19 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Riwiera Makarska z 60-km wybrzeżem i widokami na lazurowe zatoczki.
Masyw Biokovo i góra Świętego Jerzego (1762 m n.p.m.), na którą wjedziesz autem.
Jestem bardzo zadowolony z wyjazdu. Hotel spełniał Nasze oczekiwania, obsługa bardzo miła (mówi w języku polskim), jedzenie bardzo dobre, pokoje z balkonem z pięknym widokiem na Adriatyk. Urlop 10/10.
-Ośrodek przy samym morzu -Dobra lokalizacja(blisko centrum) -Czysto
-Brak
Hotel z bardzo ładnym ogrodem i basenami (DLA DOROSŁYCH I DZIECI ). Widok na morze i góry. Położony przy promenadzie .Pokoje skromne , z klimatyzacją , TV, lodówka. ŁAZIENKI WYMAGAJĄ REMONTU .Jadalnia czysta , istnieje możliwość zjedzenia posiłków wewnątrz i na zewnątrz w ogrodzie .Baseny czyste .
Bardzo dobra lokalizacja , miła obsługa.
Brak materaców na leżakach przy basenie , brak poduszek na krzesłach w ogrodzie ,łazienka brak odpływu z kabiny prysznicowej , odpadający silikon , sanitariaty -zaniedbane -łazienka wymaga remontu. Brak animacji , wieczorków . Wersja ALL -nie ma napojów poza posiłkami -trzeba kupować , kawa i herbata tylko rano do sniadania ,limitowane i ograniczone napoje alkoholowe w czasie posiłków obiadu i kolacji -wino -1 x lampka lub 1 x piwo ,posiłki skromne nakładane przez obsługę restauracji .
Bardzo kameralny hotel nad samym morzem. Jeżeli ktoś szuka spokoju i ciszy to właśnie tam jest takie miejsce. Obsługa hotelowa na 5+ wszyscy bardzo sympatyczni i mili dla gości. Cena adekwatna do standardu.
Cisza spokój i bliskość do plaży.
Hotel bardzo fajny,usytuowany nad samym morzem,pokoje trochę małe ale nam to nie przeszkadzało, mieliśmy pokój bez balkonu co było uciążliwe podczas pobytu ,jedzenie nienajgorsze, śniadania szwedzki bufet,obiady i kolacje podobne ,do obiadu i kolacji podawane wino albo piwo,obsługa bardzo miła, można kupić piwo w bufecie,cena 2.5euro, drinki też w dobrych cenach,choć jak my to Polacy kupowalismy alkohol w marketach i robiliśmy sobie sami drinki🙂generalnie polecam,Gradac mała urokliwa mieścinka bez tłoku,spacerkiem można dojść do miejscowości Brist która jest ok 3km od Gradacu,Chorwaci dbają o wszystko, czysciutko na każdym kroku,o Adriatyku i plażach w Chorwacji nie muszę chyba pisać bo są unikatowe, byłem w wielu krajach ale w Chorwacja jest najpiękniej.
Dobre położenie tuż obok morza,w pobliżu sklepy,restauracje.
Trochę małe pokoje,bez balkonu trochę uciążliwy pobyt,chodzi głównie o suszenie strojów itp.
Trzygwiazdkowy hotel, nic więcej nic mniej. Bez rozczarowania w żadnym momencie. Polecam. Hotel zlokalizowany na uboczu niewielkiej miejscowości. Generalnie polecam praktycznie każdemu.
Doskonała lokalizacja pierwsza linia brzegowa kilkadziesiąt metrów od plaży. Czysta woda ,czyste otoczenie ,drobne żwirek .pięknie! Załoga hotelu naprawdę starająca się.
Jestem wymagający lubię być uszczypliwy ale naprawdę nie było do czego.
Bardzo ładny hotel przy samej plaży. Pokoje z klimą.
Położenie przy plaży, baseny,super taras w cieniu sosen przed restauracją. Deptak około 5 km wzdłuż morza.
Zimna woda w basenach.
