W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
wrocilismy z krety, z electry wczoraj.
Jestesmy z naszych wakacji bardzo zadowoleni!!!
Hotel bardzo ladny!!! Pokoje ladne, z telewizorem, lazeinka i balkonem, pokoje z widokiem na dziedziniec i kawalek badenu.Mysle ze pokoje z prawej strony hotelu gorsze bo taras maja na strone nie dziediznca tylko malej nieciekawej uliczki. My mieszkalismy z lewej i bylo bardzo fajnie.Pokoje sprzatane codziennie, co kilka dni zmieniana posciel.Hotelowy basen tez niczego sobie , bardzo przyjemny, dosc spory i gleboki, maly brodzik dla dzieci.
W hotelu bardzo mila obsluga.jesli potrzbowalismy lodu, kiliszkow, czy noza itp. zawsze dostalismy.
w hotelu jest dostep do internetu.
Jedzenie w hotelu w godzinach 8-10 sniadanei 19-22 kolacja.Jedzeni podoawane w formie bufetu. Sniadania codzienie te same ale dobre.Ser zolty, feta, dzemy, jakias wedlina-niejadlam, czekolada, mleko, chrupki.ogorki,pomidory.polecam ciemne a nie jane pieczywo.Ja jadlam glownie kanapki z feta:), kawa herbata soki , nie najsmaczniejsze ale moga byc.Obiadokolecje zmieniaja sie troche codziennie cos innego z dan na cieplo i zimno.Ogolnie jedzenie jest nie najgorsze, sa dni kiedy nie wiele mi smakowalo ale sa dni kiedy mozna cos wybrac.Jedzenei nie jest specjalnie smaczne ale porownojac do jedzania podawanego ogolnei w grecji jest w porzadku:).My czesto jedlismy w ciagu dnia obiady na miescie.W kalamakach polecam Pizzerie NESAKi, bardzo dobra pizza i super spagetti i nieskie ceny w porownaniu do innych miejsc.a miesjce bardzo mile.Nie polecam restauracji "kalamiaki",jedzenie drogie i niedobre. W innych( sa jeszcze ze 3 )w kalamakach niejadlam.
Plaza w kalamakach nie najgorsza, jest piaszczysta ale nie jest to bialy piasek, morze cieple, czyste, widac dno, nietrzeab bac sie jezowcow itp bo niema.Bardzo milo jest sie pomoczyc.My trafilismy na kilka dni kiedy byly fale to bylo super ,ogolnie morze bardzo spokojne.Trzeba kupic parasol albo znalesc miejsce z cieneim,caly czas w sloncu nieda sie wysiedizec!
My spedzilismy 3 dni w trasie.Polecam porzyczyc samochod na 3 dni, w "rent car" 2 dni i 3 gratis:)
Jezdzilismy 3 dni w 4 osoby.POLECAM greckie drogi!!!niezapomniane przezycie:P. Bylismy na gramvoisie- balos beach-blekitna laguna- SUPER!PIEKNE miejsce.Bylismy tez w Elafonis- piekna plaza i piekne kolory morza ale duzo ludzi,ale i tak trzeba!zobaczyc.wrto wziosc maske i poplynac w strone skalek,mozna zobaczyc rozne rybki:) Oprocz tego pojezdzilismy jeszcze po krecie po stronie poludniowej.glowna atrakcja - gorskie drogi :D:D:D.kozy itp.Tam widzielismy tez Preveli- uwaga na pocztowkach wyglada inaczej:), ale watro zobczyc tylko, trzeba sprobowac dojechac nie od strony 300 schodow.Tylko wypasiona "BAD ROAD":) droga super:P i nietrzeba do preveli zlazic po schodach..No i do zaliczenai jeszcze Rethymnon!!!!piekny "deptak", idzie sie wzdloz palm i morza a z drugiej strony sliczn ekolorowe knajpki!
Z kalamak oczywiscie na wieczorki morzna jezdzic autobusem do CHani, ladne miasto ,ladny port.Warto pochodzic uliczkami, odchodzacymi od glownej do portu,jest slicznie i ciekawe knajpki w tych "greckich uliczkach"
Warto rez wybrac sie do aqla parku- limunopolis-czy jakos tak ,obok chani,najlepiej ciuchcia-little red train:), po zabawei w aqlaparku polecam ook tor gokardowy- suuuper!
Ogolnie bardzo bardzo polecam hotel Electra i bobyt na krecie!!!
