morza, wołowina - z grilla, w gulaszu, siekana, drób - grillowany, zapiekany, pieczywo, warzywa, sałatki, surówki, zupy - 2 rodzaje, ciasta, torty, owoce, desery, napoje - soki, piwo, wino, drinki alkoholowe, cola, cola light, Sprite, Fanta, kawa, herbata, woda.
Kolacja a la carte menu serwowana (19:30 - 23:00) wymaga wcześniejszej rezerwacji: restauracja orientalna, włoska, owoców morza.
Obsługa sprawna, pomocna, uśmiechnięta, nie wyciągająca ręki po napiwki. Znajomość języków obcych: angielski, niemiecki, włoski, francuski, rosyjski. Na sali zawsze obecny menadżer i szef kuchni. Gości bardzo dużo, lecz nie brakuje stolików. W restauracji głównej część dla niepalących i palących - super wentylacja, papierosy nie przeszkadzają.
Sport i rozrywka - tenis, siatkówka plażowa, piłka ręczna w basenie, centrum nurkowania, ośrodek sportów wodnych, siłownia, jacuzzi, masaże, sauna, billrard, ping-pong, dyskoteka, estrada - codzienny program animacji dziennych i wieczornych, sala konferencyjna (max 70 osób), dostęp do Internetu (laptopy) (płatny, drogi - 15 minut - 5 E, 30 min - 7 E, godzina 10 E), apteka, butiki, sklepiki z pamištkami, drogeria z zachodnimi kosmetykami, papierosami, słodyczami itp., biura podróży - quady, nurkowanie, snurkowanie. apteka, maszyna wymieniająca pieniądze, opieka medyczna, salon urody, pralnia
Ładny hotel na pustyni, brak jakichkolwiek spacerów poza hotelem. Obsługa w restauracji i barkach poniżej krytyki. Jedzenie mało urazmaicone i niesmaczne, na posiłkach tłum ludzi, brak wolnych stolików, a jak już znajdziesz to nie masz czym jeść - kelnerom się nie spieszy z ich dostarczeniem oraz z przygotowniem czystych stolików. Jedynie teren hotelowy i pokoje super(mieszkałam w budynku blisko plaży). Niestety jeśli ktoś jest zakwaterowany w pokojach powyżej 4000 to może popaść w depresję. Wszystkie zdjęcia pokazywane w ofercie hotelu dotyczą terenu za budynkiem głównym w stronę plaży. Pokoje o których piszę znajdują się przed budynkiem głównym gdzie nie ma żadnej zieleni i atrakcji. Osoby mieszkające w tych pokojach dowożone są do głównej części hotelu i plaży busem hotelowym, ewentualnie mogą przejść pieszo, ale w temp. 36 stopni w dzień nie jest to żadna atrakcja. Byłam w Egipcie kilka razy i uważam, że są lepsze hotele niż Serenity.
Hotel bardzo fajny, gorąco polecam, jedyny minus to słabo urozmaicone posiłki, ale ogólne wrażenia bardzo pozytywne:)
Sama miejscowość Makadi Bay nie jest centrum rozrywki, ale do Hurghady możzna się bez problemu dostać taksówką (10 usd to dobra cena) bądź hotelowym busem. Polecam
Ten kto pisze, że to super hotel, to w lepszym nie był. Do pokoi nie można się przyczepić. Jedzienie urozmicone, ale cały czas to samo i ciężko odróżnić obiad od kolacji. Makaron, ryba, kurczak, ryż i baranina. Dla dzieci za dużo atrakcji też nie widziałam. W pszyszłym roku mają oddać AquaPark, więc może będzie lepiej. Hotel teraz miał najwięcej klientów, dlatego mimo wykupionej opcji budynku głównego trafiliśmy do części sport, ponieważ nie mieli tam wolnych pokoi. Hotel dobrze o tym wiedział i myślał, że zadowoli nas za to UltraAllInclusive. W rezultacie otrzemalismy wycieczkę od biura podróży. Pewny bydynek główny tylko ze SkyClub, bo wynajmują pokoje całorocznie. Zaletą hotelu jest rafa i rybki. W sezonie walka o leżaki przy basenach.
