Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotelu nie można się czepić. Było czysto. Sprzątanie codzinnie. Jedzenia bardzo dużo choć kuchania specyficzna. Hotel zadbany z gustem baseny czyste. Dziciaki miały pełna zabawę. Aqapark ok. Zadaszony brodzik . Basen wewnetrzy. Dobra siłownia. Klenerzy troche irytujący. Bardzo pilnowali zakończenia posiłków. Trzeba było mocno talerz trzymać. Inna sprawa WEZYR. Pierwszy i ostani raz z tym biurem. Skandal powtarzający sie w innych opiniach. Łobuzy nie zapewniają pokoju. Aboslitnym stadartem jest że po przyjeździe pokoju nie ma. Wywożą do innego hotelu. Następnego dnia dają jak leci. Jeśli ktoś zamówił pokój rodzinny mógł zapomnieć. Tak było codziennie. Nas było łacznie 19 osób wszystkich wywieźli. Następnego dnia pokoje przydzielali do 16 - dzień urlopu z głowy. Rezydenci udają głupich. Hotel po zdarzeniu proponuje darmowy sejf i masaż - " na drzewo z takimi propozycjami ". Reklamacji nie uwzględniają i wskazują na wine hotelu choć ja z hotelem umowy nie podpisywałem. Dorosły sobie poradzi ale trzylatka który nie spał do 1 w nocy to im nie daruję. Jestem prawnikiem zapraszam serdecznie WEZYRA do Sądu Rejonowego właściwego dla ich siedziby - prosze oczekiwać odpisu pozwu. Wybierzcie ten hotel z katalogu TUI a takich numerów nie będzie bo hotel w całości zarezerowowany jest jako TUI Falmilyclub. Uwaga po 23 hotel całkowicie cichnie - obok w wiosce jest dyskoteka i parfę knajp ale lepiej jechać do Side - 20 USD taksówką w jedna stronę
Hotel przyjazny dzieciom,jeżeli umieją się same zabawić bo animacje tylko po niemiecku. Nasza 13 letnia córka wieczorami się nudziła, bo 5latek po dniach spędzanych w basenach lub morzu padał ze zmęczenia..Ogólnie jesteśmy zadowoleni, z kilkoma zastrzeżeniami:
-podobnie jak ktoś wcześniej tu zaznaczył nie wolno jechać tam z WEZYREM!!!! wylot z Poznania o 22, o 3 w nocy na miejscu, odprawa, transfer, o 4 w hotelu i kuku!! nie ma pokoju rodzinnego! bardzo przepraszają, mają dla nas dwa osobne, na jedną noc. No dobrze ale te pokoje były na różnych piętrach!!! właściwy pokój dostaliśmy o 14 następnego dnia. Rezydentka na spotkaniu bardziej była zainteresowana upchnięciem nam jakiejś fakultatywnej wycieczki niż potrząśnięciem personelu w hotelu. Z zainteresowaniem obserwowaliśmy potem rezydentkę rosyjską, która z braku znajomości jakiegokolwiek języka obcego przez Rosjan, stale koczowałą przy recepcji i dosłownie błyskawicznie wszystko im załatwiała. Mam pretensje do WEZYRA, tym bardziej,że po przeczytaniu zamieszczonych tu wcześniej opinii, postaraliśmy się o pisemne potwierdzenie, że mamy zagwarantowany pokój familijny od samego przyjazdu. O NAIWNOŚCI!
Uważam,że obsługa pokojówek (nie oczekujmy solidnego sprzątania), kelnerów i barmanów była ok, natomiast w menu jedynie kurczak, indyk, czasem rozgotowana ryba, stale ten sam sos boloński do makaronu, frytki i dziwne zupy. Nic z frykasów kuchni tureckiej, poza restauracją a'la carte, dostępną 1x tydzień.
Byliśmy tydzień i wystarczy....
Hotel bardzo dobry dla ludzi którzy mają dzieci ( naprawdę polecam)
I tak od początku...
