Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Udogodnienia dla dzieci: animacje, miniklub dla dzieci w wieku 4-12 lat, 2 brodziki, plac zabaw.
Tuż przy hotelu prywatna, piaszczysta plaża.
Hotel adekwatny, stołówka tragedia, samo wejście przyprawia człowieka o zawrót głowy (dach, a zarazem sufit z trzciny, brak klimatyzacji, ciemno i duszno jak w grobowcu) w basenie hotelowym nie widziałem wymiany wody przez dwa tygodnie (zupa), plaża bez zastrzeżeń, czysta i przestronna - piękna rafa. Drugi raz już nigdy nie wybrałbym oferty tego hotelu.
Najgorszy hotel, w jakim byłam, w czasie posiłku po stołach chodziły koty, których w tym hotelu jest bardzo dużo. Ogólnie ten hotel to jeden wielki smród i brud.
Polecam !
Hotel: składa się z przepięknych bungalowów i równie ładnych 3 piętrowych budynków. W każdym budynku winda. Hotel zbudowany z egipskim stylu , dużo zieleni - zadbany ogród. Goście w hotelu to w 90 % Egipcjanie co daje niesamowity klimat. W hotelu mnóstwo dzieci. Reszta gości to Polacy i Rosjanie.
Położenie: hotel znajduję się na ulicy przy której jest cały pasaż ze sklepikami. Do centrum można dostać się taxi (1 dolar) lub busikiem. Do Sakkali (New City 6km), do Dahar (Old City 1, 5 km). Plaza blisko - wystarczy przejść przez ulicę i dalej krótkim deptakiem na pieszo lub hotelową bryczką.
Serwis: obsługa uprzejma, pokoje sprzątane codziennie. W każdym pokoju darmowy sejf.
Gastronomia: jedyny minus hotelu to Beduiński Namiot (stołówka). Jest tam duszno, ciemno, miejsce kompletnie bez klimatu. Jedzenie poniżej średniej.
Sport rozrywka: basen mały i głośny z uwagi na to ze w hotelu jest pełno dzieci. Na terenie hotelu sklepiki z pamiątkami, Super Market, kafejka internetowa, Shisha Bar. Codziennie ciekawe animacje! W hotelu są 2 rodzaje pokoi: apartamenty (2 pokoje, kuchnia z całym wyposażeniem, łazienka) oraz pokoje zwykłe (1 pokój i łazienka) Pokoje czyste, klimatyzacja sprawna, 95 % pokoi z balkonem.
Hotel położony 5 minut od centrum Hurghady. Pokoje z łazienkami ładne i czyste. Jedzenie smaczne i dużo do wyboru (jednak na wypadek "zemsty Faraona" warto zaopatrzyć się w miętową herbatkę i Antinal na miejscu). Plaża czysta. Bardzo piękna rafa koralowa. Warto kupić sprzęt do snorklingu (jest dużo tańszy niż w Polsce) i pooglądać rybki ;) Obsługa miła, a z drobnymi bakszyszami nawet bardzo pomocna ;) Codziennie wieczór animacje (np. fakir, taniec brzucha itd.). Polecam. Za taką cenę naprawdę warto.
hotel dla ludzi niewymagajacych....jezleli spodziewasz sie luksosow to napewno ich nie zastaniesz. jedzenie nieurozmaicane, owcoe tylko arbuzy!pyszne slodycze, kuchnia drmatyczna, ponoc otworzyli jakas klimatyzowana sale, ja mialam pecha. lazienki wadliwe, slabe wyposazenie, jezeli chcesz wydac mala kase i wypoczac napewno zahabia. nie jedz nastawiony na wygody, to bardzo standardowy hotel. wielkim plusem, najwiekszym to plaza!!!piekna rafa, super wejscie do morza!!!! minus slaba jakos all inclusive. plastikowe kubki, niechetnie dolewaja czy to alkoholu czy wod nie procentowych. laske robia ze zyja, daj napiwek a napewno bedzie Ci sie zyc lepiej w zahabi!!jezeli jedziesz w swietnym towarzystwie, wszelkie braki nie beda az tak dokuczliwe.
