1464 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Prywatna, piaszczysto-żwirowa plaża z łagodnym zejściem do morza, wyróżniona certyfikatem Błękitnej Flagi.
Dla dzieci: aquapark z 7 zjeżdżalniami, brodzik, plac zabaw, miniklub, maksiklub.
Hotel położony wśród zielonych wzgórz, przy własnej zatoce, w jednym z najbardziej urokliwych miejsc w okolicach Marmaris.
Animacje dla dorosłych: zawody, skecze, pokazy taneczne, wieczorny show.
Widoki rewelacja. Jedzenie średnie Miło było by wrócić ale za dużo Rosjan !!!
Położenie
99.9 % Rosjan niestety bardzo chamowatych i szyjących wrażeń.
Niestety będąc już kolejny raz w Turcji mogę stwierdzić, że niektóre hotele 5 gwiazdkowe zasługują na 3 gwiazdki. Oczywiście widoki niesamowite. Niestety czystość daje wiele do życzenia. Pokoje sprzątane przez raczej niedoświadczone osoby. Przy stolikach pełno much. Sprzątanie tam gdzie jest jedzenie tylko tak zwany rynek, stoliki nie odsuwane, przecierane stoły i krzesła dopiero rano kolejnego dnia. Przy basenach podłoga przez mój pobyt, 10 dni, w ogóle nie była myta. Jedzenie powiedzmy może być, ale dla dzieci nie ma za ciekawego wyboru. Dla pływających w morzu, ryby gryzą gdy mamy nawet niedużą ranę.
Tak widoki przepiękne.
Wady opisanej powyżej. Niestety jest ich więcej niż zalet.
Szok i niedowierzanie. 5 gwiazdek? (...) chyba sobie (...) robicie wspólnie z hotelem TURUNÇ. Hotel totalna porażka. Maks. 3* pod warunkiem jeśli byłoby czysto! Opinie na stronie biura podróży (...) „super hotel” ludzie jesteście niepoważni? Rozumiem, że hotel może być starszy ale takiego brudu jeszcze nie widziałam. W łazience grzyb. Moja 4 letnia córka ma alergię na pleśń a ja w 5* hotelu musiałam całą łazienkę umyć domestosem i już tłumaczę dlaczego robiłam to ja. Poszliśmy na recepcję bo najpierw myśleliśmy że zawieźli nas do niewłaściwego hotelu. Na nasze nieszczęście okazało się że hotel jednak nasz. Pan na recepcji poszedł z nami do pokoju z wielkim oburzeniem „co nam tutaj nie pasuje”?🤦🏻♀️ Na żądanie zmiany pokoju po 10 minutowej kłótni jednak pokazali nam „wyższy standard”, który był tak samo brudny jak nasze pokoje. Zapomniałam wspomnieć że było nas 9 osób, czyli 3 pokoje i wszystkie 3 w tragicznym stanie. Na żądanie zmiany hotelu, oczywiście nie było żadnych wolnych pokoi. Wracając do tematu dlaczego musiałam wymyć wszystko domestosem. Pani, która przyszła wymyć nam pokój nie zrobiła totalnie nic. To jeszcze nie wszystko..obrobiona toaleta🤦🏻♀️ skrobała palcem żeby nam udowodnić że to nie 💩🤦🏻♀️na umywalce włosy, na podłodze włosy, pod prysznicem włosy…. Meble tak brudne, że kleiły się do rąk (oczywiście mam zdjęcia i filmiki żeby nie było) na fotelu białe plamy, mam nadzieję że nie od tego co mi przyszło do głowy. Jedynie pościel świeżo pachniała, DZIĘKUJĘ! Balkon brudny. Kuchnia…….brudno, jedzenie nie pierwszej świeżości. Przy temperaturze 39 stopni bez lodówek. Poważnie? Śniadanie trwało 3 godziny i to wszystko w takim upale. Pojemniki w których stały sztućce zasyfione, talerze niedomyte. Personel wycierał stoły brudnymi szmatami. Aquapark. Jednym z kryteriów wyboru hotelu były wodne atrakcji dla dzieci. Okazało się że do aquaparku trzeba było zasuwać pod sporą górkę 400-500 metrów, do tego był czynny 1,5 godziny z rana i 1,5 godziny po południu. Rezydentka nie była pomocna ani przy zmianie pokoju ani hotelu, dodatkowo przy nas rozmawiała z obsługą hotelową wyłącznie po turecku a nie po angielsku żebyśmy niczego nie zrozumieli. ULTRA ALL inclusive w 5* hotelu…..pierwszy i ostatni raz skorzystaliśmy z usług (...). Personel miły i uprzejmy, dziękujemy za takie luksusy.
