Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bogata oferta rekreacyjna: 2 duże baseny i aquapark z 7 zjeżdżalniami.
Liczne atrakcje i udogodnienia dla dzieci: brodzik, miniklub, plac zabaw, możliwość wynajęcia opiekunki.
Tylko 50 m do prywatnej, piaszczystej plaży (platforma).
Wróciłam 18 sierpnia z tego hotelu,nie jestem osobą wymagającą wiec wszystko było ok.Jedzenie bardzo się poprawiło,obiady na plaży super ryby,pizza,frytki,hamburgery, makarony bardzo dobre.kolacje w restauracji Luksor super,codziennie gril również przy hotelu KING TUT, jedzenie smaczne doprawione ogólnie duży plus.pokoje czyste,codziennie sprzątane.Obsługa kelnerska i barmani robią co mogą żeby zaspokoić gości,zmienił się menager pilnuje wszystkiego od rana do wieczora,dba o czystośc w restauracjach i barach,obrusy zmieniane po każdym gościu to wszystko zasługa Medhada.Osobiście polecam osobą ktore chcą wypocząć .
Blisko centrum,własna plaża,przemiła obsługa,dobre jedzenie.
brak
Na plus jedynie słońce, temperatura i ekipa Polaków przebywających w hotelu.
Jedzenie, ilość gości z Egiptu
Tragedia Hotel położony na odludziu z dala od centrum brud i syf nawet na recepcji która powinna być wizytówką Hotelu brud aż się lepi tragedia
Blisko plaży
Całośc
Tragedia brudno na posiłkach można przykleić się do stolika. Mały wybór dań na obiadokolacjach o śniadaniach nie wspomnę
Miła obsługa na plaży
Dużo Rosjan brud
byliśmy we wrześniu 2014. Ogólne wrażenie b.dobre. Pokoje duże, przestronne, czyste, większość z widokiem na baseny/ morze. Nie opłaca się dawać dolarów do paszportu podczas meldowania, pokój bez problemu można wymienić go w recepcji. W pokojach sprawna klimatyzacja, lodówka, sejf, Tv (3 polskie programy), suszarka i czajnik. Woda mineralna donoszona do pokoju popołudniami. Pokoje sprzątane dziennie, ręczniki wymieniane dziennie. Plaża mała, ale wystarczająca, bezpośrednio przy hotelu zejście do wody po kamiennych schodach i w morzu dość głęboko, jednak z boku hotelu plaża z łagodnym, długim i piaszczystym zejściem do morza. Polecam zabrać ze sobą rurkę i maskę do snurkowania, ponieważ w morzu zaraz przy hotelu można pooglądać dużo kolorowych rybek i szczątki rafy. obsługa bardzo miła,starali sięi to było widać. nie ma problemu z językiem polskim,może nie wszyscy potrafią ale bardzo szybko się uczą POLECAM BIURO BEST REISEN,POMAGALI W HOTELU Z PAPIERAMII ALE NAJLEPIEJ BYŁO NA WYCIECZKACH -ROBIĄ BOGATSZE PROGRAMY NIŻ TE KUPIONE OD \\\"NAGANIACZY\\\" BIUR. I LEKARZ JESTW CENIE WYCIECZKI ALE NAM PRZEZ DWA TYGODNIE SIĘ NIC NIE ZDARZYŁO
blisko do morza,super animacje ,mała rafa WI-FI darmowe w lobby-barze
Nasz pierwszy raz w Egipcie... Położenie bardzo dobre, blisko lotniska, pomiędzy stara,a nowa dzielnica Hurghady. Pokoje bardzo ładne, duże przestronne, balkon na morze, troszke gorzej z łazienka. Woda w morzu czysta,tak samo plaza, ładne rybki, szczatki rafy. Lepsza plaza King Tuta, gdzie trzeba rano zajmowac lezaki, bo dobrych miejsc do opalania mało. Poczatek grudnia to około 28 stopni w cieniu, opalalismy sie kremami z filtrem 10, ale po 2 dniach przejscie na ich olejek 0 filtra jak chce sie ladnie opalic:) Posiłki w sam raz na tydzien, bo dluzej juz ciezko codziennie na omlecie i nalesnikach ( bardzo dobre) na sniadanie, bo nic lepszego , konkretnego nie było.Obiad to frytki ( tylko Sphinx, w King Tucie tego nie mieli :) ) , ryż i mięso często smakowało jak podeszwa...ale kiełbaski, zdarzył sie kurczak. Na kolacje najczesciej ryby i makaron. Obsługa bardzo miła, wszystko co sie należy to dają! Duzy minus to zimna woda w basenie, nie podgrzewana, takze caly czas w morzu. Animacje ok, bardzo towarzyscy i otwarci animatorzy. Bardzo duzo Rosjan, około 90%. Nastepnym razem pojedziemy do innego hotelu, ale napewno tu kiedys wrócimy bo jest ok.