- transfer tam - lot z Poznania bez opóźnień, posiłek w samolocie ( ) po przylocie sprawne zapakowanie do autokaru i transfer do hotelu. Pytam się tylko po co przerwa 15 minut po 45 minutach jazdy? Pilotka powiedziała że kierowca jest zmęczony - ale to byłby jakiś amator, gdyby musiał odpocząć po 50 km jazdy. Po prostu przed pierwszym hotelem, w którym wysiadali ludzie trzeba było zatrzymać się przed "zaprzyjaźnionym" sklepem i barem, żeby turyści "leszcze" zaczęli wydawać pieniądze. Po tym odpoczynku po 3 minutach!!!!! byliśmy w naszym hotelu.
- zakwaterowanie - my nie mieliśmy problemu z pokojem (dorosły, dziecko), ale kilka osób z naszego i jak się okazało późniejszych przylotów musiało się przenosić albo byli kwaterowani w innym hotelu na 24 H zanim w tym nie zwolnił się odpowiedni dla nich pokój. Szczególnie te problemy dotyczyły pokoi rodzinnych i tam gdzie była potrzebna dostawka dla np. 15-latka czyli trochę wieksza niż w standardzie jest w pokoju
- pokoje - ok duże, sprzątane codziennie, ale o różnych godzinach. Czasem o 10 a czasem dopiero po 15. Zostawiane napiwki nie miały wpływu na jakość sprzątania, więc po kilku dniach zrezygnowałem z ich dawania. W pokojach z niemieckich biur podróży były robione jakieś cud układanki z rzeczy i ręczników - u Polaków raczej nie, więc po co i ja się miałem starać.
- jedzenie - dla małych dzieci frytki, makaron, pizza, dobre pieczywo, mleko i płatki i raczej nic poza tym (owoce, ciastka). Ja się zawsze najadłem, duże porcje, dużo oliwek i oliwy, baraninka i jagnięcinka, papryki, bakłażany, rybki - to co lubię.
- all incl. - piwo - można wypić dziennie 30 kubeczków :) wino nie jest za dobre, wódka z colą ok - jak się powie żeby lali dużo wódki (bo inaczej nic nie czuć to jest ok)
- plaża i baseny - morze blisko - piasek ciemniejszy niż w u nas ale czysty - codziennie wieczorem plaża sprzątana, łagodne zejście do morza idealne dla dzieci, woda nie tak czysta jak w Chorwacji czy Grecji - bardziej zielonkawa - przejrzystość przy spokojnym morzu ok 1,5 do 2 m - baseny nie za duże ale wystarczające dla gości i dzieciaków, które można mieć cały czas na oku - super zjeżdżalnie dla dzieci 2 małe i 1 większa dla starszych
- animacje - dla dorosłych - gra w piłkę wodną o 12 reszty nie próbowałem bo za gorąco na jakieś zabawy na świeżym powietrzu - dla dzieci mini disco o 20.30 co z tego, że po niemiecku dla dzieciaków to wszystko jedno - dla dorołych raczej miernota zostanie siedzenie w barze, ale tu muszę pozdrowić całą ekipę z Polski - Łowicz, Luboń, Białystok, Polkowice i Poznań. Z 3 osób dorosłych pod koniec zrobiło się prawie 20 i do tego nasze "domowe przedszkole" :) dzieciaki zajmowały się między sobą i nie nudziły się wtedy z rodzicami a i my bawiliśmy się wtedy świetnie!
- transfer powrotny - ok oprócz kolejnego koszmarnego postoju przed sklepem w którym cola potrafiła kosztować 15 PLN!!!! nie było cen na towarach, same badziewie wszystko pod Rosjan, nawet za toaletę trzeba było zapłacić 1 EUR - pilotka mówił że dobrowolna opłata na dzieci UNICEF ale na miejscu okazało się że obowiązkowo jeśli się chce skorzystać.
- ogólne wrażenia - tydzień wystarczy i raczej raz na 5 lat - poza niewielkimi minusami wyjazd jak najbardziej ok, ale nie jest to hotel do którego chciałbym przyjeżdżać co rok. Choć z czystym sumieniem polecam go osobom z dziećmi, które chcą wypocząć w przyzwoitych warunkach.
