79 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcyjne położenie: w najpiękniejszym miejscu na wyspie (w mieście Hvar), w spokojnej zatoce Mala Garska.
Dla amatorów sportów wodnych (odpłatnie): w pobliżu wypożyczalnia sprzętu do nurkowania, kajaki, rowery wodne i skutery.
Tylko ok. 20 minut spacerem wzdłuż wybrzeża na starówkę.
Drogi turysto,jeżeli oczekujesz kolorowych drinków z palemką przy basenie to radzę zmień hotel.Tu się nie rozerwiesz ;) Jeżeli natomiast hotel ma być twoją bazą wypadową,za niewielkie pieniądze do zwiedzania pięknej wyspy Hvar,to spoko. My jesteśmy zadowoleni z pobytu,trafiliśmy na pokój na 4 piętrze,ładne widoki na zatokę.Pościel i ręczniki czyste,codziennie sprzątane. Do centrum około dwóch km,i tam wspaniała rozrywka,muzyka,pyszne jedzenie,zapach lawendy,ludzie z całego świata.Piękny port jachtowy ,zapach luksusu :-) Jeżeli chodzi o kuchnie w hotelu,to faktycznie śniadania monotonne,ale wszystko świeże i obiadokolacje smaczne,wszyscy znajomi zadowoleni.jedliśmy ze smakiem,trunki lokalne. Wyspa Hvar jest naprawdę piękna,czerpaliśmy radość i zwiedzaliśmy każdego dnia.
Położenie hotelu w kameralnym miejscu,zielono i spokojnie.Plaża kilkanaście metrów od hotelu.Leżaków nie brakuje.
Hotel wymaga remontu,sprawa oczywista.łazienka tym bardziej.
Hotel położony w fajnym miejscu. Dość stary, ale pokoje czyste. Cisza, spokój. Jedzenie super. Obsługa bardzo miła i pomocna. Wieczorki taneczne z Panią Basią i Panem Witkiem- Super!!
położenie, czyste pokoje, dobre jedzenie
dość stary
Ogólnie wszystko było super. Hotel naprawdę byłby w porządku, ale wymaga remontu. Okolica przecudowna, zatoczka urzekająca, jednak tego hotelu bym nie poleciła znajomym, którzy wiele oczekują i są przyzwyczajeni do luksusów. Dla mnie ok, bo nie mam dużych wymagań. Jeszcze bym tam wróciła. Ręczniki często wymieniane, kosze opróżniane systematycznie, obsługa bardzo miła. Rezydentka-Pani Basia-w odróżnieniu co o niej przeczytałam wcześniej-SUPER kobieta, wokalnie utalentowana, konkretna osoba.
blisko plaży i wszystkiego
w ubikacji spod płytek podłogowych wylewała się woda, wymaga remontu
Jednym słowem totalne dno, szczególnie że wszedzie w okolicy są hotele najmniej 3 gwiazdkowe (rzeczywiście zasługujące na 3 gwiazdki)
Moim zdaniem jedyna zaletą jest klimatyzacja w pokojach i położenie hotelu, na prawdę nic więcej nie da się dobrego napisać o tym hotelu.
Wanna w łazience ma chyba 80 cm długości i jest dosyć niska przez co zalewa się cała łazienkę, bieżąca woda ma max 25 stopni. Łazienka jest bardzo zaniedbana. Na pokoj jest jedno gniazdko. Płytki na balkonie nie myte chyba nigdy, ogólnie bardzo zniszczony poobijany. Żywienie w opcji all inclusive nie różni się niczym od niższych opcji więc po prostu szkoda pieniędzy. Podstawą posiłków w tym hotelu jest duża ilość tłuszczu cukru i soli. Dla przykładu jeśli jakieś ciasto jest niedobre i ciężko je zjeść to nie dadzą nic innego do momentu aż nie zostanie zjedzone. Ogólnie jeśli pierwszego dnia dostanie się jakis typ posiłku to już będzie nam towarzyszył do ostatniego dnia pobytu. Hitem jest gorąca kawa i herbata (ciepła nie gorąca) ktora nawet w all inclusive dostępna jest tylko przy sniadaniu. Pięknie opisywane "drinki i alkohole" w ofercie tj. Jeden kieliszek wina na osobę (generalnie ocet) lub piwo też jedno na osobę dziennie nie najwyższych lotów. Jeśli ktoś spodziewa się regionalnych potraw to brak. Krojony ogórek wraca tak długo na stoły aż będzie gorzki i zbrazowieje, a pomidory z czarnymi plamkami i niewykrojona zielona częścią. Krojone buraki czy ogórki konserwowe po paru dniach są nie do zjedzenia bo są strasznie octowe. I na terenie hotelu wszędzie towarzyszą nam koty chyba z 10. Basen jest brudny więc nikt z niego nie korzysta. W ofercie jest WiFi a go nie ma. Ilość leżaków jest nie proporcjonalna do ilości gości. Nie w spokoju nałożyć czegokolwiek na talerz w spokoju bo zawsze ktoś wgapia się w kolor twojej opaski. Jeśli ktoś odważy się wybrać do tego hotelu z zywieniem to polecam wziąć więcej pieniędzy na poblizsze restauracje. Miejsc parkingowych na 8 samochód reszta ulica przy hotelu. Wymiana ręczników co 3 dni oczywiście nie każdego i pościeli co 7 dni (a to niby hotel 3 gwiazdkowy według portalu) kable w lampie są tak połączone ze można wsadzić rękę i być porazonym prądem elektrycznym. Pół lamp w pokoju nie działa.
