Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel Sun dostałby w Polsce może pół gwiazdki. Brud, obsługa opryskliwa, jedzenie marne i zimne. W pokojach lepiej nie włączać klimatyzacji bo chyba jest połączona z szambem. Tragedia.
Blisko plaży.
Brud, zła obsługa, smród, złe i zimne jedzenie.
Pobyt w tym hotelu oceniamy na bardzo dobry. Mieliśmy pokój na 6 piętrze za dopłatą na widok na morze jednakże przed naszym hotelem byly dwa wysokie budynki wiec nie widzieliśmy calego morza. Dojscie do morza 2 minutki Sam pokoj bardzo ładny, wszystko czego potrzeba, szafa, szafki, lodówka klimatyzacja, na tarasie stolik i krzesła. Pierwsze dwa dni pokoj byl sprzątany i reczniki wymieniane codziennie jednak pozniej o recznik trzeba bylo poprosic panią sprzątaczkę ale nie bylo z tym problemu. Jest jedna winda na caly hotel ktora pomieści maxynalnie 4 szczupłe osoby na ścisk wiec jesli wiecej ludzi jest to trzeba poczekać. Śniadnania i obiadokolacje powtarzalne ale mozna sie było najeść i nie wychodzilismy nigdy głodni.
Ładne pokoje Blisko morza Darmowe leżaki i parasol
Nie sprzątane codziennie
Hotel średniej klasy.Niby czysto,ale...Pomocni,młodzi ludzie w recepcji.Największym mankamentem hotelu był brak ekspresu do kawy,oraz filiżanek(lurowata kawa z termosu w szklankach do napoju)w kraju gdzie kult kawy jest powszechny.Kuchnia ok. Odradzam jazdę windą ludziom z klaustrofobią.
Dobra lokalizacja,miła obsługa,blisko plaży,leżaki w cenie.Jeśli ktoś ma pokój od strony morza,super widok na nie.
Brak możliwości płatności kartą w hotelowej restauracji,brak ekspresu do kawy.
Nie wiem skąd te 7.4 … W łazience pod prysznicem syf, w załomach czarny glutowaty szlam, papier toaletowy na wyraźną prośbę bo ciężko się domyślić, że 4 listki na 12h to mało. O ręczniki trzeba się prosić. Na recepcji przy*łup w okularach wszystko sprawdza w komputerku, nawet dostępność ręczników, które leżą za nim na krześle. Sprzątanie na jadalni: strzepnięcie serwetki, dziękuję, następny. Szklanki? Nie mamy tyle szklanek, poczekaj. Kawa? A nie starczy jeden termos na wszystkich? Jak już jest to lura, podejrzewam nawet, że to była zbożowa. Fakt, że do 10 można dostać kawę na kawiarni za free i nawet całkiem niezłą no ale toto na jadalni to dramat. Sztućce do nakładania pomidorów spadły na ziemię? Wrzucają spowrotem do pomidorów. Plaża blisko, owszem. Leżaki nienajgorsze ale weźcie sobie klucz 12 żeby Wam ten daszek na dziób nie spadł bo są poluzowane. Beach ticket to pic na wodę, i tak będzie na Waszym miejscu leżał ktoś inny. A samo Durres Plazh No cóż … syf, śmieci i brzydko. Ładna jest tylko pogoda Obsługa po angielsku ledwo co, pod nosem mruczą, najpewniej obrażają gości. Ogarnięta jedynie ładna czarnula, mówi dobrze inglisz
Blisko plaży Wygodne łóżka Nic nie zginęło
-BARDZO brudno - arogancka obsługa - o wszystko trzeba się upominać -kompletny nieogar na jadalni -kawa to lura
Jestem miłe zaskoczona. Pokój przestronny, czysty z widokiem na mort, duży balkon. Wszystko zgodne z opisem.
Duży pokój, bliskość plaży oraz serwis plażowy.
Zakaz wnoszenia produktów z zewnątrz.
