W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Bezpośrednio przy piaszczystej, hotelowej plaży z ładną rafą koralową
Dla dzieci: brodzik, plac zabaw, miniklub (4-12 lat), animacje, kącik dla dzieci w restauracji
Sport: aerobik, siatkówka plażowa, rzutki, siłownia, kort tenisowy (oświetlenie i sprzęt odpłatnie), tenis stołowy
Pobyt bardzo udany, hotel zadbany, piękny ogród, piękna rafa bezpośrednio po zejściu z pomostu. Bardzo smaczne jedzenie, pyszne desery.
Piękna rafa koralowa przy pomoście.
Położony po środku pustyni, wkoło panują jedynie egipskie ciemności ale to standard w Marsa Alam
Obsługa życzliwa i jedzenie smaczne w dużym wyborze. Codziennie pokoje sprzątane. Obiekt jest zgodny z opisem. LECZ MAM ZASTRZEŻENIE, ŹE NIE ZOSTAŁEM POINFORMOWANY przez moje biuro, IŻ POMIMO WYKUPIENIA ALL INCLUSIVE DOROSŁE OSOBY lat 19 NIE OTRZYMAŁY OPASEK All tylko dla dzieci bez alkoholu. Gdyż jak na miejscu nam wytłumaczono w Egipcie dozwolone jest spożywanie alkoholu od ukończonego 21 roku życia. !!! Więc jak masz mniej niż 21 lat zastanów się nad wyborem kierunku na wakacje. Jeżeli chcesz korzystać z wycieczek musisz być przygotowany na bakszysz. Niby dobrowolnie przewodnicy puszczają koperty pod pretekstem "kto chce dać" a to na kierowców autobusów. Również nachalnie bakszysz wyłudzają tubylcy za zrobienie zdjęcia twoim telefonem itp.
Hotel położony zgodnie z folderami. Obsługa miła, pokoje codziennie sprzątane. Nie ma monotonii w jedzeniu. Jeśli szukasz spokoju i odpoczynku gorąco polecam .
Osoby które nie ukończyły 21 roku życia nie będą mogły mogły spożywać alkoholu, a jeżeli zostaną złapane na spożywaniu będą musiały zapłacić karę. Tej informacji nie ma na żadnej ze stron. Proszę sobie zweryfikujcie sami. Może bezpośrednim mailem do hotelu. Na miejscu również jest proponowany PAKIET VIP za 70 USD tj. niby lepszy pokó. WiFi w cenie, alkohol 24 czy warto ? Nadzienie tylko że WIFI jest tylko w głównym budynku a nie w pokojach.
Autor nie dodał opinii tekstowej.
OBSŁUGA (ZGADZAM SIĘ Z OPINIAMI W POZOSTALYCH OPINIACH OBSŁUGA JAET PRZEMIŁA I BARDZO POMOCNA), CZYSTOŚĆ (CHOCIAŻ HOTEL WYMAGA REMONTU TO CODZIENNIE PRACUJĄCY TAM LUDZIE DBAJĄ JAK MOGĄ O JEGO CZYSTOŚĆ), RAFA (PRZEPIEKNA OGÓLNIE DOSTEPNA I MOLO-POMOST ROBI WRAŻENIE)NIESTETY TURYŚCI NIE POTRAFIĄ DOCENIĆ PRZEPIĘKNEJ RAFY, PO IMPREZACH W MORZU MNÓSTWO PLASTIKU,
REZYDENTKA JAK DLA MNIE ZNUDZONA PRACĄ, LAKONICZNE INFORMACJE NA TEMAT WYCIECZEK, NASTAWIONA RACZEJ NA SPRZEDAŻ NIŻ NA DOBRO TURYSTY NP. WYCIECZKA NA WYSPY QULAAN - POLECAM, NAPRAWDĘ WARTO, CO NIE ZMIENIA FAKTU ŻE NIKT MNIE NIE POINFORMOWAŁ O PODRÓŻY DO PORTU KTÓRA TRWA 2H W BUSIKU Z NOGAMI POD BRODĄ I EGIPSKIM RAPEM, KOLEJNĄ RZECZĄ KTÓRA MI SIE NIE PODOBALA TO WYKWATEROWANIE O 12.00 GDZIE WYJAZD Z HOTELU NA LOTNISKO BYŁ O 17.00, W HOLU UKROP KLIMY NIE MA ALBO NIE WŁĄCZONA,