Widoki i tylko widoki
Bród i smród
My mamy bardzo słabe wrażenia z pobytu w tym hotelu i chcieliśmy przestrzec wszystkich przed serwisem sprzątającym, ponieważ dzień przed powrotem do Polski zostaliśmy okradzeni przez sprzątaczkę. Rzeczy zamknięte były w walizce dodatkowo zabezpieczonej na kłódkę z szyfrem, ale to nie powstrzymało pani. Ukradła kilka ubrań córki i moich oraz wyczyściła nas z całego euro jakie nam pozostało. W tym miejscu nadmienię, że codziennie zostawialiśmy napiwki, a czystość w pokoju pozostawiała wiele do życzenia - woda nie była uzupełniana w lodówce, ręczniki brudne, tylko były składane, a podłoga to nie wiem kiedy widziała mopa - ale nie zgłaszaliśmy tego, a może to był właśnie błąd. Po zgłoszeniu incydentu w recepcji i przejrzeniu monitoringu, na którym widoczna była tylko pani sprzątająca wchodząca pod naszą nieobecność zaczęła się gra na czas zarówno przez naszego rezydenta, jak i hotel. Najpierw menager sugerował, że to moja wina, bo nie wiem gdzie zostawiam rzeczy, później na córkę wszystko zwalał, że to zapewne ona zrobiła bałagan w walizce. Po wezwaniu sprzątaczki na konfrontację zapytał się jedynie, czy ruszała nasze rzeczy, a gdy pani stwierdziła, że ona tylko sprzątała, to było już tylko "no problem" i nie podjęto żadnych działań. Przecież złodziej nie przyzna się do kradzieży. Ona doskonale wiedziała co kraść, aby nie ponieść konsekwencji. Dla mnie to już dno, jeżeli w hotelu 5* pracownik okrada gości. Kradzież to kradzież. Z pobytu tam wróciliśmy z traumą. Uważajcie. Mieszkaliśmy w tzw. pokoju duplex, który faktycznie wymaga już odświeżenia, ale to nie było problemem.
Urokliwe położenie hotelu
słabe wi-fi, serwis sprzątający, trochę monotonne jedzenie
Ogólne wrażenia: bardzo dobre. Przemiła obsługa, animatorzy również sympatyczni i pomocni. Położenie hotelu - bajka, góry, morze, zielono. Hotel: baseny duże, czyste, teren wokół basenów codziennie sprzątany, baseny również. spory teren wokół basenów, plaża fajna, leżaki na plaży w wystarczającej ilości Hotel można spokojnie polecić rodzinom z dziećmi. Miasteczko z sklepikach (jak ktoś lubi) blisko hotelu, (jedliśmy ma mieście, ceny przystępne) Do hotelu jest długi transfer, nam natomiast to nie przeszkadzało (dzieci: 15 i 7 lat) Nie byliśmy na animacjach, jest klub dla dzieci, (syn nie korzystał) ale propozycje zabaw dla dzieci bardzo ciekawe.(w tym robienie pizzy) Słodyczy - bardzo duży wybór. Owoce - tu rozczarowana, arbuzy, melony, (jabłka, brzoskwinie, grusZki , ale nie dojrzałe, twarde, nie soczyste i nie słodkie) Zupełnie brak owoców morza, ryby natomiast były serwowane praktycznie codziennie z grlila (dobre) Na terenie hotelu jest „kawiarnia” - jak na mnie na kawosza to kawa niezbyt dobra ale do wypicia, natomiast moje towarzystwo zadowolone. w pokoju codziennie uzupełniana lodówka o wodę,
Miejsce położenia hotelu, sam hotel czysty, bardzo miła i pomocna obsługa. Fajne baseny. My mieliśmy ładny „apartament” , nowoczesny, w dobrym miejscu.
Jedzenie- codziennie to samo, na śniadanie, obiad i kolacje. Jakościowo dobre, natomiast bardzo monotonne. Nam przeszkadzało ze jedzenie było rozłożone w kilku salach jednocześnie (trzeba chodzić i szukać, a te same dania są rozłożenie w kilku miejscach). Dania zdarzały się pikantne(nawet makarony) co dla syna było problemem. Minusem również byl fakt, ze śniadania miały być serwowane do 11stej a już o 10:30 jedzenie było sprzątane.
