713 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Blisko rozrywkowego centrum miejscowości
Internet bezprzewodowy w lobby bezpłatnie
Piaszczysta plaża przy hotelu, wydzielona część plaży publicznej
Wakacje 2 w 1 - wypoczywasz w Turcji i zwiedzasz Grecję (np. Kos lub Samos).
Nie mam słôw, którymi mogłabym określić, jak TRAGICZNE jest to miejsce. Hotel nie powinien mieć żadnej gwiazdki, a ma aż 4. To były najgorsze wakacje w moim życiu, a firma Itaka zostanie pociągnięta do odpowiedzialności.
BRAK
Pleśń, smród, tłumy, beznadziejna kuchnia, zasyfiała strefa fitness, kafelki odpadające z basenu, niedziałająca klimatyzacja, głośna dyskoteka pod samymi oknami.
Obsługa recepcji niemiła, brak zaangażowania w zrozumienie klienta ( kobieta to gorsza kategoria człowieka- nie ma nic do powiedzenia- oczywiście nie dotyczy wszystkich z obsługi hotelu), niereagowanie na prośby i skargi (klimatyzację naprawili dopiero po 4 dniach i wielkiej awanturze, lodówki w ogóle nie naprawili), w łazienkach brak wentylacji, drzwi na balkon się nie zamykały. Na przeciwko okien hotelowych dwa bary- dyskoteki (muzyka do 3.00 rano) przez cały czas pobytu nie można było zmrużyc oka dopóki bar był otwarty. Jedzenie bardzo monotonne (z mięs tylko drób). Rezerwacja dokonana przez biuro ITAKA - rezydentka nie reagowała na zażalenia, oczywiście je wysłuchiwała i to wszystko ale z problemami trzeba było radzić sobie samemu. Celem rezydentów biura ITAKA było \"złowienie\" klientów na wycieczki fakultatywne. Wycieczki organizowane przez to biuro było dwa razy droższe niż przez inne biura tam działające (wycieczki te można było sobie wykupić od tych innych biur podróży).
Blisko plaży, ładny basen. Blisko do centrum i sklepów.
Obsługa recepcji niemiła, brak zaangażowania w zrozumienie klienta, niereagowanie na prośby i skargi (klimatyzację naprawili dopiero po 4 dniach i wielkiej awanturze, lodówki w ogóle nie naprawili), w łazienkach brak wentylacji, drzwi na balkon się nie zamykały. Na przeciwko okien hotelowych dwa bary- dyskoteki (muzyka do 4.00 rano) przez cały czas pobytu nie można było zmrużyc oka dopóki bar był otwarty. Jedzenie bardzo monotonne (z mięs tylko drób).
Wszyscy Polacy z automatu dostają pokój z widokiem na ulice pełną barów i dyskotek. Okna nie zapewniają żadnej ochrony przed hałasem i może to zabrać nawet 3 dni zanim człowiek przyzwyczai się do zasypiania w hałasie :). W naszym przypadku, pomimo wielu rozmów, opcja wymiany pokoju nie zadziałała. Poza tym hotel OK ale bez "wodotrysków". Największa zaletą jest smaczne jedzenie choć mogłoby być trochę bardziej urozmaicone oraz bardzo dobre drinki w ALL Inc. Ogólnie hotel warty polecenia ale tylko w dobrej cenie "last minute" i z dopłatą do pokoju z widokiem na Morze/Basen.
Wszyscy Polacy z automatu dostają pokój z widokiem na ulice pełną barów i dyskotek. Okna nie zapewniają żadnej ochrony przed hałasem i może to zabrać nawet 3 dni zanim człowiek przyzwyczai się do zasypiania w hałasie :). W naszym przypadku, pomimo wielu rozmów, opcja wymiany pokoju nie zadziałała. Poza tym hotel OK ale bez "wodotrysków". Największa zaletą jest smaczne jedzenie choć mogłoby być trochę bardziej urozmaicone. Ogólnie hotel warty polecenia ale tylko w dobrej cenie "last minute" i z dopłatą do pokoju z widokiem na Morze/Basen.