Hotel położony, przy przepięknej plaży, z wszystkimi możliwymi kolorami morzą oraz z fantastyczną rafą i długim molem. Bardzo blisko lotniska. Przy hotelu dużo zieleni - bardzo zadbanej. Obsługa pomocna, miła, uczynna, uśmiechnięta - w Polsce takiej nie znajdziesz. Pokoje wyposażone w najpotrzebniejsze rzeczy, bardzo czysto - nic więcej nie trzeba. Jedzenie bardzo dobre, urozmaicony wybór. Każdy znajdzie coś dla siebie. Podczas pobytu w kwietniu jeden basen podgrzewany. Przy plaży możliwość zakupienia pamiątek - duży wybór. Imprezek oraz fitnessu dla chętnych nie brakuje. Dużym plusem jest możliwość korzystania z wszystkich atrakcji sąsiadującego Hotelu ROYAL TULIP BEACH RESORT - basen, imprezy, jedzenie. Jedynym minusem dla co poniektórych może okazać się płatne wi-fi, 5$ za dobe. Jest też możliwość kupienia karty przy samym basenie. Dodatkowe dokupienie 6h pobytu w hotelu kosztowało 25$ za pokój. Duży plus dla osób które starają się zachęcić do dodatkowo płatnych atrakcji, np. masaż, tatuaż, quady - nie są nachalni. OBIEKT OCENIAM NA 5+. Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócę i odwiedzę "Best Kiteboarding Pro Center Marsa Alam".
HOTEL OK. Pokoje czyste i sprzątane, bez stęchlizny, naprawdę ok. część z widokiem na morze. My mieliśmy 1201 - do basenu 10m, do morza 30/50m. Czego więcej chcieć. Jedzenie jak zwykle w Egipcie. Jak ktoś był parę razy to niczym się nie różni w hotelach. Jak Hotel ma 200 pokoi to ma 20 bemarów, Jak ma 400 pokoi to ma 30 bemarów i się wydaje że dużo i więcej. W Magic Tulip codzienny gril, raz w tygodniu kalmary, kraby i standardowo wołowina, kurczak i mixy. Jak dla nas wszędzie takie samo jedzenie. Za te pieniądze nie ma co narzekać, a że komuś przeszkadza ukruszony kafelek na posadzce basenowej to OK. ma do tego prawo. Nie ma co narzekać ponieważ przez dwa dni wypiło się za całą wycieczkę i jeszcze komuś jest źle i coś nie pasuje. Do rafy trochę daleko pomostem , ale codzienny spacerek zawsze dobrze zrobi każdemu. Rafa ok. chociaż pływaliśmy już na lepszych. Z dziećmi widzieliśmy żółwie , płaszczkę, dwie manty i kilka delfinów pływających w grupie - nie wiem ale 6-10szt ponieważ to były takie emocje że nie do opisania. Naprawdę fajnie rodzinnie spędzony czas w spokoju, bez darcia animacji na waterpolo czy aquagym. Codziennie 33/35 stopni, fajny wiaterek od morza , powietrze suche , bez pocenia się. Poolbar w basenie głównym ok.. Codziennie woda butelkowana do pokoju. Napoje w barach dystrybutor/butelka - kwestia rozmowy z Mohamadem, George Washingtona i wszystko gra. Miejsce ciche , spokojne , kilka zjeżdżalni dla dzieci. Jak chcecie to za 5$/dzień aqua park w hotelu obok 50/100m. w zależności od lokalizacji. Polskie animatorki więc jak coś zawsze można podpytać co i jak. Spokojnie za te pieniądze można wrócić jeszcze raz. Natomiast jest tak dużo hoteli w ofercie że nie ma co się fiksować na jeden. Pozdrawiam
położenie, bliskość, obsługa, czyste pokoje
daleki pomost do rafy, jedzenie monotonne jak zresztą wszędzie
Polecam ten hotel piekna plaża obsługa miła czysto pyszne jedzenie
Super hotel polecam naprawde pieknie ....