Hotel godny polecenia ze względu na położenie(możliwość szybkiego dojazdu do pięknych miejscowości) oraz czystość. Jednak posiłki są fatalne, goście którzy oczekują greckich potraw nie powinni wybierać tego hotelu. Śniadania można przeżyć(codziennie to samo: chleb, jajko, pomidor, ogórek, mortadela, żółty ser , muesli, płatki, mleko,marmolada, zwykle są też parówki)ale obiadokolacje to nieporozumienie, przez 2 tygodnie nie było: dolmadas, mussaki,oliwek itd, były natomiast zalane kwasem cytrynowym kalafiory, sałata, szparaga itp, niesmaczna ryba pojawiła się 2x w ciągu 2 tygodni, smaczna nie pojawiła się wcale :) zamiast greckiego souvlaki smakować można było udka z kurczaka lub pieczeń z karczku czy schabu...
wczoraj wrocilismy, ogolnie wrazenie pozytywne. ulica jest tuz obok i trzeba przez nia przejsc i przespacerowac sie chodnikami/ulicami jakies 200-300 metrow by zejsc na sensowna plaze. ktos pisal ze brak chodnikow ale rezydenci mowia z gory ze grecy nie spaceruja wiec nawet w miastach u nich kiepsko z chodnikami a co do piero w malej miejscowosci turystycznej. ulica moze odrobine przeszkadzac jak sie lezy nad basenem ale nie jest bardzo uciazliwa. ktos pisal ze jedzenie fatalne nie jest wybitne ale calkiem smaczne szkoda ze brak przypraw (oliwa/ocet winny itp) uderza monotonia ciagle te same salatki cyklicznie tygodniowo powtorka z rozrywki w menu. cdn...
Cały urok hotelu (mimo bliskości ruchliwej ulicy) popsuło nam fatalne jedzenie. Ilość wystarczająca, natomiast jakość podrzędna. Potrawy bez smaku, monotonne-urozmaiceniem menu było mieszanie jedzenia w stylu "bigos w piątek na koloniach". Obsługa początkowo była wręcz sztucznie miła, do momentu, w którym pojawił się jakikolwiek problem. Odradzamy wycieczki fakultatywne, ponieważ za 2/5 ceny można zwiedzić wszystko, jeżdżąc wynajętym samochodem-koniecznie pełne ubezpieczenie. Za tą cenę (2120/os/2tyg) hotel adekwatny. Chętnie służymy radą odnośnie kierunku wycieczek (wystarczy mapa lub polski przewodnik).
cd.. obsluga hotelu mila i da sie z nimi dogadac w recelcji sympatyczni ludzie a nie jak ktos pisal ze jest odwrotnie. niesteyt sprzatajaca ekipa zakosila nam koszulke drobne kosmetyki ktorych nie udalo sie odzyskac. polecamy skorzystanie z wycieczek na santorini i wawoz samarie obowiazkowo wypozyczenie samochodu i zjechanie reszty wyspy na wlasna reke bo taniej wychodzi np samochod na 4 osoby niz takie wycieczki. brak cieplej wody w nocy dla kogos w jednej opinii byl bardzo razacy ale grecy w lecie grzeja wode z baterii slonecznych wiec w hotelach gdzie turysci masowo czerpia wode trzeba sie liczyc ze w nocy jej nie bedzie i wczesnym rankiem.. ogolnie polecamy dla sredniowymagajacych. duzo wymagasz duzo placisz...
Hotel jest czysty i przyjemny a obsługa bardzo miła. Polecam serdecznie, co prawda do ładnej plaży jest kawałek ale mały spacer po sytym śniadaniu nikomu nie zaszkodzi, a do Chani 10 minut autobusem, też polecam, ślicznie wygląda wieczorem a autobus kosztuję 1 euro.
Tragedia, basen nigdy nie czyszczony, jedzenie tragiczne, jeśli tam jechać to wyżywienie tylko własne, obok 150m w prawo w Nesaki pizza, tanio i super smacznie, wesoły właściciel. W całej miejscowości brak chodników, problem z wózkiem dla dziecka.