Jestem czwarty raz w turcji tym razem z malutkim dzieckiem 1,5 roku.Bałam sie po opiniach tego hotelu a tu miłe rozczarowanie hotel ładny nowy i w przemyslany sposób zbudowany ,duży teren zagospodarowany pod rodziny z małymi dziecmi ogólnie robi dobre wrazenie, piękna piaszczysta plaża, pozytywnie oceniam obsługę byli naprawde mili i przyjazni a do tego bardzo cierpliwi w stosunku do dzieci, pokoje codziennie sprzatane, większa część turystów to niemcy i rosjanie ale bardzo spokojni i przyjażni.
Minusy to jedzenie duży wybór ale srednio smaczne, zero jedzenia dla dzieci dlatego warto zabrać słoiczki i soki !!!, największym minusem jest część rozrywkowa--animacje porażka po niemiecku , totalna amatorszczyzna a pod szyldem TUI- KOSZMAR, Hotel kończy swoje nocne życie o 24 .Ogólnie fajny rodzinny hotel (masa dzieciaków). w miarę konfortowo można spędzić tu tydzień.
hotel płozony w przyzwoitej odleglosci od lotniska,nowoczesna architektura.widac smak i przemyslenie podczas projektowania.natomiast to co sie dzieje w tych wnetrzach wola o pomste do nieba.wszystkie dania gotowane , smazone grilowane w oleju,z dodatkiem oleju pokropione olejem.jedzenie malo urozmaicone . duza ilosc osob miala chorobe zwana zemsta sultana , a ja sobie mysle ze to po prostu z brudu.Brak skutecznych wyciagow w kuchni, permanentny brak pradu w hotelu,latwo sobie wyobrazic co sie dzialo z zywnoscia zmagazynowana w lodowkach.brak klimatyzacji w pomieszczeniach ogolnodostepnych,a okresie braku pradu rowniez w pokojach.Animacje tylko dla dzieci niemieckich bo podobno hotel nastawiony jest na turystow w niemieckiego biura podrózy TUI.tylko co robili tam POLACY,FRANCUZI ,ROSJANIE,WLOSI?Chlopiec pochodzenia prawdopodobnie rosyjskiego ,majacy na imie WASYLII,nie umial powtorzyc po niemieckiej kolezance wiecej niz dwa ,trzy slowa, a na moja uwage w jezyku rosyjskim , stwierdzil z e nie rozumie po rosyjsku..Animatorki nawet nie starały sie integrowac dzieci z innych krajow.Same nie potrafily mowic w zadnym obcym jezyku.Mlodziez powyzej 12-13 lat nie mila co robic zarowno w dzien jak i wieczorem.dyskoteka w budynku na plazy oddalonym ok 300 m od budynku hotelu zaczynala sie ok godz 23,30, a konczyla sie ok 1,30.Bardzo ubogi program pokazow folklorystycznych.Wciagu dwoch tygodni ,zaledwie dwa pokazy.
Ogolnie podsumowujac , musza sie jeszcze duzu,duzo nauczyc, a przede wszystkim przypomniec sobie po co personel
jest w tym hotelu .
> SAM HOTEL OCENAM NA 4 * ,BRAK KLIMATYZACJI W HOTELU W LIPCU TO JEST STANDARD TEGO HOTELU,W POKOJACH JEST CZYSTO,TE NA PODDASZU SA O POLOWE MNIEJSZE OD INNYCH POKOI.
>
> PLAZA NA 5 NAPRAWDE DUZA PIASZCZYSTA Z LAGODNYM PIASZCZYSTYM ZEJSCIEM DO MORZA,BEZ POTRZEBY WALKI O LEZAKI JAK TO CZASEM BYWA.PIEKNE ZACHODY SLONCA NA PLAZY.
