Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Zdecydowanie polecam wycieczkę objazdową Orient Ekspress. To wspaniała okazja do zwiedzenia dużej części Turcji. Warto dokupić lot balonem nad Kapadocja to niezapomniane wrażenia. Na największą pochwałę zasługuje przewodnik Halil. Dowcipny , posiadający ogromną wiedzę pilot, który sprawił, że trudno wyobrazić sobie lepszą podróż. Monika i Krysia
Jako starsi ludzie byliśmy na b.wielu wycieczkach i wiemy,że dobry pilot to połowa sukcesu.W przypadku VOLGI to znacznie więcej.Organizacja,takt,życzliwość,spokój.Znajomość faktów,realiów także polskich, kultury i naszej mentalności.Tego można się ostatecznie nauczyć ale nie można nauczyć się osobowości,personality;albo się ją ma albo nie.Można przytaczać niezliczoną ilość faktów np. o bitwach o których nie słyszeliśmy/kto walczył na lewej a kto na prawej flance/ a można -jak Volga -podawać tylko istotne fakty ale zawsze z rozumnym,krytycznym i odautorskim komentarzem.Dowcipnym i niekiedy życzliwie ironicznym także dla nasSpecyficzny stosunek do życia i ludzkiej kondycji.Pomyśleć,że -zapewne w tym samym duchu-oprowadza grupy z językiem niemieckim,angielskim i holenderskim.W naszym wieku pochopnie nie prawi się już takich komplementów.
pilot VOLGA,program,organizacja
Marny hotel w Antalii,brak choćby objazdu tego miasta,wytracanie czasu ostatniego dnia.
- słaba organizacja czasu - częste i dość długie przerwy, które mają umożliwić najlepiej nieustające robienie zakupów (z przerwą na jedzenie w drogich i przeważnie średniej jakości przydrożnych lokalach, choć przeważnie tuż obok nich znajduje się jakaś tańsza alternatywa, ale o tym turecki przewodnik już nie wspomina), tak więc ustawki z restauratorami i handlarzami są aż nadto oczywiste - można by pewne rzeczy robić subtelniej :-) - przewodnik przekazuje po kilkanaście razy te same informacje (które niekoniecznie są jakoś specjalnie istotne) i przy każdej nadarzającej się okazji mówi o pieniądzach - kiepska organizacja lotów (15-godzinne czekanie na transfer w hotelowej recepcji bez możliwości przynajmniej przedłużenia doby hotelowej - jakoby ze względu na rezerwacje, których realizacji jednak nie dało się zaobserwować podczas rzeczonych 15 godzin - to całkowita porażka - idiotyczne rozwiązania z zajmowaniem miejsc w autokarze - organizator powinien zadbać o to, by pary wyjeżdżające razem miały szansę siedzieć obok siebie, a nie spędzać ponad 50 % czasu z obcym człowiekiem
- bardzo wygodny i komfortowy autokar z sympatycznym i wyważonym kierowcą, co jest kluczowe podczas tego typu wypraw, dobre wyżywienie (oczywiście, nie we wszystkich hotelach równie smaczne, ale ogólnie nie można narzekać), program w Kapadocji super (duży plus za rewelacyjny hotel, którym jednak nie było czasu się nacieszyć), bardzo fajnym pomysłem jest wieczór turecki w podziemnej restauracji, choć wybrany termin (tuż przed porannym zrywem na lot balonem) może niezbyt szczęśliwy, ale trudno :-), podstawowe atrakcje Stambułu pokazane (głównie dzięki rejsowi po Bosforze)
- typowa \"turystyka bazarowa\" z małym akcentem religijnym (zwiedzanie kilku meczetów) - jeśli ktoś jedzie na wycieczkę przede wszystkim po to, by robić zakupy, to trafi w 10; jeśli ktoś woli skupić się na innego rodzaju atrakcjach (czyli zwiedzaniu), to już gorzej - wydaje się, że program jest dopasowany głównie do tej pierwszej grupy turystów - pozostali mają niedosyt, że w miastach takich jak Bursa, Ankara czy Konya program obejmował w zasadzie pojedyncze obiekty, a resztę czasu traci się na poszukiwanie miejsc, gdzie turysta może coś zjeść (oczywiście, po mocno zawyżonych cenach, niekoniecznie idących w parze z jakością) i kupić