Sprawdzone, odwiedzone, polecane – nasza relacja podróży do Czarnogóry

EuropaKatarzyna Włodarczyk23.06.2022

Kolejna wspaniała podróż za nami. Tym razem dość nieoczywisty kierunek, chociaż coraz bardziej doceniany przez polskich turystów – Czarnogóra nazywana "wild beauty", czyli "dziką pięknością". Mały kraj, gdzie w krótkim czasie można dotrzeć aż do trzech stref klimatycznych: śródziemnomorskiej kontynentalnej i górskiej. Zachęcamy do lektury relacji!

Wakacje w Czarnogórze
Wakacje w Czarnogórze
Fot: Agata Olędzka

Rozmowa z Agatą Olędzką, product owner w Wakacje.pl

Katarzyna Włodarczyk: Wiosną spędziłaś niemal tydzień w Czarnogórze. Był to Twój pierwszy pobyt w tym kraju. Czy możesz opowiedzieć o Twoich pierwszych wrażeniach?

Agata Olędzka: Kiedy otrzymałam propozycję wyjazdu do Czarnogóry moje emocje były raczej neutralne. Kompletnie nie wiedziałam co oferuje ten kierunek i czego mogę się po nim spodziewać. Ale do odważnych świat należy! Bez chwili zastanowienia spakowałam walizkę, poleciałam w nieznane i… przepadłam. Niemal od razu zakochałam się w tym kraju. To taki nieoczywisty i zarazem uniwersalny kierunek. W mojej opinii odpowiedni dla każdego i na każdą porę roku. Miejsce idealne dla osób kochających naturę i różnorodność, ponieważ znajdziemy tam wszystko – góry, lasy, doliny, morza, plaże, kaniony, jeziora… Wszystko w jednym miejscu. Kraj jest stosunkowo mały, więc w ciągu dwóch godzin jesteśmy w stanie dostać się z ciepłego wybrzeża w chłodniejsze góry. Zupełnie zmienić klimat, otoczenie i typ naszego wypoczynku. A to, co łączy wszystkie regiony, to wszechobecne góry pokryte lasami. Coś niesamowitego!

Wakacje w Czarnogórze
Wakacje w Czarnogórze

Atrakcje Riwiery Czarnogórskiej w pigułce

K.W.: Odwiedziłaś Riwierę Czarnogórską? Jakie wrażenie na Tobie zrobiła? Który z kurortów polecasz?

A.O.: Jeśli chodzi o Riwierę Czarnogórską to byliśmy w BudvieBarze, zatrzymaliśmy się również na punkcie widokowym, z którego mogliśmy podziwiać wyspę św. Stefana (Sveti Stefan).

Budva jest bardziej imprezową częścią kraju, idealną dla osób szukających rozrywki, które za dnia plażują, a wieczorem szukają atrakcji w  restauracjach, pubach czy dyskotekach. W mieście znajduje się spora baza hotelowa, kilka przyjemnych plaż (żwirowych i kamienistych) oraz niewielka, ale bardzo klimatyczna starówka. Wąskie uliczki, budynki z kamienia… To kolejny raz, kiedy bardzo mocno odczułam wpływ pewnych elementów kultury rzymskiej czy greckiej na Czarnogórę. Wydaje mi się, że to właśnie te kontrasty sprawiają, że Budva każdego roku jest tak chętnie odwiedzana przez turystów.

Wakacje w Czarnogórze
Wakacje w Czarnogórze
Fot: Agata Olędzka

W Barze natomiast, poza krótką przeprawą przez zarośnięte bujną roślinnością ruiny średniowiecznego Starego Baru, większość czasu spędziliśmy na pieszej wycieczce po jednym z licznych gajów oliwnych (Džidžarin) znajdujących się w Czarnogórze. Wygodne buty, nakrycie głowy i butelka wody obowiązkowe! Bujna roślinność i tysiące drzewek oliwnych na tle – znowu to powiem – wszechobecnych gór: bajka! Legenda głosi, że kiedyś żaden młody mężczyzna nie mógł ożenić się przed zasadzeniem i posiadaniem określonej liczby drzewek oliwnych. Tym sposobem gwarantował sobie, że będzie w stanie utrzymać swoją rodzinę.