Wyjazd ogólnie można zaliczyć do udanych, dobra kuchnia, fajne wycieczki fakutatywne, w mieście sporo atrakcji również wieczornych
Przepiękne widoki, prywatna plaża, blisko miasta, a jednak daleko od tłoku
Zdjęcia zrobione w sezonie, byliśmy we wrześniu 2018, ani kwiatów na stolikach, ogólnie Hotel mocno zaniedbany, ale to wszystko można przeżyć. Najgorzej było z Panią rezydent, Panią Basią, któr ludzi traktuje bardzo, bardzo wyniośle, momentami, nabijanie się oraz kompletny brak szacunku- najgorszy element wycieczki
Wraz z mężem wybraliśmy się autokarem na Wyspę. Przed zakupem wycieczki proponuję rozeznać się w jakiej okolicy znajduje się hotel. Ludzie z turnusu przyjechali na miejsce zdziwieni, że miasto nie tętni życiem.. w opisie jest jasno podane... Polecamy ten hotel dla osób starszych jednak. Sami jesteśmy po pięćdziesiątce i uważamy, że ten obiekt był jednym z lepszych na nasze wakacje. Biuro w miarę możliwości spełniło nasze oczekiwania dotyczące tego wyjazdu. Pokoje są ok, rezydentka p.Barbara przedstawiła nam pełną ofertę tego co można zwiedzić. Wyspa sama w sobie jest piękna. Pozwala na odpoczynek w stu procentach. Szkoda, że pobyt był krótki. Dziękujemy i serdecznie pozdrawiamy.
Sporą zaletą hotelu syrena są polskie animacje dla dzieci i dorosłych. Spokojny wypoczynek dla osób starszych. Sporym atutem jest dostęp do bezpłatnych leżaków. Posiłki jak wszędzie, jak na 3 gwiazdki to hotel jest dobry ????????
Słabą stroną jak dla nas była mała ilość leżaków na plaży. Pokoje są w starej zabudowe ale nie odstraszają.
+ dla kierowców z firmy Sindbad Reszta totalne dno.