Hotel schludny, z dobrą lokalizacją. Niestety z powodu małej liczby leżaków, była o nie "walka ręcznikowa" (zajmowanie w w nocy). Przy basenie brak toalety i pryszniców! Pokoje fajne, ale sprzątane tylko raz i nie wymieniano ręczników. Niestety było bardzo złe wyżywienie. Na moją prośbę rezydent miał zwrócić uwagę do hotelu, że brak dań rybnych, ale bez skutku. Po dwóch dniach była ryba, gdy w umowie gwarantowano codziennie na obiedzie i kolacji do wyboru danie mięsne lub rybne (nie było). Oczywiście czasem były szprotki (luzem), ale to według mnie nie danie rybne. Kilka kostek z paluszków krabowych utopionych w kluskach (to chyba też nie danie rybne), lub jeszcze mniej kawałeczków ośmiornicy utopionych w ziemniakach (!) to chyba też nie danie rybne. Tylko raz podczas tygodniowego pobytu była ryba (faktyczne danie rybne). Prawie brak było owoców. Na kolację w ramach deseru zamiast kawałeczka ciasta był raz kawałek arbuza, raz kilka "kuleczek" z arbuza i mango. Kupowaliśmy sobie owoce sami. Kawa beznadziejna, tylko rano (!). W pewnym momencie Expresso zaklejone. Tzw. all-inclusive light to ściema. Zwykłe HB plus obiad (na obiedzie i kolacji nakładanie posiłków na talerze przez kelnerki). Dania bardzo niesmaczne (kucharz do zwolnienia). Brak dań dla dzieci. Trzynastoletni chłopiec jadł na obiad trzy "suche" kromki chleba, bo nie miał co wybrać dla siebie. Pierwszy raz widziałem taką tragedię (dziwne, że rodzice nie zaprotestowali - bali się?). Chłopiec chodził z mamą po posiłkach na dożywianie na pasaż. Kultura personelu wysoka.
Hotel schludny. Dobra lokalizacja. Personel kulturalny.
Bardzo złe wyżywienie. Brak posiłków dla dzieci. Brak dań rybnych. Niesprzątane pokoje i niewymieniane ręczniki. Mała liczba leżaków przy basenie. Brak leżaków (płatnych) na plaży przy hotelu (było w reklamówce). All inclusive light to porażka (szkoda pieniędzy). Niekompetentny rezydent (nie załatwił leżaków, dań rybnych, sprzątania).
Stary hotel na 3 gwiazdki. Przez pierwsze 3 dni turnusu dostępny był sok jabłkowy do posiłków, 4dni maszyna zepsuta i zostały mocno rozwodnione multiwitamina (jak skończy się jabłkowy można słodzić i jest znośnie) oraz woda o posmaku pomarańczowym. Taka sytuacja jest podobno co tydzień:) pokoje czyste, po zawieszeniu info "proszę posprzątać pokój " jest faktycznie sprzątany. Basen czysty, idealne położenie.
Położenie, sprzątanie (na prośbę codziennie) . Obsługa w recepcji .
Napoje.
10/10, wspaniałe miejsce do wypoczynku dla dwóch osób po 50-tce. Plaża zaraz przy hotelu, dzieli ją tylko chodniczek (promenada). To byly udane wakacje. Dodatkowo miejscowość Medjugorje rzut beretem także świetne miejsce. Warto było jechać, aż prawie na sam dół Chorwacji .
- Wspaniałe jedzenie chociaż nie ma frytek jak ktoś bardzo lubi - Klimatyzacja - Parking dla samochodu (było ciągle dużo wolnych miejsc)
- Nie dbają, aż tak idealnie o czystość, ale jest do zniesienia, nie ma żadnych niespodzianek typu robactwo w pokoju czy hotelu
Pobyt na jedne wczasy, tzn. byłem, ale nie wrócę w to miejsce. Do miejscowości możliwe, że tak, ale nie do hotelu.
- Blisko do plaży i promenady - Czystość w pokoju (Wymieniane ręczniki 2x tydzień, odkurzanie podłogi, mycie łazienki) - Spokojna okolica -
- Jedzenie bardzo przeciętne, - Mało urozmaicone posiłki, przeważnie bez smaku (rozgotowany makaron, ryż, ziemniaki) - Desery po kolacji w formie pokrojonego arbuza, 1 gałki lodów, naleśnika z cukrem czy ciasto-rolady z pobliskiego Konzuma. - Ogólnie jedzenie to główny minus tego hotelu. - Hotel przygotowany głównie pod polaków, mało spotykany inny naród.
Ogólnie było super hotel piękny i szeroka plaża oraz miejscowość Gradac, którym nie można niczego zarzucić na spacery piękna promenada do Brist, jedzenie można dokupić w Konzumie obok 2 minuty drogi.Pizzerie są dokoła więc nie grozi śmierć głodowa.Lodów i sklepików też sporo.
Ładny, czysty,kameralny hotel nad samym morzem blisko centrum.Szeroka plaża.Duży basen i mały dla dzieci.Pokoje z widokiem na morze i balkonami. Bardzo blisko Konzum i inne sklepy. Wygodnie.
Jedzenie świeże, ale mały wybór i bez porywów. Śniadania bufet(jajko na twardo,jajecznica,kiełbaski lub parówki, ser żółty, biały, dżem, miód) Soki beznadziejne. Obiad wybór z 3 dań, niektóre ok a inne takie sobie -dosyć małe porcje.
Tripadvisor