Hotel ogólnie robi bardzo dobre wrazenie, połozony zupelnie na pustyni, ale ma wszystko: sklepy , aptekę, dyskotekę ( ale fatalna muzyka) sporo animacji, duze baseny, ładną plaze z rafą ! i przepiekny ogród. tygodniowy pobyt w tym hotelu oceniam bardzo dobrze! generalnie polecam, mozna tam wypocząc i się zrelaksowac! oczywiscie w częsci głownej obiektu, bo w częsci sport nie chciałabym byc, zeby mi ktos dopłacał! zupelnie odcięta częsc na pustynie do plazy trzeba dojezdzac, do restauracji równiez!!! brak ładnego widoku z pokoju!!! prosze uwazac na częsc sport. pozdrawiam
Właśnie wróciliśmy z hotelu Serenity, jesteśmy bardzo zadowoleni, jedzenie było dobre i dużo, również dla naszego 5 letniego syna. Baseny wspaniałe, plaża i rafa tez nam się podobały, obsługa dobra. Co do uwag osób oceniających wcześniej ten hotel, to mała rada - pamiętajmy, że jedziemy do arabskiego kraju położonego na innym kontynencie. Wiele zachowań to arabska specyfika. Kto tego nie rozumie to proponuje hotel ***** w Europie, ale i tam można być czasami zaskoczonym.
Fajny hotel ale mozna go określic luksusowe Alcatraz, przy hotelu rafa koralowa, bardzo dobre jedzenie i miła obsługa, czyściutko. Trzeba sie nastawić na pobyt w hotelu bo wszędzie jest bardzo daleko, bez samochodu nie można sie przemieścic do sklepików, restauracyjek
Bardzo ładny, zadbany resort, z dala od rozrywek miasta. Można spokojnie odpocząć, zrelaksować się. Dobre(chociaż mało urozmaicone) jedzenie. Pogoda dopisała(poza dniem przylotu) więc mogliśmy korzystać z uroków ładnej plaży i podgrzewanego basenu. Jest Helth Club z różnymi masażami, ale ceny( a zwłaszcza ich przeliczanie np.euro-dolary) zawyżone. Dużo naganiaczy, proponujących róźne wycieczki. Animacje są (o jakości się nie wypowiem bo nie korzystaliśmy). Dla dzieci-malutki kinder club, dyskoteka, brodzik (niepodgrzewany zimą), krzesełka w restauracji. Jedyna nasza uwaga i minus - jeśli nie dopisze w zimie pogoda, to w pokojach jest naprawde zimno( nie działa podgrzewanie klimatyzacją). Ogólnie bardzo nam się podobało, świetny hotel na krótki wypoczynek zimą lub dłuższy latem ,dla osób niezainteresownych rozrywkami miasta.
Czytając poszczególne opinie można dojśc do wniosku iż nie jest tak pięknie i uroczo jak to opisują w katalogach. Błąd!!Jeśli chodzi o mój wyjazd wraz z parą znajomych (oraz z jeszcze drugą parą, którą poznaliśmy w samolocie), jesteśmy tego samego zdania - wyjazd przerósł nasze oczekiwania - pozytywnie ma się rozumieć. Całe dwa tygodnie zaliczamy do rewelacyjnie udanych.
Faktycznie, jeśli wybieraliście się z przykładowego Oasis Tours to mogliście trafić do Sportu. Natomiast myśmy jechali z Neckermana i nic takiego nas nie spotkało. A co ważne jedni Polacy (poznani na plaży) trafili właśnie do Sportu, jednakże sami dokonali takiego wyboru jeszcze przed zakupem wycieczki (lecieli z Niemiec i tam w katalogach jest ujęty ośrodek Sport, a u nas nikt o tym "podobno" nie słyszał).
