Wybierz, kiedy chcesz jechać na wakacje i przejdź do szczegółowej oferty.
Atrakcje i udogodnienia dla dzieci: brodzik, animacje, miniklub, opiekunka (płatna), plac zabaw.
Ok. 500 m do prywatnej, piaszczystej plaży z platformą (ok. 320 m długości).
Bogata oferta sportowo-rekreacyjna: siłownia, siatkówka plażowa, miniboisko do piłki nożnej, 3 korty tenisowe, aerobik, minigolf
Hurghada - niekwestionowana stolica Riwiery Egipskiej z doskonałymi warunkami do uprawiania windsurfingu i kitesurfingu.
Pobyt wrzesień 2018. Hotel wielki, luźno na plaży i basenach, sporo miejsca wszędzie, na stołówce w szczycie chwilami brak miejsc, na razie na szczęście dwa wielki bloki w remoncie bo inaczej nie wyobrażam sobie co się stanie. Polscy goście lokowani nieźle, w połowie drogi do morza i do budynku głównego. Pokój na 2 piętrze całkiem OK, sprzątający bardzo przyjazny i wykonywał co trzeba. Obsługa jak na taką harówkę miła, brać $$$ oficjalnie im nie wolno, więc jak im się da w tajemnicy to są happy. Jedzenie nie smaczne, mdłe, bez świeżości, bez ,,duszy". Pieczywo suche, ciastka suche, wołowina duszona bez wyrazu, owoce i warzywa nie świeże, frytki jak kapcie. Coś tam próbują dać dobrego jak kaczka czy baranina, ale to wszystko bez kropki nad ,,i" , czyli jw. Coś się zjadliwego czasem znajdzie jak już się wie czego unikać. Rafa spalona, ryb niewiele, wiatr wieje i silne fale 11 na 14 dni. Dobrze przynajmniej że Ruskich już nie ma, większość Niemców którzy tylko między sobą gadają i wytrzeszczają oczy że ktoś w innym języku rozmawia. Polacy się zachowują elegancko, niewielka garstka Czechów jak zwykle pocieszna i wzbudza sympatię. Duża wada lokalizacji kiedy się zachce pojechać na wycieczkę, trzeba dopłacać za transfer. Do Serenity Makadi można jechać ale tylko w przypadku dobrej ceny. Z dotychczasowych wyjazdów do Egiptu najlepiej wypada Royal Albatros Moderna w Sharm.
Pokój i widok
Jedzenie
To nie był pierwszy pobyt w Egipcie i jak wiadomo jak jedzie się do Egiptu to nie nastawia się na "dobre jedzenie", ale to co zastaliśmy w tym 5 * hotelu woła o pomstę do nieba :) - nasz pobyt wspominam jako stanie w olbrzymich kolejach za wszystkim : jedzeniem ( o zgrozo, jak można to nazwać) , piciem.. itp. obsługa w "restauracjach" :) i barach -koszmarna- pracują za karę. faworyzowanie ruskich, brud, syf na stołówce i mogłabym tak dalej wymieniać. Na duży plus zasługuje rafa koralowa, która jest bezpośrednio przy pomoście ( ale i ona niedługo straci na atrakcyjności, ponieważ jest regularnie niszczona przez gości ze wschodu, którzy zamiast z pomostu, spacerują po niej bez żadnych zahamowań i o dziwo nikt z obsługi im nie zwraca na to uwagi). Pokoje i obsługa w pokojach na plus- czyste , ale poza tym ;(
rafa koralowa, duże, przestronne pokoje
tragiczne jedzenie, fatalna obsługa na stołówce, kolejki za jedzeniem i 99,99 % ruskich, którzy są bardzo uciążliwi i nachalni
ogólnie zadowoleni jesteśmy polecamy podróż z sun&fan
pomost przepiękne rafy idealny na wypoczynek dla dwojga ceniących spokój i cisze nie liczcie na nocne życie
bardzo słabe animacje wieczorne szkoda czasu lepiej zapalić szisze ;) mini golf tylko w nazwie faktycznie nie działa robiąca łaskę obsługa jednakże chodzą jak zegarki jak szefostwo jest na obiekcie 95% ROSJAN bywają wulgarni czują się jakby byli najważniejsi
