82 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Dziewicze plaże z turkusowymi wodami Morza Jońskiego
Malownicze miasteczka jak Saranda i Himara z historycznymi zabytkami
Przepiękne krajobrazy górskie i nadmorskie, idealne scenerie do zdjęć
Nam się pobyt nie podobał. Hotelu nie polecam, Albanii też nie. Od strony morza ładna promenada i plaża, od strony wejścia do hotelu brud, śmieci i zapuszczone budynki. Hotel absolutnie nieprzygotowany do formuły all inclusive, czasami czuliśmy się intruzami. Nad basenem stoliki, przy których nie wolno było nam siadać (miejsce tylko dla gości a'la carte) - przez większość dnia stały puste. Jedzenie przeciętne (totalny recycling) - na śniadanie cztery pojemniki parówek opieczonych w różny stopniu, z których później były robione kotlety lub były dodawane do makaronu czy zapiekanych ziemniaków. Jeden rodzaj sera żółtego przez cały tydzień i słabej jakości wędliny. Zdaję sobie sprawę, że żywność jest w hotelach przetwarzana, ale tutaj to była przesada. Zdarzały się dobrze przyrządzone owoce morza i ryby (widać, że kucharz ma talent). Ze świeżych warzyw sałata, pomidory i na okrągło biała i czerwona kapusta. Owce i ciasta smaczne. Przekąski popołudniowe to owoce oraz suche ciasteczka, niestety niczego nie można było zabrać na basen lub plażę, podobno ze względów sanitarnych. Tego samego arbuza już można było kupić w restauracji i zjeść go nad basenem, czy na plaży. Pierwszy raz spotkaliśmy się z taką sytuacją, dla nas normalne było jedzenie nad basenem i na plaży owoców, które bardzo często roznosiła obsługa. Smaczna kawa była w kawiarni obok (obsługiwanej przez osoby z hotelu) i restauracji a'la carte, ale trzeba było ją kupić, ta z automatu nad basenem i w stołówce w ramach all inclusive niestety nie do wypicia. Żadnych lodów, nawet dla dzieci, można było je kupić w tej samej kawiarni co kawę. Wniosek jeden - w ramach all inclusive dostajesz paszę, jeśli chcesz po ludzku zapłać drugi raz. Tzw. restauracja all inclusive to stołówka w piwnicy, posprzątana, czyste naczynia, ale na ścianach wychodzi grzyb. Wejście od strony basenu wilgotne, pełne komarów i łuszczącego się tynku. Basen czysty, plaża, jak na Albanię też. Miejsc nad basenem za mało (szczególnie w niedzielę, gdy przyjeżdża dużo osób z zewnątrz), na plaży wystarczająca ilość, niestety niektórych parasoli w pierwszej linii nie można było zająć, były przeznaczone dla "bosa", jak powiedział nam Pan z obsługi. Hotel z zewnątrz, szczególnie od strony plaży prezentuje się pięknie, ale to wszystko. Okolica odcięta od świata, nie ma przystanku autobusowego, pozostaje taxi lub krótka promenada. W ramach all inclusive to nie jest hotel 5*, szkoda, że jest tak sprzedawany, zupełnie inaczej odebralibyśmy go w opcji tylko ze śniadaniem, tym bardziej, że restauracja a'la carte, jak na nasze warunki nie jest droga, a jedzenie smaczne i pięknie podane. Pokój sprzątany bez zastrzeżeń, Panie bardzo sympatyczne. Dziewczyny ze stołówki też, mimo młodego wieku (nastolatki), bardzo się starały. Z hotelu wyjeżdżaliśmy o 5.30, śniadania nie dostaliśmy, był za to lunch box - mało apetyczna kanapka z chleba tostowego z roztopionym od ciepła serem i jabłko.
