1001 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Empuriabrava - największa na świecie wewnętrzna marina z kanałami o łącznej długości 23 km.
Barcelona - przepełniona zachwycającymi i niepowtarzalnymi zabytkami wybitnego architekta Antonio Gaudiego.
Lloret de Mar - rozrywkowe centrum regionu z piaszczystymi plażami i wielopoziomowymi klubami.
Szczerze mówiąc hotel i miejscowość wybraliśmy przypadkowo, ale to był dobry wybór. Pineda de mar może nie różni się drastycznie od innych turystycznych miejscowości Costa Brava (Costa Maresme) ale jest dużo mniejsza, spokojniejsza od chociażby Santa Susanny, Blanes czy Calelli. Hotel rzeczywiście położony w spokojnym miejscu ale jednocześnie bardzo blisko plaży. Żeby dotrzeć do plazy przechodzi się po linią RENFE, jest zjazd dla wózka dziecięcego. Plaża czysta, z działającymi prysznicami. Woda turkusowa, fajne fale, bosko. Do Barcelony godzina, ogólnie jest co robić.
Teraz hotel: ogólnie ok. Zarzuty padające ze strony naszej polskiej ekipy typowe, mianowicie brak warzyw na śniadanie i za późno kolacja. Rzeczywiscie tak jest, ale za to ilość owoców i warzyw w formie sałatek ale też gotowane czy tak po prostu do skomponowania własnej sałatki na obiadokolacje - powalające. Pora, cóż 19 - 21 dla mnie była ok. Kolejny forumowy, hotelowy straszak - pieczywo było bardzo dobre, świeże. Obsługa w restauracji ok, trochę denerwujące było to, że im zdaje się nie przeszkadza taki poziom nieporządku, który nas razi. W foteliku dla dziecka znaleźć można było na śniadaniu resztki bułeczki z kolacji. Dziwne, bo hotel czysty, obrusy śnieżnobiałe, naczynia, sztućce też.
Recepcja bardzo pomocna, dobry angielski.
Wymiana ręczników codziennie, nie dają szamponu i żelu pod prysznic tzn. jest takie mydło w płynie przy umywalce. Pościel nie wiem jak często standardowo się wymienia, ja jak poprosiłam to pani od razu zmieniła po kilku dniach. Sprzątanie pokoju ok. Sejf w pokoju płatny, 18 E za tydzień. Basen z jacuzzi w porządku choć nie dogrzewany, choć na początku czerwca woda była ok. Leżaków mnóstwo choć i tak jacyś znerwicowani zajmowali je rano ręcznikami. Bar w hotelu przy basenie bardzo fajny, cany takie jak na mieście, bez przegięć.
Tripadvisor