>
> BASEN JEST O WIELE MNIEJSZY NIZ NA ZDIECIACH,ZJEZDZALNIE TYLKO DLA DZIECI,OGOLNIE CIENUTKO JAK NA 5*
>
> JEDZENIE BEZ UROZMAJCEN,TAKIE JAK W EGIPCIE W 4*HOTELU,U NAS 3 OSOBY MIALY WYMIOTY I BULE BRZUCHA,KTORE PO 1 DNIU GLODOWKI I JEDNEJ SMEKCIE USTAPILY.
>
> SPORTY NA PLAZY PARASELING CZY SKUTERY POLECAM WSZYSTKIM TYKO BYLE NIE PRZY HOTELU XANTE,SKUTERY MIALY BYC 15 MIN,A KAZANO NAM WYSIADAC PO 9 MIN I NIE BYLO ROZMOWY,NATOMIAST PARASELING ZAMIAST 15 MIN MIELISMY 6 A KIEDY DOMAGALISMY SIE DLUZSZEGO LOTU TO GOSC NAMI TAK SZARPAL JAK JUZ BYLISMY W POWIETRZU,ZE OMAL NIE ZROBILISMY SALTA,DZIEWCZYNA BYLA W CIEZKIM SZOKU,TEGO MIEJSCA NIKOMU NIE POLECAM,OMIJAJCIE ICH Z DALEKA,JUZ NIE MOWIE O TYM ZE NA PATONIKU KTOR DOWOZIL DO LODZI ZERO KAPOKOW,KOMPLETNY BRAK KOMPETECJI,POZA TYM LATAJA NAJNIZEJ ZE WSZYSTKICH PORASELINGOW NA PLAZY.WYBOR NA PLAZY JEST SPORY,POLECAM CENTRUM Z LEWEJ STRONY PLAZY.
>
> BIURO WEZYR MASAKRA OSTATNI RAZ LECIALEM Z TEGO BIURA,W HOTELU BYLISMY O 5 RANO A POKOJE DOSTALISMY O 13, REZYDET WEZYRA PRZEMEK POWIEDZIAL ZE TO NORMA I ZAMIEZA ODEJSC Z TEGO POWODU Z BIURA VEZYR JAKO REKOMPESATE PROPONOWALI NAM MASAZE,SEJF I KOSZ OWOCOW Z WINEM,PO PROSTU SMIECHU WARTE PRZY OPCJI OLL KOSZ OWOCOW.MY SIE NIEZGODZILISMY I POWIEDZIELISMY ZE MAMY DOSTAC SKUTERY,PARASELING I POKOJE DO GODZ WYJAZDU BO INACZEJ BEDZIEMY SIE DOMAGALI ZWROTU KOSZTOW WYCIECZKI,Z POCZATKU NIE BYLO MOWY O TAKIEJ REKOMPESACIE,REZYDETKA NIE CHCIALA SIE NAWET PODPISAC POD PAPIEREM,ZE ZOSTALISMY ZAKWATEROWANI O 13.ALE KIEDY POSTRASZYLEM ICH,ZE MAJA REZYDETA PRZEMKA KTORY POWIEDZIAL MI ZE PODPISZE MI OSWIADCZENIE O ZAKWATEROWANIUTO ,PANI REZYDENT PO TELEFONIE OD RAZU PRZYSTALA NA MOJE ZADANIA.PODPISALEM WIEC OSWIATCZENIE ZE ZRZEKAM SIE PRETESJI DO ODSZKODOWANIA,POZNIEJ TEGO ZALOWALEM BO KIEDY JUZ WYSLALI FAXEM MOJE OSWIADCZENIE DO BIURA VEZYR,TO JAKBY ZAPOMNIELI O NASZEJ REKAPESACIE.DLATEGO Z PERSPEKTYWY ZALUJE ZE NIE WALCZYLEM O ODSZKODOWANIE BO SZASE BYLY WIELKIE.
>
> ZAKUPY NAJLEPIEJ ROBIC NA BAZARZE 1 KM OD HOTELU JEST O POLOWE TANIEJ NIZ W CENTRUM SIDE,SPACERKIEM Z 10 MIN,POLECAM KUPIC SOBIE LODA OD LODZIAZA NA BAZAZE,NA PEWNO SIE UBAWICIE.