Witam jechałem pierwszy raz na tego typu wycieczkę i jak przeczytałem opinie o hotelu itd byłem przerażony , powiem tyle nie chce mi się pisać i nie mam czasu napisze tylko tyle że jestem przeciętnym człowiekiem niezarabiającym około 3 tys zl mies i jeśli ktoś pisze ze wycieczka za 1890 zl do d.....y to albo jest debilem albo obrzydliwie bogaty ale podejrzewam ze Pisza to osoby tak zwane obszczymurki co wyżej sra,,,,,,,,,,,,ą niż ............... maja ,debile kompletni którzy maj mega kompleksy zejściowe ponieważ hotel rewelka obsługa rewelka jedzenie rewelka itd ale widać widać życiowe niedojdy w hotelu które za parę groszy chcieli by Dubaj żal duuu...................e ściska ludzie jednak mają w głowach nawalone siana ponieważ za takie pieniądze to jest mega wypas pozdrawiam i polecam
Brak
Brak
Witam, w hotelu Serenity Makadi Heights spedzilismy 2 tygodnie. W tym czasie doswiadczylismy zarowno pozytywnych stron hotelu jak i tych kilku negatywnych. Na wstepie powiem, ze pomimo kilku wad, hotel ogolnie moge polecic w zasadzie wszystkim poza ludzmi nastawionymi na przesadny luksus. Hotel jest dobrze utrzymany jak na warunki egipskie, ma duzo zieleni na swoim terenie, polozony jest przy samej plazy ze wspaniala rafa koralowa. Ma kilka barow w ktorych mozna cos przekasic lub wypic. W ciagu dnia animacje odbywaja sie zarowno przy basenie jak i na plazy. Pokoje sa spore, w miare czyste, lazienka tez prezentowala sie dobrze, choc nie moge powiedziec, ze byl to jakis super standard na 5*. Hotel posiada centrum nurkowe, ktorego uslugi moge polecic. Jesli chodzi o restaurcje to jest to na pewno zbyt wyszukane slowo majace wskazywac na miejsce w ktorym jadlo sie posilki. Powiedzial bym raczej, ze jest to stolowka. Jest to jednak w pewnym sensie zrozumiale w kontekscie ilosci osob, ktore hotel jest w stanie goscic. Inna sprawa sa sami ludzie hotel ten zamieszkujacy. Sa to glownie rosjanie, ktorzy wyszli z buszu na krotko przed przyjazdem do hotelu i eksponuja to mocno swoim zachowaniem (nie tylko na wspomianej stolowce). Nagminne jest wpychanie sie, wyrywanie sobie lyzki do nakadania potraw, nakladanie na talerz ile sie da i nie zjadanie tego, pijanstwo, agresywne zachowanie i ogolnie pojete chamstwo. Jedzenia jest sporo, ale jest bardzo podobne i szybko sie nudzi - 14 dni na monotonnym jedzeniu ciezko wytrzymac i tu troche ratuja sytuacje restauracje a la carte, z ktorych mozna korzystac tez w hotelu Serenity Fun City. Dziala to tez w druga strone i nie do konca fair. Goscie Fun City oprocz korzystania z testauracji w Makadi Heights moga tez korzystac z plazy, przez co zwyklej wielkosci plaza musi pomiescic podwoja liczbe osob co prowadzi do problemu z dostepnoscia lezakow na plazy. Natomiast goscie Makadi Heights moga korzystac z basenow w Fun City za oplata.
Ladna zielen na terenie hotelu Bliskosc plazy Ladna rafa Dobre pokoje Animacje Mila obsluga
Monotonne jedzenie - duzo ale ciagle to samo Zimna woda w basenie Za mala plaza w stosunku do ilosci gosci Internet w zasadzie nie dziala
Ogólnie z pobytu byliśmy bardzo zadowoleni. Było właściwie wszystko tak jak na zdjęciach i w opiniach. Niczym nie byliśmy rozczarowani. Ogród przy hotelu super! Jest gdzie pospacerować. Rafa przy hotelu piękna. Nie opłaca się płynąc na wyspę Giftu (jeśli ktoś chce tylko podziwiać rafę), ponieważ przy hotelu mieliśmy o wiele ładniejszą. Na obsługę też nie można było narzekać, byli dla nas na każde zawołanie, nawet kiedy chcieliśmy zmienić pokój w pierwszy dzień (woleliśmy na piętrze) to nie było z tym problemu. Sprzątany był codziennie. Przy basenach słonych było zawsze mało ludzi, dlatego można było spokojnie odpocząć. Jedzenia było bardzo dużo, jednak jak to w krajach arabskich używają swoich specyficznych przypraw. Ogólnie dało się wytrzymać 2 tygodnie i każdy znajdzie jedzenie dla siebie. Polecam!!!
