79 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcyjne położenie: w najpiękniejszym miejscu na wyspie (w mieście Hvar), w spokojnej zatoce Mala Garska.
Dla amatorów sportów wodnych (odpłatnie): w pobliżu wypożyczalnia sprzętu do nurkowania, kajaki, rowery wodne i skutery.
Tylko ok. 20 minut spacerem wzdłuż wybrzeża na starówkę.
Miejsce ciche i spokojne, na plaży odpowiednia ilość leżaków, więc na spokojnie wystarczało. Jedzenie smaczne, obsługa bardzo miła. No i pani Basia (rezydentka) rewelacyjna
Dobre jedzenie, miła obsługa
Miał być basen No i był, tylko zapomnieli nalać wody.
Przejazd autokarem oceniam bardzo dobrze. Autokar był dosyć wygodny, podróż przebiegała sprawnie, przerwy były wystarczające, obsługa miła. Po przyjeździe do hotelu usłyszeliśmy od rezydentki że postarają się udostępnić nam pokoje ok. 14:00 ale że w umowie mamy do 16:00. Nie wiem jak reszta ale ja w umowie miałem od 14:00. Na stronie internetowej też była taka informacja. Na szczęście klucze do pokoi były wydawane po 14:00. Hotel wg mnie ma trochę zawyżoną ocenę. Obsługa była uprzejma, pokoje czyste, klimatyzacja wydajna. Na plus dodam sejf w pokoju. Minus to stan łazienek. Od dawna wymagają remontu. Kanalizacja przytkana, woda bardzo wolno spływała. Od innych uczestników dowiedziałem się że w ich łazienkach występują identyczne problemy. Internet bezprzewodowy nie działa w pokojach, działa tylko w budynku z recepcją. Strata to niewielka ponieważ nawet w recepcji działa tragicznie. Darmowy serwis plażowy to trochę naciągane stwierdzenie. Część leżaków jest połamana a ilość jest niewystarczająca. W teorii są 2 leżaki na pokój i rezydentka zabroniła rodzinom wykorzystywać więcej niż 2 sztuki (dla dzieci). W praktyce nikt się tym nie przejmował. Rezydentka tego nie pilnowała mimo iż całymi dniami opalała się na plaży więc pewnie była świadoma problemu. Wyżywienie było smaczne ale monotonne. Na śniadanie codziennie to samo. Niby tak samo jak w każdym polskim hotelu niemniej wybór sporo mniejszy. Posiłek z obiadów zostawał na kolację z tym że na kolacji był większy wybór. Miały być soki ale były jedynie napoje z dystrybutora (woda + syrop) tak więc z sokami miało to niewiele wspólnego. Piwo dostępne do posiłków to chorwacki Uber i polskie Herman Muller. Zastanawia mnie sens opasek. Tylko wczasowicze Rego-bis mieli opaski na ręce (kolor zależał od wersji ? HB lub All inclusive soft). Inni opasek nie mieli i korzystali z pełnego wyżywienia. Być może niektórzy posiadacze HB też się pozbyli opasek. Nikt tego nie kontrolował więc zastanawiam się czy jest sens płacić za pełne wyżywienie. Na terenie hotelu miał się znajdować lobby bar. Nie znalazłem. No chyba że to był nieczynny bar z tyłu przy basenie albo bar na plaży. No ale żaden z nich nie był lobby barem. Co najwyżej barem. Kortów tenisowych nie widziałem. Ale też nie szukałem. Jednak na tak małej przestrzeni byłyby zauważalne. Mieli być świetni animatorzy. Była tylko jedna (Ola). Mimo to była świetna. Dwoiła się i troiła by uatrakcyjnić pobyt. Żal mi jej bo pracowała po 13 godzin. Mimo to było widać że uwielbia swoją pracę. Była bardziej