Nie polecam tragedia rèczniki wymienia recepcja codzienni Kartki na leźaki zero alkoholu
Blisko morza I centrum
Fatalne zimne jedzenie z cateringu wszystkiego brakowało herbaria I Kawka Lyra z Dzbanka splešniały Chleb. Pracujà dzieci na plažy b chamskie zachowania wyganiali z leźakôw
Hotel jak hotel, łazienki brudne ,ręczników zawsze brakowało, jedzenie zawsze takie same mały wybór ,brak kawy co rano, obsługa nie zna angielskiego , ignorancja całkowita , walka o leżaki to codzienność
Blisko plaży
Brudno , skromnie , obsługa arogancka.
Prawidłowy stosunek jakosci do ceny. Pokoje czyste, sprzatane codziennie, obsluga mila, jedzenie takie sobie - ale w okolicznych restauracjach nie jest drogo.
- pomocna obsluga - dzialajaca klimatyzacja - czysto - rozmawiaja po angielsku
- brak basenu - nie dobra kawa - slabe sniadania
Czysty, przyjazny, zadbany hotel, jedzenie klasyczne ,ale smaczne. Polecam
Bliskość do plaży
Wszystko OK. Rezydent w Durres Pani Maria bardzo pomocna za co serdecznie dziękujemy. Plaża piaszczysta wbrew wielu opiniom była czysta woda ciepła ok 24 C. Jedzenie bardzo dobre niczego nie brakowało .Pokoje czyste sprzątane codziennie. Albania się rozwija i nie jest droga dla turystów .Np. Espresso 1 euro , pizza margeridta ok. 14 zł. pomidory 4,5 zł .
Wszystko OK
nie ma
Pierwszy raz piszę negatywną opinie. Odradzam ten hotel , jak i miejscowość Durres. Plaża brudna, leżaki brudne, parasole częściowo porwane, morze brudne. Jest wydzielona plaża tylko codziennie się to zmieniało, a Pan sprzedawał miejsca hotelowe Albańczykom i nikt na to z hotelu nie reagował. Zdjęcie w folderze plaży hotelowej - to nie to zdjęcie. Obsługa hotelu niekompetentna. Zimne posiłki. Wstrętna kawa i herbata. My się żywiliśmy na mieście. Pani sprzątająca chyba przez tydzień nie zmieniała wody w wiadrze - śmierdziało. Winda brudna w środku śmierdziało. Klimatyzacja bardzo głośna. Dobrze że nie wykupiliśmy widoku na morze - zasłaniał drugi budynek.
BRAK
MOŻNA KSIĄŻKĘ NAPISAĆ O WADACH.
Ten hotel to jakiś żart. Nie polecamy nikomu. Pokoje ładne, owszem, ale to tyle. Widać w nich brak bieżących napraw takich jak poprawa ruszającej się deski w toalecie, wylatujący wentylator ze ściany w łazience, urwany uchwyt na papier toaletowy oraz odpadający wieszak na ręcznik przy prysznicu. Zdjęcie z galerii gdzie widoczna jest plaża nie jest robione z tego hotelu - hotel jest położony w drugiej linii brzegowej i maksymalnie z dwóch balkonów jest częściowy widok na morze. Bardzo mały wybór jeśli chodzi o jedzenie. Nigdy nie byliśmy osobami którzy narzekają na to, ale w tym hotelu niestety posiłki są ubogie, szczególnie śniadanie. Kolacja zazwyczaj różniła się, więc było okej, wielkim plusem była darmowa woda. Pokój w pierwszym dniu dostaliśmy z piszczącym co chwilę czujnikiem dymu, pomimo że żadnego dymu nie było. Na szczęście po zgłoszeniu tego do recepcji od razu się tym zajęli. Jednym z największych problemów były ręczniki. Po trzech dniach po raz pierwszy chcieliśmy je wymienić więc rzuciliśmy je na ziemię jak było to opisane na naklejce w łazience. Po przyjściu z plaży czystych