>
> JA WRACAM DO EGIPTU,CZYSTE MORZE PIEKNE RAFY KORALOWE , WYZSZE STANDARDY HOTELI,ZA MNIEJSZE PIENIADZE.TURECKIE 5 TO JAK EGIPSKIE 4 A XANTHE TO PODOBNO JEDEN Z 6 NAJLEPSZYCH HOTELI W REJONIE SIDE,POZA TYM TURCY SA ZADZIORNI I OPRYSKLIWI BARDZO SIE MI TO NIE PODOBALO.
> TYDZIEN DLA MNIE W TYM HOTELU TO BYLO ZA DLUGO A CZASAMI JEZDZIMY NAWET N 3 TYG,NUDNO TAM I TYLE.NA 2 TYG Z KAPADOCJA I PAMUKALE JEST OK.
Hotel zaprojektowany bardzo atrakcyjnie, nowoczesny i z wieloma udogodnienieami dla dzieci. Połozenie hotelu jest ogólnie dobre, 1 godz od lotniska, nieopodal małe miasteczka gdzie mozna dokonac drobnych zakupów oraz pozwiedzac starożytne ruiny miasta. Plaza usytuowana blisko hotelu, zadbana dodatkowo: bar z napojami oraz dostep do rozrywek sportowych.
Animacje na poziomie minimalnym, niedosc ze w j. niemieckim i ewent rosyjskim ,to bradzo nudne i krótkie- dzieci w ogóle nie były zachecane do udziału, a dla starszych nie przewidziano żadnego programu, o młodzieży nie wspomne -NUDA!
Zdecydowanie duzym minusem tego hotelu jest obsługa:
- godziny posiłków bardzo mocno przestrzegane z przewaga zbierania wszystkiego przed czasem (po 10-ej prawie nie było juz czego szukac ze śniadania- a maja przecież dla śpiochów);
- kelnerzyy w barach bardzo oporni, zero profesjonalizmu, czulismy sie jak w Egipcie, gdzie nikt sie nie spieszy bo nikomu nie zależy, w dodatku jesli zwróciło sie kelnerowi uwage na sposób jego obsługi nie baczył w ogóle ze kłóci sie z gosciem hotelowym
- pokoje sprzątane codziennie, jednakże ich czystosc pozostawiała wiele do życzenia ( leżacy na ziemi cukierek zmieniał swoje położenie 4 dni,)
- klimatyzacja w hotelu to piękne marzenie, jesli juz działała to najczesciej w pokoju, w restauracji masakra niedosc ze opary z gotowania nie miały swego ujscia to jeszcze brak klimy potegował te doznania, polecam chcącym sie odchudzic - na prawde odechciewało sie jesc;
Poza pobytem w hotelu skorzystalismy równiez z wyceczki do Pamukkale ,ale nie koniecznie ją polecam gdyz potwierdziły sie opinie o rezydentach WEZYR i ogólnej organizacji ( jedynie w czym nie zawiedli to sprawne transfery lotnisko-hotel), program wycieczki do bani , wiecej spędzilismy w trasie niz na podziwianu atrakcji!.
Z przekazu wiemy ze niestety na naszym pobycie również były problemy z pokojami i ich zamiana była mozliwa dopiero po przeprowadzeniu "wojny" z Wezyr w Polsce.
Dodatkową atrakcją w hotelu sa permamentne zaniki prądu oraz awarie klimatyzacji w pokojach powodujące koniecznosc wzywania seriwisanta hotelowego.
Ogólnie 5* to sie nie należy, byc moze w Turcji kwalifikacja jest inna , pobyt został zrekopensowany miłym polskim towarzystwem, które sedrecznie pozdrawiamy ;)
Witam.
Dzis wrocilismy z Xanthe. Wszystko co wazne napisali inni goscie:)
Prosze jednak z rezerwa podchodzic do organizatora,firmy WEZYR !!!