Brak
Mile spędzone wakacje, nie jest to hotel do którego wrócimy jednak my nie szukaliśmy złotych klamek. Hotel przyzwoity jednak przydałby się remont, ogólnie nie ma tragedii. Pokoje codziennie sprzątane Panowie bardzo się starają, codziennie zostawiana woda w butelkach jak się zostawi $ to da więcej wody i zrobi coś fajnego z ręczników. Personel miły i uprzejmy. Plaża fajna trochę raf i rybek także można snurkować. Jak się da Panu od czasu do czasu $ na plaży to zawsze wam zajmie leżak więc nie trzeba zaraz z rana biec na plażę żeby zarezerwować leżak. Jedzenie dobre dużo warzyw i owoców, ryż, makarony różnego rodzaju mięsa i ryby naprawdę smaczne. Dużo ciast i ciasteczek, galaretki jednak jak to w Egipcie bardzo wszystko słodkie. Ogólnie polecam dla niewymagających my przyjechaliśmy odpocząć a nie narzekać i to się udało. W czasie pobytu skorzystaliśmy z poleconego nam biura SkarbTravel.com któremu serdecznie dziękujemy za świetnie zorganizowane wycieczki do Kairu, na nurkowanie oraz safari, super organizacja i mega przewodnicy z dużą wiedzą i poczuciem humoru przez co wycieczki były jeszcze fajniejsze. Ceny niższe niż u rezydenta. Można się kontaktować przez fb skarb travel wycieczki w egipcie oraz na whatsapp albo viber (+201090365299) Polecam
23-30.11.2019. Ludzie , którzy narzekają są dziwni i mają muchy w nosie. Piękna rafa, żółwi niestety nie stwierdzono, plaża czysta. Jedzenie bardzo dużo i bardzo dobre, kelnerzy bardzo mili. Pokoje sprzątane codziennie, woda butelkowa dokładana codziennie. Obsługa super, Mimo, że mieliśmy chyba najgorszy budynek (najbliżej do dość głośnego agregatu) to ogólnie super. Bez zatruć czy robaków (jak to ktoś napisał). Marudzący mógłby się przyczepić do drewnianych szaf. Sporo Niemców, Szwedów, Włochów. Polaków może 30%, Goście głównie starsi, więc hotel spokojny. Animacje chyba średnie, ale nas nie interesowały. Alkohol dobry (Zeszły rok w Elphistone były słabe, może przez inny plastik ;-) ) , soki i napoje gazowane bardzo przyzwoite. Boiska do siatkówki, buli, piłki nożnej, stół do pingponga. Tylko Kort Tenisowy bezużyteczny - tragiczny. Pomost długi jak wszędzie w Marsa Alam, Ale zejście do morza z pomostu bezpieczne. Wyjazd na Quady super sprawa. Cały pobyt na 10/10 i na pewno będziemy szukać miejsca znów w tym hotelu w pierwszej kolejności
Ładnie, czysto, blisko lotniska, bardzo dobre i bardzooo dużo jedzenia. Fajne 2 baseny, Ogólnie super. 10/10
Nasz budynek najbliżej agregatu, ale przeszkadzał tylko pierwszą noc
Jesteśmy z mężem zadowoleni. Wypoczelismy podczas plażowanie i nurkujac. Cały pobyt był dobrze zorganizowany
Piękna rafa, plaża czysta. Posiłki smaczne, kelnerzy bardzo mili. Pokoje sprzątane codziennie, woda butelkowa dostarczana codziennie. Recepcja bardzo uprzejma. Ludzie, którzy źle oceniają hotel maja z sobą problem. Nikt nie wystawia ręki po napiwki, obsługa jest skromna, ale oczywiście cieszą się, gdy dostaną dolara. Zatrucia, no cóż, kara za ciągle narzekanie i nieobiektywna ocenę. Ja z mężem cieszylismy się wakacjami i nic złego nam się nie przytrafiło. A ludziom z obsługi trzeba okazywać życzliwość, oni to docenią i oddadzą wam z nawiązką. Więcej radości z życia życzymy wsfrustrowanym wczasowiczów.