Generalnie za takie pieniadze było w porządku. Naprawde hotel i całe otoczenie super. Pokoje moze pozostawiają troche do zyczenia ale z tego co sie dowiedziałem prawie wszystkie sa takie w egipcie.
Wrócilismy bardzo zadowoleni:)Jedzonko dobre, nie bylismy głodni. Obługa wspaniała. Niespodzianka z codzienną wieczorną rozrywką w formie różnych pokazów m.in. belly dance, fakir show. A oprócz tego plaża po drugiej stronie ulicy z przepiękną rafą(ładniejsza od tej, na którą zawieźli nas na Giftunie).Polecam :)
Bardzo sympatycznie i miło, ale dla niewymagających z nastawieniem na zwiedzanie. Poza tym hotel bardzo dobry dla rodzin z dziećmi. Jedzenie smaczne i dużo. Ciacha i naleśniki pycha. Plaża fajna, blisko rafa. Kto lubi towarzystwo Rosjan może spokojnie jechać.
Hotel faktycznie dla BARDZO MAŁO WYMAGAJĄCYCH. Pokoje bardzo słabo wyposażone w stary, rozsypujący się sprzęt. Lodówka i telewizor swój wiek emerytalny osiągnęły już dawno, brak suszarki, czajnika i minibaru, o którym wspomina oferta. Na wstępie w łazience przywitał nas grzybek na zasłonach od prysznica. Po naciskach zasłona została wymieniona ale podejrzewam, że niedługo będzie z nią podobny problem, gdyż źle wyprofilowana podłoga sprawia, że woda nie ginie w odpływie. Można się więc łatwo domyślić, że w łazience często jest brodzik. Widoki z większości pokoi na budowy tudzież inne hotele.
Gdy jest pogoda na niedoskonałość pokoju można jednak przymknąć oko, bo spędza się tam tylko kilka nocnych godzin; jednak bez jedzenia obejść się nie da. Mogę polecić hotel fanatykom kurczaka, gdyż jego akurat jest tam pod dostatkiem na śniadanie, obiad i kolacje. Na śniadanie można dodatkowo skosztować "pysznych", stających w gardle paróweczek. Polecam za to świeżo smażone naleśniki z czekoladą i omlet z warzywami. Urozmaicenia brak, co dzień na stole te same potrawy; do tego radzę przychodzić na posiłki w miarę wcześnie bo im później, tym mniej na stole. Po powrocie z całodniowych wycieczek fakultatywnych (np.Kair, Luxor) możecie liczyć na kolację w postaci... dla odmiany kurczaka, do tego podanego z mikrofalówki!! Żenada!
Obsługa nie najgorsza ale ciężko z nimi dojść do porozumienia i wyegzekwować swoje prawa. Dobra rada - trwać przy swoim. Co do czystości to sprzątanie codziennie za to "po łebkach". Ręczniki wymieniane codziennie, pościel już niekoniecznie... a koce, które leża na łóżkach chyba nigdy...
Basen mały i przerażająco zimny ale zadbany, szkoda tylko, że od zmroku do wschodu słońca obowiązuje całkowity zakaz kąpieli. Również w morzu nie uświadczycie nocnych kąpieli. Ręczniki na plaży i basenie bezpłatnie. Plaża po drugiej stronie ulicy z leżakami i barem.
Wersja AL bardzo skromna 10.30-22.30 a i tak trzeba się stołować na mieście żeby zjeść coś dobrego. W tym hotelu - nie polecam. Napoje podawane w plastikowych kubeczkach, 3 posiłki o wyznaczonych godzinach, brak możliwości dodatkowych "przekąsek" w ciągu dnia i jak już wcześniej wspomniałam, niesmaczne i nieurozmaicone dania.
Egipt polecam gorąco, nad hotelem Zahabia radzę się zastanowić i przeliczyć koszty.