Wrzesień 2012r. Ogólne wrażenie b.dobre. Pokoje duże, przestronne, czyste, większość z widokiem na baseny/ morze. Nie opłaca się dawać dolarów do paszportu podczas meldowania, pokój bez problemu można wymienić go w recepcji. W pokojach sprawna klimatyzacja, lodówka, sejf, Tv (2 polskie programy), suszarka i czajnik. Woda mineralna donoszona do pokoju popołudniami. Pokoje sprzątane dziennie, ręczniki wymieniane dziennie. Plaża mała, ale wystarczająca, bezpośrednio przy hotelu zejście do wody po kamiennych schodach i w morzu dość głęboko, jednak z boku hotelu plaża z łagodnym, długim i piaszczystym zejściem do morza. Polecam zabrać ze sobą rurkę i maskę do snurkowania, ponieważ w morzu zaraz przy hotelu można pooglądać dużo kolorowych rybek i szczątki rafy. Wycieczki polecam kupić zaraz przy plaży (Delfin centrum)- taniej średnio o 10-20$ niż u rezydenta. Śniadania: kilka rodzajów sera, pomidor, ogórek, dżemy i miody, jajka, świeżo smażone omlety i naleśniki, jakieś kiełbaski, ryż, mleko, płatki plus pieczywo. Obiady różnie, ale polecam chodzić na przekąski koło południa gdzie można raczyć się frytkami, przepysznymi pizzami oraz grillowanym mięskiem. Kolacje słabe, ale da się coś wybrać (bakłażan z baraniną). Zawsze owoce i ciasta. Głodny człowiek nie chodził. Animacje zaczynają się w okolicach 10: piłka wodna, gimnastyka, siatkówka, taniec brzucha i inne. Animacje wieczorne po 21: fakir show, taniec brzucha, karaoke, taniec derwisza, zaklinacz węży, turniej par, wybór miss itd.- ogólnie coś się działo. Jeśli chodzi o all inclusive- bar w lobby barze czynny 24h (napoje w szklankach), dodatkowo bar na plaży,w basenie,issis bar. Nie ma problemu z alkoholem- leją dużo. Ogólnie wrażenie jest b.dobre, nie ma zbyt wiele rzeczy do których można się przyczepić, jedynym minusem są trochę podniszczone łazienki. Ale ogólnie jest ok i polecam z czystym sumieniem. Taksówka 7-10 funtów egipskich-łapać miejskie a nie hotelowe. Polecam zamiast do Sakkali jechać do Daharu(bazar)- urokliwe miejsce. Ola(gg4268716)
Do hotelu trafiliśmy przez przypadek - ot-wykupione - jedziemy. Zaczęłam czytać opinie - przerażenie w oczach. Hotel dla niewybrednych i niewymagających - to napewno!! Pokoje duże (mieliśmy 2306 i 2302)widok na basen i morze z ukosa, łazienka - zardzewiała lekko,mało fajne pomieszczenie, suszarka nie chodziła, czysto - pan od sprzatania naprawdę sprzątał;), czajnik w pokoju - działał. Jedzenie - jak to w Egipcie :) - ale smaczne, dużo - nikt nie wydzielał, problem z kawą - automatami do kawy. Nie spieszą się z uzupełnianiem dań. Faktycznie stoliki przecierają jakąś brudną szmatą, albo polewają wodą i byle czym przecierają - to bardzo duży minus. Baseny - wyciągną sprzęt ok 5:30 - zaczynają sprzątać przed 7. Leżaków nie brakowało, plaża mała - ale całkiem, całkiem. barman przy basenie Sphinxa - bardzo fajny gościu, sympatyczny i życzliwy. Animacje w porządku choć trącało nudą - ciągle to samo - nawet wypowiedzi te same ;) W dniu urodzin - kartka w drzwiach - przy kolacji tort ze śpiewem. Miłe - bez proszenia. W razie pytań - GG 3803687
Za te pieniądze naprawde bardzo fajne wakacje w tym hotelu, z tymi Rosjanami to bez przesady w pewnym momencie pobytu było gdzieś pół na pól Polaków i Rosjan. Po angielsku można sie bez problemu dogadac.