Po przyjezdzie do hotelu okazalo sie,ze dla sporej czesci naszej wycieczki nie ma miejsc w pokojach! Niektorzy,tak jak my,czekali kilka godzin i dostali zastepcze pokoje,ale kilka osob musialo spedzic noc w innych hotelach.
Ogolnie obsluga zachowala sie w miare dobrze,barki byly gratisowo pelne,dali masaze i inne male ciekawostki by umniejszyc zlosc klientow,co oczywiscie nie zmiennia faktu,ze zawiedli...
Najbardziej jednak zawiedli mnie rezydenci WEZYRA!!! Pani ktora rozwozila nas po hotelach odrazu gdy sie dowiedziala o problemie z pokojami zniknela w ciagu minuty. Pozniej przyszedl inny rezydent ,zagubiony i niedoswiadczony chlopak a na koniec nastepna pani ktora stwierdzila,ze firma za nic nie odpowiada i nie podpisze sie pod reklamacjami. Za to chetnie proponowala drogie wycieczki. Nie polecam darmowej wycieczki na zakupy,wszystko jest w tych sklepach drogie (bo wliczony jest przejazd,przekaska itp). Lepiej pojsc do Kumkoy,10 min spacerkiem,dostaniecie to samo za polowe mniej. Z poczatku Kumkoy wydaje sie malym bazarem,dlatego koniecznie idzcie z 200m w glab,tam juz jest prawdziwe turystyczne miasteczko:)
Poza tym wszystko bylo dobrze. Synek (8lat) zadowolony,na osrodku jest naprawde duzo dzieci,wiec mial sporo kumpli. Plaza codziennie przesiewana,wiec piaseczek jak marzenie. Jedzenie dobre,pokoje czysciutkie,obsuga o dziwo bardzo mila. Wystarczy sympatycznie pogadac,usmiechnac sie i wszystko ok. Nie dalismy im ani centa,wiec ta uprzejmosc nie byla kupiona:)
Ogolnie polacam! Ale nie z firma WEZYR! Ta sytuacja nie dotyczyla tylko nas,poniewaz w kilka dni po naszym przyjezdzie byli juz nastepni dla ktorych tez nie bylo pokoi.
Pozdrawiam:)
Xanthe mogę ocenić na 4. Troszkę ciasno dla mnie, ale może dlatego ze mam juz porównanie. Pokój ładny, wysprzątany, ale dostawka beznadzieja!!!!!! Otoczenie ładnie urządzone, fajne rzeczy dla dzieci, o ile się z nimi bawi, bo na animatorów nie można liczyć, chyba, że się biegle mówi po niemiecku. Animacje dla dorosłych nie bardzo, wieczorem czasem coś jest, a czasem nie ma, trzeba się na to przygotować. O 12 to w hotelu nie ma już co szuakć, paciorek i lulu. Na szczęcie pod hotelem jest postój dolmuszy i można się wszędzie ładwo dostać. Jedzenie troszkę mało urozmaicone i niezbyt dużo, ale smaczne. Trochę mało przestrzeni i "bajerów". Obsługa nawet niezła, tylko strasznie się do mnie kleili i nikt tego nie pilnuje. Czy poleciłabym ten hotel? Przy odrobinie chęci można tam spędzić fajne wakacje, ale moim zdaniem kategoria 5* troszkę nieadekwatna.
Ja na wezyra nie mogę powiedzieć złego słowa. Nie miałam żadnej afery z pokojem ani nic.
Ładny hotel z mnóstwem udogodnień dla rodzin z dziećmi. Doskonałe miejsce do odpoczynku, animacje dla dzieci w języku niemieckim. Uczestniczą w nich również dzieci rosyjskie, ale panie nie starają się zintegrować dzieci w związku z czym nasze maluchy były zostawione same sobie i nie skorzystałyz zajęć dla dzieci (oprócz wieczornej dyskoteki - doskonała zabawa dla całej rodziny).
Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne - wystrój wnętrz z klasą, bardzo energiczny, przedsiębiorczy i pomocny "bell boy".