widoczna niż rezydentka. Plaża hotelowa brzydka (jak na chorwackie standardy), woda średniej jakości. Lepiej udać się kilka kilometrów dalej. Już po ilości fauny morskiej można stwierdzić że dalej woda jest lepsza. Najbliższy sklep miał znajdować się 500m metrów od hotelu, było do niego 850m. W ofercie jest informacja o zwiedzaniu Splitu. Tak naprawdę jest to zwiedzanie Pałacu Dioklecjana. Na stronie polecana jest atrakcja do odwiedzenia ? hiszpański fort. Faktycznie warto zwiedzić. Cena podana na stronie (40 HRK) jest nieaktualna. Cena w sierpniu wynosiła 50 HRK dla osoby dorosłej i 25 HRK dla dziecka. Ostatni punkt to wycieczki fakultatywne. Fish Picnic ? cena na stronie to 25?, w rzeczywistości ? 34?. Z podanych wycieczek na stronie Rego-bis w rzeczywistości można jedynie zapisać się na wspomnianą Fish Picnic oraz na Wyprawę na starogradzkie pola. Pozostałych /3 miasta: Hvar, Jelsa, Vrboska, Jeep ? Safari, Półwysep Bol ? piaszczyste plaże, Wyspa Bisevo ? Lazurowa Grota / nikt wam nie zorganizuje. Szkoda. Samemu można sobie zorganizować (lub wykupić w lokalnych biurach) niektóre z tych wycieczek. Ale jeśli nie znasz angielskiego lub chorwackiego to ciężko będzie. Trochę to nieuczciwe. Między innymi tym się kierują osoby wybierające ofertę danego biura. Ja sam tak postępuję. Gdybym wiedział jak będzie naprawdę to możliwe że wybrałbym ofertę innego biura podróży. Ogólnie wczasy uważam za udane natomiast warto aby biuro wzięło sobie do serca uwagi wczasowiczów. Za to ładne plaże znajdują się kilka kilometrów od hotelu. Warto tam się wybrać. Zwłaszcza jeśli lubimy snurkowanie. Jeśli chcesz cokolwiek zwiedzić (w mieście, na wyspie czy w okolicy) to trzeba się udać pieszo do centrum miasta. Tam jest dworzec autobusowy i przystań. No chyba że przyjechałeś samochodem. Wtedy jest więcej opcji.
Niektóre pokoje z ładnym widokiem Blisko plaży
Plaża WiFi Łazienki Monotonne posiłki Basen
Nigdy tam nie wruce..........................................................................................
Tylko i i wyłącznie położenie,piękne widoki
Największą wadą jest pani Basia która na wszystkich patrzy po macoszemu. Jedzenie świerze tylko pierwszego dnia, później odgrzewane resztki aż do końca turnusu. Na plaży mało leżaków które i tak o 5ej rano rezerwują sobie słoweńcy okładając je recznikami bądz kamieniami. Pokoje tak do uchodzców wojennych. Łazienka do remontu.
super warunki do wypoczynku, warunki adekwatne do ceny, niedaleko do centrum miasta , kto lubi tłok to może się tam udać na spacer
głównie położenie przy samym morzu i plaży, dla wszystkich wystarczyło leżaków, daleko od centrum miasta, cisza i spokój
w pokoju brak czajnika i może trochę lodówki na zimne napoje
Piękne miejsce!Sam hotel daje wiele do życzenia, ale jest czysto, obsługa bardzo się stara. Rezydentka i animatorka-super! Polecam.
Położenie, własna plaża,czyste pokoje
Przydałby się ogólny remont
Hotel w stylu lat 80, pokoje czyste, panie na recepcji miłe, pomocne. Bardzo spokojna okolica.
- blisko plaży, w spokojnej okolicy
- hotel w stylu lat 80
ŁAZIENKI STAN DRAMATYCZNY I WILGOĆ OD PODŁÓG STARE WYKŁADZINY DYWANOWE.