Trochę podniszczony hotel
naciąganie turystów na VIP-a,pokoje nie zgodne z opisami małe ,robactwo,nie polecam wybierajcie inne hotele.W Tulipie byliśmy 14 dni w sierpniu 2019!!!Najgorsze wakacje jakie mieliśmy od lat!!!!
piekna rafa i tyle,dojście do rafy po rozpadającym molo
buczące agregaty,animatorzy totalne dno,płatne imprezy na plaży,karaluchy,jedzenie nie smaczne monotonne,
Przepiękna rafa koralowa tuż przy hotelu to podstawowa zaleta wyboru tego miejsca na wypoczynek. Polecam raczej dla osób ceniących spokój. Posiłki zróżnicowane, każdy znajdzie coś dla siebie, ale bez szału. Lazurowa woda, piękna plaża.
przepiękna rafa
Pobyt jeśli w dobrym towarzystwie zawsze się uda. Co do Hotelu w recepcji 30 $dopłata za lepszy pokój oczywiście nieoficjalna. Zwyczajem jest dawanie napiwków sprzątającym (wtedy z ręczników zrobi zwierzątko), kelnerom. Jeśli chodzi o animatorów raczej wybierają sobie wśród gości tych którymi są zainteresowani, jedna z nich w dniu naszego wyjazdu zorientowała się, że jesteśmy. Ale animacje ok aerobik wodny, streeching, joga. Jest boisko do gry w piłkę nożną i siatkówkę, można pograć w kule i rzutki. W każdy wieczór jakieś przedstawienie lepsze gorsze ale było, 1 x party beach w pianie. jest klub nocny choć tańczyło tam zwykle po 2-3 pary. Plaża i okolice basenu w porządku czyste, zadbane, a co do drinków rzeczywiście plastikowe kubeczki z alkoholem w niewielkiej ilości lane jak sie uda. Ogólnie na wypoczynek dla średnio wymagającego klienta jest ok
blisko lotniska ale daleko od wielu miejsc do zwiedzania
już meble i łazienki trochę zniszczone
Omijać z daleka ! Porażka, dobry zabieg marketingowy na stronie hotelu to fotografie które pokazują jak hotel wyglądał 20 lat temu. Obsługa w recepcji to nieporozumienie, niekumaci olewający gości, na plaży podają napoje w kubkach wielorazowego użytku rodem z PRL-u, gruby , matowy, zrysowany plastik , foto poniżej. Nie korzystam z basenów, ale wieczorem można zobaczyć na wodzie gruby kożuch , dlatego basenów nie podświetlają. Polskich gości mało, głównie pijący rozcieńczoną wódkę niemcy. Plaża i rafa jak w ofercie, czasem brakuje ręczników plażowych. Kategoria hotelu o wiele zawyżona, zastanawiam się skąd te dobre opinie, porównując z innymi hotelami w pobliżu to dno.
Lokalizacja
obsługa, warunki sanitarne
Chciałem się podzielić moimi spostrzeżeniami. Po ostatnich latach spędzonych na greckich wyspach postanowiliśmy spróbować wakacji w Egipcie. 1. Podczas transferu z lotniska do hotelu nasze walizki jechały na dachu. Niestety ale zostały poniszczone i straciliśmy kółka. Kierowca oczywiście zwalał winę na lotnisko. Interwencja u rezydenta nic nie dała. Walizka też nie jest ubezpieczona. 2. Kuchnia. Niestety pijąc tylko wodę butelkowaną i jedząc tylko wyszukane potrawy nie ustrzegliśmy się kłopotów żołądkowych. Prawie wszyscy Polacy, którzy byli w hotelu mieli podobne problemy. 3. Nie przyzwyczajeni wcześniej do dawania napiwków trochę byliśmy w szoku. Za wszystko trzeba dać dolara :) Sprzątajacy, kelner, obsługa basenu :) 4. Sklepy. Tutaj to już szeroki wachlarz:) W jeden dzień wielbłąd pamiątka kosztuje 1 USD. Na drugi dzień już 4 USD. Mówię, że wczoraj kupowałem za 4 razy mniej a sprzedawca pyta ile mogę dać. Mówię, że 1 USD. Odpowiada nie, więc wychodzę. Łapie mnie w drzwiach i mówi 2 USD. Nadal nie mogę się z tym zgodzić i wychodzę. Kupuje obok bez targowania za 1 USD. Trzeba uważać. Nie chodzi tutaj o żadne skąpstwo lecz sprzedawcy chcą cię naciągnąć. Wodę można kupić za 0,5 USD lub za 2 USD :) 5. Teraz może pozytywne. Plaża i rafa. To cudne miejsce. Akurat gdy przyjechaliśmy to zajście na rafe było zamknięte z powodu ataku rekina na turystę z Czech, który niestety zmarł. Omijaliśmy zakaz schodząc we wczesnych godzinach porannych. 