W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
2 przyjemne baseny odkryte (jeden z 2 zjeżdżalniami)
Dużo udogodnień dla dzieci: brodzik, mały plac zabaw, mini klub dla dzieci w wieku 5-12 lat, mini disco, menu dla dzieci w resta
Hotel położony faktycznie w centrum miasta, blisko do plaży, promenady, tylko trzeba przejc przez ulicę. Jest to typowy miejski hotel, baza wypadowa i nic poza tym. Wieczorem, od strony glownego wejścia (kilka dyskoteka, takich dla tubylców) raczej samemu strach wyjść.
Wszędzie blisko.
W pokojach nie od strony basenów non stop hałas. Nie da się spać. Do 4 rano gra muzyka, a po 4 śmieciarki zaczynają jeździć. Także o spaniu można zapomnieć.
Super. Dla niewymagających. Dobra baza wypadowa do zwiedzania.
Bliskość do centrum miasta.
PRL
Hotel położony blisko plaży w rozrywkowym centrum Sousse. Blisko sklepy, bary, restauracje i dyskoteki. Często wybierany przez turystów z Algierii. Ogromny minus to hałas praktycznie 20 h na dobę.
Lokalizacja
Hałas z pobliskich dyskotek i ulicy
Zapłaciłem grosze i jak za grosze było super. Blisko do centrum, blisko na plaże, 2 baseny. Hotel swoje lata świetności miał 40 lat temu ale ja zaliczyłem już większość najlepszych hoteli na świecie i nie mam parcia na gwiazdki. Poza tym spędzałem czas na wyjazdach i zwiedzaniu Tunezji przez całe dnie. Myśle że za jakiś czas zostanie wyremontowany i będzie spełniał oczekiwania większości gości. Bo ten hotel ma ogromny potencjał. Więc jeśli myślisz tylko o noclegu a reszta dnia zabawa na mieście to jest to bardzo dobra opcja.
Lokalizacja
Nie remontowany od bardzo dawna,
Lata swojej świetnosci zdecydowanie ma za soba. Rozpadajace sie drzwi do łazienki to najlepszy przyklad. Jedzenie moze byc, choc trzeba sie przyzwyczaic. Położenie bardzo dobre.
- położenie, - mili pracownicy
- dawno nieremontowany, - głośna muzyka do późna,
pokój 3piętro,widok na morze ,basen,zjeżdżalnię z małym basenem,czysty,pościel też.Usługi recepcji na poziomie.Głośna,ale działająca klima.Trzeba dopominać się ręczników i środków czystości.Barki i barmani w normie,nie wyrywni.Jedzenie dobre,wydzielane po dyskusjach z obsługą w wystarczającej ilości.Obsługa nie panuje tylko nad swoimi ziomkami,którym wydaje nadmiar jedzenia,które potem marnują a dozuje cudzoziemcom.Sposób zachowania się miejscowych rodzin z dziećmi poza granicami dobrego wychowania.Trudno opisać wygląd stołów po biesiadzie i ten harmider.Plaza,czysty złoty piasek,woda czysta,tylko trzeba uważać na małe bardzo boleśnie parzące meduzy i czasem ukryte na dnie ryby z kolcami. Od czwartku do niedzieli trzy dyskoteki całą noc prześcigają się w głośności.
Obok MG duży supermarket czynny do 20,00.Blisko Medina,Sahel Metro
Turnusy pracownicze miejscowych obywateli z głębi lądu,którzy traktują pobyt jak w hotelu robotniczym co wcale nie jest miłe innym gościom.
Hotel wygląda jak by nie był remontowany od 30 lat. A patrząc jak był budowany to robi się nie dobrze, gdzie nie popatrzeć to wszystko krzywo i odpada tynk.
Blisko morza, bar na dworze.
Dyskoteka do 3 nad ranem nie idzie zasnąć kuchnia wygląda jak magazyn ze starymi stołami jedzenie nie dla mnie w podgrzewanych korytach jakaś papka. Przeżyłem na warzywach i owocach..wiedzieliśmy o tym ale chcielibyśmy to zobaczyć. Dla nas to była przygoda.
