Gdzie morsować? Najlepsze miejsca do morsowania na całym świecie

Pierwsze wzmianki o zanurzaniu się w zimnej wodzie pochodzą już z czasów starożytnych. Starożytni Grecy wierzyli, że zimne kąpiele pomagają w leczeniu różnych dolegliwości i wzmacniają ciało. Hipokrates, ojciec medycyny, zalecał zimne kąpiele jako środek leczniczy na wiele schorzeń. W obecnych czasach morsowanie powróciło i stało się popularną formą spędzania czasu i dbania o zdrowie. W wielu miejscach świata znajdziemy kluby morsów, które sprawiają, że zanurzanie w zimnej wodzie jest bezpieczniejsze oraz zacieśnia więzi międzyludzkie. Poczucie wspólnoty w tym dość ekstremalnym doświadczeniu scala ludzi. Amatorzy morsowania wybierają różne miejsca do zimnych kąpieli, również te w przepięknej naturalnej oprawie. Poznajcie kilka ciekawych miejsc na świecie na zimne zanurzenia, które rozgrzeją na samą myśl o nich!

Lofoty w Norwegii to malownicze miejsca, które słyną z pięknych plaż. Biały piasek, lazurowa woda i spektakularne tło górskich szczytów to bajeczna sceneria do morsowania. Archipelag Lofotów, położony na północy Norwegii za kołem podbiegunowym, zachwyca dziką przyrodą, stromymi górami, fiordami i krystalicznie czystą wodą.

Zimą temperatura powietrza często spada poniżej zera, a woda ma zwykle od 2 do 5 stopni Celsjusza, co stwarza idealne warunki do morsowania. Kąpiele w lodowatym Morzu Norweskim odbywają się często w malowniczych miejscach, takich jak Hamnøy, Reine, Henningsvær czy Unstad – znane również z zimowego surfingu.

Morsowanie w Norwegii to coś więcej niż tylko zanurzenie się w zimnej wodzie. To pewna kultura, która połączona jest z saunowaniem. Wyjazd na morsowanie na Lofoty można połączyć z obserwacją zorzy polarnej. To właśnie w Norwegii jest bardzo duża szansa na zobaczenie tego niezwykłego zjawiska, zwłaszcza w od listopada do marca.

Morsowanie, czyli po fińsku avantouinti, to ważny element fińskiej kultury, praktykowany przez znaczną część społeczeństwa, a w ostatnich latach coraz chętniej także przez młodsze pokolenia.

W Finlandii morsowanie często łączy się z sauną – to niemal nieodłączny duet. Wiele miejsc oferuje możliwość rozgrzania się w saunie przed lub po zanurzeniu w lodowatej wodzie, co potęguje zarówno efekt zdrowotny, jak i przyjemność samego rytuału. Gdzie morsować w Finlandii? Miejsc jest naprawdę bardzo dużo do uprawiania tej aktywności. Jednym z nich jest znana z wioski świętego Mikołaja – Laponia (Rovaniemi). W okolicach koła podbiegunowego można zanurzyć się w lodowatych jeziorach lub rzekach po sesji w tradycyjnej saunie, często w towarzystwie widoków zorzy polarnej. Helsinki to również świetne miejsce do zimnych kąpieli. To właśnie tutaj znajdziecie świetną infrastrukturę do tego typu aktywności – baseny z gorącą i zimną wodą, idealne dla miłośników morsowania w centrum miasta.

W Szwecji morsowanie cieszy się dużą popularnością, szczególnie w nadbałtyckich miastach, takich jak Ystad czy Nynäshamn. Wiele osób korzysta z zorganizowanych rejsów promowych, które łączą kąpiel w lodowatej wodzie z atrakcjami dostępnymi na pokładzie, oferując zarówno ekstremalne przeżycia, jak i relaksującą zabawę. Szwedzkim Skellefteå organizuje się nawet Skandynawskie Mistrzostwa w Pływaniu Zimowym, podczas których zawodnicy 4-krotnie przepływają przeręblę o długości 25 m.

Morsowanie w Faaker See to niezwykłe doświadczenie dla miłośników zimnych kąpieli w otoczeniu alpejskiej przyrody. Jezioro położone jest w południowej Austrii, niedaleko miasta Villach, w regionie Karyntii. Słynie z krystalicznie czystej, turkusowej wody oraz malowniczych górskich krajobrazów, które tworzą idealne tło do morsowania.

Zimą temperatura wody w Faaker See spada do kilku stopni Celsjusza, co zapewnia doskonałe warunki do kąpieli lodowych. W okolicy organizowane są także specjalne wydarzenia i spotkania morsów, często połączone z elementami wellness – saunowaniem, jogą czy kąpielami w przeręblu. Po morsowaniu warto ogrzać się w jednym z lokalnych ośrodków wellness lub kawiarenek nad jeziorem, skąd rozciąga się widok na Alpy Gailtalskie i szczyt Mittagskogel.