Hotel dobry na tygodniowy pobyt - później zaczynają wychodzić "minusy" typu kupa w basenie dla małych dzieci, brud w natryskach przy basenie.
W czerwcu było sporo Niemców, w lipcu - 90% gości to Rosjanie: głośni, okupujący bary, palący w miejscach niedozwolonych i nie liczący się z innymi gośćmi.
Jedyny poważny minus to obsługa.
Dziecko zwymiotowało w restauracji. Natychmiast poinformowaliśmy o tym kelnera, ten przekazał sprawę komuś jeszcze, ten zaś komuś jeszcze. W rezultacie przez długi czas "plama" nie była sprzątnięta, ciągle ktoś w nią wdeptywał, ślizgał się - po prostu koszmarek.
Podobnie z natryskami - przez pół dnia nikt nie sprzątnął natrysków. Kupę z basenu dla maluszków wydobył jeden z gości, a sprzątanie odbyło się dopiero w dniu następnym!!!
Jeżeli przychodziłam na posiłki bez męża, to nie byłam obsługiwana przez kelnerów - musiałam wszystko przynieść sobie sama, albo poprosić. Zdarzało się, że kelner miał kłopot w obsłudze ekspresu do kawy!?! i nie napiwek był tu problemem, tylko po prostu autentycznie człowiek nie potrafił obsłużyć urządzenia.
Szczytem chamstwa był kelner poganiający gości, żeby szybciej jedli, bo kończy się pora śniadania.
Generalnie na 15 minut przed końcem pory posiłku wszystko jest sprzątane - nawet sprzed nosa gościowi hotelowemu.
Do czystości w pokoju też mogę się przyczepić, ale to rzecz subiektywna. Ręczniki i pościel zmieniano codziennie, pokojowa układała motyle z kocyków, ale mnie raziła niedokładnie umyta podłoga. Niby wszystko dobrze, ale nie do końca.
Do rodziców małych dzieci - trzeba zaopatrzyć się w zapas soczków dla niemowląt, bo nigdzie nie można ich kupić a soki hotelowe to bardzo słodki syrop (fuj). Słoiki tureckie kupuje się w aptece. Deserki są smaczne, ale dania już mniej (danie są zazwyczaj jarskie i w małych słokczkach). Restauracja dla dzieci jest prawie nie używana. Menu dziecięce sprowadza się do makaronu, frytek z sosem i parówek, ale można coś wybrać z potraw "dla dorosłych". Plusem jest "diaet menu", czyli gotowane mięso i warzywa dla tych, których dopadła "zemsta sułtana".
Hotel doskonale wyposażony, blisko plaży, baseny na powietrzu i w hotelu, blisko plaża, restauracje, bary, fitness i wellness, kawiarnia, bezpłatny internet, sala konferencyjna, fryzjer (warkoczyki dla dzieci robiły furorę), taras z wiklinowymi siedziskami-łożami, hamaki, mini-golf, chatki przy wodzie i "miejsca tematyczne".
Tylko trzeba bardzo uważać na obsługę, pilnować i patrzeć na ręce. Dawać napiwki, ale i wymagać.
Hotel super. Nowy. Zadbany. Gustownie bardzo ladnie urzadzony (w nowoczesnym stylu). Duze baseny. Bardzo ladna plaza. Jedzenie swietne duzy wybor itp. itd. Jezeli chodzi o hotel jak dla mnie 5*
ale sa dwie sprawy do ktorych mozna sie przyczepic : po pierwsze animacje.. owszem sa ale dla dzieci... wszystko w jezyku niemieckim i rosyjskim!!!!! Wieczorem niby cos bylo ale nudne i w ogole krotko :/ wiec jesli chodzi o mlodziez to nie hotel dla nich.. dla starszych imprezowiczow tez nie... jedynie dyskoteki czy restauracje poza hotelem.. byla hotelowa dyskoteka w barze na plazy tylko do 01:30 i kilkanascie osob w niej uczestniczylo... :/
tak wiec jesli chodzi o animacje to jedyna rozrywke mialy dzieci (szczegolnie niemieckie bo to w ich jezyku byly prowadzone animacje) .