Hotel bardzo przyjazny, obsługa miła i pomocna. Jedzenie bardzo smaczne.
W hotelu są dwa baseny, zjeżdżalnia. Idealny dla rodzin z dziećmi. Blisko do morza, wystarczy przejść przez ulice i już jesteśmy na pięknej plaży.
Mało leżaków przy basenach.
hotel położony w śródmieściu więc oszczędza się dużo pieniędzy na taksówkach. Mnóstwo zabytków w pobliżu. Plaża o rzut beretem. Hotel raczej nie jest dla ludzi, którzy oczekują ciszy i spokoju. Bardzo przyjazna obsługa.
Bylam w pierwszej polowe stycznia 2008r
Negatywne:
- glosna muzyka w nocy (pokoj od strony ulicy 2 pietro), bardzo glosna w sumie do 2/3 w nocy, nie tylko ja sie skarzylam innym tez przeszkadzala - nie dalo sie spac. Muzyka: arabska, tunezyjska.
- zgubilam kartke dot. sejfu (wszystko mieli wprowadzone w komputerze) nikt nie wspominal ze depozyt oddadza mi wylacznie z zwykla niebieska karteczka; depozyt za sejf 10 dinarow
Pozytywne:
bardzo dobre jedzenie, blisko do morza,
Temperatura:
jak na styczen od 15 - 22 stopni bylo, ale nie do opalania, choc nie ktorzy probowali ;) w krotkim rekawku bylo mozna chodzic do 16 bo potem zimno
Przechodziłem koło niego idąc do centrum Sousse - totalna bardacha. Na sam widok hotelu włosy się jeżą na głowie, a jak dodamy aromat dochodzący ze studzienek koło wejścia... Jak ktoś był w Tunezji - wie o czym mówię. Nie dziwię się że ma Karawan w nazwie. Przejście do plaży, która w tym miejscu jest w opłakanym stanie przez ruchliwą ulicę z utrudnionym dojściem. Hotel dla desperatów - stanowczo odradzam. Pobyt w Sousse IV 2009.
Pokoje widne, odswieżone, czyste, łazienka jako miejsce, w którym spędza sie niewiele czasu - do wytrzymania ale również czysta, niestety korytarze, klatka schodowa wyścielone zieloną wykładziną noszą ślady czasu i ubóstwa, windy - to samo - klaustrofobia murowana... Ale dla kogoś kto mało tam przebywa nie jest to najważniejsze... Ogólnie do wytrzymania biorąc pod uwagę położenie hotelu, w samym centrum miasta turystycznego, wszędzie blisko, i do zabytków, i do stacji kolejowych, i do portu... rewelacja jak ktoś lubi dużo spacerować i oglądać lub po prostu wtapiać się w tłum... Jest też piękny widok na morze... jeśli nie z pokoju, to z tarasu przy basenie hotelowym /na drugim piętrze/. Plaża przy promenadzie szeroka i zadbana...
Wyżywienie - stół szwedzki - bardzo obfite i nie do przejedzenia- duża różnorodność potraw-na gorąco, na zimno, na ostro, na słodko, warzywa, sałatki, surówki, desery, sery, mięso drobiowe, zrazy nadziewane, kiełbaski w sosie, rewelacyjne naleśniki z czekoladą i dżemem figowym-oczywiście prosto z patelni /czyli płyty/. Obsługa hotelu przyjażnie nastawiona do nas - turystów z Polski... Animatorzy dbali co wieczór o rozrywkę /dyskoteki i programy rozrywkowe - świetne miejsce do pogłębienia znajomości językowych/ rozmawiają po angielsku, niemiecku, francusku, niektórzy po polsku.../ Z wycieczek fakultatywnych nie korzystałam, bo we własnym zakresie i tak dużo zwiedzłyśmy... Bardzo chętnie przyjadę tam znowu po sezonie... acha, to zdanie podziela również moja 17 letnia córka, która była ze mną... Alicja i Kate.