Byłem w hotelu w lipcu 2011 z Neckermanem. Fantastycznie położony,przy śniadaniu widok z tarasu na morze Egejskie i pobliskie wyspy. Masa sklepów i barów po wyjściu na ulicę. Trzeba brać pokój od strony basenu, faktycznie uciążliwe są te od uicy - ale za to można imprezować do woli jak ktoś lubi . Barmani i kelnerzy super, wszyscy turcy-czy to w hotelu, czy na ulicy, niezwykle przyjażnie nastawieni.
Bardzo głośna okolica, w nocy nie da się spać do 4 rano, bo dopiero wtedy muzykę wyłączają.
Bardzo głośna okolica, do 4 w nocy nie da się spać. Monotonne jedzenie, ale smaczne. Mały wybór jedzenia.
Hotel polecam jest ładny, czysty, obsługa bardzo miła, pokoje milo urządzone, duże łazienki, widok z balkonu różny w lewej część hotelu imprezy i muzyka do 2 w nocy, o 5 tradycyjnie nawoływanie od modlitwy, ale po 2 dniach można się przyzwyczaić. Okolica super, miejsc na spacery mnóstwo, atrakcji też. Animacje w hotelu średnie. Wycieczki: kilka biur w okolicy hotelu (przewodnik w języku ang)polecam sofia tour(www.bodrumtravelagency.com).Jedzenie jest kwestia gustu, im dłuższy pobyt tym bardziej wydaje się monotonne,ale głodnym się nie chodzi.W zależności od terminu pobytu trzeba wcześniej rezerwować leżaki przy basenie, jest ich sporo, ale przy pełnej ilości gości w hotelu położenie ręcznika o 6 rano to norma:)
- jak ktoś jedzie się wyspać to codziennie o 5:00 muezin z meczetu wybije mu to z głowy - nie brać wycieczek od rezydentów!!! obok hotelu w jednej z uliczek wycieczki duuużo tańsze. co prawda obsługa w języku ang, ale jeśli ktoś ma z tym problemy to przewodnik w ręku powinien rozwiązać problem. - bo bodrum w pół godziny dojedzie się dolmuszem (przystanek koło sklepu migros) - hotel niewielki, ale dzięki temu kameralny. nie było problemu z leżakami. zrówno przy basenie jak i nad morzem. - weźcie karty lub inne gry, bo wieczorem przy barze nic się nie dzieje. no może dzięki temu nie szkoda spędzić wieczór gdzieś indziej ;p - zanim w sobotę zrobicie zakupy na bazarze, pochodźcie po straganach i posprawdzajcie ceny
Standard pokoi hotelowych znajdujących się w części lewej kompleksu klasyfikuje się na poziomie max 2 gwiazdek i to tureckich. Brzydkie, brudne, wilgotne i mało komfortowe. Te położone w prawej części prawdopodobnie są po remoncie i wyglądają znacznie lepiej. Wyżywienie jest monotonne i mało urozmaicone. Animacji brak! Plaża należąca do hotelu jest bardzo mała i bardzo mocno zatłoczona. Morze z racji bliskości mariny dosyć znieczyszczone. Obsługa hotlu na bardzo niskim poziomie.
Minusy:Są ewidentnie 2 kategorie pokoi, Polacy zawsze są wysyłani to tych gorszych.Te \"gorsze\" pokoje są od strony ulicy gdzie w barach codziennie od 22:00 do 03:00 są imprezy.Efekt taki jakby ktoś włożył głośnik do pokoju!Nie ma możliwości spania!Poza tym te pokoje są też od strony meczetu - codziennie o 5 nad ranem są nawoływania! My poprosiliśmy o zmianę i otrzymaliśmy pokój o znacznie lepszym standardzie, z widokiem na basen i morze. Polecam! Plusy: hotel przy plaży ( bardzo ładne widoki na wyspy), blisko barów, sklepów itp., bardzo dobra komunikacja z Bodrum, świetne posiłki, miła obsługa, duży basen, piękna promenada nadmorska, czysto i przyjemnie :)) Hotel raz w tygodniu organizuje wieczór turecki.