rafa koralowa, baseny, ogród
momentami ciasno i brudno w restauracji
Lipiec 2014. Hotel nie powinien posiadać 5* mimo iż jest duży i ma ładny ogród tu bajka się kończy. 0,5l wody w butelce na cały pobyt (potem 14 dni nalewana woda z niesprawnych dystrybutorów, jej temperatura równała się otoczeniu ) niesprawna lodówka w pokoju nieprzebrana pościel pokój miał być z widokiem na ogród niestety był typ sportowy ok. 1km od recepcji bez balkonu po interwencji w recepcji kazano mi dopłacać 400 dol. Wszędzie brud stołówka kleiła sie od brudu mimo iż obsługa się starała. Baseny - woda brudna nie filtrowana nawet baseny ze słoną były chlorowane. po 14 dniach gęstość wody była jak w morzu martwym. Jedzenie jednolite zimne niedobre a czas oczekiwania w kolejkach jak za komuny. Późniejsze przyjście na stołówkę aby uniknąć kolejek = dieta. Picie typu cola, sprite, i soki to produkt uboczny przy wydobyciu ropy, woda zależy jaka dostawa- ohydna w smaku. Sklep tylko na terenie hotelu ceny z kosmosu bez możliwości targowania. W aptece za tabletki na biegunkę życzono sobie 20 dol. dlatego ubikacje ogólne na terenie hotelu były takie brudne- zwłaszcza damskie.Nie jestem wymagającym gościem zwiedziłem trochę, w Egipcie byłem drugi raz ale takiego syfu nie widziałem. Według mnie ta budowla nie powinna nosić nazwy hotelu a co dopiero posiadać jakieś *
ogród i plaża
cała reszta
Polecam rafa i plaża super,jedzenie ok. szkoda tylko, że tylu rosjan.
rafa, piękne ogrody,dobre jedzenie, świetna długa plaża ok.1200 m. częśc hotelowa i częśc dzika
nie jest to hotel z 2013 roku ale ok. Byliśmy kilkakrotnie w Egipcie w ***** hotelach, ten nie odbiega od innych *****
Właśnie wróciłyśmy z córką z tygodniowego pobytu. Hotel daleko od Hurghady i dobrze. Bardzo duży i ładny ogród. Kilka basenów, w tym bardzo płytkich, dobrych dla dzieci, część zimą wyłączona. Plaża duża ale ,,głośna,,. Bardzo głośne rosyjskie pop, trudne do wytrzymania gdy chce się odpocząć. Udręką jest też ustawiczne nagabywanie obsługi do korzystania z dodatkowych usług typu fryzjer, kosmetyczka, masaże itp. Po dwóch dniach zorientowałam się, ze tylko nad basenem relax można w spokoju poczytać czy podrzemać. Jest też druga plaża typu relax, ale tam nie ma możliwości wystawienia leżaków poza parasole. Było zbyt zimno i wietrznie by chronić się pod parasolem. Pokoje bardzo duże,łazienki też, czyste i wygodne. W styczniu był tylko jeden kanał polski - Tele 5, okropność! Miałyšmy pokój blisko budynku głównego wychodzący na płot i pustynię. Dzięki temu uniknęłyśmy wieczorno- nocnych animacyjno- muzyczno- dyskotekowych hałasów. Jeżeli ktoś lubi takie zabawy do późnej nocy to rzecz jasna, nie będzie to mu przeszkadzać. Jedzenie niedobre. Wszystko zbyt ,,arabskie,, jak na nasze żołądki i mało urozmaicone, ale też nie chorowałyśmy.Dobre pieczywo, dobry biały ser....i ewentualnie wołowina z menu dziecięcego. Rosjanie (95 procent gości) jedli dużo i chętnie więc może tylko my grymasiłyśmy? Byłam w Tabie ( hotel Sofitel) i jedzenie było rewelacyjne,więc mam porównanie. Może tam szefem kuchni był Europejczyk? Ogólnie hotel, obsługa ok, jedzenie paskudne, plaża z daleko sięgającą płycizną ( konieczne buty do wody), pomost z głęboką wodą przy końcu z rafą raczej mizerną w porównaniu do rafy w Sharm i okolicy. Wyjazd kupiony bardzo okazyjnie, 2 dni przed wylotem więc miał więcej zalet niż wad.