ręczników brak, a stare zostały zabrane. Po zapytaniu sprzątaczki czy możemy dostać nowe, odpowiedziała nam ze musimy iść do recepcji. W recepcji twierdzili ze nie mają ręczników, ze wszystkie są w pralni i jak tylko przywiozą to je dostarczą nam do pokoju. Po 4 godzinach i kolejnych interwencjach na recepcji w końcu je dostaliśmy- oczywiście nikt nam ich do pokoju nie przyniósł. Na kolejny dzień znów zabrano nam ręczniki mimo ze wisiały na wieszaku i nie dostaliśmy czystych przez cały kolejny dzień ( dodam ze byliśmy po całodniowej wycieczce i tylko marzyliśmy żeby się wykąpać)a obsługa hotelu tłumaczyła, ze są w pralni i oni nie mają żadnych dodatkowych ręczników. Pan recepcjonista bardzo chamski, udawał ze nie rozumie co się do niego mówi, a gdy jechaliśmy windą która zatrzymała się na parterze (jechaliśmy na jadalnię która jest na poziomie -1) on powiedział ze mamy wysiąść i iść pieszo, bo on musiał jechać w górę. Panie sprzątaczki nie czekają po zapukaniu tylko OD RAZU wchodzą do pokoju, a karteczki żeby nie sprzątać nie ma. Raz brakło nam wody, a raz prądu, ale podobno w Albanii jest to normalne. Plaża i morze okej, jest płytko, ale niestety na każdym kroku widoczne są śmieci. Żeby dostać darmowe leżaki należy iść do recepcji po bilecik, a następnie na plaży przekazuje się go i pan prowadzi do konkretnego leżaka. Domyślam się ze leżaki najbliżej morza są zarezerwowane dla innego hotelu, ponieważ raz gdy chcieliśmy się tam rozłożyć zostaliśmy przeniesieni. Zawsze dostawaliśmy leżak w 4 lub 5 linii od morza. A kiedy przypadł nam zepsuty leżak, po poproszeniu o wymianę dostaliśmy odpowiedź ze musimy zostać przy tym ponieważ pozostałe leżaki nie są dla naszego hotelu.
blisko plaży, darmowe leżaki, nowoczesne pokoje, duża łazienka, wifi, balkon
brak ręczników na wymianę, zbyt mała winda na taką liczbę gości, jakość wykonania pokoi i łazienek, zimne jedzenie i kawa, brak bieżących napraw
Pobyt jak najbardziej nam się podobał, byliśmy zaskoczeni tym, jak ładny i zadbany jest ten hotel, widać, że niedawno był remontowany. Plaża hotelowa bardzo blisko (po drugiej stronie ulicy), zawsze było miejsce na leżaku, za który nie trzeba było dodatkowo płacić. Jedzenie hotelowe niezbyt urozmaicone, ale nie chodziliśmy głodni. Sama plaża i okolice średnio zadbane, ale widać, że Durres bardzo mocno się rozwija i z roku na rok będzie tam coraz lepiej.
Ładne i czyste pokoje, bardzo blisko plaża.
Plaża i okolice niezbyt zadbane (chociaż to akurat nie jest wina hotelu), jedzenie niezbyt urozmaicone.
Największą wadą hotelu jest wyżywienie, marny wybór na śniadanie i jeszcze gorszy na kolację, brak herbaty (tylko ziołowe) i popłuczyny kawy. Dania zimne, pomimo interwencji u rezydenta, brak poprawy. Co do hotelu, standard jak na 3i pół gwiazdki ujdzie, pomijając dwuosobową windę. Często korzystaliśmy ze schodów, chociaż mieszkaliśmy na 6 piętrze (piętro 1 i 2 to prywatne mieszkania). Pokoje w różnym standardzie, mieszkałam w 606, pokój duży z \"widokiem na morze\" z prawego i lewego kąta balkonu. Hotele dla ludzi niewymagających, traktujących pokój jako miejsce noclegu.