Co do samego wyjazdu znajdą się osoby, które szukają dziury w całym. My jako takich nie znaleźliśmy, albo raczej staraliśmy się nie szukać tylko - wypoczywać!!! i cieszyć się urlopami.
Pokoje przestronne, z klimatyzacją (szczególnie na poczatku jest to przydatne, ale po tygodniu już nie będziecie z niej korzystać pełną parą, kwestia przyzwyczajenia), sejfem, lodówką i przestronnym tarasem.
Ktoś napisał, że miał ciepło w lodówce. Hmmm. Więc chyba nie zauważył, iż po wejściu do pokoju jest taki czytnik w który wkłada się kartę (z kluczem) i wtedy działa prąd w całym pokoju!! A jak się tą kartę wyjmie to prądu nie ma. Więc chyba logiczne jest to, że wychodząc z pokoju i zabeirając ze sobą kartę z kluczem klient nie będzie miał zimno w lodówce, chyba że......włoży byle jaką kartę! np ja miałem przez dwa tygodnie włożoną kartę z Coffeeheaven! i wszystko świetnie działało. Może i dla kogoś mało przydatna informacja, ale warta zapamiętania.
Aha, co do samego pokoju to jeszcze uważajcie na zatrzaskujace się drzwi, szczególnie jak wychodzicie na korytarz w celu nalania sobie wody z dystrybutora, hehee, bo mogą sie szybciutko zatrzasnąć, a kluczyk jest np.....w środku, hehe. To albo pozostaje udanie się do recepcji (gorzej jak ktoś wyszedł przepasany jedynie ręcznikiem), albo jeśli zostawiliście otwarty balkon (i jest to np parter lub I piętro) to jest możliwośc jakoś dostania się do środka.
Ok, to na tyle jeśli chodzi o pokój.
Co do posiłków to pamiętajmy, że jesteśmy w kraju arabskim, gdzie dania troszkę różnią się od "naszych". Nie będę ukrywał, iż uwielbiam wręcz gotować i kosztować co róż to nowych rzeczy. Także, była możliwość spróbowania wszelakich ciekawych dań. W głownej restauracji, codzinnie możecie posilić się np kurczakiem w różnym wydaniu. Raz smażony, drugi raz faszerowany itd. Do tego ryż (curry, zwykły, z warzywami itd), fasolka po "ich" bretońsku, zapiekane połówki pomidorków z żółtym serem, duszone mięsa, pieczone ziemniaczki, ryba, jeśli ktoś jest wybredny to nawet frytki znajdzie. Rózne sosy, sałatki, jak również desery, których jest tam naprawde wiele.Można by jeszcze dużo wymieniać, ale najlepiej przekonać się samemu. Oczywiście kawa, piwo oraz napoje gazowane (dosyć słodkie - cola, sprite, fanta, woda mineralna). Jeśli chodzi o śniadania to również omlety, które na Twoich oczach robi kucharz, czy też jajka sadzone.
Jeśli chodzi o inne restauracje, to w grę wchodzi również restauracja przy plaży (gdzie jest troszke mniej ludzi) - jeśli leżycie ciągle na plaży a nie przy basenach to macie praktycznie parę metrów aby zjeść śniadanie, obiad czy kolację właśnie tam.
W głownym budynku jest do dyspozycji także resstauracja włoska i orientalna, do których musicie zapisać się dzień wcześniej, lub tego samego dnia z rana (jeśli są wolne miejsca). Oczywiscie mozecie zjeść jedynie jedno głowne danie (np we włoskiej), bo jeśli chcecie skosztować jeszcze coś dodatkowego to już trzeba będzie płacić (przy wymeldowaniu się z hotelu).
Ciekawym przeżyciem dla podniebienia jest ponadto wieczór z owocami morza (dodatkowo płatny 20Euro). Tam możecie skosztować krewetek (naprawdę wyśmienitych), jak również homara, kalmara czy też dobrego wina. Przy okazji obejrzycie występ jednej artystki i małego chłopca, który wykonuje dosyć ciekawy taniec.