Brak
Brak
Jesli decydujecie się Państwo na ten hotel, zwróccie szczególna uwage na polozenie Waszych pokoi. Istnieja w tym hotelu 3 klasy- de lux - przy morzu, standard- od morza ok 100m i WIECEJ, sport- sa to pokoje oddalone od recepcji, stołówki, trzeba dojeżdżac busem do hotelu, później iśc pieszo do basenów i morza (ok. 800m). ten hotel nie zasługuje z pewnoscia na 5 gwiazdek, co najwyzej 4 (nie jestem wymagajaca turystka). Hotel jako budynki, ogród, baseny, plaza, ilosc posiłków super, natomiast smak potraw, czystosc na stołówce, animacje, odległosc do pokojów, połozenie hotelu (pustkowie) i mozliwosc porozumiewania sie z recepcja fatalna. Szczerze odradzam ten hotel dla turystów wymagajacych i chcących spedzic urlop w standardzie 5 gwizadek.
Brak
Brak
syf i ubóstwo! brudno w restauracjach i barach. brudne talerze i szklanki o ile w ogóle były, bo często brakowało talerzy , szklanek i sztućców. jedzenie 10 dni jedno i to samo czyli tani kurczak i śmierdząca wątróbka. sałatki często skwaśniałe . to jest stary, brudny hotel. strefa sport area , która Wezyr sprzedaje jako luksusowe pokoje przy plaży to baraki robotnicze oddalone od plaży o 2 km. jedno wielkie oszustwo! hotel głównie nastawiony na Rosjan , obsługa prawie nie mówi w cale po angielsku. W ciągu 10 dniu pobytu dwóch rezydentów Wezyra ( egipskich) zrezygnowało , bo było tyle reklamacji .
Brak
Brak
Nie daj się zakwaterować w części SPORT (ci co byli na wszystko narzekali). Aquapark płatny (15$ za 3h). Na plaży codziennie gra w piłkę nożną (niespotykana w innych hotelach). Jedzenie "egipskie" - nie uciekniesz przed zemstą (pomagają tabletki, alkohol przed i po - nie). Obsługa bardzo rzetelna i miła. Piwo lane w malutkich kubkach - bardzo szybko się wygazowywuje a wtedy nie da się go pić (w barze podawane w szklankach). Na dyskotekę (oraz 1x na wyjazd do restauracji włoskiej i orientalnej) faceci mają wstęp tylko w spodniach i zabudowanych butach (po wieczornym posiedzeniu przy drinku w stroju luźnym, ostatnią rzeczą na jaką ma się ochotę jest przymus udania się do pokoju i przebrania w rzeczy "ciepłe"). Koniecznie weź ze sobą maskę i rurkę - rafa przy hotelu z najwyższej półki (możliwość nurkowania na niej z butlą - 25$ polecam). Animatorzy nierówni (robiący za trzech nigeryjczyk Dennis - najwyższa półka, z drugiej strony sprawiające wrażenie wiecznie skacowanych i znużonych robotą dziewczyny). Animacje niewyszukane (jedynie quiz muzyczny oraz karaoke przypadło nam do gustu). Towarzystwo - oczywiście masa głośnych rosjan, ale i rodacy powodują, że człowiek wstydzi się z jakiego kraju pochodzi. Rezydent (Sun&Fun) egipcjanin - bez najmniejszego zarzutu. Cena: do 2100 (7dni) oraz do 2800 (14dni) - jechać. Powyżej - pomyśleć o czymś innym.
Brak
Brak
Wszystkim wybierającym się do Serenity... polecam! ogólnie mówiąc wszystko jest ok. Jedzenia zróżnicowane, duży wybór dań, obsługa bardzo dobra, pokój czysty, bez żadnych niespodzianek:) codziennie sprzątany, za dolara codziennie zmieniane ręczniki i śliczne figury ręcznikowe! :) Ponadto miejscowość spokojna, godna polecenia! Plaża cudowna, dobre miejsce dla chcących nauczyć się nurkować, itp.
