Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Jesteśmy bardzo zadowolone z wycieczki. Program bardzo dobrze zrealizowany, niesamowite widoki i przeżycia na rzece Kwai.Bardzo dobra organizacja. Pilot Pan Walery kompetentny , który potrafił przekazać najciekawsze informacje o danym regionie i zwiedzanych miejscach. Polecamy????
Program , kompetentny pilot Pan Walery , przepiękne widoki , różnorodne jedzenie , wyspa Koralowa , rzeka Kwai , targ na wodzie , rewia transwestytów, zakwaterowanie w centrum Bangkoku ,kolacja w najwyższym budynku Bangkoku, ilość odwiedzonych miejsc w ciągu zaledwie 10 dni
+ liczna grupa
no i jeszcze tajskie masaże - trzeba codziennie korzystać (ceny bardzo przystępne)
Bangkok trzeba być i to zobaczyć :) Wycieczka na rzekę Kwai rewelacja, chociaż faktycznie chciałoby się zostać tam dłużej.... spływ w kapokach z nurtem rzeki polecam dla najbardziej bojaźliwych, a także kąpiel ze słoniami. W Pattaya koniecznie trzeba zobaczyć widowisko Alcazar oraz całe rzeźbione z drewna Sanktuarium Prawdy. Byłam tam z 5-cioma przyjaciółkami i każda z nas wróciła z tej wyprawy mega zadowolona :) Podziw i wielkie podziękowania dla przewodnika Walerego!!!!!!! -miałyśmy przyjemność spotykać różnych ludzi na innych wyjazdach, ale Walery zajmuje bezkonkurencyjnie I miejsce :)
Jeśli ktoś chce zawsze znajdzie jakieś wady, ja ich nie znalazłam, bo nie szukałam ;)
Nie polecam wycieczki kiedy temperatura jest wysoka, jednak jeśli nie mamy innej opcji, proszę się nie zrażać, mnie osobiście temperatura męczyła.
Czas spędzony w hotelu na wodzie w dżungli, Park Narodowy Erewan-wodospady, Rewia w Alcazar.
Za dużo czasu spędzonego na zwiedzanie \"Klejnotów Bangkoku\", za mało w hotelu na wodzie w dżungli. Pan Valeris często miał \"focha\",
Za mało o dwa noclegi na Rzece Kwai. Chciałam dłużej?!!!! :) W tym miejscu bez prądu i innych \"udogodnień\" cywilizacji, odpoczywa każda komórka i tkanka naszego organizmu!!!! Słowa nie oddadzą tego, to trzeba poczuć!!!!! Za mało o 2-3 dni w Pattay na odpoczynek i pozostałe atrakcje... :P (mogliśmy przedłużyć-nasza wina). Oczywiście szacun dla polskojęzycznego pilota WALEREGO - gość First Class !!!!! PING-PONG to nowy wymiar... yyyyy.... że tak napiszę ...wieloznzczeniowy?..... ;))) POZDROWIENIA DLA Pana Jacka i oczywiście WALEREGO OD GRUPY PANI SYLWII i PANI SIWEJ z GŁOGOWA !!!!!! P. S. My na pewno wrócimy w tamten region Azji. Walery poprosimy nowy program pobytu Wietnam, Kamboża i Tajlandia w innym wymiarze!....
Zdecydowanie nieoceniony i niezastąpiony polskojęzyczny pilot Walery! ! ! Różnorodność zwiedzanych miejsc i atrakcji. Hotele jak najbardziej ok! Jeżeli ktoś kręci nosem, to w d...ie mu się przewraca?... Oaza spokoju w Hotelu na Rzece Kwai. Oczywiście po tej wycieczce, PING-PONG nabrał innego znaczenia w życiu moim i znajomych! ;)
Za duży intensyw zwiedzania w pierwszych trzech dniach.
Fantastyczny program wycieczki oraz bardzo fajne oferty wycieczek fakultatywnych - szczególnie kolacja na 78 pietrze najwyższego budynku w Bangkoku zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Jestem pod ogromnym zauroczeniem Tajlandii - spacer po moście na rzecze Kwai długo pozostanie w pamięci. Bardzo udanym pomysłem jest połączenie zwiedzania z wypoczynkiem - Pattaya świetnie się do tego nadaje. Szczególnie ze względu na nocne wypady do dyskotek - to raj dla imprezowiczów. jedyny minus jaki dostrzegam to klimatyzacja, która nie zawsze działała. Polecam i wycieczkę i samo biuro.
Ciekawy i urozmaicony program wycieczki
Klimatyzacja w hotelu