Ogólnie to 4 - ale ta opinia hotelu została podbita sama opinia Albanii która jest na plus. Na początek pokoje, bardzo ładne, czyste, sprzątane codziennie, raz szybciej raz później (czasami ok 15 dopiero) ale czyste i do jakości i czystości nie można mieć żadnego ale. Pod tym względem 5. Jedzenia jest zawsze dużo, nikt głodny chodzić nie będzie ale w smaku i jakości już raczej gorzej. Obsługa bardzo się starała ale nie zawsze dawała radę. Największe zaskoczenie ma minus to snack bar 16-17 czyli kruche ciasteczka i owoce które były wystawione już na śniadanie lunch. Sama restauracja to raczej stołówka na piętrze -1. Jeśli chcecie zjeść coś dobrego tonie tego jest restauracja na górze. I tutaj zaczyna się największy problem bo ta jest Ala Carter. Tak sam jak bar nr 2 przy basenie i bar na plaży. Do obsługi gości all jest jeden bar przy basenie. Drinki mogą stworzyć z tego co mają czyli rhaki, gin, brandy, wódka, piwo, Pepsi, tonic i lokalne napoje. Hotel nastawiony głównie na gości dodatkowo płacacych
Pokoje, czystość, duża ilość jedzenie, miła obsługa, bliskość do.plazy i morza,widoki z hotelu ,kosmetyki w pokoju,herbata, czajnik
Potrawy, brak miejsc na jadalni, brak wolnych leżaków przy basenie, nastawienie na dodatkową opłatę za drinki za potrawy z kuchni z prawdziwego zdarzenia, non stop brak lodu w barze, wieczorem więcej stolików dla klientów Ala Carter niż tych z all, dużo klientów spoza hotelu, w morzu można często,,zderzyć się,, z małymi niewidocznymi meduzami po czym czuć pieczenie przez kilka minut
Hotel zasługuje na swoje 5*, pokoje czyste , jedzenie dobre każdy znajdzie coś dla siebie :) , pobyt uznajemy jako udany :)
Przestronne pokoje , wszystkie pokoje z widokiem na morze, czysty basen , obsługa miła
nie stwierdziliśmy żadnych:)
Hotel bardzo czysty, zadbany, nowy. Miejsce urokliwe. Jedzenie smaczne, świeże - duży wybór, każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa miła, pomocna (sympatyczni, uśmiechnięci i przyjaźni ludzie). Polecam wycieczki fakultatywne np. rejs na wyspę Sazan i półwysep Karaburun (blisko biura np. (...)s - obsługa polskojęzyczna; można dotrzeć idąc brzegiem morza; można też wcześniej zarezerwować na stronie; te same wycieczki u rezydenta droższe). Opłaca się płacić w lekach lub kartą (po sprawdzeniu prowizja banku 1,50 PLN); nie wypłacać gotówki na miejscu - duże prowizje oraz różny kurs w zależności w jakim bankomacie się wypłaca. Jedyny minus to kultura gości bez względu na narodowość (oczywiście nie wszyscy do jednego wora)!!! Podczas posiłków nakładają olbrzymie ilości jedzenia i to na kilku talerzach. Potem obsługa wyrzuca nietknięte jedzenie, albo tylko "dziobnięte", bo nikt "normalny" nie przeje takiej ilości na raz... jedzenia jest tak dużo, że w każdej chwili można sobie nałożyć dokładkę... a jaki syf pozostawiają na, przy i pod stolikiem, aż wstyd patrzeć... Druga kwestia to leżaki znajdujące się przy basenie i na plaży. Turyści z samego rana biorą ręczniki hotelowe czy jakieś swoje rzeczy i zostawiają na leżakach "jako ich zarezerwowane" i robią to jednocześnie przy basenie i na plaży (w dwóch miejscach na raz nie da się przebywać, więc stoją niewykorzystane... również zawijają się po kilku godz. lub wcale bo idą spać, jeść, na spacer czy jadą na wycieczkę). Proszę zwracać na to uwagę (po takim zachowaniu została wywieszona informacja, że jak przez 2 godz. nie korzystasz z leżaka pseudo rezerwacja nie ma miejsca. Wynoszą po kryjomu jedzenie, które później niezjedzone leży na plaży... po wszelakich napojach walają się kubeczki... a na plaży znajdują się kosze... Pobyt udany, Albania jest pięknie położonym krajem - góry, morza... A Ty "pseudo turysto" nie przyklejaj rodakom łaty brudasa, ze znikomą kulturą osobistą...