Brak
Brak
To były cudowne wakacje! Hotel i otoczenie cudowne. Obsługa wyśmienita. Jedzenie urozmaicone i świeże. Pokoje sprzątane uczciwie i codziennie. Wyjątkowy zespół animatorów, który dba o codzienną rozrywkę gości. Sasha, Kuku, Dennis, Marcelina, Yana i DJ Alibaba są perłami Serenity Makadi Heights i sprawiają, że pobyt w tym miejscu jest wyjątkowy. Obie z córką świetnie bawiłyśmy się i zamierzamy jeszcze raz wrócić w to samo miejsce. Polecam gorąco ten hotel!
Brak
Brak
1. Hotel: Na pewno nie spełnia 5 gwiazdek, duży, na rozległym terenie, składa się z budynku głównego i kilku bocznych budynków dwupiętrowych położonych za nim. Można trafić na pokój blisko budynku głównego i wtedy ma się blisko na posiłki, albo na pokój z dala od niego i wtedy jest blisko do morza. Generalnie hotel w sezonie bardzo zatłoczony. Dużo basenów, ale tak naprawdę to są dwa ze słoną wodą i dwa ze słodką. W basenach ze słoną wodą można odpocząć. Wszelkie animacje czyt. ruch, hałas i gwar oraz przekąski? na terenie basenów z wodą słodką. Znalezienie wolnego leżaka o 9 rano graniczy z cudem. Małe zaplecze sklepowe z pamiątkami oraz apteka, ale bardzo drogo, nawet kupując znaczki na pocztówki trzeba się targować. Dolar traktują tu na równi z funtem egipskim. Plusem jest to, że można się dogadać po polsku. Na terenie hotelu dużo zieleni. Część obsługi hotelowej tylko z pozoru uprzejma, bywają nieuprzejmi, złośliwi. 2. Pokój: Duży, przestronny jak na dwie osoby. Na więcej osób byłby ciasny. W pokoju są mrówki. W TV dwa polskie programy ? Polonia i Tele5. Klimatyzacja wyłączała się codziennie kilka razy. Prąd i woda także były dostarczane z przerwami, czasem kilkanaście razy w ciągu godziny. Zdarzało się to codziennie, co nie powinno mieć miejsca w hotelu 5 gwiazdkowym. Pokoje sprzątane każdego dnia. Bardzo duże i wygodne łóżka. 3. Położenie: do Hurghady można pojechać taxi (ok. 40min) za 30 dolarów w dwie strony. Autobusem wychodzi ok. 16 dolarów w dwie strony za osobę. Naprzeciwko hotel Serenity Fun City ? masa atrakcji dla dzieci, zjeżdżalnie, karuzele itp., można za 15 dolarów wykupić pakiet i korzystać z wodnych atrakcji. 4. Wyżywienie: codziennie to samo, obsługa przy stolikach słaba, czeka się na podanie sztućców, stoliki brudne, gdy przychodzi się na końcu, na stolikach nie ma już nawet obrusów. Walka o wolny stolik praktycznie codziennie. Jedzenie niezbyt wykwintne, potrawy niesmaczne. Najlepiej sprawdzała się bułka z masłem na śniadanie, obiad i kolację. Po napoje trzeba stać w kolejkach.
Brak
Brak
Byliśmy w tym hotelu w 2010 roku i był "międzynarodowy". W tym roku hotel zmienił współwłaściciela został nim rosjanin. Od tej pory wszystko "dla gości ze wschodu", na dyskotece -rosja, na posiłkach -rosja, itd długo by wymieniac. Wszystko pod Rosjan. Nic do nich nie mam ale to było po prostu przegięcie. Obsługa jak słyszała że "Poland" to zmieniała podejście -oczywiście na gorsze. Były wyjątki ale tylko na plaży. Zmieniło się dużo , kiedyś oprócz głównej restauracji była włoska i chińska - już ich nie ma. Teraz aby iśc do tych restauracji trzeba się udac do hotelu obok do którego mamy wejście. Pogorszył się standard - kiedyś były białe papucie, kosmetyki -już ich nie ma, tylko mydło w płynie byle jakie. Nie pojedziemy tam już nigdy, chyba że zmieni się właściciel i standard. Są lepsze hotele za tą samą kasę , a nawet warto dołożyc ale bawic się świetnie i byc zadowolonym.