Brak
Hotel, zatrzymała się w miejscu. Typowa komuna, 40 lat temu. Zdjęcia nie oddają to co jest na miejscu. Jednym słowem żenada. Pani Rezydent \"Pani Barbara: ocena 0, zero szacunku dla ludzi, jej koncerty powalały z nóg.\" Szkoda pieniędzy na to miejsce, lepiej dołożyć i pojechać gdzieś indziej. Temperatura na stołówce była taka sama jak na zewnątrz. Brak owoców, brak napoi, wody. W ofercie typowa ściema. Basen okazał się kałużą dla robactwa (śmierdząca i zielona woda) . Otoczenie przy hotelu, jak na wysypisku śmieci. Nigdy więcej tyn \"Hotel\"
Położenie hotelu idealne dla osób chcących wypocząć, takim turystom wart polecenia :)
bliskość plaży i cicha okolica
Hotel trochę zaniedbany i wieczorem brakuje oświetlenia nad zatoką, co uniemożliwia wieczorne spacery wokół przepięknej zatoki
Wybór oferty: to zawsze trudna sprawa, ale warto na początku określić swoje priorytety zanim zaczniemy przeglądać to co oferuje rynek. Naszymi priorytetami była możliwość odpoczynku z nastawieniem na wycieczki piesze wybrzeżem oraz z wykorzystaniem środków komunikacji publicznej. Oceniane oferty: Przedmiotem naszej analizy były oferty: Hotel Sirena (Hvar) Hvaer, Hotel Lavanda oraz Arkada (Stari Grad) Hvar, Hotel Jelsa i Fontana Resort (Jelsa) Hvar. Co zdecydowało o wyborze oferty: usytuowanie hotelu na uboczu pięknego miasta z możliwością dojścia do niego +/- 20 min, własna plaża obiektu, pięknie ukształtowany teren gwarantujący możliwość jego zwiedzania poruszając się wzdłuż wybrzeża, bliskość mniejszych plaż w części dzikich nazywanych przez nas ?robinsonowymi? Gdzie szukaliśmy oferty: portal wakacje.pl przyszedł nam z pomocą. Ciekawa opcja alarmowania o zmianach ceny wybranej oferty pomogła w podjęciu decyzji i śledzeniu zmian. Jednak zalecamy poświęcenie większej ilości czasu na zapoznanie się z obserwowanymi ofertami. W naszym przypadku przegapiliśmy opcję All Inclusive na rzecz HB. Warto było zachować zimną krew i czekać do końca, albowiem oferta we wrześniu miała bardzo atrakcyjną cenę. Niestety jednak po opłaceniu rezerwacji nie było możliwości już przeliczenia oferty z opcją wyżywienia HB na All Inclusive z uwzględnieniem aktualnie obowiązującej stawki za ofertę. Przeglądaliśmy także oferty prezentowane na stronach www bezpośrednio przez biura podróży, z którymi mieliśmy przyjemność podróżować wcześniej. Portalowi wakacje.pl dziękujemy jednak za bardzo dobry poziom komunikatywności ? w obecnych czasach trudno jest na pozyskanie kompetentnych informacji z wykorzystaniem pracowników BOK. Co prawda były rozbieżności i elementy wymagające dociągnięcia ale nie rzutowały one na wybór oferty za pośrednictwem portau wakacje.pl Transport: podróż na trasie Katowice ? Split realizowana była z wykorzystaniem luksusowego autokaru, z pilotem Biura Podróży Rego-Bis, na trasie Split Stari Grad (Hvar) zabezpieczony został transport promowy naturalnie za dodatkową opłatą co ważne autokar płynął razem z nami więc nie było zamieszania z bagażami i miejscemi ch przechowywania na promie. Na trasie Stari Grad ? Hvar (Hotel Sirena) zapewniono nam transport autokarowy. Obsługa pilota na wysokim poziomie. Postawa kierowców wzorowa, gwarantująca spokój w czasie podróży. Istniała możliwość korzystania z ciepłych i zimnych napoi w czasie przerw za dodatkową opłatą. Pierwsze wrażenie: po zacumowaniu w porcie Stari Grad na wysppie Hvar przesiedliśmy sie do naszego autokaru i czekała nas krótka 25 min podróż do hotelu. Dzięki niej mogliśmy poznać piękno terenu i już zacząć planować piesze wycieczki do plaż usytuowanych w pobliżu Hvar. Sam hotel Sirena od strony drogi prezentuje się budynkiem tylko recepcji, która z zewnątrz budzi mieszane odczucia. Jednak po wejściu do środka obiektu napotkamy klimatyzowany hol oraz miłą obsługę hotelową. Gości wita rezydentka Biura Podróży Rego-Bis. W obiekcie tym znajduje się oprócz recepcji, poczekalni, ubikacji także taras widokowy, stołówka z pięknym widokiem na morze, oraz basen kryty wraz z barkiem. Zakwaterowanie: po podróży lekkie emocje wzbudzał fakt konieczności oczekiwania na przygotowanie pokoi, jednak wszystko zależało od nastawienia turystycznego, albowiem my w tym czasie pozostawiliśmy bagaże w wyznaczonym miejscu i rozpoczęliśmy wypoczynek na bezpłatnych leżakach przy