Wakacje w Czarnogórze
Wakacje w Czarnogórze
Fot: Agata Olędzka

Finałem naszego spaceru był obiad w gospodarstwie znajdującym się we wsi Bartula. Dla osób kochających kontakt z naturą to wymarzone miejsce na spędzenie wolnego czasu. W okolicy można rozbić się na jednym z dostępnych pól campingowych. Widok po przebudzeniu tutaj musi być dla użytkowników kempingu nie do opisania 😊

Rejs po Zatoce Boka

K.W. Jednym z punktów programu był rejs statkiem po Zatoce Boka. Skąd wypływaliście, jakie miejsca widzieliście i jak długo trwa taki rejs?

A.O.: Wypływaliśmy z portu w Herceg Novi ("miasto kwiatów"), ale myślę, że rejsy tego typu odbywają się z większości portów znajdujących się w obrębie Zatoki Kotorskiej. Nasz rozpoczął się już o 10:00 rano, a zakończył po niemal 6 godzinach. Pierwszym przystankiem był Tivat, a dokładniej Porto Montenegro. To jedna z najbardziej ekskluzywnych marin w Europie. Miejsce bardzo nowoczesne, czyste i minimalistyczne, a zarazem pełne gustu. Idąc wzdłuż promenady z jednej strony mamy widok na wiele kosztownych jachtów, z drugiej zaś na mnogą liczbę restauracji uroczych kawiarenek. Z uwagi na "ekskluzywność" tego rejonu, w Porcie Montenegro znajdziemy również butiki luksusowych domów mody takich jak Balenciaga, Alexander Mcqueen, Balmain czy Valentino.

Wakacje w Czarnogórze
Wakacje w Czarnogórze
Fot: Agata Olędzka

Po krótkim spacerze wróciliśmy na statek, aby kontynuować rejs. W połowie drogi do kolejnego punktu naszej podróży, tuż u wybrzeży miejscowości Perast, minęliśmy dwie maleńkie wysepki. Pierwszą była Wyspa Matki Boskiej na Skale ("Gospa od Škrpjela"), czyli jedyna sztuczna wyspa na całym Morzu Adriatyckim, drugą natomiast naturalna Wyspa św. Jerzego ("Sveti Đorđe"). Na żywo robią niesamowite wrażenie!

Wakacje w Czarnogórze
Wakacje w Czarnogórze
Fot: Agata Olędzka

Płynąc dalej, wsłuchując się w szum wody i wpatrując w otaczające zatokę góry, dotarliśmy do naszego drugiego punktu, jakim było bajkowe miasto Kotor. To chyba jedno z najpopularniejszych miejsc w całej Zatoce Kotorskiej. Wąskie uliczki, zabytkowe budynki, drewniane okiennice… Czułam się jakbym była w Grecji lub we Włoszech! Bardzo klimatyczne miejsce, zdecydowanie warte odwiedzenia.

Wakacje w Czarnogórze
Wakacje w Czarnogórze
Fot: Agata Olędzka

Rejs zakończyliśmy w mieście Kamenari, w którym znajduje się 900-metrowa przeprawa promowa do miejscowości Lepetane. Sama przeprawa trwa zaledwie 10 minut, ale dzięki niej zaoszczędzamy niemal godzinę drogi, gdybyśmy mieli przebyć tę trasę drogą lądową. Korzystają z niej turyści, w dużej mierze również mieszkańcy.

Biogradska Góra, wspaniałe widoki w parku narodowym

K.W.: W planach mieliście również wyjazd do Parku Narodowego Biogradska Góra. Powiedz mi proszę, z jakich atrakcji warto skorzystać w tamtej okolicy i co koniecznie zobaczyć?

