8833 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Bezpośrednio przy hotelu piaszczysta plaża z łagodnym zejściem do morza i rafą koralową.
Udogodnienia dla dzieci: brodzik, plac i pokój zabaw, miniklub (4-12 lat), animacje.
Bogata oferta rekreacyjna: 2 korty tenisowe, siłownia, siatkówka plażowa, boccia, aqua aerobik, gimnastyka, animacje.
Rozbudowana infrastruktura: 2 restauracje a la carte (kuchnia meksykańska i włoska), sklep z pamiątkami i biżuterią, butiki.
Własnie wróciłem ze znajomymi z tego Hotelu ( to znaczy byłem taj 1 dobę i o 1 za dużo ) W środku sezonu cały największy basen bez wody i ślamazarni pracownicy wymieniają płytki i warczą szlifierkami !!!!!! Obsługa niemiła , po wieczornym przylocie nasza grupa miała wykupioną wersję ELIT ALL nie było co zjeść ... Uciekliśmy z tamtąd do Jungle aquapark . Do tego Tropitela jakby mi ktoś darmo proponował to nie pojadę !!!!!!!
Obiekt nie zasługujący nawet na 3 gwiazdki. Personel nie dbający o gości i tolerujący powszechne tam złodziejstwo hotelowe. Bardzo zły serwis, chamska obsługa i fatalne all inclusive. Radzimy trzymać się z daleka!
szkoda. że za 2,5 tys. pln oczekujecie ***** na Malediwach albo Dominikanie, ale jeżeli już tam nie chcecie jechać to polecam Sheraton Soma Bay tam za nieco ponad 3x cenę będziecie mieli pełny wypas, a wracając do hotelu to byłem tam i też w maju 2012 i za te pieniądze odpocząłem aż nadto, posiłki oceniam na wystarczające, pokoje niezłe, plaża super jak i pogoda a to było najważniejsze, no i nikt mnie nie okradł ale to może kwestia przypadku, a dla sfrustrowanych najlepsza jest Łeba albo Kołobrzeg w kurtce i z parasolem bo tam wasze narzekania zrozumią
Ten hotel był jak ze złego snu. Jakość obsługi i serwisu nie zasługuje nawet na ocenę 2 gwiazdek. Jeżeli ktoś był w prawdziwym hotelu pięciogwiazdkowym (nawet egipskim) zrozumie szybko, że Tropitel Sahl Hasheesh nie jest miejscem spełniającym jego oczekiwania. Ładna pogoda i ciepłe morze to zdecydowanie za mało, aby być zadowolonym ze spędzonego tam urlopu. Był to najgorszy obiekt w jakim kiedykolwiek byłem. Obowiązkowo wymaga wymiany całego kierownictwa tolerującego złodziejstwo hotelowe i ogromny bałagan organizacyjny. Zero profesjonalizmu. Personel hotelowy sprawiał wrażenie jakby został dobrany z przypadku. Niekompetentny i lekceważący turystów. W restauracjach atmosfera fatalna z powodu nagannej obsługi oraz aroganckiego zachowania niektórych kelnerów i kucharzy. Zdarzały się sytuacje, że zamówione napoje były podawane w brudnych szklankach po poprzednich klientach, a talerze zabierane przed niedokończonym posiłkiem. Wyżywienie to jakaś wielka kulinarna porażka. Monotonne, mało urozmaicone i złej jakości. Co do zakwaterowania to musiałem zamienić, bo pierwsze jakie otrzymałem było z widokiem na śmietnik i budowę sąsiedniego budynku. Pokój był stale brudny i nie sprzątany. W łazience woda płynąca z kranów była tak brudna, że po wytarciu się ręcznikiem jego barwa ulegała zmianie z białej na żółtą. Poza tym częste awarie klimatyzacji i zaniki dopływu energii elektrycznej. Zgłaszane reklamacje najczęściej pozostawały bez skutku. Odradzam ten hotel każdemu kto nie chce zmarnować urlopu i pieniędzy. Nigdy więcej tego koszmaru!