plaży. Po powrocie z krótkiego plażowania ok. 15:00 (doba hotelowa zaczyna się o godzinie 14:00) otrzymaliśmy klucze i zostaliśmy zakwaterowani w jednym z 5 obiektów hotelowych ?Maslina?. Zaskoczenie nasze było pozytywne, klimatyzacja w pokoju do naszej dyspozycji, sejf również do naszej dyspozycji, TV (jeden polski kanał) i widok sprawił, że zmęczenie po podróży minęło i pojawiły się uśmiechy. Co prawda można mieć uwagi do tego, iż sanitariat mógłby być nowszy, a zamiast wanny kabina prysznicowa. Jednak możecie wierzyć lub nie pokój hotelowy odwiedzaliśmy tylko nocą. Obsługa rezydenta: jest to element często niedoceniany przez biura podróży i bagatelizowany, ale bez odpowiedniej osoby na tym stanowisku odbiór najpiękniejszego miejsca na ziemi może być wypaczony. W naszym przypadku obsługa jaką zaoferowała nam rezydentka Biura Podróży Rego-Bus p.Barbara stała na najwyższym poziomie. Dzięki temu czuliśmy się bezpieczni, doinformowani i pewni tego, że możemy liczyć na jej pomoc w razie potrzeby. Wyżywienie: w naszej opcji HB śniadanie serwowane było od 7:30 do 9:30 w tradycyjnym śródziemnomorskim stylu (ciepłe i zimne napoje dostępne bez ograniczeń). Obiadokolacja od 19:00 do 20:30 serwująca już zróżnicowane potrawy, każdy mógł wybrać dla siebie to co mu odpowiadało (szwedzki stół) dodatkowo napoje serwowane z automatów oraz lokalne białe i czerwone wino (w cenie HB). Teraz z perspektywy czasu powiedzieć można tylko tyle, iż godziny serwowania obiadokolacji mogły rozpoczynać się wcześniej. www.ispalek.pl
Usytuowanie hotelu, postawa rezydenta Rego-Bis (p.Barbara), bardzo dobra baza wypadowa, wspaniałe otoczenie
Obsługa barmańska (ze strony jednego z pracowników Hotelu Sirena)
Piękna okolica smaczne jedzenie wspaniała animatorka Karolina oraz leniwa rezydentka Pani Basia która wylegiwała się na plaży że swoim przyjacielem która raczyła swoich klientów wieczorną muzyką z Ciechocinka dramat żecznik hotelu a nie klientów firmy Rego Bis
Hotel adekwatny do ceny
Słaba jakość napoi mnóstwo kotów
Bardzo trudno wystawić mi w tym roku opinie , ale postaram się .Wakacje były rewelacyjne bo spotkaliśmy mnóstwo wspaniałych ludzi ,którzy tworzyli atmosferę .W hotelu na najwyższe uznanie zasługuje Pani Basia rezydentka to jest kobieta ,której się chce pracować dla nas ,żeby było jak najlepiej .Na drugim miejscu jest animatorka Karolina wspaniała młoda dziewczyna ,która ma czas dosłownie dla wszystkich .Jedzenie pyszne ,okolica przepiękna .Jadąc do hotelu Sirena wiedziałam ,że jest to stary ,komunistyczny ośrodek ,ale myślałam ,że jest tam czysto , ale niestety nie było jest po prostu brudno pokoje niby sprzątane ,okna na stołówce nie myte chyba całą wieczność ,bar przy plaży też coś strasznego ,taras z widokiem przepięknym , ale też brudny można dużo rzeczy jeszcze wymienić mam nadzieję ,że się to zmieni .Jak to kogoś nie odstraszyło to niech jedzie ja wrócę za jakiś czas na pewno Pozdrawiam
Pięknie położony ,świetna atmosfera ,pyszne jedzenie
jedna wielka wada brudno
Mnie się w zasadzie wszystko podobało, może kolacja mogłaby być godzinę wcześniej. Brakowało mi choćby małej chłodziarki w pokoju.
położenie, wyżywienie, obsługa
brak lodówki w pokoju
Hotel skromny, dla malo wymagających. Zaplacilismy za wczasy ponad 2 500 od osoby- wiadomo, za ta cene nikt nie oczekuje złotych klamek, ale czystosci juz tak. Pokoj względnie ok, tylko na dzien dobry dostalismy posciel z plamami i stolik na balkonie caly w okruszkach. Lazienka brudna, wydobywal sie smrod przyprawiajacy o wymioty. Reczniki wymieniane co 3 dni. Pokoje "sprzatane" kazdego dnia. Sprzataczki gdy widza recznik na ziemi- wieszaja go na wanne, jesli na drugi dzien znow jest na ziemi - wtedy pani sprzataczka wiesza go na Twój balkon... Wymiana po 3 dniach, ale brudny recznik musi zostac w Twoim pokoju. Kawa podawana w plastilowych kubkach, a to jaka kawe dostaniesz ZAWSZE bedzie niespodzianka, poniewaz personel hotelu kompletnie nie zna angielskiego. Duza kawa z mlekiem stanowi wyzwanie. Dla dzieci i nie tylko fajne animacje. Pani Rezydent ratuje pobyt, organizuje wieczorki taneczne z muzyka na zywo, spacery do miasta. Zawsze chetnie udziela przydatnych informacji. Miasto Hvar - cudowne, warto sie wybrac, ale na pewno nie do hotelu Sirena.
