Słynna Zatoka Wraku na Zakynthos

Navagio, czyli Zatoka Wraku, należy do najchętniej fotografowanych miejsc w Europie. Wystarczy zerknąć na największe konta na Instagramie. Gdzie najchętniej pozują słynne blogerki? Wśród kolorowych domów włoskiego Positano i Cinque Terre, białych zabudowań Santorini czy wąskich ulic Mykonos, z pewnością znajdziemy zdjęcia z Zakynthos. Zatoka Wraku jest obecnie zamknięta dla plażowiczów, ale i tak to malownicze miejsce cieszy się ogromnym zainteresowaniem.

Na czym polega magia Navagio? Składa się na nią kilka czynników. Po pierwsze niedostępność – do słynnej plaży nie dotrzemy od strony lądu, jedyna opcja to podróż statkiem. Po drugie piękno natury – plaża ukryta jest wśród skalistych klifów i otoczona wodą o niezwykłej barwie. Choć w wielu miejscach w Grecji woda ma piękny odcień, to trzeba przyznać, że błękit w Zatoce Wraku zapiera dech. Po trzecie nuta tajemniczości –czyli spoczywający na plaży wrak statku, którego historia owiana jest legendami. Czy wiarygodnymi, to już inna kwestia.

Na Zatokę Wraku warto sobie zarezerwować 2 dni pobytu na Zakynthos, istnieją bowiem dwa sposoby na podziwianie wizytówki wyspy. Pierwsza to wyprawa statkiem na słynną plażę, druga to wycieczka na górujące nad nią klify, gdzie znajduje się platforma widokowa.

Od września 2022 roku plaża, na której znajduje się słynny wrak statku, jest zamknięta. Stało się to po trzęsieniu ziemi, gdy skały osunęły się do wody. Wprawdzie statki i łodzie z turystami wpływają do zatoki, ale nie wolno nikomu przebywać na samej plaży. Czy zatem warto wybrać się na wycieczkę? Zdecydowanie tak!

Będąc na Zakynthos bez problemu wykupimy wycieczkę do Navagio, jest to najpopularniejsze miejsce na wyspie. Statki wypływają z różnych portów, do których organizowany jest transport prosto z hoteli. Do wyboru jest kilka opcji – rejs wyłącznie do Zatoki Wraku, dłuższy rejs dookoła wyspy wraz z wizytą w Navagio, oraz najpopularniejsza - Zatoka Wraku wraz z Błękitnymi Grotami.

Błękitne Groty to także miejsce magiczne i daje świetny przedsmak przed wizytą na Navagio. Łódki przepływają pod skalnymi łukami, a wewnątrz grot odbywa się niezwykła gra świateł. Te mniejsze wpływają do środka, większe się nie mieszczą, więc zwróćmy uwagę i na to przy wykupywaniu wycieczki.

Po obejrzeniu grot czas na wisienkę na torcie, czyli Zatokę Wraku. Z dużej odległości wydaje się niepozorna, ale im bliżej plaży, tym bardziej turyści otwierają buzie z zachwytu. Kolor wody mieni się we wszystkich odcieniach błękitu i kontrastuje z jasnymi klifami, oświetlonymi przez słońce.

Skąd wziął się wrak na odludnej rajskiej plaży? Wersji jest kilka. Miejscowi chętnie opowiadają, że statek Panagiotis, zbudowany w latach 30., był jednostką wykorzystywaną przez przemytników. W feralny dzień w 1980 został namierzony przez straż, gdy płynął z Turcji z papierosami, a według innych źródeł także z alkoholem i prostytutkami, dla włoskiej mafii. Podczas ucieczki przed strażą rozpętała się burza i Panagiotis skończył na mieliźnie przy dzisiejszej Navagio.

Na powyższe wydarzenia nie ma jednak żadnych dowodów, więc raczej jest to opowieść wymyślona. Sceptycy wierzą nawet, że statek został specjalnie umieszczony na plaży, żeby przyciągać turystów. Najbardziej prawdopodobna jest wersja, że statek naprawdę osiadł na mieliźnie w pobliżu Navagio, jednak bez… papierosów na pokładzie. Warto zobaczyć i mieć swoją wersję historii tego miejsca.

Ogromne wrażenie Navagio robi z lotu ptaka, najbardziej spektakularne ujęcia na Instagramie robione są właśnie z tej perspektywy. Co ciekawe, wcale nie potrzeba do tego drona. Na klify ponad Zatoką Wraku można dotrzeć. Jest to jeden z przystanków podczas wycieczki dookoła Zakynthos, można też podjechać tam wypożyczonym autem.

Przy punkcie widokowym znajduje się parking, z którego kamienistą ścieżką dojdziemy na platformę. Trzeba jednak dodać, że pełny widok na zatokę, który najczęściej zobaczymy na zdjęciach, nie jest robiony z punktu widokowego, ale z klifu kawałek dalej. Prowadzi tam wydeptana ścieżka, więc bez problemu można znaleźć to miejsce –pamiętajmy jednak, że teren nie jest zabezpieczony.

Niestety, z powodu bezpieczeństwa trasa prowadząca na koniec klifu została zamknięta. Turystom pozostaje podziwiane widoku z oficjalnego punktu widokowego.

Turyści często zastanawiają się, czy wycieczka do słynnej zatoki ma sens z dziećmi. Oczywiście w dużej mierze zależy to od naszej pociechy i jej możliwości. Na pewno trzeba się nastawić na dużo czasu spędzonego na statku, więc jeśli maluch ma chorobę lokomocyjną, warto wcześniej się zabezpieczyć.

Godzina podziwiania widoków dla dziecka może być nudna, więc warto pomyśleć, jak mu urozmaicić czas na niewielkiej przestrzeni.