23 opinie
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjne położenie: w spokojnej dzielnicy, w miejscowości Ulcinj, do centrum i Starego Miasta można dojechać taksówką.
Szeroka i piaszczysta plaża ok. 800 m od hotelu (na plażę dowozi bus hotelowy).
W całym obiekcie bezpłatne Wi-Fi.
Pokój w Primafilli: mały, pokój, w którym fetor w łazience nie pozwalał spać, zatykaliśmy kratki odpływowe papierem toaletowym, ale skutek był marny; wejście do łazienki po nocy było naprawdę wyzwaniem; prześcieradła nie zmieniane przez cały pobyt i tak samo pokój nie był sprzątany, zabierano tylko śmieci z kosza Jedzenie: śniadania powtarzalne i ciągle trzeba na coś czekać; jajka sadzone na twardo; a kolacje to jakaś masakra - każdemu przysługują dwie łyżki wazowe zupy( trzykrotnie był to rosół z proszku)- większość niezjadliwa, np. musaka to zapiekanka z ziemniaków, ryba spieczona na podeszwę, nie do jedzenia . Do większości dań podstawy dodatek to podsmażone , rozmemłane ziemniaki z dodatkiem tłuszczu. Na kolejne dania czekało się w nieskończoność - nie dlatego , że było wiele osób do obsłużenia, tylko prowadzili towarzyskie pogawędki ze sobą, nawet z żoną właściciela, nie przejmując się gośćmi - bardzo często czułam się tam jak intruz. Pobyt w hotelu i miejscowości Ulcinj uważam za niezbyt nieudany - nie ma tam nic ciekawego, sąsiadujące miasta są bardziej atrakcyjne; ciekawy był rejs po Zatoce Kotorskiej i to polecam. Czarnogóra na pewno jest interesującym krajem, tylko trzeba uważnie wybierać miejsce i przede wszystkim nie kierować się tymi opiniami heppy, tylko podejść z rozwagą do opinii krytycznych- nie popełniajcie mojego błędu!
brak zalet
otoczony innymi hotelami, daleko do plaży, nieprzyjemne wyziewy z kratki kanalizacyjnej, niesprzątane pokoje, brak wymiany ręczników, daleko do centrum, hałas dobiegający
Tripadvisor