Co do hotelu, ładny składa sie okołu 50 mikro pokoi , równie małe łazienki z lekkim grzybem w kabinach, co do udogodnień dla osób z dziećmi to - łóżeczko dla niemowląt ..głeboki basen i brodzik 60cm gł..Jedzenie nudaaaaa â śniadania identyczne (no czasami nie było parówek),kolacje też niezbyt ciekawe, poza ogórkami i pomidorami to ciężko tu znaleźć jakieś greckie dania (np. wysuszona ryba(1xtydzień),wątróbka,fasolka,udko z kurczaka,), większość potraw kwaśna-nawet ziemniaki. Lokalizacja hmm.. droga szybkiego ruchu przed wejściem..ciężko przejść na drugą stronę, brak chodników,a jak już są to zajęte przez samochód,słup,śmietnik.Ale ogólnie tragedii nie było blisko do fajnej plaży i do przystanku, 15min do chanii.Bardzo miła obsługa.
Hotel w stosunku do ceny świetny, pokoje ok, obsługa rewelacyjna pomocna, mile nastawiona do tego wyrozumiała jeśli idyie o świętowanie, jedzienie monotonne to sam cały czas, jedynym urozmaiceniem kurczak w sobotę i ryba w poniedziałek,. co do wyzywaienia to ciezko wytryzmac między 10 a 19 bo taka jest różnica między śniadaniem a obioadokolację. Bez klimy nie mozna wytrzymać a ta płatna 5 Euro za dzień oraz opcjolanlnie lodówka (chłodzenie napoi i zimne owoce), dobre położenie okolica sympatyczna, choc plaża bez rewelacji, koniecznie pożyczyć samochód i pozwiedzac Zachodnią Kretę, kręte drogi górskie sa czasujące, samochód od 80 Eura za 3 dni, benzyna tańsza od polskiej, wychodzi 1,13 za litr, tj ok 4,30zł miłej drogi!
Byłam w czerwcu 2010,hotel zadbany,czyściutki niestety obsługa fatalna opcja all mizerna,jedzenie monotonne głównie warzywa gotowane,mięso twarde i 1 rodzaj.Drinki i napoje wydzielane.Przed hotelem przystanek autobusowy,do Chanii 25 min autobusem,bilet 1.20euro.Dojście na plażę przez ruchliwą ulicę,ale tragedii nie ma.Plaża śliczna,piaszczysta,płytko idealna dla dzieci.Byłam z Triadą, biuro podróży i rezydenci bez zastrzeżeń,przy wylocie z Chanii bardzo pomocni.
hotel zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, jedynym mankamentem jest droga którą trzeba ostrożnie przekraczać ponieważ ruch jest duży, ale w żaden sposób ruch samochodów nie zakłóca spokoju i ciszy. Jedzenie bardzo dobre, podobno zmieniono kucharkę w tym roku. Poza śniadaniami bardzo urozmaicone. Pokoje są sredniej wielkości ale czyściutkie, z nowymi oraz nowoczesnymi meblami i dałabym im nawet 5* Do plaży jest blisko, ale plaże są różne i moim zdaniem najlepiej jest w kierunki Kissamos ok 15 min pieszo w zdłuż drogi. Polecam hotel z czystym sumieniem a widoki na Krecie boskie!!!
Hotel ok, ale jedzenie masakryczne- śniadania dzię w dzień to samo, chleb, zimne parówki, ser, jakaś szynkówka, babka, kawa i sok. A te obiadokolacje to tylko kolacje dopiero od 19 - a jedzenie feee!!! Obsługa również jakaś dziwna, barman ok, ale Pani obsługująca posiłki... żal, łaskę robiła, że się czymś zajeła.! nie no Kreta przepiękna, ale Hotel Electra to lipa. i mydlenie oczu!
Kuchnia "pod zdechłym psem" ( po licznych prośbach udało nam się otrzymać do posiłków oliwę - na KRECIE !!! ??? ) obsługa bez znajomości języka angielskiego, woda w basenie wyżerająca naskórek, w barze brak klimatu. Hotel śliczny , ale położony tuż przy hałaśliwej ulicy. Dotarcie do plaży za każdym razem pzypominało batalię o życie - przejedzie mmnie coś , czy nie przejedzie ? Omijać wielkim łukiem !!!!
Hotelik - ładny, czysty, z kameralnym klimacikiem. Pokój - całkiem si Łazienka - czysta, niestety mała. Basenik - rewelacyjny. Obsługa - bez zastrzeżeń. Żarełko - śniadanko niestety bardzo monotonne, codziennie to samo menu, do obiadokolacji zastrzeżeń nie mam. Knajpki w pobliżu - byłem dwa razy: pierwszy i ostatni. Jedzonko niezbyt apetyczne, na rachunek czekałem chyba z 15 minut a na koniec jeszcze dopisali mi do rachunku jednego browara gratis. Położenie - blisko ruchliwej ulicy Odległość od plaży - trzeba się trochę przespacerować. Do najbliższej tak 500m, do takiej sympatyczniejszej 1,5 km. Komunikacja - bardzo sprawna komunikacja miejska. Przystanek praktycznie pod samym hotelem.