W Tropitel Sahl Hasheesh spędziliśmy dwa tygodnie i był to nasz najgorszy okres urlopowy w życiu. Wybraliśmy ten hotel, ponieważ daliśmy się przekonać pozytywnym rekomendacjom biura podróży EXIM TOURS. Jaj się okazało opinie o hotelu nie były prawdziwe. W rezultacie zostaliśmy oszukani przez tego organizatora, gdyż oferta była niezgodna z zastaną rzeczywistością. Poza marną infrastrukturą hotelową nie można było nawet skorzystać z kąpieli w morzu z powodu płytkiej i brudnej wody oraz braku pomostu. Pozostawał do skorzystania mały i zagrzybiony basen z popękanymi płytkami i zimna wodą. Ogólnie warunki pobytowe w obiekcie były bardzo złe, a postępowanie personelu skandaliczne.Jedyny plus to dość przyzwoite wyżywienie, jednakże atmosfera w restauracji głównej i barach była fatalna za sprawą bezczelnych chamskich i agresywnych pracowników obsługi. Niemal codziennie spotykaliśmy się z natrętnym wymuszaniem i wyłudzaniem pieniędzy przez pracowników hotelowych i to pomimo widocznych w wielu miejscach specjalnych szkatułek przeznaczonych na dobrowolne napiwki od klientów. Ponadto nieustannie należało strzec wartościowych przedmiotów i rzeczy osobistych z powodu zdarzających się kradzieży w pokojach hotelowych. Sytuacji nie zmieniła nawet nasza interwencja bezpośrednio u menedżera Tropitel Sahl Hasheesh, a rezydentka biura Exim Tours p. Anna W. była niestety bezradna na skutek ignorowania jej przez kierownictwo hotelu. Ku przestrodze zachęcamy do przeczytania opinii zamieszczonych na czeskiej stronie portalu HolidayCheck przez turystów z Czech, którzy byli klientami hotelu Tropitel Sahl Hasheesh w miesiącach maju, sierpniu i wrześniu bieżącego roku za pośrednictwem tego samego biura podróży.
Witam. Spokojne miejsce w świeżym obiekcie blisko plaży z dobrym jedzeniem i miłą obsługą lobby oraz restauracji. I niestety na tym koniec, do centrum daleko, z pokoju skradziono nam pieniądze, a podczas próby wynajmu taxi pracownik hotelu chciał nas oszukać, Pani pResident Anna Winiarek podczas rozmowy telefonicznej w trakcie zdarzenia umyła rece, ponadto brakło z jej strony info na temat jakichkolwiek wycieczek- kompetencje mierne. W pokoju tv z zanikającym sygnałem, w lobby internet o prędkości żółwia a w toalecie cieknący sedes i swojskie klimaty. Chwalić natomiast należy słońce i ciepły wiaterek, . To moja opinia i licze że pomoze w poprawieniu mankamentów ktore mnie spotkały podczas tygodniowego pobytu aby kolejnym zainteresowanym odpoczywało sie bezpieczniej i przyjemniej. Pozdro dla ekipy Synuś Diving.
Właśnie wróciliśmy z tego hotelu.Było przyjemnie,spokojnie,żadnych kradzieży!!!Wszyscy uprzejmi,raz dzwoniliśmy na recepcję,żeby naprawić tv,był mecz!Zrobiono to w mig!Póżniej już nie było problemu z tv.Jedzenie bardzo dobre,zaspakajające podniebienia wybrednych gości,Baseny duże i czyste,Morze płytkie,ale daliśmy sobie radę.Więcej opinii jest na stronie TripAdvisor.I właśnie dzięki większości bardzo dobrych opinii zdecydowaliśmy się na ten hotel,nie zawiedliśmy się!!Codziennie jeżdzilismy na rowerach póżnym popołudniem,było cudownie!POLECAMY!!!