Słyszałam bardzo negatywne opinie o tym hotelu i szczerze mówiąc bałam sie tam jechać..Pierwsze wrażenie było faktycznie niemiłe ponieważ pokój nie wyglądał tak ekskluzywnie jakbym chciała żeby wyglądał.Oczywiście nie można za wiele wymagać od hotelu o takim standardzie.Pokój był czysty codzień zmieniane ręczniki, mydła, szampony.W hotelu można powiedzieć ze ja tylko spałam.Plaża piękna, ludzie faktycznie kąpią się w ciuchach ale taka jest ich kultura, nie widziałam żeby załatwiali swoje potrzeby w wodzie..Zresztą do plaży dostęp mają tylko goście hotelowi.Obsługa miła zawsze uśmiechnięta.Morze jest dość blisko.Jedzenia i picia było bardzo dużo.Faktycznie jedzenie nie było za dobre bo egipcjanie nie mają dobrych potraw..a że napoje były podawane w plastikowych kubeczkach?co z tego?a w czym miały być podane?W filiżankach? Jedyna rzecz do której miałam zastrzeżenia było to że nie było czasem wieczorem co robić..Nie ma tam za dużo rozrywek.Nie mam praktycznie żadnych zastrzeżeń co do hotelu spędziłam naprawdę super urlop, mam dużo wspomnień naprawdę bardzo mocno polecam ten hotel..oczywiście tym którzy nie są bardzo wymagający..
Mielismy okazje mieszkac w dwoch roznych budynkach podczas jednej wycieczki. Pierwszy z nich to dwupietrowy domek, a w nim - apartamenty. Saloon, duza kuchnia, lazienka, dwa pokoje, taras i trzy balkony - slowem full wypas. Drugi budynek - wysoki na kilka pieter, mniejszy i z malym balkonem. Oba z takim samym wyposazeniem i w takim samym standardzie. Caly hotel tonal w zieleni, ktorej tak brakuje w Hurghadzie - bardzo mile wrazenie. Jedzenie ok (pyszne ciasto kokosowe :), co wieczor jakis ciekawy pokaz. Obsluga mila... gdy sypnie sie kasa. Plac zabaw dla dzieci calkiem dobrze wyposazony. 100 m od hotelu biuro, gdzie mozna tanio wykupic nurkowanie.
Basen chlorowany o godz. 17. Brak możliwości późniejszej kapieli. Obsługa z barku przy basenie, gości all inclusive traktuje jak gości III, IV kategorii. Napoje podawane z łaski(czasami ze złością) w małych plastikowych kubkach. Szklane naczynia przeznaczone są dla płacących na bieżąco. Jedynie obsługa barku przy rafie jest ok (Yoseff). Jedzenie poniżej krytyki. Był to wyjazd Egipt w przekroju i miałem możliwość porównania obsługi i jedzenia w różnych hotelach i restauracjach.
Smak potraw budzi wiele zastrzeżeń. Basen był za wcześnie niedostępny z racji codziennego chlorowania wody - od około godz. 19.00. W pokojch sprzęt agd często zepsuty, np. lodówka, brak gniazdka w łazience do podłączenia suszarki do włosów. Ładne pokje.
wlasnie wrocilam z zahabii. Ogolnie jestem zadowolona z hotelu poniewaz wiedzialam ze placac takie pieniadze nie wyladuje w hotelu 5cio gwiazdkowym i w zwiazku z tym nie moge byc zbyt wymagajaca.Bylam tam 2 tygodnie i spokojnie dalo sie wytrzymac, gdyz nie siedzialam nonstop w hotelu tylko glownie podrozowalam po egipcie i hurghadzie. Hotel jest polozony na odludziu co jest duzym plusem lecz okolica nie jest ciekawa-pare hoteli w poblizu, sklepiki hotelowe,meczet, jakas restauracyjka, a wszystko otoczone jest wielkim placem budowy. Jednak transport do centrum hurghady kosztuje cie tylko 1funta (50groszy). Hotel stanowi komplex kilku niewielkich budynkow, basen (maly!!),3 