W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Gorąca polecam! Hotel bardzo zadbany, przemiła obsługa, bardzo blisko plaży.
Przemiła obsługa, dobre jedzenie, blisko morza.
Brak
Hotel bardzo zadbany, po remoncie, z pięknym ogrodem, idealna lokalizacja tuż przy pięknej plaży ( do wyboru: kamienista lub piaszczysta),wyborne jedzenie: kuchnia grecka lub europejska, bardzo urozmaicona; bezpłatne leżaki tuż przy basenie i brodziku lub przy placyku zabaw - miejscu animacji, ale z cudowną bryzą morską; sympatyczni, młodzi animatorzy starający się zadowolić wszystkich gości; pokoje przestronne,łazienka czysta, codziennie zmieniane ręczniki, klimatyzacja indywidualnie sterowana; i co najważniejsze przemiła, uprzejma i zawsze uśmiechnięta obsługa mówiąca po angielsku, a niektórzy także po niemiecku!!! Bardzo operatywna p. rezydentka Aleksandra doradzająca m.in. wycieczki fakultatywne ( warto się wybrać do Knossos, na jeep safari oraz przecudną Santorini). Pobyt świetnie zorganizowany przez biuro \\\"net.holiday\\\", z którym spędziłam już swoje drugie cudowne greckie wakacje i mam \\\"smaka\\\" na kolejne, tylko z NIM.
świetna lokalizacja tuż przy morzu, pyszna iurozmaicona kuchnia, czystość, zadbany ogród, przemiła obsługa
nie zauważyłam
Hotel położony dosłownie przy plaży, urocza okolica. Najbliższa plaża kamienista, jednakże w prawo i w lewo w odległości 200 metrów znajdują się plaże piaszczyste. Co do samego zakwaterowania - dostaliśmy pokój o dużej powierzchni, odnowiony, ładna duża łazienka, tarasik, suszarka, klimatyzacja w cenie. Pierwszego dnia napotkaliśmy w pokoju małego domownika w postaci karalucha, ale później nie napotkaliśmy nowych towarzyszy. Przy hotelu basen, wystarczająca ilość leżaków, codziennie przy basenie masa atrakcji zarówno dla dzieci i dorosłych. W ramach all inclusive różnorodne jedzenie. Oczywiście znajdą się osoby dla których absurdalnym będzie brak pierogów czy schabowych, ale dla normalnych, mających normalne oczekiwania wystarczająca różnorodność - stały pakiet śniadaniowy, ale każdego dnia można wybrać coś innego, jeśli chodzi o lunche oraz kolacje dania w ciągu tygodnia się nie powtarzały. Szef kuchni przygotowywał niesamowicie pyszne desery i słodycze! Obsługa - zarówno kelnerzy, barmani oraz panie z serwisu sprzątającego przeuprzejme i kochane, zachowanie tych ludzi zadbało o niebywale rodzinną i sympatyczną atmosferę - w Grecji poczuliśmy się jak u siebie w domu! :) Hotel polecam zdecydowanie zarówno dla osób młodych jak i rodzin z dziećmi, każdy znajdzie tam coś dla siebie. W szczególności dla dzieci. W ośrodku prowadzone są animacje oraz klubik dziecięcy w języku polskim. Autobusem można podjechać do Heraklionu, Malii czy Hersonnissos. Zdecydowanie nie polecam wycieczek z rezydentką - ceny bardzo zawyżone, wiele można zwiedzić na własną ręke.
obsluga, położenie, pokoje
karaluch
Hotel zlokalizowany blisko plaży . Obsługa i właściciele jak najbardziej przyjaźni , bezproblemowi , bardzo pomocni i po prostu mili. Pokoje utrzymywanie w takich samych standardach , bardzo ładne wnętrza , czysto i co najważniejsze bardzo dobre dbanie o utrzymywanie czystości . Wi-Fi bardzo dobre na całym obiekcie . Jedzenie bardzo dobre , kucharz bardzo miły , pogodny i co najważniejsze bardzo dobrze gotuje. Widok z tarasu na morze , basen na terenie obiektu . Odległość do morza to 50 m. Cały pobyt oceniam na mocne 10 !
wygląd , czystość , schludność , miła obsługa
brak
Świetny holet, przemiła obsługa, przepyszne jedzenie :) Jeśli jednak spodziewasz się megaatrakcji w pobliżu to się rozczarujesz.
Przemiła obsługa, pokoje sprzątane codziennie, również codziennie wymieniane ręczniki. Jedzenie pyszne - oczywiście powtarzające się dania, ale zawsze pojawiało sie coś nowego.
Ja nie znalazłam.