Wymieniłem głowne restauracje, ale nie zapominajmy jeszcze np o Marbelli. Taki lobby bar przy słodkim basenie. Lody, pizza, kebabiki, jak rownież pączki, zapiekane ziemniaki i wiele innych rzeczy.
Nie wiem jak jest teraz, ale w czasie naszego pobytu (podajże w piątki) był organizowany wieczór kuchni Egipskiej/Arabskiej przy głownym budynku. A tam to już hulaj dusza. Do wyboru, do koloru i do smaku. Ciekawy wieczorek.
No i zapewne większość zapyta się co z alkoholem? Więc oferowane są między innymi takie alkohole jak: whiskey, rum, gin, wódka, piwo, wino oraz wszelkie drinki. Musimy pamiętać, iż cały ten alkohol jest na bazie "ichniejszego" (!!!!!) wyrobu. Praktycznie każdy alkohol (oprócz piwa i wina) ma smak, hmmm, cóż powiedzieć, jednego z najgorszych bimbrów (może pędzony z wysłużonego wielbłąda?). A jeśli ktoś się nastawia na whiskey or whisky to spotka się bezduszną imitacją ala Johnny Worker (też bimber). W Marbelli dodatkowo możecie skosztować ponczu bezalkoholowego lub alkoholowego ( i tam już nie czuć bimbru jak w pozostałych drinkach).
Było o kuchni i napojach, teraz plaża.
Lepiej zabierzcie ze sobą buty do pływania. Z kilku względów. Raz że jest tam rafa, więc niezbyt wygodnie chodzi sie na bosaka po skamielinach i ciekawych stworzonkach, które możecie napotkać na swojej drodze/stopie. Dwa, jak idziecie snoorkować to będzie dla was wygodniej i nie poobrzieracie się znowu o rafę. A trzy - to gorący piasek.
Są leżaki z którymi czasami moze być problem. Jedni są zdania, że lepiej zostawiać ręczniki dzień wcześniej, jedni że lepiej wstać z samego rana i udać się w celu rezerwacji (max koło 7-ej) a jeszcze inni wychodzą z założenia, że lepiej dać bakszysz jakiemuś plażowemu lub basenowemu Ahmedowi (bo co drugi z obsługi tak się nazywa, lub Mohamed, heheee) i ten bez problemu znajdzie dla Was miejsce. Ale moze się zdarzyć nawet i taka sytuacja, że zostawicie ręcznik dzień wcześniej, a rano ku wielkiemu zaskoczeniu stwierdzicie, że kto leży na wszym wymarzonym leżaczku. Ten ktoś bedzie tłumaczył, iż jak przyszedł dzisiaj rano to leżak był wolny więc go praworządnie zajał. I nie ma zmiłuj się:) trzeba szukać kolejnego wolnego. Lub dać bakszysz Ahmedowi to wam jakiś zaraz skołuje (np. zrzuci ręcznik kogoś kto już daaaawno się nie położył na danym miejscu).
Co do rafy to cóż mogę powiedzieć....trzeba to zobaczyć, a nie tylko czytać. Praktycznie od razu po zejściu z pomostu macie przed sobą (oczywiście pod wodą, bo jedni szukali rafy na powierzchni!!!!!) podmorski świat, który otwiera przed Wami swoje urocze tajemnice. Rybki, korale, jeżowce, wszystko to na wyciągnięcie ręki. Tutaj mówimy o snoorkowaniu (maska i rurka), ale gorąco polecam również spróbować zejścia głebinowego z butlą i aparatem tlenowym. Tam dopiero jest klimat!!!!
Rozrywka i sport.