lub 4 male bary (kiepskie),jadalnia (srednia) a wszystko miesci sie w slicznym ogrodzie. Trafilam na pokoj w nowym budynku wiec jak najbardziej jestem z niego zadowolona (czysty,schludny,dobrze wyposazony-lodowka,sejf,telewizor,duzy taraz, lazienka wpozatku). Jesli chodzi o jedzenie to hm...monotonne, zero urozmaicenia, wiadomo- srednio przyprawione, ale da sie wytrzymac, mozna sie najesc. Jesli ktos nie lubi egipskiego zarcia to zawsze moze sie napakowac swiezymi buleczkami, jajkami,platkami z mlekiem,owocami,warzywami,spagetti lub wolowina, a ostatecznie zostaje mcdonald w centrum miasta;] Do plazy jest ok 200m, trezba wyjsc z hotelu przejsc przez ulice i isc droga wzdluz drzewak i obok SZAMBA!! (niestety). Plaza miesci sie w zatoczce i jest podzielona na dwie-jedna jest naturalna, a druga sztucznie zrobiona na betonie na ktorym zostal wybudowany hotel.Piasek jest wiec twardy i nie da rady sobie pobudowac zameczkow ALE plaza miesci sie przy cudownych rafach koralowych, chyba najlepszych w calej okolicy co powoduje, ze zapomina sie o calej gorszej reszcie;) GENERALNIE tak:jesli chcesz podrozowac i zwiedzac zabytki, a nie siedziec z tylkiem ciagle w hotelu to polecam zahabie jak najbardziej. Uwazam ze lepiej wydac mniej kasy na hotel a wiecej na zwiedzanie, zwlaszcza ze w tym kraju jest wiele miejsc wartych zobaczenia:D
Ludzie dolozcie cos grosza i zmiencie hotel. Bylem tam w sierpniu tragedia straszna niegdy wiece zahabia to jest hotel turystyczny dla arabow !!!!!!!!!! i rosjan nie dla europejczykow. Nie polecam wrecz odradzam dolozcie 200 zl i zmiencie hotel bez zartow.. POzdrawiam
Aha all inclusiv mialem targedia.............Nigdy wiecej tego hotelu
Co tu mozna napisac , hotel raczej nie posiada 3 gwiazdek ... ja bym mu dal niecala 1dna. Basen w rzeczywistosci okazal sie oczkiem wodnym , ciagle pelnym miejscowych gosci ktorzy kapali sie w ubiorach w ktorych chodzili po ulicy - kobiety , dzieci miejscowe i nie tylko zalatwialy swoje potrzeby (obie) w basenie , pomimo iz w odleglosci 10m od basenu byly toalety. Obsluga w wiekszosci niemila , zdarzaly sie rodzynki na plus ... pozdro dla Alego z Cave Caffe ;) W pokojach tragedia w starszych budynkach - meble wczesny PRL sprzatanie srednio co 2gi dzien, bez bakszyszu nie licz na czystosc po ich wizycie. Na plaze miala jezdzic dorozka za free w rzeczywistosci to wychudzona i obolala szkapina z rozklekotanym wozem , ktorej az szkoda , czestotliwosc kursowania co 30-40min (max 4 osoby). W drodze na plaze wszech ogarniajacy smrod i odor ... ale plaze (obie) czyste i calkiem ok , o wiele lepsze niz sam hotel. Ogromny plus to rafa ;) animacje tragiczne , cykliczne co tydzien to samo. A na koniec najwiekszy minus - motyw z All-inc - wydawanie napojow w malych kubeczkach plastikowych co skutkowalo wieloma wizytami w barze zeby ugasic pierwsze pragnienie. Skonczylo sie wieczornymi klotniami z obsluga i braniem kazdy po 20-30 kubeczkow z napojami naraz.
rasumujac - jak chcesz sie przespac a caly dzien spelniac poza hotelem to ok , jesli liczysz na zjadliwe kolacje - zapomnij , a o lunchu juz nie wspomne. Pierwszy tydzien zywienie ze stolowki , drugi to juz jedzenie na miescie bo to w stolowce zrobilo sie nie jadalne.