- czystość - kameralny - blisko plaży - bezpłatna klimatyzacja - bezpłatny serwis plażowy
- fatalne jedzenie - mała winda - jadalnia w podziemiu - otoczenie hotelu - brak basenu
Hotel w tym standardzie więc nie ma co się spodziewać rewelacji. Jednak jedzenie mocno przeciętne a przez pierwsze dni pobytu go brakowało. Co mi się zdarzyło pierwszy raz - że przychodząc o.k godzinę przed zamknięciem restauracji do wyboru zostało jedno lub dwa dania ;) Ogólnie na korytarzach nieporządek walają się detergenty do sprzątania które chyba celowo zostawiane były pootwierane. Co początkowo nas zirytowało to brudna poplamiona krwią pościel. Przybyliśmy wieczorem, ale Pani z recepcji po interwencji w ciągu kilkunastu minut przyniosła nową. Jednak nowa była poplamiona chyba moczem bo miała żółte zacieki :D zatem kolejna interwencja i po kilkunastu minutach w końcu dostaliśmy kolejną już czystą. Pościel to za duże słowo to były po prostu prześcieradła na szczęście dostaliśmy też koce o które poprosiliśmy jednak noce były zbyt chłodne na prześcieradła ;) Ogólnie lokalizacja dobra jeżeli traktujesz to tylko jako bazę wypadową. Jeżeli masz zamiar spędzić w hotelu i na plaży 7 dni to nie wybieraj tego hotelu i tego miasta. Plaża bardzo słaba, piasek to jakiś błotnisty pył, co powoduje że woda jest bardzo brudna. Ciekawostką jest również fakt że na leżakach wylegują się wieczorami bezpańskie psy których jest tam od groma.
- bliskość plaży - dobre położenie jeżeli chodzi o restauracje, kawiarnie - miła obsługa na recepcji - chyba bezpieczny pod względem odporności na trzęsienia ziemi które przeżyliśmy ;)
- bardzo słabe jedzenie (a nie mam dużych wymagań od hoteli w tym standardzie) - dodatkowo przez dwa pierwsze dni (nałożenie turnusu) jedzenia po prostu brakowało - pierwszy raz się z czymś takim spotkałem - ogólny nieporządek na korytarzach leżą pootwierane detergenty do sprzątania (w całym hotelu czuć chlorem) całą dobę tak jak by brak schowka na takie rzeczy - również na korytarzach walają się pościele i ręczniki - ogólnie obsługą sprzątająca słaba Panie głównie skupione na smartphonie ;)
Tygodniowy pobyt w hotelu SUN zaliczamy do udanych. Jeśli chodzi o położenie hotelu ? obecność niezbyt atrakcyjnych budynków wokół niestety na minus, dużym plusem były leżaki w cenie oraz bliskość piaszczystej plaży, sklepów, restauracji i kawiarni. Pokój, który dostaliśmy był nowy, przestronny, ładnie urządzony, czysty, sprzątany codziennie. Klimatyzacja działała bez zarzutu, niestety lodówka już nie (ale niespecjalnie się tym przejęliśmy). Spory balkon ze stolikiem i krzesełkami. Słaby zasięg WiFi. Obsługa sympatyczna, pomocna, mówiąca po angielsku. Winda faktycznie mała, ale nie ma co robić z tego tragedii. Posiłki niezbyt zróżnicowane, ale dobre. Bywały dni, że były bardzo dobre. Każdy znajdzie coś dla siebie. Zresztą w wielu pobliskich barach i restauracjach można zjeść pyszne albańskie (i nie tylko) jedzenie. Natomiast w hotelu nawet po późnym powrocie z wycieczki (po godz. 22:00) czekała na nas ciepła kolacja. Ogólnie warunki adekwatne do ceny. Jeśli chodzi o Albanię, jest to kraj kontrastów, który wciąż ?uczy się? turystyki. Urlop spędziliśmy zarówno na zwiedzaniu (co polecamy), jak również błogim lenistwie na plaży i wieczornych spacerach. Summa summarum ? nie żałujemy, polecamy.
nowe czyste pokoje, miła i pomocna obsługa, blisko do piaszczystej plaży, barów i restauracji, leżaki i parasol w cenie
położenie obok niezbyt ładnych budynków, mało zróżnicowane posiłki
Albania piękna choć jest jeszcze biednym krajem. Hotel, obsługa super choć można znaleźć kilka mankamentów w postaci letnie posiłki, kubki plastikowe zamiast szklanek. Po za tym na prawdę warte polecenia, adekwatnie do ceny.