6. Wycieczka statkiem do tzw. Domu żółwii i nurkowanie. Start z Portu Ghalib i dwa nurkowania i dwa snurkowania. Polecam. Wcześniej zapytajcie ile będzie kosztował film i zdjęcia. Rzucili cenę 40 USD:) 7. Obsługa. Cześć kelnerów normalna a część już przechodziła siebie w wyrwaniu dolarów od klienta :) Ogólnie odpoczęliśmy tylko w Egipcie trzeba wziąć poprawkę na ich zwyczaje :)
1. Blisko od lotniska 2. Plaża i rafa 3. Spokój
1. Obsługa 2. Pokoje, mogliby je odrobinę odświeżyć
Hotel ma już lata świetności poza sobą, pokoje dość duże wyposażone standardowo a łazienki nie zachwycają . Obsługa wolna, mało sympatyczna a animatorzy nachalnie namawiają na dodatkowe płatne atrakcje. Specyficzna plaża z ładną rafą na której można zobaczyć bogactwo morza czerwonego. Duży mankament to zapachy szamba i hałas które towarzyszą podlewaniu zieleni w godzinach nocnych. Dogadać można się tylko po angielsku lub niemiecku, a przy braku na miejscu polskiego opiekuna jest mało komfortowe. Kilka osób miało problemy żołądkowe. Jedzenie dość jednostajne , napoje z proszku na lokalnej wodzie mało smaczne a jak są ciepłe to nie do wypicia. Piwo z butelek. Alkohole różne. Znikoma ilość atrakcji na miejscu oprócz kitesurfingu .
nie za duży, spokojny
jest już zużyty, słaba lub nie działająca klimatyzacja w lobby i na stołówce
Hotel raczej kameralny, położony po sąsiedzku obok Royal Tulip, ale nie można przechodzić pomiędzy nimi. Bardzo blisko lotniska (20 minut), pokoje typowe. Jedzenie dość dobre, jest wybór, nieraz tylko może być za mało miejsca w głównej restauracji. Jest obok drugie pomieszczenie, ale wtedy trzeba wszystko przynosić z tego pierwszego. Na minus trzeba zapisać opieszałą obsługę kelnerów, zwłaszcza jeżeli chodzi o sprzątanie stolików po poprzednich turystach i nakrywaniem dla nowych, nieraz trzeba było ich o to prosić by to zrobili, choć potrafili przejść kilka razy nic nie robiąc. Bardziej skupiali się na donoszeniu napojów dla klientów. Mam porównanie bo 2 miesiące wcześniej byłem w Brayce i tam pod tym względem wszystko chodziło jak w zegarku, a tu w Tulip Magic, mimo, że hotel należy do niemieckiej sieci, panował lekki tumiwisizm. Tu za to były zawsze na obiad i kolację dwie zupy, w Brayce tylko jedna. Większy był za to wybór innych potraf, ale znowu był tylko jeden kucharz, który robił jajecznice, omlety czy naleśniki i nieraz tworzyły się kolejki. Obiad można było też zjeść w restauracji przy samej plaży, ale tam wybór był dużo mniejszy (pizza, hamburger, frytki). I jeszcze porównam soki, w Brayce były 3, tu tylko dwa, pomarańczowy i ananasowy, ale za to w smaku nieporównywalnie lepszy tu w Tulip, tam był bardzo mocno rozcieńczony. Basen jak basen, byłem tam tylko raz na kilka minut, pływałem praktycznie tylko w morzu, o animacjach też nic nie napiszę, bo one nie mają dla mnie żadnego znaczenia, to samo o rezydencie, bo nie był mi do niczego potrzebny, jedyny kontakt z nim miałem w czasie transferu z i na