A.O.: Dzień rozpoczęliśmy od przyjazdu nad jezioro Biograd (Biogradsko jezero). Jest ono położone na Górze Bjelaskiej, w samym sercu Parku Narodowego Biogradska Góra, na wysokości ponad tysiąca metrów. To bardzo klimatyczny punkt, który koniecznie należy odwiedzić będąc w Czarnogórze. Po zrobieniu zdjęć udaliśmy się na spacer szlakiem znajdującym się wokół jeziora. Rozmaita roślinność, strumyki z klarowną wodą, szum drzew, śpiew ptaków… o jakości powietrza nie wspominając! Spacer marzenie. Sama droga nie jest wymagająca, ale warto zabrać ze sobą wygodne, kryte buty. Po okrążeniu jeziora wsiedliśmy do samochodów terenowych, którymi udaliśmy się na szczyt (mieliśmy z niego świetny widok m.in. na jezioro Biograd). Droga ta jest już znacznie bardziej wymagająca i mimo to że siedzieliśmy wygodnie w samochodach – wytrzęsło nas za wszystkie czasy. Na szczyt prowadzą wąskie, kamieniste dróżki, typowe serpentyny. To zdecydowanie rozrywka dla osób mocnych nerwach!

Wakacje w Czarnogórze
Wakacje w Czarnogórze
Fot: Agata Olędzka

Po dotarciu na miejsce widok zaparł nam wszystkim dech w piersiach. Z jednej strony zielona dolina, z drugiej szczyty gór, jeszcze gdzieniegdzie pokryte śniegiem. Warto wspomnieć, że na terenie Parku Narodowego znajdują się nietypowe domki, tzw. sleeping house, które są na tyle małe, że znajduje się w nich jedynie… materac. Ciekawe i bardzo oryginalne miejsce na spędzenie nocy dla osób poszukujących wrażeń i lubiących próbować czegoś nowego.

Wskazówka: w trakcie wycieczki towarzyszyli nam doświadczeni kierowcy, ale jeśli ma się chęć zorganizować taką wyprawę na własną rękę, warto upewnić się, że mamy w grupie naprawdę dobrego, spokojnego kierowcę, którzy ma za sobą niejeden przejechany kilometr. 😉

Wakacje w Czarnogórze
Wakacje w Czarnogórze
Fot: Agata Olędzka

Rafting na rzece Tara

K.W.: Na rzece Tara organizowany jest rafting. Wiem, że korzystałaś z tej atrakcji. Czy było warto 😊? Jak się przygotować?

A.O.: To atrakcja, która zaskoczyła mnie najbardziej. Nigdy nie uprawiałam tego typu sportu, kompletnie nie wiedziałam co ze sobą zabrać i jak się przygotować. Było to dla mnie całkiem nowe doświadczenie. Na szczęście na miejscu organizatorzy rozwiali wszelkie nasze wątpliwości. Tuż przed rozpoczęciem spływu każdy z uczestników otrzymał dopasowaną piankębuty do wody, kask oraz kamizelkę asekuracyjną. Pogoda tego dnia była nieciekawa – zaledwie kilkanaście stopni i delikatny deszcz. Dosyć grube pianki z neoprenu dają jednak poczucie komfortu i jest w nich naprawdę ciepło. To ważne, ponieważ temperatura w tej rzece waha się między 4 a 7 stopniami, a więc całorocznie jest po prostu zimna. Tara nazywana jest "łzą Europy", jest najdłuższą rzeką Czarnogóry, a jej kanion jest najgłębszy w Europie (miejscami dochodzi do 1300 m!).

