Kapadocja. Niezwykła kraina w Turcji

Kapadocja znajduje się w centralnej części Turcji, na obszarze Anatolii Środkowej. Najbliższym dużym i dobrze znanym miastem jest Ankara, położona około 200 kilometrów od tego regionu. Popularne kurorty Riwiery Tureckiej i Wybrzeża Egejskiego są znacznie dalej – z Antalyi do Kapadocji jest około 530 kilometrów, a z Bodrum nawet 800 kilometrów. Kapadocja obejmuje obszar ok. 600 kilometrów kwadratowych.

Najbardziej baśniowo jest tu o świcie, gdy niebo mieni się odcieniami różu, brzoskwini i błękitu, a nad Kapadocją unosi się kilkadziesiąt kolorowych balonów. Wówczas dzieje się magia, którą uwiecznić pragną profesjonalni fotografowie, instagramowi influenserzy i rzesze turystów. Kapadocja jest rzeczywiście miejscem wyjątkowym w skali światowej, więc trudno się dziwić, że niektórzy głównie dla niej przyjeżdżają na wakacje do Turcji.

Turecka kraina, znajdująca się w Anatolii, słynie z niezwykłych form tufowych, które powstały po wybuchu wulkanu. Lawa pokryła ogromną przestrzeń, a lata działania wody i wiatru wyrzeźbiły ze skał niezwykłe kształty. Do dziś zmieniają one swoją formę. Cegiełkę dołożył tez człowiek, którego działalność sprawiła, że cud natury jest jeszcze ciekawszy. Podziemne miasta i niesamowite świątynie w skale pasują tu idealnie.

Kapadocja obejmuje obszar ok. 600 kilometrów kwadratowych i zachwyca zarówno latem, jak i zimą. Region słynie z malowniczych dolin, spektakularnych widoków oraz niezapomnianych lotów balonem o wschodzie słońca, na które panują tu idealne warunki. Turyści mogą korzystać z licznych szlaków turystycznych, odkrywać ukryte w skałach świątynie oraz zwiedzać tajemnicze miasta podziemne, czyniąc z Kapadocji jedno z najbardziej niezwykłych miejsc na świecie. Kapadocja znana jest również z dzikich koni Yilki. Zobaczenia ich w naturalnym środowisku to wyjątkowe przeżycie dla miłośników przyrody i fotografii.

Göreme Open Air Museum w Kapadocji jest wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Jest wiele teorii na temat znaczenia nazwy Cappadocia. Najczęściej jednak usłyszymy, że nazwę tłumaczy się jako "kraina pięknych koni" od perskiego katpatuka. Region Kapadocji jest znany ze swoich dziki koni Yilki wspomnianych wyżej. Wciąż jednak na wolności można spotkać niewielką populację tych koni – szacowaną na około 200–300 osobników. Mieszkańcy Kapadocji zajmują się także hodowlą koni arabskich, doskonale przystosowanych do pokonywania malowniczych, górzystych szlaków tego regionu.

Kapadocja z lotu ptaka po prostu zapiera dech i nie jest to wyrażenie na wyrost. To jedno z najpiękniejszych miejsc na całym świecie, w którym można skorzystać z lotu balonem. Regularnie pojawia się ona w czołówce tego typu rankingów.

Balon niespiesznie leci nad niezwykłymi skalnymi wieżami, a poranne niebo ma niezwykły kolor. Wraz z wieloma innymi balonami unoszącymi się nad ziemią tworzy obrazek jak z filmu. Mamy czas na rozkoszowanie się chwilą, jest spokojnie i magicznie. Ogromne wrażenie robi Dolina Miłości, gdzie znajdują się wysokie skały, które wywołują dwuznaczne skojarzenia.

Czy warto jechać do Kapadocji i nie lecieć balonem? Oczywiście! Kraina robi ogromne wrażenie także z ziemi, ale lot to absolutna kropka nad i. To zdecydowanie przeżycie, które zostanie z nami na długo. Nie jest to po prostu atrakcja Turcji, jest to jedna z najciekawszych atrakcji w skali światowej, a którą mamy właściwie na wyciągnięcie ręki.