lotnisko. Byłem tam w ostatnim tygodniu sierpnia 2017r., z leżakami na plaży nie było problemu, nie trzeba ich było wcześniej rezerwować. Plaża i samo zejście do morza bardzo odmienne od tych, które już widziałem w Egipcie. Od plaży wejście na bardzo płytką wodę z piaskiem, nawet po przejściu 500 m woda sięga do kolan. Da się tam pływać ale jest to mało ciekawe. To miejsce jest idealne dla małych dzieci i osób bojących się głębokości. A także dla kitesurfingowców, pierwszy raz widziałem w Egipcie surferów na deskach z latawcami (żaglami), to miejsce jest tam dla nich wymarzone, na plaży jest wypożyczalnia sprzętu, nie trzeba wieź własnego. Do prawdziwego morza prowadzi bardzo długi pomost, ok 1 km długości (normalnym krokiem szedłem 10 minut, bardzo szybko 7 minut). Potem tylko zejście po schodach lub drabince i od razu jest się na bardzo głębokiej wodzie. Pływałem w jednym i drugim kierunku wzdłuż rafy, w lewo za sąsiedni pomost, w prawo do cumujących tam statków wycieczkowych. Rafa jest trochę ładniejsza w stronę tych statków. Nie było dnia bym nie widział przez cały tydzień co najmniej dwóch żółwi. Dwa razy widziałem je przy samym pomoście. Jednak ze względu na pełne morze są tam dość mocne prądy, zawsze z lewej strony na prawą. Dlatego bezpieczniej wybierać kierunek w stronę sąsiedniego pomostu bo najpierw płynie się pod prąd, a wraca z prądem. Płynąc w stronę statków (na południe) jest odwrotnie, ale mając płetwy można wrócić od statków do pomostu w ciągu 1 godziny. W jeden dzień do południa były bardzo duże fale i wisiała czerwona flaga. Warto po przylocie (potem już nie ma takiej możliwości) kupić na lotnisku kartę SIM za ok 10 euro 5GB internetu, WiFi w hotelu jest nieopłacalne w porównaniu do cen kart, a zasięg jest bardzo dobry na kartę. Z hotelu codziennie o 20:00 wyjeżdża busik do portu Ghalib, podróż trwa 20 minut, kosztuje 5 euro od osoby, wraca stamtąd o 23, wielkich atrakcji tam nie ma, są kawiarnie, sklepy, statki, ale cena za to też nie jest wygórowana. Na terenie samego hotelu jest kilka sklepików, z pamiątkami, jest apteka. Po kolacji zawsze były występy, raz lepsze, raz gorsze, jak wszędzie, dlatego na kolacji największym powodzeniem cieszyły się stoliki na zewnątrz przy małej scenie, stamtąd był najlepszy widok na zaczynające się jeszcze w czasie kolacji występy. Warto zobaczyć zwłaszcza jeden występ, ale mający miejsce na plaży tuż przy morzu z wirującym ogniem, widziałem to i w Brayce i w Tulip i to bardzo mi się podobało. Co do samego przelotu i biura podróży (Wezyr) nie mam żadnych zastrzeżeń. Podsumowując to bardzo dobre miejsce dla tych, którzy dużo pływają z w morzu i cieszy ich oglądanie rafy koralowej i spotkania z żółwiami, murenami i setkami kolorowych rybek. Ale zamiast o tym wszystkim czytać można pooglądać filmiki: https://youtu.be/_EJqs37e_ek zdjęcia https://youtu.be/aY0dKiAtP7w hotel https://youtu.be/DNXEtQQc7bY plaża https://youtu.be/j9Dw4CE6fMI molo https://youtu.be/lUJC2ROPbGk żółw https://youtu.be/WePK5t2-Klg rafa i ryby https://youtu.be/FCqpwx116cY start i lądowanie https://youtu.be/yDXhYYE9xrg pływanie w Morzu Czerwonym https://youtu.be/BIktyFTUOvg duże fale https://youtu.be/fJGQO_NlnXE Port Ghalib W razie pytań proszę pisać: belinda44@interia.pl
Blisko lotniska, bardzo ładna rafa koralowa, dużo żółwi, doskonały dla kitesurfingu, raczej spokojny, dobre jedzenie.