Hotel jest głównie dla ludzi, którzy nie są wymagający co do komfortu, polecam młodym ludziom, którzy mają ochotę uczestniczyć w życiu nocnym Sousse. Jedzenie bardzo dobre, zwłaszcza ciasta :)
Hotel położony w samym centrum miasta, więc nie trzeba pokonywać kilometrów (wszystko jest pod ręką) no i mozna obserwować miejskie życie Tunezyjczyków. Plaża czysta, leżaki i parasole gratis; położona przy samym hotelu-trzeba tylko przejść przez ulicę (tu uwaga na samochody, bo kierowcy są szaleni i nie uznają pasów na przejściach dla pieszych). Drinki nosiłyśmy na plażę z baru przy basenie (w nieograniczonaej ilości :). Jeśli chodzi o pokoje radzę wybrać te od strony basenu, ponieważ strona od ulicy jest bardzo głośna: pan wybijający młoteczkiem napisy na bransoletkach, knajpka z muzyką do trzeciej rano, samochody, klaksony itd. co naprawdę nie pozwala spać, chyba że wcześniej osuszycie bar z wina :) Hotel może nie jest ekskluzywny, ale za to nie ma robactwa i grzyba w łazienkach, generalnie czysto. Z obsługą bywało różnie: jedni naburmuszeni dopóki nie dostali napiwku a inni mili od samego początku. Wyposażenie łazienki i pokoju ubogie (ale jest tv). Ogólne wrażenie z pobytu w hotelu oceniam na 4 , a jeśli wziąć pod uwagę przejażdzkę na wielbłądach i zakupy skórzanych toreb, puf i butow to nawet i na 5
szczerze po tak niskiej cenie spodziewałam się czegoś gorszego, a tu proszę jakie miłe zaskoczenie! wakacje bardzo udane, super animatorzy, na pewno tam wrócę!
HOTEL JAK I SAMA TUNEZJA, NA SAMYM POCZĄTKU NIE ROBI WRAŻENIA, CO ULEGA ZMIANIE Z CZASEM. HOTEL POŁOŻONY PRZY PLAŻY, NIEDALEKO MEDYNY.POSIADA 3 BASENY, W TYM 1 KRYTY I BRODZIK DLA DZIECI, A TAKŻE 2 FAJNE ZJEŻDŻALNIE. JEDZENIE W DUŻYCH ILOŚCIACH, ŚREDNIO UROZMAICONE,ALE KAŻDY ZNJADZIE COŚ DLA SIEBIE.SUPER DESERY.OBSŁUGA UPRZEJMA.ABY ZAPOBIEC PROBLEMOM ŻOŁADKOWYM POLECAM DRINKOWANIE(PAMIĘTAJCIE TO AFRYKA).
Wrociłam 29 marca i cóż... Pojechalismy grupą 7 osobową (cztery osoby dorosłe i troje dzieci) w opcji All.
Z zakwaterowaniem nie było żadnych problemów, dostaliśmy pokoje: rodzinny 2+2 i 2+1 z widokiem na morze i to bez żadnych kosztów.
Nikt nas nie okradł, wynajeliśmy skrytkę (12DT) plus kaucja 10DT, którą nam zwrócono bez problemów.
Posiłki ok, choć to co było na obiedzie serwowano także odgrzewane na kolację.
Bardzo dużo sałatek, jeden rodzaj ryby, kurczaka i gulaszu przez cały wyjazd. Brak przekąsek w ciagu dnia. W czasie obiadu i kolacji kolejka po napoje jak w barze mlecznym, bo wydawane były z okienka.
Sprzątanie ok, ja tam nie wymagam sterylnych warunków :)
I na tym pozytywy sie zakończyły :(
W Ofertach biur powienien widnieć przy hotelu wielki napis tylko w sezonie!