POŁŻENIE
STARY ,WILGOĆ I ŚMIERDZI CZYSTA POSTKOMUNA
byłam na wczasach w lipcu 2018 - faktycznie wygląd pokoi i ogółu PRL-owski jednak mi osobiście to nie przeszkadzało , - super rezydentka P. Basia wszystko załatwiała od ręki, organizowała również wieczorki taneczne - REWELACYJNE Animacje Karolina i Marcin super nie było czasu się nudzić - ręczniki wymieniane co 3 dni , pokoje czyste , jedzenie dobre, leżaki w cenie to duży plus pobyt uważam za udany te widoki animacje i rezydent sprawili że było super , przyczepić się można napewno do czystości na jadłodajni, tarasie widokowym, czy w barze przy plaży oraz do obsługi niektórych barmanów byli tam chyba za karę dlatego do tego hotelu raczej bym już nie wróciła chyba że podniosą swój standard jeżeli ktoś oczekuje dużego standardu to nie w tym hotelu , hotel jest dla osób niewymagających
- w zatoczce cisza spokój od zgiełku - piękne widoki - blisko do miasta Hvar - dobre jedzenie - leżaki faktycznie w cenie duży plus
- ciągły brak soków - czystość w jadłodajni , na tarasie widokowym czy przy barze na plaży na niskim poziomie żeby nie powiedzieć że bardzo niskim
Pierwsze wrażenie że czas się zatrzymał na byłym PRL ,lecz rekompensuje otoczenie (przepiękne widoki szczególnie zachody słońca topiącego się w morzu) blisko do miasta które robi pozytywne wrażenie już sama droga do niego mówi że jest tam naprawdę warto wybrać się na spacer (widoki, przejście przez tunel,dużo różnego rodzaju atrakcji) ,plaża czysta z możliwością pływania również na kajakach i rowerkach wodnych które są do dyspozycji gości ,jedzenie dość dobre lecz bardzo monotonne Bardzo dobrze zorganizowane animacje dla dzieci jak i dla dorosłych prowadzone przez parę animatorów (p.MARCIN i p.KAROLINA) naprawdę nie było czasu się nudzić oraz duży plus za zaaganżowanie oraz pomysłowość (bardzo mało teraz spotyka się takich ludzi). wyjazd organizowany przez f. REGO-BIS kierowcy prowadzili na wysokim poziomie mimo trudnej drogi szczególnie w Chorwacji zorganizowane ciekawe wycieczki . Firma powinna zatroszczyć się o lepszego przewodnika w autokarze oraz szczególnie o rezydenta jest tam osoba zadufana w sobie osoba traktująca osoby tam będące jako ludzi których na nic nie stać i traktuje ten hotel jak swoją własność , brak zaangażowania z repertuarem prosto z PRL-owskiego CIECHOCINKA animatorów i gości traktuje jak nie gości a LUDZI NA OBOZIE mocno ogranicza zaaganżowanie animatorów oraz traktuje ich jak dzieci na przymusowych wakacjach
pięknie położony ,urokliwa zatoka ,krystalicznie czysta woda ,pokoje w przyzwoitym standardzie ,BARDZO DOBRZE ZORGANIZOWANE ANIMACJE DLA DZIECI I DOROSŁYCH (
basen to raczej tylko z nazwy ,słabe wyposażenie bufetów ,(ciągle czegoś brakuje) ,polski rezydent to porażka zadufana w sobie osoba traktująca osoby tam będące jako ludzi których na nic nie stać brak zaangażowania z repertuarem prosto z PRL-owskiego CIECHOCINKA .
Hotel położony jest jakieś 20 minut spacerkiem od centrum, co procentuje ciszą i spokojem tak potrzebnym do wypoczynku. Pokoje są czyste a osoby zakwaterowane w pawilonie \"Rozmaryn\" mają cudowny widok z okna na zatokę. Jedzenie trochę nudnawe ale każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam zwłaszcza dla rodzin z dziećmi. Obsługa bardzo miła i pomocna.
Położenie, obsluga
Trochę monotonne jedzenie
Tripadvisor