Ladny czysty hotel obsługa miła i pomocna Asan mily i uczynny położenie hotelu bajkowe góry zatoka i morze. Polecam
Hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek. Pokoje nie sprzątane, ręczniki nie wymieniane. Standart pokoi hotelowych bardzo średni. Plus to położenie hotelu ale to nie wynika z pracy hotelu tylko naturalne warunki. Jedzenie w porządku ale bez rewelacji. Animacje słabe. Jeden bar z alkoholem na cały hotel! Wieczorem drugi przy disco.
Jedzenie w porządku i widoki. Sporo Polaków, fajna atmosfera.
Fatalny serwis,słabe animacje i brak drugiego drink baru.
Hotel przereklamowany. Wyrobili sobie renomę i na niej bazują. Nie zasługuje na 5*
- malownicze widoki, - huśtawka nad morzem, - dużo Polaków
- monotonne jedzenie, - brudno przy basenach oraz w łazienkach, - osy latające na zewnątrz, - kubeczki do picia( zużyte, nieestetyczne) - animacje na niskim poziomie, - animatorki polskie - mało kreatywne, - piłka siatkowa i pozostałe sprzęty sportowe nadające się do wymiany
Położenie hotelu bajkowe, piękna zatoka i góry. Również dwa duże baseny i kilka mniejszych dla dzieci. Wszystko na przysłowiowe wyciągnięcie ręki - baseny, morze, miejsce do snoorkowania, 5 minut spacerkiem do urokliwego miasteczka z knajpami i kramikami. Pokoje w zależności jak kto trafi. Najlepsze są pokoje w budynkach A, B, C. My mieliśmy pokój rodzinny na 5 pietrze w budynku C z panoramicznym oknem i przepięknym widokiem na morze jak z prospektu. Budynki D i F niestety w słabym stanie technicznym, pokoje wymagające generalnego remontu, klima często się psuła a jak działała to strasznie głośno. My spędziliśmy w takim pokoju 2 dni… po czym na szczęście dokonaliśmy zamiany pokoju na wyższy standard. Niestety większość Polaków jest zakwaterowywana właśnie w budynkach D i F. Co do jedzenia to tak jak w Turcji dużo i urozmaicone. Generalnie pobyt bardzo miło wspominamy .
Położenie i okolica. W załączeniu zdjecie z naszego pokoju w budynku C.
Słaby standard w budynkach D i F.
Na wstępie muszę zaznaczyć, że transfer z Bodrum trwał około 3,5 godziny z przesiadką, z małymi dziećmi może to być bardzo uciążliwe. Wybierając ten hotel sugerowaliśmy się opiniami. Jednak opinie poprzedników nie sprawdziły się w pełni. Pokój mieliśmy w budynku B, co było plusem, gdyż było bardzo blisko na baseny, na posiłki, plażę. Sam pokój nadawał się przynajmniej do odświeżenia. Co do posiłków, jeśli było mięso grilowane to można było być pewnym że będzie surowe w środku. Zdarzało się że nie było wolnych stolików i oczywiście ogromne kolejki do lepszych potraw. Pierwszy raz spotkałem się z tym że na śniadaniu i kolacji nie było osoby \"sterującej ruchem\", ale w tym przypadku nie pozwalały na to otwarte stołówki, bo tak tu wyglądały miejsca w których się jadło. Na śniadanie i obiad było ciągle to samo, na kolację, były stałe pozycje, ale co wieczór dodatkowo jakieś nowe danie, kucharze nie nadążali z \"produkcją\" dań. Obsługa barowa ok, były osoby, które nawiązywały kontakt z gośćmi. Fajny aquapark, nieduży, ale dla potrzeb naszego dziecka wystarczający, baseny i plaża, też ok. Animacje dla chętnych były chyba od 10. Co wieczór mini disco, dla dzieci, a później koncerty, karaoke, lub inne występy dla dorosłych. Większość gości hotelowych, to Turcy, ale to nie był problem. Hotel tylko kupować w promocji, nie jest wart ceny regularnej.
Polskie animacje i animatorki.
