2918 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Palma - stolica Majorki - spacer wąskimi uliczkami zabytkowego miasta wśród barokowych rezydencji i katalońskiego Art Nouveau.
Valldemossa rozsławiona przez Fryderyka Chopina i George Sand, którzy schronili się w tutejszym klasztorze Kartuzów.
Bajeczna zatoka Cala de sa Calobra z prowadzącą do niej niezwykle widokową, pełną serpentyn drogą.
Hotel bardzo słaby. Dużo starszych Anglików i Niemców. Jedna Pani z recepcji bardzo nieprzyjemna. Jedną Polkę okradziono w tym hotelu. Panie sprzątające ukradły biżuterie podczas gdy ona poszła na śniadanie. Ta Pani zgłosiła to do recepcji ale olali sprawę, kazali iść jej samej na policję i ogólnie nawet nie przeprosili. Nawet rezydentka próbowała pomóc i rozmawiać z nimi ale hotel wypierał się a łatwo by było sprawdzić kto sprzątał w danym dniu dany pokój. Hotel ma 3gwiazdki ale ja bym oceniła na 2gwiazdki. Jedynie co było na plus to piękna promenada zaraz obok hotelu. Odradzam pobyt w tym hotelu.
Nic
kradną, niemiła obsługa, przestarzały wystrój, dużo starszych Anglików i Niemców
Bylismy z Itaki z lasta w dobrej cenie, hotel jest przy samej plaży, niestety lezaki i parasole płatne 18e, plaża ładna, jest bar na samej plaży. Hotel starszawy, mają część wyremontowanych pokoi ale dostaja je tylko Anglicy, my dostalismy starszy pokój ale zagadalismy Panią w recepcji i zamiast od ulicy dostalismy ten pokój w widokiem na morze:) pokój jak pokój bez szału, ale czysto. Klimę czasami wyłączają w nocy i w dzień (nie wiem dlaczego, oszczędność?) Jedzenie - sniadania codziennie takie same pod Anglików (fasolka i becon, tosty itp), obiadokolacja juz lepiej - mozna się najeść, na + czasami były owoce morza, napoje płatne (w Hiszpani to standart) w hotelu 90% to starszawi Anglicy. Przy hotelu market i sklepiki oraz kilka knajpek, generalnie dzielnica mieszkalna Hiszpanów, cisza i spokój. Do centrum Can Picafort dośc daleko (ok 30min na nogach) ale spod hotelu co 15min jezdzi kolejka turyst i za 4euro mozna dojechać, polecam piękna plaże na końcu CanP. w strone Alcudi. Hotel ogólnie OK, ale 2 raz juz bym nie wrociła, polecam bardziej hotele w CanP. czy Alcudi i całą Majorkę bo jest piekna:)
Położenie, miła obsługa.
Część pokoi starszawa (przydałby się generalny remont) jedzenie pod Anglików, czasami wyłączają klimę .
Hotel ma rewelacyjne położenie, piękna plaza i morze, blisko do sklepów wypożyczalni aut/skuterów, restauracji, knajp. Dobre jedzenie, goście praktycznie Anglia, Hiszpania, Niemcy. Czysto, miła obsługa.
Tripadvisor