Bardzo długi pomost (ok. 1 km, 10 minut), trochę opieszała obsługa w restauracji, za mała główna restauracja.
W styczniu dość mocno wieje od morza, jednak na plaży są parawany i można się opalać :) W hotelu przebywali w większości seniorzy z Niemiec, ale bardzo dobrze się bawili na animacjach ;) Hotel czysty, pokój również bez zastrzeżeń. Widać jednak, że hotel ugryzł już ząb czasu. Woda w jednym basenie podgrzewana. Jedzenie ogólnie takie sobie, ale na śniadanie robione są bardzo dobre omlety. Na kolacje polecam spagetti i pizze robione na bieżąco. Mięsa niezbyt smaczne. Warzyw i owoców bardzo dużo. Wifi płatne 2 euro za pół godziny, 4 euro za dzień i 20 euro za tydzień. Działa tylko w lobby i przy barze basenowym. Warto kupić od miejscowego kartę egipską za 5 euro i mamy 1,5 giga internetu gdzie chcemy (na pewno będą pytać czy chcemy taką kartę ;) ) Co do wycieczek to polecam quady lub boogiego z plaży. Jest bezpiecznie a wycieczka po pustyni ciekawa. Cena do targowania. Tylko trzeba zabrać ze sobą chustkę lub arafatkę bo kasują po 5 euro za jedną. Animatorzy bardzo mili, jak się nie ma ochoty na granie w siatkówkę itp to nie nie zapraszają na siłę. Na końcu molo zaczyna się rafa więc warto zabrać maski i rurki. Ogólnie polecamy.
Hotel w portalu wakacje .pl ma 4 gwiazdki, Kupowaliśmy z Wezyra jako hotel 5 gwiazdkowy. Był to nasz drugi pobyt w Egipcie. Jeżeli chodzi o położenie hotel bardzo blisko lotniska transfer około 25 minut to na pewno na plus, położenie nad samym morzem do rafy dość daleko 750 m pomostem dla jednych zaleta dla innych wada zależy jak kto lubi spacerować, podczas przypływu można poleżeć w wodzie zaraz przy plaży wody mniej więcej do połowy łydki, podczas odpływu trzeba przebyć około 300 metrów do wody mniej więcej do kolan. baseny fajne bez żadnych atrakcji, dwie zjeżdżalnie na jednym z basenów to zwykłe zjeżdżalnie do wody. Pokoje jeżeli chodzi o nasz pokój duży, codziennie sprzątany codziennie woda butelkowana 0,5 litra, mini bar dodatkowo płatny. Bez rewelacji ale w zupełności wystarczy. Jedzenie jak na Egipt standard, bez szału ale też nie ma co narzekać głodni nie chodziliśmy. Mało mięsa i ryb, dość monotonne, zaletą są pizze wegetariańskie i spagetti robione na zamówienie na obiady i kolacje. Nie spotkaliśmy się z poważniejszymi zatruciami, ewentualne bóle brzucha, na które w zupełności wystarczał lek z polski (nikufurazyt czy jakoś tak) Animacje ok. z time show za wiele nie korzystaliśmy więc nie będę się wypowiadał, drinki jak dla mnie oki ale ja za dużo nie korzystałem z tej formy all. Picie nalewane samodzielnie w dystrybutorach to duży plus jednak częste awarie powodowały konieczność nalewanie przez barmanów. Podczas naszego pobytu było małe obłożenie hotelu nigdzie nie było kolejek i walki o leżaki. Sklepy z pamiątkami dostępne w hotelu nie należą do najtańszych, zakupów pamiątek chyba lepiej dokonać na lotnisku. Check out o 12.00, przedłużenie do 17 kosztowało 23 euro. Po wymeldowaniu zostawiają opaski więc można korzystać z wszystkich udogodnień opcji all. Ogólnie wakacje dla osób ceniących spokój i prywatność. Byliśmy z dwójką dzieci 12 i 5 lat. Cena za 2 tygodnie 6780.
Spokój, blisko lotniska
mało wody bezpośrednio przy plaży