Wakacje w Czarnogórze
Wakacje w Czarnogórze
Fot: Agata Olędzka

Nasz rafting trwał ok. 3 godzin. Każda minuta była wypełniona niesamowitymi emocjami, pięknymi krajobrazami i dreszczykiem emocji. Podczas spływu mamy nad głowami kilkusetmetrowe skały, a pod nogami – turkusową wodę. Rozglądając się na boki nie wierzyłam, że tam jestem. Ponadto, kiedy w połowie spływu skipper płynący na naszym pontonie zadał krótkie pytanie "jump?" – byłam pewna, że się przesłyszałam. Niemniej już po kilkunastu sekundach znajdowałam się w wodzie, niesiona przez dosyć wzburzony nurt rzeki Tara. Wydaje mi się, że jeśli mówimy o sporcie, szczególnie wodnym, była to jedna z bardziej ekstremalnych sytuacji w moim życiu! Śmiałam się, że działanie przyszło szybciej niż myślenie – woda była naprawdę zimna, rzeka nieprzewidywalna, trzeba się jej poddać. Próba pływania przy takim prądzie bardzo szybko nas zmęczy. To ważne w razie wypadnięcia z pontonu. Po kilku minutach dryfowania zostałam złapana przez jednego ze skipperów i wróciłam na ponton. Lekko zziębnięta, zmęczona, ale jednak adrenalina robi swoje. Uśmiech nie schodził z mojej twarzy. Nie żałuję, mimo że najadłam się trochę strachu. Pytasz, czy było warto… Ha ha, czy naprawdę muszę odpowiadać? Jasne, że tak! Polecam każdemu. Świetna rozrywka i wspomnienia, które są chyba najlepszą pamiątką, jaką przywozimy z podróży do obcego kraju.

Atrakcje w Czarnogórze, dla amatorów mocnych wrażeń

K.W. Dla osób szukających mocniejszych wrażeń na wakacjach – czy oprócz raftingu możesz jeszcze coś polecić?

A.O.: Jak wspominałam, mieliśmy dosyć napięty grafik, tak że niestety nie udało mi się skorzystać ze wszystkich atrakcji, jakie oferuje Czarnogóra. Rafting po rzece Tara to najlepsza sportowa przygoda. Nie można przejść obok niej obojętnie. Nasz spływ trwał 3 godziny, ale wiem, że są organizowane nawet kilkudniowe ekspedycje! Idealny pomysł dla wielbicieli wody 😊 Poza tym Tara to nie tylko rafting – możemy wybrać się na spływ kajakowy albo jeszcze bardziej przewrotnie – tyrolką przez jej kanion. A skoro już jesteśmy przy tyrolce, to ta znajdująca się nad rzeką Piva jest najdłuższą w Czarnogórze. Ma długość 1400 m. Maksymalna prędkość, którą osiąga to aż 65 km/h. Czy to nie brzmi jak "mocniejsze wrażenia"?

Wakacje w Czarnogórze
Wakacje w Czarnogórze
Fot: Agata Olędzka

Wycieczkę samochodami terenowymi po krętych ścieżkach górskich, którą odbyliśmy, również polecałabym osobom o mocniejszych nerwach. Na trasie mocno trzęsie, a z uwagi na różnorodność terenu może być naprawdę nieprzewidywalnie (duże wyboje, błoto, liczne kamienie, powalone drzewa itp.) i strasznie – z jednej strony, z bardzo bliskiej odległości, widzimy góry, z drugiej natomiast po prostu przepaść. Oczywiście góry to nie tylko samochód. W Czarnogórze znajdują się liczne trasy rowerowe. W zależności od środka transportu do kraju można pojechać ze swoim rowerem albo skorzystać z wypożyczalni dwuśladu już na miejscu.

Dla szukających wrażeń i lubiących aktywny wypoczynek wybór tego kierunku będzie strzałem w dziesiątkę. Myślę, że każdy znajdzie tam coś dla siebie i chyba dlatego na samym początku określiłam ten kierunek jako uniwersalny. Ja na pewno wrócę. Czuję, że te kilka dni to zdecydowanie za mało, żeby odkryć w pełni to, co Czarnogóra ma do zaoferowania.

Skopiowano
Skopiuj link
Katarzyna Włodarczyk
Katarzyna Włodarczyk
Z pisaniem związana od 2007 roku, kiedy to podczas swojej pierwszej samotnej kilkumiesięcznej podróży do Indii zaczęła prowadzić bloga tematycznego i kanały w mediach społecznościowych. Pasja do podróżowania zaowocowała ukończonymi studiami podyplomowymi z zakresu turystyki oraz marketingu. W pracy i w życiu codziennym najbardziej ceni możliwość kontaktu z ludźmi i ciągły rozwój. W Wakacje.pl, jako specjalistka ds. content marketingu, odpowiada za treści o tematyce turystycznej.