Morsowanie w Zeller See (jeziorze Zell) to wyjątkowe przeżycie w samym sercu austriackich Alp. Jezioro położone jest w malowniczym miasteczku Zell am See w regionie Salzburg, otoczone majestatycznymi szczytami, takimi jak Schmittenhöhe i Kitzsteinhorn. Miasteczko Zell am See słynie ze świetnych tras narciarskich, dlatego warto połączyć oba doświadczenia podczas zimowych wakacji w Austrii.

Zimą tafla jeziora często pokrywa się cienką warstwą lodu, a temperatura wody spada do kilku stopni Celsjusza – idealnie dla miłośników morsowania. W chłodnych miesiącach odbywają się tu zorganizowane wejścia do wody oraz wydarzenia dla morsów.

Morsowanie w Polsce stało się prawdziwym fenomenem społecznym, który łączy zdrowie, wyzwania i radość życia. W Polsce w wielu miejscach znajdziemy kluby morsów, które aktywnie działają i rozrastają się z każdym zimowym sezonem. Polska ma wiele miejsc do morsowania, które ciężko zmieścić w jednym akapicie. Kilka najbardziej popularnych miejsc do zimowych kąpieli to nasze piękne bałtyckie plaże. Mielno to bez wątpienia stolica polskiego morsowania i najważniejsze miejsce dla miłośników zimowych kąpieli. Odbywający się tu co roku w lutym Międzynarodowy Zlot Morsów należy do największych wydarzeń tego typu na świecie. Wyobraź sobie ponad sześć tysięcy morsów jednocześnie zanurzających się w lodowatych falach Bałtyku – to spektakl, który naprawdę zapiera dech w piersiach.

Świetnym miejscem również jest Kołobrzeg, w którym Kołobrzeski Klub Morsów organizuje regularne spotkania oraz Światowy Festiwal Morsowania. Jednak nie tylko trzeba ruszać na północ Polski, aby morsować. Można to robić nawet w stolicy, wybierając choćby Zalew Zegrzyński lub Jeziorko Czerniakowskie, przy którym działa klub Morsy Warszawa.

Oczywiści morsowanie w południowej części kraju również jest wyjątkowym doświadczeniem. Wiele miejsc w Beskidach, Sudetach czy Tatrach oferuje zarówno organizowane wydarzenia dla morsów, jak i możliwość samodzielnych kąpieli w lodowatych jeziorach i rzekach.

Na Islandii można morsować przez cały rok, ale najlepsze to miesiące jesienno-zimowe, czyli od listopada do marca. Wtedy temperatury są najniższe. Na Islandii jest bardzo dużo miejsc do zimnych kąpieli i każdy znajdzie odpowiednie dla siebie. W Húsavíku można morsować w zatoce Skjálfandi, słynącej z licznych obserwacji wielorybów. W Akureyri morsowanie odbywa się w zatoce Eyjafjörður – najdłuższym fiordzie Islandii. W Ísafjörður można zanurzyć się w wodach zatoki Ísafjarðardjúp, otoczonej malowniczymi wyspami i zatoczkami. Natomiast w Höfn morsowanie odbywa się w zatoce Hornafjörður, położonej u stóp majestatycznego lodowca Vatnajökull. W Reykjaviku morsowanie odbywa się w zatoce otoczonej górami i miastem.

Morsowanie na Islandii wymaga dużej odwagi i przygotowania, ponieważ temperatura wody i powietrza jest bardzo niska, a pogoda często nieprzewidywalna i zmieniająca się. Temperatura wody na Islandii wynosi około 4 stopnie Celsjusza, a temperatura powietrza może sięgać nawet -30 stopni. Duża popularnością w Islandii cieszą się wody termalne, co prawda są przeciwieństwem do morsowania, ale również warto doświadczyć takich gorących kąpieli w naturalnych źródłach. Jednym z takich kompleksów jest Błękitna Laguna na Islandii.

Jezioro Bled to jedno z najbardziej instagramowych miejsc w Europie. Morsowanie w jeziorze Bled to niezwykłe doświadczenie łączące ekstremalne doznania z bajkowym krajobrazem Słowenii. Położone w Alpach Julijskich jezioro Bled słynie z turkusowej wody, malowniczej wyspy z kościółkiem i zamku górującego nad taflą jeziora, które można zwiedzać. To jedna z największych atrakcji tej okolicy. Więcej o atrakcjach w Słowenii, przeczytacie w naszym artykule pt. "Co zobaczyć w Słowenii".

Jezioro Bled jest polodowcowe, a jego temperatura wody zimą może spaść nawet do 4 stopni Celsjusza. Coraz częściej organizowane są tu spotkania morsów, połączone z elementami wellness, saunowaniem czy spacerami po okolicy. Po morsowaniu warto ogrzać się przy gorącej herbacie lub tradycyjnym deserze kremšnita w jednej z kawiarni z widokiem na wyspę.

Jezioro Windermere to największy naturalny zbiornik tego typu w Anglii. Co więcej, ten zbiornik znajduje się w Lake District, miejscu wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO. To spokojne miejsce, gdzie można odpocząć z dala od ludzi i pobyć tylko w otoczeniu niezwykłej przyrody. Temperatura wody zimą będzie się kształtować w okolicy 4-8 stopni Celsjusza.