Transfer z Bodrum trwał około 3,5 godziny z przesiadką (miało być max 2,5 godziny). Niedosmażone mięso z grilla (za każdym razem).
brud znajdujący się w hotelu 5* to kpina i porażka .turcja to nie afryka powinno być czysto a tego w turunc nieznajdziecie -odradzam
Hotel fatalny. W pokojach oprócz nas miszkały karaluchy i mrówki faraonki gnieżdżące się w nieszcvzelnych fugach. Panowie z obsługi non stop chodzili z opryskiwaczami i truli je a przy tym podtruwali i nas. W kanałach wentylacyjnych rozkładali śmierdzącą truciznę na insekty której smród przedostawał się do klimatyzacji i uniemożliwiał przebywanie w pokoju. Musięliśmy zmieniać pokój. Nie było to jednak proste i trwało ponad 12h. Rezydentka stwierdziła, że obecność karaluchów w tureckich hotelach jest oczywista. To jest skandal. Czy tak ma wyglądać hotel 5*?
NIE POLECAM TEGO HOTELU. Jedyne co w tym hotelu było wporządku to baseny. A jeśli chodzi o całą reszte, np. czystośc szklanek (w ogóle ich nie myją). Stojąc w kolejce przy barze osobiście widziałam jak kelner napił się wody poczym odłożył szklanke w miejsce gdzie stały inne \\\\\\\"czyste\\\\\\\" szklanki. All inclusive w tym hotelu to jedna wielka pomyłka. Jedzenie było fatalne. A napoje typu Coca Cola wymieszana z wodą i bez gazu. Jeszcze raz NIE POLECAM TEGO HOTELU !!!!!
ZA DROGO BY CHWALIC
Naprawde nie wiem, kto zamieszcza tu pozytywne opinie o tym hotelu?! Zeby dostac dobry pokoj, trzeba dac JUZ 10$ od łebka na recepcji, rezydentki olewaja, hotel wcale nie jest dla mlodych ludzi i wcale nie ma super animatorow, odprawiali oni co wieczor totalna żenadę, aż przykro było patrzeć. Do plaży bliziutko, jest tam bar, gdzie podają tak samo jak w hotelowej restauracji non stop to samo. NIE MA CO MARZYC O ZIMNYCH NAPOJACH W ALL INCLUSIVE. WSZYSTKO BYLO ROZCIENCZANE WODĄ- NAWET PIWO!Ten hotel jest dla Polakow, ktorzy sa wiesniakami!
Jednym słowem tragedia!!!! W basenie pewnego dnia pływała kupa, którą po prostu wyłowiono i zabawa dalej trwała. Pokoje tragiczne: brudne, często brak klimatyzacji i ciepłejwody. Jednego dnia cały pokój został zalany wodą. Żeby nie trafić na pokój z lat 70\\\'tych trzeba na recepcji dodatkowo zapłacić przy wydawaniu kluczy. Na stołówce syf nie z tej ziemi: brudne obrusy, brak sztućców, resztki jedzenia na \\\"czystych\\\" talerzach. W barze używają kilkakrotnie jednorazowych kubków i słomek. Obsługa niemiła - żeby coś załatwić trzeba płacić. Nie chce opisywać tutaj wszystkiego, bo zabrakłoby miejsca, ale stanowczo ODRADZAM WAKACJE W TURUNC!!
SYF PEŁNO KARALUCHÓW OCHYDNE JEDZENIE
hotel stary i brudny i na pewno nie 5 gwiazdkowy!!!, w łazience pleśń na zasłonce i meble spuchnięte od wilgoci, poza tym fugi miejscami aż czarne. Szafki brudne. ubrania trzymałem w walizkach. Duża ilość jedzenia do wyboru ale jedzenie bez smaku. Można też dostać komentarz pod nosem od kelnera, który w swoim języku powie co o tobie myśli. Osobiście ciężko zatrułem się na ich jedzeniu hotelowym. Nie można mieć pewności w jakiej wodzie myją naczynia (podawane talerze były aż mokre)nie radze tez jeść warzyw i owoców. Tylko gotowane i gorące posiłki. Aha i plaża tak brudna że nieprzyjemnością był nawet spacer . nie polecam
jedynym plusem hotelu jest to ze ma swoją plaze choc bardzo brudną ,.. posilki ochydne w dodatku bardzo ich mało i są wydzielane, obsługa beznadziejna, hotel z grzybem, także w pokojach grzyb i syf, sciany się sypią, 75% turystów to rosjanie. Nie polecam nikomu tego hotelu... no chyba ze całe dnie bedzie spedzał na miescie. Forma all w hotelu to pomyłka
Bajkowo położony hotel. Miła obsługa. Czysto.
Tripadvisor