Brak
Brak
Polecam ten hotel pod każdym względem. Bardzo Dużo atrakcji w hotelu tak, że nie było czasu się nudzić i nie chciało się z niego wychodzić. Mialłyśmy pokój w części Area i w zasadzie do morza nawet z tej części sport area bardzo blisko. Pokoj dostalysmy od razu z widokiem na morze. Jedzenia mnóstwo, tak że każdy znajdzie coś dla Ciebie. Dwa razy w tygodniu kolacje tematyczne. Animacji dużo, polecam water Gym, show time z animatorem Sasha oraz dystkoteki w Lobby barze dziennie o 23 z dj Alibaba.... Obsluga miła, uśmiechnięta na bieżąco stoliki sprzątane. Jeśli będę miała możliwość to tam napewno wróce. Było cudownie.
Brak
Brak
Autor nie dodał opinii tekstowej.
Brak
Brak
Witam, właśnie wróciłam z urlopu w Serenity 17 czerwca b.r. Spędziłam tam z moją przyjaciółką 2 tygodnie. Byłam w wielu miejscach na urlopie ale jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się spędzić wakacji w tak miłej atmosferze. Warto wspomnieć na wstępie, że wyjazd poprowadziło biuro Viva Club. Pełen profesjonalizm. Życzę wszystkim, aby mieli okazję poznać rezydenta Ahmeda. Fajny gość:). Kolejny plus tego bajecznego miejsca to obsługa hotelowa- wiecznie uśmiechnięta, pomocna obsługa, czyste pokoje. Grzechem byłoby nie wspomnieć o grupie Animatorów... Sasha, Kuku, Dj Alibaba codziennie 21:30 Show Time w Amfiteatrze gdzie przedstawienia są prowadzone w kilku językach na raz. W hotelu można też codziennie bawić się do 02;00 w dyskotece gdzie muzyke puszcza Dj Ali, świetny gość. Dla chcących aktywnie spędzać czas codziennie można korzystać z water gim przy basenie. Już nie wspomnę, że to All z prawdziwego zdarzenia. Niczego nie załują... można jeść i pić do oporu. Leżaki na basenie i plaży bezpłatne. Każdy tu znajdzie coś dla siebie. Jedyny minus tak naprawdę to 25 km do centrum Hurgady. Osobiście zdecydowałam się nurkować. Koszt to 25USD. Piękna rafa koralowa zaraz przy hotelu. Na pewno kiedyś tam wrócę. Pozdrawiam Sasha, Ramy, Ali, Ahmed, Abdul, Aido, Amr, See you
Brak
Brak
To mój trzeci pobyt w Egipcie. Hotel robi ogólnie dobre wrażenie. Jedzenia dużo, urozmaicone (wieczory tematyczne) ale z przeważającą ilością ryb, makaronów i kurczaka pod każdą postacią :) Przeważają rosjanie (ale nie czuje się ich obecności), francuzi, czesi, niemcy, włosi. Hotel położony na totalnym odludziu - polecam dla ludzi ceniących spokój, za bramą hotelu oprócz kilku hoteli oddalonych od siebie nie ma nic. Taksówka do Hurgady to koszt ok 20- 25 USD w obie strony, busik z hotelu który kursuje w wyznaczonych godzinach to koszt 16 USD w obie strony. Hotel posiada piękną zieleń - nie często spotykaną w Egipcie. 4 baseny z czego tak naprawdę przy jednym cokolwiek się dzieje - animacje, muzyka, bar - przy dużym obłożeniu hotelu odczuwa się małą ilość leżaków przy nim. Otrzymaliśmy (bez dodatkowych kosztów) pokój blisko głównego budynku więc wszędzie mieliśmy blisko ale Sport Area oddalona jest bardzo daleko od wszystkich atrakcji (basen, restauracje itp.). Ogólne wrażenia dobre ale nie wróciłabym do tego hotelu tylko i wyłącznie z powodu położenia poza centrum Hurgady. Hotel idealny dla rodzin z małymi dziećmi(w hotelu obok można dokupić karnet na basen i lunapark ) oraz dla ceniących spokój.
Brak
Brak