Hotel bardzo ładny i zrobił na mnie duże wrażenie. Po opiniach napisanych przez niektóre osoby byłam naprawdę przerażona. Z mężem byliśmy zadowoleni zarówno z hotelu, jedzenia i obsługi. Jest oczywiście dość głośno przy basenie, ponieważ jest hotel usytuowany przy basenie.Według mnie to jedyny mankament. Osoby, które narzekają powinny korzystać nie z hotelu 3 a z 5 gwiazdkowego.Moim zdaniem hotel jest wart polecenia.Warto oczywiście skorzystać z wypożyczonego samochodu i zwiedzić okolice. Wypoczęta i szczęśliwa urlopowiczka
Byłam w zeszłym roku na 2 tygodnie w tym hotelu. Jak dla mnie,hotel schludny, dla niewymagających akurat. Jedzenie smaczne, urozmaicone. Niestety jedyny mankament to to, że hotel znajduje się tuż przy samej ulicy, ruch jest duży i dlatego przejście na drugą strone sprawia problem. W pobliżu sklepy, tawerny. Mimo tych kilku minusów jestem bardzo zadowolna, bo spędziłam super wakacje i szczerze mogę polecić ten hotel.
głowne zarzuty to basen przy ruchliwej ulicy i niesmaczne jedzenie. Bardzo niesmaczne. Sprzątaczki ok, obsługa w barze i jadalni bardzo słaba. Hotel nowy i czysty. W sypialnianej części miejscowości. Sami goście z bloku wschodniego. Na pozostałe nacje nie mają co liczyć-nie ten standard.
BYłam polecam ten hotel wszystkim. Jest świetny, niedrogi, czysty, jedzenie pyszne i bardzo dobre - a ja jestem wyjątkowo wybredna, nie jem np. mięsa i tam nie głodowałam, wręcz przeciwnie! Cynamonowe ciasto jest nie do podrobienia - przepyszne!Do plaży niedaleko, plaza duża ładna, płytkie zejścia. Ogólnie bardzo bardzo mi się podobało, mimo, że hotel rzeczywiście przy ruchliwej ulicy, jednak dla mnie było to odczuwalne dopiero gdy się stało przed hotelem. Zresztą w tej miejscowości wszystkie hotele niemal leżą przy tej ulicy, a grecy jeżdzą jak wariaci. Acha - uwaga na sprzątaczki! Jadą domestosem po całej łazience, więc jak ktoś zostawi jakiś ciuch - to może mieć wyżarte przez domestosa plamy. Obsługa hotelu na duży plus!
Sniadania monotonne ,wciąż te same,niesmaczne i niedoprawione. Obiadokolacje pózno ,dopiero o 19.30 i też niedobre.Wszystko mdłe i niedoprawione ,zakwaszane cytryną.Zadnego wyboru dań mięsnych,zawsze jedno mięsne lub ryba.Brak napoi do kolacji.(płatne). Sprzątaczki byle jak sprzątają-nie zamiatają podłóg a o ścieraniu kurzu nie wspomnę.Nawet o papier toaletowy trzeba sie upominać.Ogólnie hotel ładny ale położony przy głośnej ,ruchliwej ulicy .Okolica beznadziejna.Nic się nie dzieje.Wieczorem pusto i głucho.
Spędzaliśmy fajny tydzień we wrześniu.Hotel bardzo ładny. Nie mam zastrzeżeń do jedzenia. Codziennie sprzątane pokoje. Nic nikomu nie zginęło.Jedno co mnie zawiodło to pogoda. Korzystaliśmy z wycieczek fakultatywnych- drogie, ale wygoda- zawiozą, zorganizują, przywiozą. Santorini przereklamowana. Jestem zachwycona wycieczką na Gramvousa - RAJ!!!- tam tylko można dopłynąć statkiem- warto, ale warunek, ze jest pogoda. Knossos- jeśli ktoś lubi mitologie, historię i kupę kamieni do zwiedzania to warto. Chania faktycznie położona 15 min jazdy autobusem od hotelu, ale pieszo plażą tez można dojść. Bardzo urokliwe stare miasto. Koniecznie trzeba zobaczyć ją w dzień i w nocy. Szczególniec knajpki w malutkich uliczkach z muzyką grecka graną na żyw