Hotel horror. Nie przespaliśmy tam spokojnie ani jednej nocy, taki był hałas. Rumor metalowych wózków pchanych przez obsługę hotelową po korytarzach w całym budynku i na alejkach terenu kompleksu. Spokojnie i bezpiecznie czuliśmy się tylko poza obrębem hotelu. Na naszym turnusie okradziono turystów z Czech w ich miejscu zakwaterowania. Z nami próbowano postąpić dokładnie tak samo na 2 dni przed powrotem do kraju. W ostatnim momencie spłoszyliśmy z pokoju złodzieja. Ostrzegamy, aby zachować wysoką czujność. W hotelu bardzo nerwowa atmosfera. O wypoczynku nie było tam mowy. All inclusive słabe. Brakowało przekąsek w barze na plaży i przy basenie z wyjątkiem rozpuszczonych lodów nie nadających się do spożycia. Szczytem wszystkiego było podawanie zamawianych drinków i koktajli alkoholowych bez zawartości alkoholu. Rozrywka i animacje w hotelu praktycznie żadne. W czasie plażowania o kąpieli w morzu można zapomnieć, bo woda sięgała co najwyżej do kolan. Po odpływie dno morza gęsto pokryte jakimiś pełzającymi czarnymi stworzeniami morskimi z włoskowatymi odnóżami przypominającymi wyglądem pająki. Roje meduz. Kąpiel możliwa tylko w zimnym i niedużym basenie hotelowym. W pokoju brud i wyłączany prąd, a wraz z tym klimatyzacja, telewizja i inne urządzenia. W nocy komary, których ukąszenia doprowadzały do pojawiania się czerwonych i swędzących plam na skórze. Personel niekompetentny i zmanierowany. Totalny bałagan w recepcji i całym kompleksie hotelowym.
Spędziliśmy tydzień w tym hotelu.Bardzo spokojny hotel,z miłą obsługą,wygodnymi pokojami,pięknymi łazienkami.Mieliśmy widok na baseny i morze,wspaniały!!!TV czynna,może czasami nie było sygnału,ale po to jest pilot,żeby z niego korzystać!!!!Dostępne polskie programy,aż 4!Jedzenie różnorodne,dużo owoców i warzyw.Nie zauważyliśmy brudnych szklanek i talerzy,zgroza,co Polacy wypisują!!!!Mieliśmy kontakt z Niemcami,wszyscy byli zadowoleni!Menadżer hotelu ciągle odwiedzał restaurację i bary,pytał o wrażenia z pobytu,pytał o jedzenie....O co chodzi?Skąd tyle jadu w wypowiedziach??Tak się właśnie zachowuje polski turysta wszędzie!Ciekawe,co w domu jada????Zostawiam adres mailowy,można się z nami skontaktować,chętnie podamy szczegóły!!
Niestety muszę stwierdzić, że hotel nie spełnia nawet wymaganiom 4 gwiazdek. Jeżeli ktoś był w prawdziwym hotelu pięciogwiazdkowym (nawet egipskim) zrozumie szybko, że Tropitel Sahl Hasheesh nie jest miejscem spełniającym jego oczekiwania. Był to najgorszy hotel w jakim kiedykolwiek byłam. Wymaga pilnej wymiany całego managementu, który nie panował nad zapewnieniem porządku i fachowej obsługi gości. Od początku pobytu zetknęłam się tam z całkowitym brakiem poszanowania klienta. Personel sprawiał wrażenie jakby został dobrany z przypadku. Zachowanie niektórych pracowników było skandaliczne. Wyjątkowo bezczelnie postępował jeden z barmanów o imieniu Mina, który nieustannie nękał i szydził z klientów w barze lobby. Podczas posiłków w restauracji głównej atmosfera też niesprzyjająca za sprawą nieuprzejmych kelnerów i aroganckich kucharzy. Zdarzały się sytuacje, że zamówione napoje były serwowane w brudnych szklankach po poprzednich klientach, a talerze zabierane przed niedokończonym posiłkiem. Wyżywienie dość przyzwoite, ale mało urozmaicone. Co do pokoju to musiałam zmienić, bo pierwszy jaki dostałam był z widokiem na budowę innego hotelu. Woda w łazience była tak brudna, że po wytarciu się ręcznikiem zmieniał barwę z białej na żółtą. Ogólnie pokój nowocześnie urządzony, ale niesprzątany. Pokoje są wyposażone w telewizory LCD, w których co pewien czas zanikał sygnał tv. Poza tym częste awarie klimatyzacji. Niemal codziennie byłam zmuszona do składania reklamacji i upominania się dosłownie o wszystko. Minus hotelu to również beznadziejne i nudne animacje w barze lobby. Jedyny pozytyw to ładnie zagospodarowana plaża. Brakowało pomostu, bo w morzu nie można było popływać z powodu płytkiej wody. Najbliższe dogodne miejsce do kąpieli znajdowało się kilkaset metrów dalej za pomostem hotelu Premiere Le reve. W morzu liczne meduzy. Hotelu Tropitel Sahl Hasheesh szczerze nie polecam. Nie czułam się tam komfortowo i bezpiecznie z powodu osaczenia przez nachalny i arogancki personel. Z wyjazdu wróciłam zestresowana i zmęczona.