brak
Hotel ładny, czysty fajnie położony przy plaży. Jedzenie dobre każdy coś znajdzie dla siebie.
Goście all inclusive nie mają możliwości korzystania ze stolików przy basenie, które są rezerwowane dla gości a la carte dodatkowe płatne.
Hotel bardzo ładny, nowoczesny, duże czyste pokoje codziennie sprzątane, czysty basen dość duży, przy basenie trochę mało leżaków. Bardzo blisko do plaży. Możliwość długich spacerów brzegiem morza. Smaczne jedzenie, dość urozmaicone. Przepyszne ciasta.
Duże pokoje, blisko do plaży. Dobre jedzenie.
Mało leżaków przy basenie, brak stolików dla All inclusive, są zarezerwowane dla gości restauracji a la carte oczywiście za dodatkową opłatą i zajmują większą część powierzchni hotelowej nakryte białymi obrusami. Napoje przez cały dzień podawane w plastikach i tylko przy pool bar (jedyny bar dla all inclusive) Częsty brak lodu do drinków.
Hotel, obsluga i wyzywienie na bardzo dobrym poziomie. Bardzo dobra lokalizacja do plazowania, spacerow, przejazdzek rowerem czy dluzszych wypadow do zwiedzania. 5* zdecydowanie TAK!!!
przytulne i nawoczesne pokoje, ambiente hotelu i super basen.
Troszeczke brak fajnego jacuzzi.
Hotel bardzo ładny obsługa miła uśmiechnięta 😊 Jedzenie pyszne Ale przede wszystkim profesjonalna i zaangażowana osoba zajmująca się gośćmi ( rezydent ERYK ) Polecam każdemu hotelowi takiego rezydenta
Widok i bliskość do morza Przepiękne i czyste łazienki
Jedynym minusem wg.nas są glony na plaży
Czyste, codziennie sprzątane pokoje, miła, uśmiechnięta obsługa. Plaża przy hotelu z piaszczystym piaskiem i leżakami. Duzy basen wraz z barem Polecam
Lekka monotonia w posiłkach
Polecam obsługa bardzo dobra ,pokoje wysoki standard ,jedzenie oceniam na dobre ,byliśmy ekipa 10 osób i każdemu smakowało ,polecam i wrócimy tu nie bawem
Obsługa 24 h ,bary wysoka klasa ,basen dostęp do morza ,polecam obiekt
Mimo przypisanych 4 gwiazdek hotel zasługuje na 5. Świetna obsługa. Bardzo czysto i wszystko zadbane. Prywatna część plaży. Pool bar, który może być ukojeniem dla każdego w ciepłe dni. Okolica nie powala lecz porównując do całokształtu hotelu to można do niego wracać wiedząc, że będzie można wypocząć na 101%.
Przy plaży. Pool bar. Czysto w hotelu. Bardzo wysoki standard.
Brudna okolica - multum śmieci z którym męczy się Albania.
radzę omijać ten hotel szerokim łukiem, mieliśmy wrażenie jakby klienci all inclusive byli traktowani jako zło konieczne w tym hotelu, stołówka w piwnicy, jedzenie fatalne, walka o leżaki
nowy, blisko plaży,
jedzenie fatalne, mało leżaków przy basenie-obsługa nie zwraca uwagi na \"opalające\" się całymi dniami ręczniki, na plaży to samo
Tripadvisor