Niewatpliwa zaleta to położenie: piekna zatoka, zdala od gwarnego centrum. Polozenie przy plazy, co uwazam za bardzo duży atut. Bezplatne lezaki to tez udogodnienie. Wspaniala rezydentka Pani Basia.
Niesamowity brud: w pokojach, na recepcji, w toaletach hotelowych, na jadalni, na schodach do jadalni - wszedzie. All nie obejmuje przekąsek miedzy posilkami, sa tylko dla Słowencow, Polacy musza zaplacic.
Organizacja turnusu na bardzo niskim poziomie.Pani rezydent zarozumiała i niechętna do współpracy.Desery tylko w wyznaczonym czasie i o kawie po obiedzie można zapomnieć.Obsługa na jadalni niemiła.
Czysty i cichy
Zdjęcia nie odzwierciedlają ofertę hotelu
kiedy mój chłopak miał problemy żołądkowe poszłam w trakcie przerwy między posiłkami na kuchnie po herbatę to odesłali mnie do baru na plaży bo napoje poza posiłkami dostanę tylko tam, po czym okazuje się, że tylko na kuchni mają herbatę.. na szczęście miły chłopak z baru na plazy poszedł i we własnej intencji zrobił mi tą herbatę właśnie na kuchni. Tego samego dnia poprosiłam również o wrzątek do zalania leku i również mi odmówiono, na szczęście Pani rezydentka była na tyle władna i akurat była w zasięgu, że załatwiła mi ten wrzątek. W połowie turnusu kiedy wyjechała Słoweńska grupa jedzenie nagle było tak przesolone, że prawie nie dało się go jeść.. nie pomijając oczywiście faktu, że snaki, które mieliśmy w umowach były dostępne tylko podczas posiłku, a kartka na drzwiach głosiła żeby nie wynosić jedzenia, więc ciasto, lody i owoce, które były dostępne były tylko przy wybranych posiłkach. Nie wspominając o tym, ze gorące napoje do posiłku były tylko do śniadania .. wiec kiedy poprosiłam do kolacji herbatę powiedziano mi, że herbata jest tylko do śniadania i jej nie dostanę. Pokoje całkowicie odbiegające od tego co widzieliśmy w ofercie, na zdjęciach kolosalna różnica standardu. W dniu wyjazdu, w momencie zbiórki nagle dowiedzieliśmy się, ze wycieczka, za która było zapłacone jest odwołana z powodu spóźnienia się kierowców na prom, powód spóźnienia nie został do końca wyjaśniony. Pierwsza wrersja była taka, że zamknęli im jakiś tunel i musieli objeżdżać po czym wyszło, że podobno zamiast tego przewozili gdzieś jakaś inną grupę, nikt się prawdy nie dowiedział. W drodze powrotnej przyjechał również autokar, który nie posiadał gniazdek więc wszyscy nastawieni byli na prąd jak w drodze na Chorwację zostało niemile zaskoczeni jego brakiem. Oczywiście wspomnę tylko, ze zamiast wycieczki po Splicie zabrano nas na obiad.. i do dziś zastanawiam się gdzie ta równowaga pomiędzy obiadem, a wycieczka w tak pięknym mieście z przewodnikiem..