Blisko plaży Miła obsługa Blisko kawiarni sklepów itd Czysty
Nie do końca wyremontowany Nie zawsze ładny widok
W naszym przypadku na szczęście pokój był z widokiem na morze. Niestety nie dało się wieczorem przebywać w pokoju z otwartymi drzwiami balkonowymi ani na balkonie, bo "zapach" był nie do przetrawienia. Musieliśmy upominac się o ręczniki, bo panie nie zawsze zostawialy nam komplet. Ogólnie jedzenie ok, niestety nie zawsze ciepłe (zarówno śniadania jak i kolacje), za tą cenę wypadałoby chociaż do kolacji podać sok lub lampkę wina (nawet najtańszego seeerio), bo sama woda do kolacji, to trochę słabo wyglądało... Brak basenu, to kolejna wada, bo wieczorem niestety nie bardzo jest tam co robić. Albanczycy nie dbają o porządek, więc miasto jest zasmiecone, aż razi w oczy. My na pewno już tam nie wrócimy, może na południe Albanii, ale to tak na 10%. Rezydent średnio ogarnięty, było trochę kwasów. Wycieczki fakultatywne dosyć drogie w stosunku do atrakcji.
Blisko morza, leżaki na plaży, blisko fast food, miły personel
Brak basenu, nieprzyjemny zapach na balkonie, zimne posiłki, do kolacji tylko woda, w okolicy mnóstwo smieci
Wczasy nie warte swojej ceny. Zdecydowanie bardziej polecam inne rejony Albanii, np Vlora. Lepsze plaże oraz morze i cudowne widoki.
Blisko morza, blisko knajp, dobra komunikacja do centrum, pomocna obsługa, leżaki na plazy, smaczne desery i owoce po obiadokolacji, klimatyzacja
Śniadania, muzyka na plaży puszczana przez obsługę hotelu, widok na inny hotel, nieprzyjemny zapach wieczorami, mało atrakcji wokół
Miłe wakacje. Pobyt tygodniowy, rozłożony - pół na zwiedzanie, pół na plażowanie. Albania ogólnie ma wielki potencjał turystyczny jednak jeszcze wiele lat minie zanim nauczą się go dobrze wykorzystywać. Przede wszystkim problem z gospodarką odpadami, śmieci są widoczne wszędzie, najbardziej irytujące są leżące ich kupy na plaży - chodzenie wieczorem nad wodą kończy się slalomem między nimi. Kraj w budowie, pełen kontrastów, częściowo już widać chęć \"europejskości\" ale nie zawsze to wychodzi z klasą ;) Mimo to jednak warto tam chwilę pobyć. Dobrze nie pozostać jedynie na plaży a ruszyć się w góry, które przeważają na terenie tego kraju. Jedzenie hotelowe ogólnie smaczne. Jednak podstawowa wada to to, że ciepłe bufetowe posiłki były w najlepszym razie letnie, wielokrotnie po prostu zimne. Brakuje im zdecydowanie dobrego masła ;) Brak podpisów pod potrawami (istotne dla osób, które nie jedzą mięsa albo z alergiami pokarmowymi), ogólnie bufet w przypadku obiadokolacji mało przyjazny dla wegetarian. Wybór herbat nie występuje, jest właściwe jeden termos z herbatą na całą salę. Myślę, że warto umieszczać w opisie ofert czy dany hotel jest przyjazny dla wegetarian. Opieka rezydencka i na wycieczkach fakultatywnych - dobra. Leżaki i organizacja ich otrzymywania, dojście do plaży z hotelu - ok.
Schludny, dobrze położony. Pokoje czyste i wygodne. Początkowo trafiliśmy na pokój dzielony wewnętrznymi drzwiami z sąsiadującym (co niestety było mało komfortowe) - jednak po 3 dniach udało się zamienić na już \"normalny\".
Malutka winda - 2 osobowa, spore zatory przy np. wyjeździe czy wycieczkach ale da się przeżyć