Byliśmy we wrześniu, hotel oceniam na ocenę 4 pobyt rowniez???? Obsługa bardzo miła,uśmiechnięta. Hotel czysty,sprzątany codziennie na pobyt 7dniowy 3razy wymieniane ręczniki All trosze słabe, drinki mocne pół kubka np brandy i pół soku kto lubi coś znajdzie dla siebie ???? Jedzenie hmm zostawia dużo do myślenia ???? Np:sniadania mi smakowały chodź było ciągle to samo jajecznica z proszku tak mi się wydaje,jajka na twardo Ala parówki Ala wędlina ser .niedobre warzywa nie dojrzałe twarde ale feta dobra ???? Jak pomidory nie zeszły na śniadanie na obiad były smażone Na obiady praktycznie same warzywa przetworzone w róży sposób ???? Jedynie desery na.kolacje pyszne ????ciasta ciastka ptysie ???? Basen w sam raz leżaki były dostępne cały czas Plusem byla b.duza ilość Polaków ???? Blisko i do w,,marketów,,, restauracji,, Ogólnie Polecam
Blisko plaży Czysto Schludnie
Średnie jedzenie
jedzenie wielka katastrofa pokoje tez . pobyt lipiec 2017. nigdy wiecej w tym hotelu. rezydentka spoko.
Hotel z wyremontowaną częścią wspólną, ale tylko z grubsza odświeżonymi pokojami. Łazienka przypomina nie wiem jakie czasy, mała kabina, odpadająca umywalna i popękane płytki. Do tego obsługa sprzątająca chyba nie wie, co to porządne sprzątane i dezynfekcja. Basen hotelowy dość mały, w szczycie sezonu trudno tu o miejsce na leżaku, tym bardziej pod parasolem. Obiady i kolacje dość smaczne, natomiast śniadania okropne - \"dmuchany\" chleb i jajecznica z jajek w proszku, kawa nie do wypicia. Oferowane między posiłkami przekąski w barze, to zwykłe ciastka z paczki. Hotel nie leży przy samej plaży, trzeba do niej przejść przez ulicę, najbliższa plaża z leżakami za 5 euro należy do hotelu znajdującego się obok. Należy też zwrócić uwagę, że co ok. 15 minut nad hotelem przelatują samoloty do lotniska w Heraklionie, co niektórym może przeszkadzać. Generalnie, nie jest to luksus, ale nisko średni standard.
Miła obsługa
Jak w opinii
Wróciłem właśnie z Krety Hotel Maya Beach organizator biuro Nowa Itaka. Oferta katalogowa :GOUVES ok.17 km.od lotniska w Heraklionie. Apartament 4-os. 2 sypialnie z 2 miejscami do spania.klimatyzacja /za dopłatą:4 EUR dzień, sejf/za dopłata:10 EUR./tydzień leżaki i parasole na plaży za dopłata 5EUR.
W rzeczywistości:Ladowaliśmy w Chani 120km od GOUVES trasfer autokarem do miejsca zakwaterowania 3godz.lot z Warszawy ok.3godz.
Niby apartament/4 osobowy/: składał się z 1 sypialni i living roomu i małej łazienki ok2,5m2.
Klimatyzacja tylko w sypialni za 5 EUR,a nie 4 EUR, telewizor bez pilota, ani jednej lampki nocnej na 4 łóżka odrapane i zagrzybiała sciana. Living room: dołozone 2 wąskie łóżka - czyli dostawki płaciłem za 4 łóżka, mały stolik, 4 krzesła i mały aneks jadalny z rozwalajacą się lodówką i bez kompletu naczyń.Łazienka: brodzik pod prysznic na wysokość 5 cm i z zasłonką i żle działającą armaturą /po kapieli w łazience wszystko pływało/ brak mopy czy scierki do wytarcia podłogi/ brak wentylacji po kapieli była tam dosłownie sauna/
sewis pokojowy: sprzątanie co2 lub 3 dzień /wytarcie podłogi niedokładnie i wymiana reczników/
Położenie: nisko i czesto przelatujace samoloty - także w nocy /lotnisko 17km/
obsługa: fatalna niemiła i niekompetentna, jedzenie: śniadania ohyda /nic na ciepło i monotonia, płatki,dżem i miód/ kolacje: mały wybór, smakowo srednio, brak owoców, ciast i deserów, a o rybach to trzeba zapomnieć.
Nie polecam tez wycieczek fakultatywnych oferowanych przez rezydentkę biura drogie.
np: my pojechaliśmy do KNOSSOS autokarem ok 25km. 35 EUR.od osoby /tylko transport i przewodnik/ +10 EUR wstęp do Knossos i muzeum. Jak łatwo obliczyc wydaliśmy 180 EUR. Wynajecje samochodu na dzień z ubezpieczeniem kosztuje ok.60 EUR + benzyna 1EUR za litr. Generalnie nie polecam tego hotelu i tego biura. Uczestnicy tych wakacji ,którzy byli rozlokowani w pobliskich miejscowosciach mieli identyczne uwagi.