Wszystkim,pragnącym naprawdę wypocząć,z dala od tętniącej handlem Hurghady,polecamy w 100% ten hotel! Poniżej wystawiona opinia nie ma żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości!!Napisał ją typowy Polak-malkontent,szukający dziury we wszystkim!Oprócz tego,że połowa hotelu nie jest jeszcze oddana do użytku i świeci pustkami,reszta jest superrr!Byłam w Egipcie 15-sty raz,jeżdżę do hoteli wyłącznie 5*,temu hotelowi trudno coś zarzucić.Samoloty latają wysoko,nie ma hałasu,wszyscy są uprzejmi,jedzenie bardzo dobre,mnóstwo owoców,cały czas bufet uzupełniany!Jedynie morze płytkie,ale znalezliśmy fajne miejsce do pływania,rafa ciekawa,pogoda na medal,baseny extra!Pokoje nowoczesne,łazienki również.Plazma czynna,4 polskie programy.Jeszcze raz,z czystym sumieniem,polecam!!!!
Jednym słowem koszmar. Radzimy trzymać się od hotelu z daleka!
Jedna wielka katastrofa! Kompleks hotelowy położony ok. 15 km od centrum miejscowości Hurghada, na pustkowiu, nad brzegiem morza, przy prywatnej plaży bez własnego pomostu. Brak zadowalających warunków kąpielowych (daleka płycizna od samego brzegu). W morzu duże ilości meduz. W pobliżu hotelu następne budynki będące w budowie oraz sterty śmieci. Nad kompleksem hotelowym korytarz powietrzny nisko przelatujących samolotów i śmigłowców generujących niemały hałas. Ogólnie hotel nieprzyjazny dla gości i nie zasługujący na kategorię 5 gwiazdek. Jak na nowy obiekt standard obsługi i jakość serwisu na fatalnym, wręcz żenującym poziomie. Bardzo zła atmosfera od samego początku pobytu. Lekceważące i chamskie traktowanie klientów przez personel hotelu. Goście hotelowi zaczepiani,celowo potrącani, poniżani i obrażani przez agresywnych pracowników obsługi. Na terenie kompleksu bałagan wynikający z nieudolnego zarządzania obiektem przez kierownictwo. Hotel głośny, nie dla osób nastawionych na odpoczynek w ciszy i spokoju. W obiekcie trwają prace remontowe,występują częste przerwy w dostawie energii elektrycznej. W recepcji hotelowej chaos i nieodpowiednia organizacja przy zakwaterowaniu i wykwaterowaniu. Pokoje nie przygotowane na przyjęcie nowych gości i niedostatecznie sprzątane. W łazience płynąca z kranów brudna woda, brak ciepłej wody pod prysznicem, brodzik prysznicowy zapchany włosami po poprzednich klientach, przepalone żarówki w lampach, brak podłączenia tv, kineskop telewizora wybrudzony mazią, brak zaopatrzenia w minibarze. Poza tym częste awarie telefonu i klimatyzacji. Uwaga: sejf pokojowy otwierany pod nieobecność gości hotelowych! Dodatkowo przed wymeldowaniem usiłowanie obciążenia przez hotel kosztami za usługę, z której się nie korzystało i za którą wystawiono fikcyjny rachunek. Przed wykwaterowaniem w godzinach rannych brak zamówionych przez rezydenta Exim Tours p. Annę Winiarek pakietów śniadaniowych. Podsumowując pobytem w Tropitel Sahl Hasheesh jesteśmy zszokowani, a spędzony tam czas uważamy za stracony.