Jeśli chodzi o animacje to macie do dyspozycji siatkę plażową, wodną, tenis ziemny, tenis stołowy, bilard (codziennie na pokój przysługje 30 minut darmowego grania a później trzeba już płacić), waterpolo (jakoś nie widziałem, aby ktoś w to grał), grę w kulki przy plaży, siłownia itp. Dodatkowo płatne - sauna, salony masażu (wszelkiego!!!), salon tatuażu, czy też ...apteka, gdzie uprzejmy pan farmaceuta próbuje każdemu Polakowi wcisnąć za 20 backsów pudełko Viagry bez recepty!!! Ciekawa rozrywka, nieprawdaż? :)
Jeśli nie nastawiacie sie tylk na leżenie na plazy, to polecam mały wypadzik na quady, gdzie praktycznie z pod samego hotelu wyjeżdzacie na dwugodzinną wędrówkę po okolicznych bezdrożach.
W przypadku większych wypadów, poszukajcie w głownym budynku, róznych ofert wyjazdowych. Nasz Neckermann miał, ale o wiele droższe (liczone w Euro, a nie w dolarach), natomaist inne biura (w tym świetny Sky Club) mogły zaoferować to samo tyle że taniej. Jeszcze co do cen, niektórzy forumowicze (z innych stron) pisali iż taniej jest w samej Hurgadzie, i z tym się mogę zgodzić, ale....chyba nie liczyli iż dojazd do Hurghady również jest płatny, więc wychodzi prawie tyle samo.
Wycieczki:
Biura oferują m.in. wycieczki do Kairu (piramidy, Sfinks, muzeum, meczet, perfumeria), do Luxoru (Dolina Królów, Karnak itp), nurkwoanie głębinowe, quady jazda na wielbładzie, pływanie łodzią z oszklonym dnem ijeszcze kilka innych.
Obsługa.
Podczas naszego pobytu jakoś nie mieliśmy żadnego preoblemu z nią. Czy to w restauracji (gdzie wszystko szybko i sprawnie im szło) czy też ogólnie na terenie hotelu.
Można by się jeszcze długo rozpisywać na temat samego hotelu i rzeczy z nim zwiazanych, ale miejsca tutaj moze braknąć. Więc reasumując - polecam gorąco.
Nowożeńcy stop. Wyjazd z biurem Oasis stop. Dopłata paliwowa bardzo nieprzyjemna stop. Przelot emocjonujący stop. Zakwaterowanie w opcji sport :)(o tym akurat wiedzieliśmy) stop .Ten busik fajna sprawa, śmiga sobie w kółko, nam to nie przeszkadzało, ale rodziny z dziećmi i bardzo wymagający zgrzytali zębami, my woleliśmy się koncentrować na pozytywach, ta rafa koralowa i te rybki zapierają dech w piersi. Jedzenie urozmaicone i nie mniej kolorowe niż te rybki, heh, wszystkiego nie dało rady spróbować. Było fajnie tylko nachalność tych trochę denerwująca, a ta Hurghada do istna dżungla. Ale Makadi to mały raj na ziemi jedyne zmartwienia to... idziemy nad basen słonowodny... a może słodko.... a może pizza... a może morze :) LBN
Hotel robi wrażenie. Duży teren, jest gdzie wieczorami spacerować. Super baseny. pokoje też ok, duże każdy posiada balkon, łazienki czyste, duże, ręczniki wymineniane codziennie. okolica to tylko pustynia ale o tym wiedzieliśmy. plaża ok, czysta bardzo dużo leżaków i parasoli. rafa przyhotelowa naprawdę ładna, ale nie dla osób które nie potrafią pływać. długo jest płtyko tzn,. tak po kostki, później kawałek po kolanka a później już straszna głębia. woda - byliśmy w lipcu gorącą. sam hotel oceniam na 5* , natomiast jedzenienie słabiutko tak 3* słaby wybór, nie smaczne, wydzielają szczególnie przy basenie, alkohol słaby. Jeździmy troche po hotelach 5* i tem pod względem kulimnarnym wypadł najsłabiej. Natomiast sam hotel ładny.