Co do kelnerow-mieli swoje dziwne glupie zachowania ale dalo sie wytrzymac.
No i druga sprawa : WEZYR. My nie mielismy jako takich problemow.. ale znajomi ktorzy przylecieli po kilku dniach do naszego hotelu mieli niemale problemy. Np to ze nie bylo miejsca w hotelu.
Ogolnie wakacje udane i hotel polecam..
minal juz prawie tydzien od naszego powrotu. ;)
Hotel ciekawy polecony przez biuro podróży , wszystko się podobało ale zbyt dużo rosjan ,którzy całymi dniami okupują bary , uwaga obsługa hotelowa umieszcza świeżo przybyłych Polaków na poddaszu a tam nie można wytrzymać tak gorąco ,jak ktoś się nie odezwie to mu nie zamienią na normalny pokój , byłem z dzieckiem 10 miesięcy ---- UWAGA nie można kupić nić ciekawego do jedzenia w słoiczkach dla małych a jak są to nie można ich zjeść ochyda , zapomnijcie o sokach dla dzieci . Jedyny market to MMMIGROS w Manawgat albo zakupy w aptekach -tam jest więcej niż w marketach ,jeszcze widziałem w SIDE ala nasz Tesco o nazwie TESPO ale nie byłem tam - UWAGA nie kupujcie wycieczek pierwszego dnia ,lepiej sie przejść i zobaczyć co jest na mieście ( dla przykładu Raffting u touroperatora 45 EURO a na mieście 15 EURO ale trzeba znać angielski ale lepiej niemiecki
Nie wlaczana klimatyzacja w jadalni i holu glownym.
Ogolna ciasnota i bezguscie.
Wywracajace sie wyschniete palmy na wczasowiczow.
Hotel w standarcie trzech gwiazdek a nie pieciu.
Hotel po prostu fantastyczny. Nowy, ladnie urzadzony, wszystko w dobrym stanie. moc atrakcji, szczegolnie dla rodzin z malymi dziecmi. pyszne i urozmaicone jedzenie.kazdy znajdzie cos dla siebie. bardzo ladna piaszczysta plaza, fajne baseny, bardzo ladne pokoje, codziennie dokladnie sprzatane. minusem moze byc brak rozrywek w okolicy, hotel kameralny w spokojnej okolicy. na tygodniowy wypoczynek w sam raz, z reszta i tak dostarcza wiele rozrywek. goraco polecam!!
Hotel typowo dla rodzin z dziecmi. Bardzo duzo atrakcji dla dzieci. Wiekszosc turystow to Niemcy i wszystko jest tu po niemiecku, obsluga nie mowi po angielsku albo abrdzo slabo, kilka osob z obslugi to Rosjanie. Baseny bardzo ladne, duze, pole do mini golfa, hamaki do opalania sie, duza plaza. Bardzo dobre posilki. Hotel duzy, czysty, zadbany, doskonaly do statycznego wypoczynku: plaza, basen, opalanie sie, jedzienie. Co do negatywnych stron - obsluga byla niemila, olewajaca wszystko, niekomunikatywna. Sciany miedzy pokojami byly nardzo cienkie i wszystko slychac co sie dzieje w sasiednim pokoju, nawet rozmowy i wlaczony TV. Jesli nie mialo sie szczescia i za sciana mieszkaly male dzieci albo ktos kto chrapie to byl dramat.
Hotel super(5*), obsługa (2*) dla Niemców zrobią wszystko, niestety dla Polaków nic, czyściutko i przytulnie, woda w basenach czysta i chłodna (zaleta upałów), ogólne wrażenie super (jedyny minus którego można było się doszukać to obsługa, nic więcej), polecam szczególnie rodzinom z dziećmi
hotel jest rewelacyjny.przede wsztstkim:kameralny,pieknie urzadzony, czysty, b.mila obsluga, pyszne jedzonko.polecam!!!