Wyposażenie:
nowy, czterogwiazdkowy (grecka kategoria A). Na nowy to on nie wyglądał, dwa bary przy basenie, lobby bar, kawiarnia, dwa baseny ze słodka wodą, dwa brodziki dla dzieci, taras słoneczny, leżaki i parasole przy basenie bezpłatne, billard, tenis stołowy, piłka siatkowa, amfiteatr, wieczory folklorystyczne, animacje dla dzieci w języku angielskim, niemieckim, francuskim i włoskim mini club, plac zabaw dla dzieci. Bar jest jeden otwarty do 23:00, a o 24:00 gaszą światło. Basen jest jeden i jeden brodzik, leżaki są ciągle zajęte mimo tego, że nikt na nich nie leży. Piłka siatkowa gdzie� Tam leżała, ale boiska do gry nie ma, żadnych atrakcji folklorystycznych ani amfiteatru nie było, animacje dla dzieci organizowane przez pracowników Itaki, a nie hotel, plac zabaw zaczęli robić na dwa dni przed naszym wyjazdem.
Pokoje:
2 - os. z możliwością 1 lub 2 dostawek, łazienka z wanna lub prysznicem, suszarka do włosów, balkon lub taras, telefon, lodówka, TV-SAT, radio, sejf(dodatkowo płatny). Pokoje wyglądają, jakby pamiętały naszego Gierka, właścieciel mówił, że otworzył hotel 19 lat temu, od tego momentu chyba nic nie zmieniał. Lodówka kiepsko chodzi, TV SAT to 5 kanałów, z czego na szczęście jeden po angielsku i jeden po niemiecku. Radio gra popołudniami, jak je ktoś włączy w recepcji.
Wyżywienie:
Śniadania i obiadokolacje w formie bufetu lub all inclusive w godzinach 07.30 - 23.30 obejmuje śniadanie (07.30-10.00), lunch(12.30-14.00), obiadokolacje (18.30-21.30) w formie bufetu, przekąski (11.00-18.00), podwieczorek (16.30-17.30 kawa z ekspresu, herbata, ciastka, lody), napoje bezalkoholowe, lokalne piwo, wino, ouzo, raki, brandy.
ŚNIADANIA OD 8 DO 10, A OBIADOKOLACJE OD 19 DO 21 LUNCH DLA TYCH CO MAJĄ ALL INCLUSIVE (NIE POLECAM NIE DA SIĘ PRZEPIĆ W TYM BARZE 160 EURO PRZEZ 2 TYGODNIE) JEDZENIE JEST OKROPNE, NA ŚNIADANIE JAJKA RAZ SMAŻONE RAZ GOTOWANE I TAK W KÓŁKO PRZEZ DWA TYGODNIE, SKWAŚNIAŁY BIAŁY SER, SZYNKA NIE LEŻAŁA OBOK NASZEJ KONSERWOWEJ, WIĘC WĘDLINĄ JEJ NIE NAZWĘ, KOLACJE SĄ ZNOŚNIE, ALE JAK COŚ ZOSTANIE TO BĘDZIE NA DRUGI DZIEŃ W INNEJ POSTACI, PRZEGIĘCIEM BYŁA JAJECZNICA Z FRYTKAMI (Z POPRZEDNIEGO DNIA Z KOLACJI) PODANA NA ŚNIADANIE !!!OGÓLNIE ODRADZAM POBYT W TYM HOTELU.
Wcale nie bylo wyboru, jeżeli chodzi o wyzywienie, szczególnie chodzi o śniadania (non stop to samo). Ciut lepiej z obiadokolacja, ale tez sie nie wysilali. Obsługa - mizerna (podajacy kelnerzy mieli twarze, jakby robili to z przymusu albo z ogromną łaską).W ofercie widniał aneks kuchenny??? Z doświadczeń na tegorocznych wczasach wiem, ze dla Greka aneks to meble kuchenne, 2 sztućce i 2 szklanki i 2 talerze no i lodówka(choc niektórzy jej nie mieli). W niekórych pokojach nie było prawie niczego, jezeli chodzi o aneks kuchenny (trzeba było sie upominac o wszystkie rzeczy ). Nawet o kuchenke gazową !!! Szok!!! Nie wspomne o tym, ze nie bylo w żadnym pokoju garnków (czyli niby mialem je sobie zabrac do samolotu!!!)
Strasznie mi sę tam podobało :)
fANTASTYCZNIE