Sun
C.D Baseny i leżaki w porządku, niestety ręczniki plażowe brudne.Jedzenie dobre i urozmaicon. Obsługa w restauracjach bardzo mila a kelnerzy nie byli zachłanni na napiwki.Proponuje uważać na wycieczki proponowane przez obsługę w hotelu np. mój maż wykupił wycieczkę gdzie miał łowić cały dzień ryby a okazało sie ze połowy trwały ok. dwóch godzin a pozostały czas został poświęcony na nurkowanie.Płyt z nagraniem z wycieczki,to chłam stracone 25 USD. Pozostałe rzeczy były w porządku hotel ładny, jedzenie dobre jest również piękna i zadbana zieleń Nie mogę powiedzieć, że było źle, bo wakacje były fajne, ale ja nie pojechałabym tam drugi raz.
Byliśmy z żoną w Lipcu w części SPORT. Przed wyjazdem niepotrzebnie naczytałem się negatywnych opinii o tej części hotelu - absolutnie proszę się nimi nie sugerować. Część SPORT jest co prawda oddalona od głównego hotelu o ok 400 m tyle że jeździ PKS (czeka się na niego max 2 min.) Dla porównania Ci którzy mieszkają nad samym morzem taką samą odległość pokonują pieszo :) Ogólnie jest tam cisza i spokuj. Hotel ładny, czysty. Obsługa miła (tylko kelnerzy i 1 barman). Ogólnie jesteśmy zadowoleni z hotelu jak i z organizatora Alfa Star i tu uwaga biuro nie informuje o części SPORT często ludzie o tym się dowiadują w recepcji hotelu że tam będą mieszkać :).
Smród, Brud i Luksus â to jest cała prawda o Serenity. Hotel jest oczywiście luksusowy, pięknie położony, zaledwie 40 km od centrum Hurghady (45 minut jazdy w jedną stronę). Super połączenia busem hotelowym za jedyne 8 dolarów. Ceny w sklepikach hotelowych sięgają zenitu. Coca lub czekolada to wydatek minimum 3 dolców. Internet 7 euro za pół godziny. Pokoje są duże i gustownie urządzone, sprzątane bardzo dobrze. Minusem jest brak wody butelkowanej. Trzebą ją kupować lub się twardo o nią upominać. Dystrybutory z wodą w przejściach mieszkalnych to jest skandal ponieważ uzupełniane są wodą nieznanego pochodzenia. UWAGA! BRUDNE SZTUĆCE W KAŻDEJ RESTAURACJI, BRUDNE SZKLANKI, KUBKI, SERWETY JAK I POJEMNIKI NA SÓL I PIEPRZ.
5 os. rodzina - pobyt 2 tygodnie(lipiec). Każdy posiłek zaczynał się od polowania na miejsce. Nie zależało nam, żeby siedzieć razem. Później w kolejkę po posiłek. Jak chciałem np. 2 kawałek dla dziecka - to Arab burczał pod nosem. Leżaki niestety trzeba rezerwować przed 8. O barkach w basenach zapomnijcie. Żaden nie był otwarty. Na rezydenta (Ali S. - Selecturs) można liczyć tylko, gdy zbiera pieniądze. Naciągacz i krętacz. Sam hotel jest naprawdę czysty. Animatorzy super, szczeg. Julia i Aleks
Hotel z całą odpowiedzialnością mogę polecić. Wybierając wakacje w krajach arabskich trzeba zdawać sobie sprawę, że to nie Europa i nie ma co tu porównywać. Najważniejsze standardy są tu zapewnione: dobra infrastruktura hotelu, czyste pokoje, jedzenie -ichszejsze ale w porządku, dostęp do plaży i rafy! Co do obsługi hotelowej- zamiast współczuć i litować się nad ich losem, jak to robią co niektórzy:),trzeba wymagać, MÓWIĆ jak czegoś brakuje, albo cos jest nie tak! Poprostu! Hotel polecam osobom, którzy za rozsądne pieniądze chcą wyjechać do Egiptu dla Egiptu!
Tripadvisor