Hotel Zahabia przeznaczony jest dla niezbyt wybrednych turystów. 1. Pokoje - wielkość średnia, wygodne łóżka, niestety nie konserwowana klimatyzacja. 2. Basen - bardzo oblegany przez miejscowych turystów, którzy wchodzą do niego niestety w ubraniach (kobiety) a nie strojach kąpielowych. Proszę sobie wyobrazić jak ktoś na kształt naszej zakonnicy (od góry do dołu na czarno ciasno opatulony wchodzi do basenu i na przemian leży na leżaku i tak całymi rodzinami przez cały dzień. Mało komu to nie przeszkadza. 3. Plaża - do plaży jest około 500 m, proszę zapomnieć o bezpłatnej dorożce (jednej wysłużonej szkapinie na cały hotel) być może raz z niej skorzystacie a codziena wyprawa na plażę w strumieniach palącego słońca nie należy do najprzyjemniejszych. Poza tym plaża gdy się na nią dotrze czysta piaszczysta i z przepiękną rafą koralową. Niestety w drodze na plaże dodatkowo trzeba przejść obok wlewki szamba oraz czegos na wzór gruzowiska. 4 Jedzenie - niestety jest to jedna z rzeczy na które najbardziej przyjdzie wam narzekać a) śniadania i kolacje są codziennie takie same nazwanie tego szwedzkim stołem jest jak powiedzenie że krzesło i krzesło elektryczne to to samo. Kilku potraw nie da się zjeść wcale (codziennie z wędlin przez dwa tygodnie było coś na kształt naszej podsuszonej mortadeli), ser feta trzy razy bardziej słony od naszej, parówki pokrojone w niewielkie części i mocno pokurczone, ser żółty - bez komentarza, pieczywo np pita czasami było czerstwe, ręczę że po dwóch tygodniach jeśli chcecie sie żywić wyłącznie w hotelu będziecie mieli dosyć. Ja byłem twardy i chodziłem na wszystkie posiłki ale w ostatnich dniach nie mogłem już na to patrzeć. Kolejna rzecz jak na Egipt dość nieełychana: pomieszczenie w którym będziecie jedli śniadania i kolacje nie jes t klimatyzowane jeśli ktoś nie lubi zapachów z kuchni, mycia tależy etc podczas jedzenia niech zatyka nos, ogólnie w niektórych miejscach hotelu po prostu śmierdzi. 5 Obsługa jeśli chodzi o sprzątanie i obsługę śniadań i kolacji to bez zarzutu jednak jeśli ktoś wykupił opcję all inclusiv to jest to koszmar. Wszystkie napoje podawane są w plastikowych kubeczkach znanych z Polski wewnątrz jest jakieś 150 gram napoju, dodam że w Egipcie chce się pić i z łatowścią w ciągu całego dnia wypija się 3 - 4 litrów napojów proszę to podzielić jest to około 20 - 30 kubków czyli nawet zakłądając branie po dwa kubki napoju jakieś 15 podejść do nie zawsze rozumiejącej obsługi. Do tego permanentny brak części napojów np fanta brak cola brak tonik brak woda gazowana brak sok brak to co jest sprite i tak z waszego all inclusiv zostaje wam piwo sakara (smakuje tylko jak jest bardzo zimne, niestety nie zawsze jest bardzo zimne). Alkohole wysokoprocentowe są zawsze więc przynajmniej o to nie musicie się martwić. Wracając do obsługi to niestety obsługa większości barów poza barem na plaży i okienkiem wydawania napojów na dwóch stołówkach to przykłąd prawdziwego chamstwa, co prawda Polacy nie zawsze należą do najbardziej lubianych gości ale wielokrotnie podczas mojego pobytu dochodziło do dość niemiłych utarczek z obsługą w zasadzie o wszystko. Najbardziej irytujące jest w razie nieporozumienia albo zbyt częstego przychodzenia (w opcji all inclusiv) po cokolwiek często obsługa przechodzi wtedy z angielskiego na arabski i gada coś do klienta śmiejąc się z tego kiedy dzieje się to dodatkowo w obecności kobiety arabowie są szczegónlnie rozbawieni. Podsumowując hotel polecam obobom nastawionym na aktywny wypoczynek lub leżenie na plaży wyłącznie w opcji HB - naprawdę wyjdzie taniej.
Bardzo dobre warunki w pokojach, szczególnie w nowej części.
Największą zaletą hotelu jest jego plaża (a raczej dwie) ze świetną rafą koralową.
było super
Super hotel, super wspomnienia...