Po niezwykłym poranku w balonie, czas na wizytę w kilku miejscach, które widzieliśmy z góry. Najczęściej odwiedzane jest Göreme, gdzie znajduje się park narodowy wpisany na listę UNESCO. Stanowi muzeum obejmujące aż 350 wykutych w skale kościołów. Już sama liczba przyprawia o zawrót głowy. Zostały odkryte dopiero niewiele ponad sto lat temu, a ich historia sięga kilkunastu wieków wstecz.

Gdy wchodzimy do niewielkich świątyń, w których może się zmieścić kilkudziesięciu wiernych, dostajemy gęsiej skórki. Może to piękne freski, a może niezwykła atmosfera, którą da się wyczuć wśród skał. Część z nich powstała w VIII w., gdy zdobienia były wyjątkowo skromne, a część w wiekach późniejszych – wówczas malowidła były pełne intensywnych barw.

Aż do średniowiecza Kapadocja była ważnym ośrodkiem chrześcijaństwa oraz miejscem narodzin idei życia klasztornego.

Na szczególną uwagę zasługują trzy kościoły z XI wieku: Kościół Jabłkowy - najmniejszy z całego kompleksu, Kościół Wężowy z malowidłami przedstawiającymi Chrystusa i świętych, oraz Ciemny Kościół z niesamowicie barwnymi freskami. Nasycono je kolorami, ponieważ jedyne źródło światła stanowiły drzwi wejściowe.

Surrealistyczne kształty, które na otaczają wprawiają w zachwyt. Skandalizujący falliczny krajobraz, czyli stożkowe formacje są efektem erupcji wulkanów przed milionami lat. Wypluty przez ziemię materiał – miękki tuf wulkaniczny – z czasem został uformowany przez siły natury: wiatr, deszcz i zmienne temperatury. Dzięki tysiącom lat erozji powstały imponujące słupy skalne o fantazyjnych kształtach, które dziś stanowią jedną z największych atrakcji Kapadocji.

Po wąskich schodach stąpamy ku otchłani skalnego labiryntu w Derinkuyu. Archeolodzy wciąż odkrywają nowe połączenia. Przez stulecia mieszkańcy Kapadocji przekształcili tutejszy krajobraz w bezpieczną oazę przed wrogimi najeźdźcami. Z czasem obok podziemnych korytarzy wyrosły wielopiętrowe pomieszczenia, stajnie dla trzody, magazyny wody i żywności, tłocznie wina. W Derinkuyu mogło przebywać nawet 10 tys. ludzi. Do pomieszczeń ulokowanych aż 90 m pod ziemią tlen płynął przez 15 tys. kanałów wentylacyjnych. Latem temperatura utrzymywała się w okolicach 15 st. C, a zimą ok. 7 st. C. Ciągnące się kilometrami podziemne miasto uczyniło z tutejszej społeczności naród troglodytów. Derinkuyu datowane jest na 700-800 r. p.n.e., jednak naukowcy sugerują wcześniejsze daty.

Kaymakli powstało prawdopodobnie już w epoce Hetytów (II tysiąclecie p.n.e.), ale swój największy rozwój osiągnęło w okresie bizantyjskim – około VI–X wieku n.e. Kaymaklı ma osiem poziomów, z czego cztery są udostępnione dla turystów. Szacuje się, że w okresie największego rozkwitu mogło tu mieszkać nawet 3 –5 tys. ludzi.

Punkt obowiązkowy podczas wycieczki do Kapadocji to także Uchisar, gdzie znajduje się najwyższa skała regionu. Zamek, nazywany też cytadelą, ma 60 m wysokości i jest widoczny z bardzo dużej odległości.

Na szczyt wdrapujemy się stromymi schodami dostając lekkiej zadyszki, ale warto. Widok z góry to wspaniała nagroda. Przepiękna panorama na bajkowe skalne kominy jest niepowtarzalna, a wnętrze niezwykłej "góry" pełne jest korytarzy, pomieszczeń i schodów, które w czasach bizantyjskich stanowiły dzielnicę mieszkalną. Do wielu można zajrzeć i poczuć, jak czas staje w miejscu.