Polecam świetny hotel dla par nawet dla wymagających klientów !!!
Nowy hotel. Bardzo ładnie i stylowo urządzony. Pokój zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie: przestronny z dużym balkonem. Duży basen z jacuzzi na zewnątrz, leżaki w basenie, kosze do leżenia w cieniu. Plaża wypadała mało atrakcyjnie w porównaniu do otoczenia hotelu. Jedzenie troszkę monotonne, ale ładnie podane.
Właśnie wróciliśmy z wakacji (06,2012r) ,spędziłem z żoną tydzień w tym hotelu .Polecam wszystkim ( szczególnie parom )jesteśmy bardzo zadowoleni. Należymy do grupy wymagających klientów(w granicach zdrowego rozsądku)
Jednym słowem katastrofa! Kompleks hotelowy położony ok. 15 km. od centrum miejscowości Hurghada na kompletnym pustkowiu, nad brzegiem morza, przy prywatnej plaży, bez warunków kąpielowych (daleka płycizna od samego brzegu) i bez własnego molo. W morzu duże ilości meduz. Nieopodal następne budynki znajdujące się w budowie, a nad kompleksem przebiega korytarz powietrzny nisko przelatujących samolotów i śmigłowców. Ogólnie hotel nie jest godny polecenia. W żadnym wypadku nie zasługuje na kategorię 5 gwiazdek. Jak na nowy obiekt standard obsługi i jakość serwisu są na fatalnym, wręcz żenującym poziomie. Bardzo zła atmosfera od samego początku pobytu. Lekceważące i chamskie traktowanie klientów przez personel hotelu. Goście hotelowi zaczepiani, celowo potrącani, obrażani i poniżani przez agresywnych pracowników obsługi. Na terenie kompleksu bałagan wynikający z nieudolnego zarządzania obiektem przez kierownictwo. Hotel głośny (zarówno w dzień, jak i w nocy), nie dający możliwości odpoczynku w ciszy i spokoju. W obiekcie cały czas trwają prace remontowe, występują częste przerwy w dostawie energii elektrycznej. W recepcji hotelowej chaos i nieodpowiednia organizacja przy zakwaterowaniu i wykwaterowaniu. Stan czystości w pomieszczeniach zakwaterowania bardzo słaby. Pokoje nie przygotowane na przyjęcie gości i niedostatecznie sprzątane. Woda w łazience brudna, brak ciepłej wody pod prysznicem, brodzik prysznicowy zapchany włosami po poprzednich klientach, przepalone żarówki w lampach, brak podłączenia tv, kineskop telewizora wybrudzony mazią, brak zaopatrzenia w minibarze. Dodatkowo częste awarie telefonu i klimatyzacji oraz otwieranie sejfu pokojowego pod nieobecność gości. Przy wymeldowaniu hotel obciąża kosztami za usługi, z których się nie korzystało i za które wystawia fikcyjne rachunki. Ponadto brak zamówionego przez rezydenta Exim Tours panią Annę Winiarek pakietu śniadaniowego zawartego w cenie pobytu. Podsumowując pobytem w Tropitel Sahl Hasheesh jesteśmy rozczarowani, a spędzony w nim czas uważamy za stracony.
Hotel nowiutki jeszcze pachnie świeżością. Dobre jedzenie. Obsługa wyjątkowo dobra. Bardzo ładna plaża. Basen nie ma podgrzewanej wody. Wokół hotelu pustkowie z silnym wiatrem. Spokojny hotel w nowoczesnym stylu. Raczej dla dorosłych, bo nie ma atrakcji dla dzieci.
Tripadvisor