Sam w sobie hotel jest w idealnej lokalizacji, potrzeba mu tylko nowego życia, odremontowania i lepszego kucharza, który zostaje na koniec sezonu ponieważ kucharz, który był w momencie kiedy grupa słoweńska była na turnusie gotował cudownie
Wifi tylko w recepcji, stare meble i dziwne okienka nad drzwiami do pokoju
Hotel czasy świetności ma już bardzo dawno za sobą. Plaża może i blisko, natomiast strasznie ciasna, a w dodatku w większości z betonu. Obsługa momentami niezbyt miła, chociaż byli też ludzie bardzo mili i otwarci (tylko część z nich mówiła po angielsku). Momentami miało się wrażenie, że jest się wczasowiczem \"drugiej kategorii\" (obywatele Słowenii obecni w hotelu w tym samym czasie byli traktowani znacznie lepiej). Z rozmów z innymi uczestnikami wycieczki wynikało, iż nie tylko ja odnoszę takie wrażenie. Jedzenie na początku smaczne, w połowie pobytu zrobiło się okropnie słone, wręcz nie do jedzenia. Dodatkowo posiłki mało zróżnicowane. Jeśli chodzi o dobre strony hotelu, to są nimi przede wszystkim kameralne położenie na obrzeżach miasta. Dodatkowo atutem jest klimatyzacja w pokojach oraz przysługujące 2 leżaki/pokój. Wi-Fi tylko w lobby, dość niskiej jakości. Jeśli ktoś wybiera się na wakacje mając przy tym bardzo niskie wymagania dot. hotelu - będzie zadowolony. Wyjazd wspominam dość miło z racji towarzystwa oraz samodzielnie organizowanych atrakcji. Hvar to piękna wyspa na której każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli znowu tam pojadę, z pewnością wybiorę inny hotel.
- lokalizacja - czyste pokoje - cisza i spokój - klimatyzacja w pokojach - ładny widok na zatokę, zachody słońca
- przydałby się remont - słabe Wi-Fi tylko w lobby - niezbyt smaczne jedzenie - mało zróżnicowane posiłki - betonowa plaża
Pobyt bardzo udany. W hotelu przebywaliśmy mało - ponieważ chodziliśmy po wyspie i górach - ale jest bardzo dobrze położony. Piękny widok na zatokę i port jachtowo rybacki dodaje uroku. Hotel może nie najwyższej klasy ale czysty i z miłą obsługą, która posługuje się językiem angielskim. Plaża ładna chociaż kamienista, tak jak w całej Chorwacji, więc nie ma co narzekać. Woda przyjemna - we wrześniu ok. 24 stopni - i bardzo czysta. Wielkim plusem jest to, że leżaki są bezpłatne i nie trzeba się o nie bić dla każdego wystarczy, dużym plusem jest dobrze wyposażona siłownia, z której można korzystać bezpłatnie, a dla nudzących się i potrzebujących więcej ruchu 5 min na korty tenisowe. Dużym plusem jest również położenie hotelu, mianowicie 10 min. piechotą od centrum Hvaru - są dwie drogi jedna krótsza przez osiedle, koło pogotowie ratunkowego i dłuższa wzdłuż wybrzeża obie mają swój urok, ja wolę przez osiedle, z której jest piękny widok z góry na stare miasto, a szczególnie nocą. Miasto Hvar piękne, tylko drogie tj.: kawałek pizzy 30 kun - 18 zł, a cała najtańsza margeritha 80 kun - ok 52 zł, a obiad 100 kun, najtańsza lampka wina w restauracji 80 kun. Ceny oliwy na targu za 0.50 l zaczynają od 60 kun. kilogram fig można kupić za 45 kun - pierwszy stragan po prawej stronie przy wejściu od strony dworca autobusowego i supermarketu KONZUM - ale przeważnie kosztują 60 kun. Dlatego opłaca się wykupić całodzienne wyżywienie w hotelu i dodatkowo korzystać z miejscowych supermarketów, w których można kupić np. miejscowe wino po rozsądnych cenach do 30 kun za 2 l. Bilet autobusowy z Hvaru do Starego Gradu kosztuje 27 kun ale można przejść również pieszo - starą drogą ok. 23 km - nam zajęło to 5 godzin , trasa piesza jest dobrze oznaczona, zresztą tak jak wszystkie trasy piesze na wyspie np. po parku, do Milny i inne. Polecamy wycieczkę pieszą do rezerwatu jelenia i do latarni Pelegrin, Park położony jest obok hotelu, chociaż ma kilka niespodzianek. Hotel i wyspę polecamy!
Piękne położenie. Miła obsługa. Bardzo dobre i smaczne posiłki oprócz śniadań, które są monotonne i po tygodniu ma się ich dosyć. Pokoje może nie najwyższy standard, ale są czyste. Ręczniki wymieniane codziennie. Ogólne wrażenie pozytywne.
Brak interenetu!!!
Polecam ,hotel bezpośrednio nad zatoką,woda ciepła , bardzo czysta. Przepiękne miasto HVAR . Wyspa pachnąca ziołami.
Idealne położenie,jak na 2+ bez zastrzeżeń.
Bardzo wąska oferta all inclusiv w barze.
Tripadvisor