Szacuje się, że zamek był zamieszkiwany nawet przez 1000 osób. Podziemne tunele znajdują się także pod dzisiejszym miastem, położonym u podnóża skalnej cytadeli. Służyły jako łącznik ze światem zewnętrznym.

Dolina Róż zawdzięcza swoją nazwę różowym odcieniom tufowych skał, które zmieniają kolor w zależności od pory dnia, szczególnie o zachodzie słońca. Liczne trasy trekkingowe prowadzą przez wąwozy, skalne tunele i gaje morelowe. Idealne dla miłośników spacerów w ciszy natury.

Czerwona Dolina urzeka czerwono-pomarańczowymi formacjami skalnymi, tak samo najpiękniej jest o zachodzie śłońa. Znajdują się tu spektakularne punkty widokowe – idealne na fotografowanie balonów unoszących się nad Kapadocją o poranku.

W obu dolinach można przeżyć niesamowitą przygodę wybierając jedną z poniższych atrakcji:

• lot balonem o wschodzie słońca – możliwość podziwiania dolin z lotu ptaka,
• jazda konna lub na rowerze – dostępne są wycieczki z przewodnikiem,
• lokalne kawiarenki i punkty z herbatą w otoczeniu natury.

Historia głosi, że w 1963 roku pewien rolnik usiadł w swoim mieszkaniu i dłutem chciał lekko powiększyć swój pokój. Nagle przebił się do labiryntu, którego wielkość zaskoczyła. Chciał zyskać tylko kilka metrów w swoim lokum, a odkrył przestrzeń niemieszczącą się w głowie!

Niesamowita kraina znajduje się ok. 500 km od Riwiery Tureckiej, skąd organizowane są 2-dniowe wycieczki do Kapadocji. Autokarowa wyprawa bez noclegu mija się z celem – przejechanie 1000 km w jeden dzień wraz z odpowiednim zapasem czasu na zwiedzanie byłoby niemożliwe. Biura podróży organizują wycieczki z noclegiem, ale zanim pójdziemy spać, czeka nas noc turecka pełna atrakcji. Kapadocja to najczęściej wybierana wycieczka fakultatywna w ramach wypoczynku na Riwierze Tureckiej, rzadziej na Wybrzeżu Egejskim.

Podczas 2-dniowej wyprawy czeka na nas niezwykła atrakcja – bardzo często nocleg oferowany jest w hotelu w skale. Można też wziąć udział w nocy tureckiej, która również odbywa się w jaskini, co nadaje występowi szczególnego klimatu. Klimat miejsca, niezwykłe położenie i poziom artystyczny sprawiają, że są one uznawane za najlepsze noce tureckie w całym kraju.

Poza słynnymi kościołami w Göreme i twierdzą Uçhisar, w planie zazwyczaj jest jedno z wielu podziemnych miast, np. Sartali czy Özkonak.

Koszt 2-dniowej wycieczki fakultatywnej do Kapadocji w biurze podróży wraz z noclegiem i wyżywieniem zaczyna się od 600 zł. Tygodniowe wczasy all inclusive na Riwierze Tureckiej to koszt od ok. 2 tys. zł.

Wycieczkę do Kapadocji można zrealizować o każdej porze roku. Od wielu lat Turcja jest kierunkiem całorocznym, co oznacza, że o każdej porze roku dolecimy do niej w wygodny sposób, najczęściej przelotami czarterowymi. Najcieplejsza pora w Kapadocji jest oczywiście w sezonie wakacyjnym. W lipcu i sierpniu temperatury będę przekraczać 30 st. Celsjusza w ciągu dnia. Pogoda w Turcji będzie doskonała również wiosną ok. 26 st. Celsjusza oraz wczesną jesienią w październiku ok. 24 st. Celsjusza. Również zima to dobry czas na wakacje w Turcji, a zwłaszcza na zwiedzanie.

Najbliżej Kapadocji znajdują się nadmorskie miasta Side i Alanya – podróż z każdego z nich zajmuje około 6–8 godzin. Z innych części wybrzeża czas przejazdu może wynosić 10 godzin lub więcej. Dla porównania: z Kemer do Kapadocji jest ok. 580 km, a z Antalyi – około 535 km.