Przy basenach nic się nie dzieje, jest woda i na tym koniec. Mini aqua park tylko do podziwiania, bo nie proponuję nikomu zjazdu ze ślizgawki na sucho chyba, że ktoś szczególnie lubi...
Leżaków szukamy we własnym zakresie i odnosimy na miejsce.
Parasole są owszem ale leżące w kąciku. Brak baru przy basenie.
Barek tylko w holu głównym, napoje podawane w plastykowych kubeczkach (kawa, alkohol, soki), owszem można trafić na szkło pod warunkiem, że nie ma gości i akurat są wolne szklanki. Barek zaopatrzony tragicznie, na półkach zamiast alkoholi puste butelki po piwie, w ofercie trzy butelki alkoholu i trzy butelki wina. Napoje albo są albo ich nie ma (ruletka).
Brak plaży hotelowej, bo jest wynajmowana tylko na sezon.
Brak kącika dla dzieci, bo nie sezon.
Basen kryty jest tylko wody nie wymieniają w sezonie zimowym.
Hotel jest średniej kategorii ale znośny i gdyby nie kłamliwy opis w ofercie to nie miałabym żadnych zastrzeżeń.
Zapłaciłam za wersję All i czułam się jak klient gorszej kategorii.
Wróciłam z Sousse 17.09.09->wrażenia?bardzo fajne,aż nie chciało się powracać do szarej Polskiej rzeczywistości..Hotel ja na te pieniądze bardzo w porządku,widoki świetne, trzy baseny w hotelu, codzienne animacje, dyskoteki;)mam nadzieje że uda mi się wrócić tam w przyszłym roku!!! polecam!!!
\'Rezydent\' był dostępny przez 20 min podczas całego pobytu, i na każde pytanie miał tą samą odpowiedż \'nie wiem.\' Bardziej mu zależało aby nam wcisnąć jeszcze jakieś dodatkowe podróże za dodatkowe opłaty niż pomóc nam zorganizować nasz czas.
Hotel położony w samym centrum Susse i przez to jest tu troszkę głośno. Od strony ulicy inny rodzaj dźwięków, od strony morza dyskoteka. Jeśli więc ktoś wybiera się dla poleżenia w słońcu i ciszy, niech wybiera inny. Jeśli jednak przyjeżdżacie do Sousse dla aktywnego uprawiania turystyki, to z Karawanu nie trzeba nigdzie dojeżdzać. My byliśmy przez 1 tydzień i:
- pierwszego dnia piesza wycieczka do Medyny (ichnia starówka),
- drugiego dnia piesza wycieczka plażą do portu El Kantaoui - około 16-18 km, od godz. 13 do zmroku, powrót taxi,
- trzeci i czwarty dzień spędziliśmy w czasie zorganizowanej wycieczki na pustynię,
- piąty dzień zajęła nam samodzielna wycieczka pociągiem do Monastiru (warto tam jechać!),
- szósty dzień spędziliśmy na zorganizowanej wycieczce do Tunisu i Kartaginy,
- ostatni dzień spędziliśmy na penetrowaniu Medyny.
Ogólnie jesteśmy zadowoleni zarówno z Tunezji jak i z Sousse i hotelu Karawan.
Może dodam, że mam 58 lat, nocowałem w życiu w różnych warunkach, w luksusowych hotelach np. w Kanadzie czy w zasyfionych "hostelach" w Kalkucie. Bywało różnie, ale Karawan jest pomiędzy nimi. Standard nie za wysoki, ale czego można się spodziewać za te pieniądze? Nie słyszałem, by ktoś z naszych rozchorował się od brudnego posiłku, podczas gdy będąc przed trzema laty w Egipcie wszyscy narzekali na "klątwę Faraona".
Na koniec jedna rada. Na lotnisku w W-wie kupcie sobie tak po dwie półlitrówki na osobę i regularnie po posiłku pociągnijcie sobie po łyku. Czystość swoją drogą, ale o zdrowie trzeba dbać samemu.