Morsowanie w Sierra Nevada w Stanach Zjednoczonych Ameryki można połączyć poza zwiedzaniem z jazdą na nartach. Góry te są uznane za jedno z najlepszych miejsc do uprawiania narciarstwa w USA. Jezioro Tahoe to największe jezioro w Ameryce Północnej i jest przepięknie otoczone górami z każdej strony. Sosnowe lasy oprószone śniegiem tylko podbijają magie tej okolicy.

Najzimniejsze kąpiele w jeziorze przypadają między listopadem a marce, to wtedy temperatura wody ma ok. 4-8 stopni Celsjusza.

W Kanadzie jest wiele miejsc do morsowania. Świetnie się do tego nadadzą jeziora, takie jak Ontario, Winnipeg, Huron czy Louise. Morsowanie w Kanadzie to szansa na zobaczenie najpiękniejszych i dzikich miejsc na świecie. Niewątpliwie widoki, które zobaczycie, będą nie do podrobienia – majestatyczne góry, zielone lasy, błękitne jeziora i białe pustkowia – zostaną z Wami na długo.

To miejsce zostawiliśmy sobie na koniec. Jest zarezerwowane dla doświadczonych morsów. Morsowanie na Antarktydzie to wyjątkowe, ale wymagające i kosztowne doświadczenie. Aby tego dokonać, należy zapisać się na specjalnie zorganizowaną wyprawę, która zapewnia transport statkiem lub samolotem do jednej z baz na kontynencie. Na miejscu uczestnicy mają możliwość zanurzenia się w lodowatej wodzie pod czujnym okiem doświadczonych przewodników i lekarzy. Morsowanie odbywa się w wybranych lokalizacjach wokół Antarktydy, takich jak Wyspa Króla Jerzego, Zatoka Nadziei, Wyspa Decepcji czy Zatoka Waleni.

Temperatura wody na Antarktydzie wynosi około -2 stopnie Celsjusza, a temperatura powietrza może spaść nawet do -50 stopni. To najzimniejsze i najbardziej odległe miejsce na Ziemi, ale także jedno z najpiękniejszych i najbardziej fascynujących.

• Nigdy nie morsujcie samotnie, zwłaszcza na początku – zawsze z partnerem;
• Przyzwyczajcie organizm stopniowo do zimna, zaczynając od zimnych pryszniców;
• Załóżcie ciepłą czapkę i buty neoprenowe;
• Zacznijcie pływać w otwartych wodach latem, gdy temperatura jest wyższa;
• Nie wskakujcie gwałtownie do zimnej wody! Najpierw zanurzcie dłonie, zwilżcie twarz i powoli wchodźcie, spokojnie wydychając powietrze;
• Zawsze pływajcie z boją asekuracyjną, której możecie się chwycić w razie potrzeby;
• Ćwiczcie oddech, by utrzymać spokój i kontrolę nawet w lodowatej wodzie;
• Nie przebywajcie w wodzie zbyt długo, dostosujcie czas do swoich możliwości i zaawansowania – wystarczy kilka minut, a nawet znacznie krócej;
• Zadbajcie o ciepło przed i po kąpieli: szybko się wytrzyjcie i załóżcie suche, ciepłe ubrania, ponieważ ciało wychładza się jeszcze po wyjściu z wody;
• Po morsowaniu nie wykonujcie intensywnych ćwiczeń, aby się rozgrzać – może to przeciążyć układ krążenia i doprowadzić do wstrząsu;
• Unikajcie alkoholu i kofeiny, które rozszerzają naczynia krwionośne i sprzyjają wychłodzeniu. Zamiast tego sięgnijcie po gorącą herbatę z imbirem, która rozgrzewa od środka.

Morsowanie jednak nie jest dla wszystkich zwłaszcza dla osób z problemami układu krążenia lub problemami z sercem. Przed pierwszym morsowaniem należy skonsultować się z lekarzem.

Morsowanie wpływa korzystnie na nasze zdrowie. Co daje morsowanie? Jednym z kluczowych efektów morsowania jest wzmocnienie układu odpornościowego. Regularne zanurzanie się w zimnej wodzie stymuluje organizm do zwiększonej produkcji białych krwinek, co podnosi jego zdolność do zwalczania infekcji. Morsowanie korzystnie wpływa także na krążenie – kontakt z zimnem powoduje zwężenie naczyń krwionośnych, a po wyjściu z wody ich szybkie rozszerzenie, co usprawnia przepływ krwi i poprawia dotlenienie tkanek. Morsowanie ma pozytywny wpływ na metabolizm, dzięki czemu wspiera procesy odchudzania i poprawy kondycji. Zimna kąpiel może stymulować produkcję endorfin, czyli hormonu szczęścia. Regularne morsowanie może pomóc w obniżeniu stresu i przyczynić się do ogólnej poprawy samopoczucia. Dodatkowo morsowanie wspiera walkę z bezsennością, poprawiając jakość snu. Nic tylko morsować! :)