Hotel przytulny, jedzenie dobre, może na śniadania trochę mały wybór. Plaża to nie 100 m, tylko w sumie 5 m od hotelu (wystarczy przejść przez promenadę), nie ma tam co prawda baru, ale do baru w hotelu jest z 30 m. Jak ktoś chce spokój wieczorem to pokoje od basenu i morza, bo jak od ulicy to akurat na barstreet. My mieliśmy od ulicy, pierwsza noc troche ciężko, ale idzie się przyzwyczaić, my nie zmienialiśmy nawet mimo że było można (młodzieży polecam od ulicy, jak z dziećmi to od basenu). W podziemiu znajduje się centrum spa, bardzo fajna siłownia, 3 sauny, wszystko free, chyba że ktoś chce masaże lub obkleić się błotem to płatne. Ogólnie można śmiało polecić!!
Hotel bardzo sympatyczny, ale absolutnie nie w cenie oferowanej przez Wezyra. Oferta Itaki (ok.2800PLN) w sam raz wpasowuje się w warunki panujące w hotelu. Nie wiem skąd w Wezyrze taka kalkulacja.
Ogólne wrażenie bardzo dobre, pokoje codziennie sprzątane i wymiana ręczników.UWAGA Pokój 1213 nieszczelna kabina prysznicowa. Nie zgadzamy się z opinią że śniadania są słabe, chyba że ktoś się spodziewa golonki albo schabowego :o) Jedzenie super i bardzo duży wybór. Nie było problemów z leżakami ani na plaży ani na basenie,obsługa bardzo miła. W okolicznych barach jedzenie drogie, więc polecamy all inclusive.Hotelowy bar dobrze wyposażony. Jesteśmy zadowoleni i hotel polecamy!!!
Hotel jest miły i przytulny, można odpocząć, ale polcam pokoje tylko do strony basenu-morza, w pokojach od strony ulicy nie da się spać...hotel usytuowany jest w centrum Turgutreis, nie daleko jest bazar, Meczet, przystań jachtowa. Mnóstwo kawiarenek, restauracji-jest gdzie się zabawić. Obsluga hotelu dba o klientów i ich wygodę, my byliśmy tam pierwszymi polakami, gdyż hotel pod nazwą Yelken Mandalinci istnieje od tego roku(2009), poprzednio właścicielem był ktoś inny. Na jedzienie też nie można narzekać, w większości panuje róznorodność, parę razy w ciągu tygodnia kucharze przygotowywali kurczaka w różnej postaci itd. Pyszne zupy, kawa, słodkości, różnorodne koktajle alkoholowe-obsługa jak z hotelu 5-gwiazdkowego. Hotel godny polecenia, ale to zależy kto co lubi i na co go stać.
Hotel przytulny, jedzenie dobre, może na śniadania trochę mały wybór. Plaża to nie 100 m, tylko w sumie 5 m od hotelu (wystarczy przejść przez promenadę), nie ma tam co prawda baru, ale do baru w hotelu jest z 30 m. Jak ktoś chce spokój wieczorem to pokoje od basenu i morza, bo jak od ulicy to akurat na barstreet. My mieliśmy od ulicy, pierwsza noc troche ciężko, ale idzie się przyzwyczaić, my nie zmienialiśmy nawet mimo że było można (młodzieży polecam od ulicy, jak z dziećmi to od basenu). W podziemiu znajduje się centrum spa, bardzo fajna siłownia, 3 sauny, wszystko free, chyba że ktoś chce masaże lub obkleić się błotem to płatne. Miasteczko bardzo ładne, malownicze, dużo knajpek, kramów itp. Ogólnie można śmiało polecić!!
Hotel jest bardzo dobry do wypoczynku. Obsługa bardzo dobra. Jeżeli lubicie spać to proponuje stronę od basenu/morza, ponieważ od strony ulicy do 2 w nocy są dyskoteki. Moim zdaniem hotel jest bardzo dobry wiec polecam go gorąco :)
Tripadvisor