obsługa w ogóle nie mówi po polsku a angielski pozostawia wiele do życzenia, rezydentka ok konkretna dziewczyna, hotel tak naprawdę tylko dla rosjan
Bylismy w Hotelu od 15.06-29-06.2012 Mozna w pelni korzystac z obu Hoteli King Tut oraz Sphinx, all inclusive calą dobe. Okolica nie ciekawa , ulice i pobocza rozkopane, do centrum okolo 5 minut taksowka za ktora placilismy 10 le. Ceny w sklpeikach hotelowych wygorowane ale na przeciwko hotelu kilka sklepikow z pamiatkami ktore mozna kupic za grosze. jedzenie calkiem smaczne kazdy znajdzie cos dla siebe, pokoje sprzatane , reczniki i posciel wymieniane codziennie. Obsluga bardzo sympatyczna mowiaca glownie po rosyjsku. Animatorzy fajni, codziennie gimnastyka, aquaaerobic, siatkowka, waterball i wieczorne animacje. Na plazy nie brakowalo lezakow niedaleko bardzo ladna rafa. Kilka godzin w tygodniu byl wlaczony mechanizm prądotworczy na przeciwko restauracji King tut ktory przeszkadzal gosciom chodzil bardzo glosno .
Z pewnoącią Sphinx nie jest obiektem 5 gwiazdkowym.Ja dałabym mu max.3i5 gwiazdki.Najbardziej z całego hotelu podobał mi sie pokój.Po włożeniu do paszportu 10$ dostaliśmy przepiekny apartament na 2 pietrze składający się z 2 dużych,przestronnych pomieszczeń balkon z widokiem na morze.Łazienka dośc duża,jedynym mankamentem była czystość prysznica..Jeżeli chodzi o baseny też nie mam większych zastrzeżeń, plaża tak samo.Niestety na tym koniec z plusami.Problem zaczynal się z momentem przekroczenia stołówki.Jedzenie to istna tragedia,przez 2 tyg.non stop to samo,brak surówek,mięso nie smakowała jak mięso,ziemniaki wiecznie niedogotowane, wędliny i nabiał okropne!!!!Poza tym 98%gości to Rosjanie i chyba to wystarczy za ręsztę komentarza
polecam ten hotel
swietny hotel czyste, nowoczesne pokoje, mila obsluga, barmani do centrum taxi 2 dolary disco w blizniaczym hotelu king tut za free jedzenia full a smak to rzecz gustu ja nie narzekalem ogolnie polecam PEWEX!!!
Hotel godny polecenia. Pokoje czyste, systematycznie sprzątane, wyposażone w wygodne łóżka, telefon, telewizor, lodówkę z sejfem, czajnik elektryczny. Balkon lub mały taras. Budynek pięciopiętrowy. Klimatyzacja działa bez zarzutu. Każdego dnia osoba sprzątająca zostawia małą wodę mineralną w pokoju. Dwa baseny o głębokości 1.40 i 1.60. Dwa małe dla dzieci. Plaża blisko-mała. Leżaki, ręczniki w cenie. Jedzenie: śniadania-mało urozmaicone, obiad i kolacja-większy wybór. Przekąski, napoje przez cały dzień. Animacji praktycznie brak. Do centrum około 4 km. Okolica wokół hotelu raczej nieciekawa (przy starej części Hurghady).
bardzo miła obsługa dba o turystów bardzo fajny klimat w hotelu i kuchni można odpocząć pokoje przestronne klima działa i w sumie niewielkie pieniądze. Obsługa na bardzo wysokim poziomie POLECAM GORĄCO
Z pewnością nie jest to hotel 5,4-gwiazdkowy. Jedyną jego zaletą jest to, że jest to nowy hotel, tzn. dobudowane nowe budynki do hotelu \"King Tut\". Osobiście nie możemy mieć zastrzerzeń co do sprzątania pokoju (ręczniki zmieniane codziennie). Inni goście skarżyli się, że kiedy nie dali bakszyszku, pokój był nietknięty?! Obsługa dbała też o czystość na zewnątrz oraz basenów, które były czyszczone co wieczór. I na tym kończą się plusy. Kawałek plaży z piaszczystym zejściem bardzo mały. Pozostała część to kamienne schody z kamienistym, krótkim dnem, a póżniej ostry, duży spadek. W pobliżu mała rafka. Jedzenie beznadziejne! Jakość, ilość i różnorodność na poziomie hostelu. Nie jest to hotel, który godny jest polecenia!