W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Meteory - spektakularne i monumentalne „klasztory zawieszone w niebie” - największa atrakcja turystyczna Grecji kontynentalnej.
Saloniki - bizantyjskie, wielokulturowe miasto z najstarszym zabytkiem - Rotundą z przełomu III i IV w. i Łukiem Galeriusza.
Park Narodowy Góry Olimp ze szlakami pieszymi i schroniskami górskimi - raj dla miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku.
Hotel położony jest w cichej uliczce kawałek od głównego deptaku i plaży. Pokoje w hotelu są ładne, ale łazienka już mniej. W pensjonacie brakuje baru gdzie można napić się drinka i posiedzieć, tylko trzeba szukać lokalu na deptaku. Szkoda, że władze miasta nie zorganizują żadnych atrakcji na plaży typu siatkówka plażowa - jeśli się ktoś zapisze, aerobik wieczorem dla chętnych Pań np co 2 dzień. Zabawy dla dzieci w ciągu dnia. Nawet właściciel mogły wynająć pomieszczenie na atrakcje w czasie sjesty dla starszych dzieci.
Raczej cicha uliczka.
Brak baru w hotelu i atrakcji dla dzieci wieczornych lub w czasie sjesty.
Pensjonat mały w cichej uliczce niedaleko plaży i małego rynku z kościołem. Plus, że właściciele uzgodnili, że można korzystać z basenu w innym hotelu tylko trzeba sporo iść. W hotelu niema ani wstępów wieczorem ani animacji, więc jest to bardzo dobre miejsce na wypoczynek dla rodzin z małymi dziećmi lub nastolatkami. Rano dużo słońca jest na plaży, a popołudniu nawet jak ktoś chce to można zostać i odpocząć na balkonie gdż wtedy operuje słońce od tej strony.
Lokalizacja
Polecam mało wymagającym. Spokojnie , kameralnie. Czysto.
Czysto , kameralnie.
Brak oferowanego Wi-Fi
W hotelu NAIAS spędziłam 7 dni. Jest on położony niedaleko głównej ulicy i plaży. Plaża niestety strasznie zatłoczona i brudna. Leżak obok leżaka. Grecy są bardzo głośni więc o ciszy i spokoju można zapomnieć. Poza tym palą wszędzie i nie przejmują się , że innym może to przeszkadzać. Hotel nie zachwyca. Nie ma w nim żadnych rozrywek. To miejsce dla osób, które chcą dużo zwiedzać .W nocy dosyć głośno ponieważ pobliskie sklepy czynne są do bardzo późnych godzin nocnych. Pościel i ręczniki są zmieniane co 3 dni, ale ręcznikami można się pokaleczyć takie szorstkie. Łazienka bardzo zaniedbana i niezbyt czysta.
Mały kameralny hotel położony w niewielkiej odległości od centrum i plaży.
Zaniedbana łazienka, bardzo niskie ciśnienie wody, monotonne i niesmaczne śniadania.
śniadania monotonne, ale uprzedzono nas o tym, przy tygodniowym pobycie nie jest to problemem, zwłaszcza że na przeciwko hotelu znajduje się świetna piekarnia, gdzie można kupić dobre pieczywa po normalnych cenach 0.30-1?, i kawę za 1?. Mieliśmy możliwość dokupienia obiadokolacji za 23? na cały tydzień, zupa, posiłek główny i mały deser - codziennie coś innego. Plaża blisko, jakieś 3 min spacerkiem, miejscowość mała, także wszędzie blisko. Plaże super, woda zabrudzona trochę trawą, ale przy samym brzegu tylko. Wycieczki fakultatywne rewelacja - Olimp, Skiathos i Meteory są obowiązkiem, polecamy. Rezydentka jest polką, wycieczki w języku polskim, coś niesamowitego. Odpoczynek w dzień jak i w nocy, restauracje i fast foody są przyziemne, ceny około 3-4? za piwo i burgery. Pity i gyrosy około 2?. Ceny w sklepikach są normalne, nie są po zawyżane. Przejazd nie był trudny, niby 28h w autokarze, ale do wytrzymania. Polecamy jak najbardziej, do zobaczenia w 2018!
Możliwość dokupienia obiadokolacji Około 150m do morza
monotonne śniadania brak zasłon prysznicowych
Byłam na wakacjach w Grecji w Paralii. Mieszkałam w Hotelu Naias. Hotel ten jest skromny, ale bardzo ładnie urządzony. W pokoju są balkony z widokiem na wejscie do hotelu i na piekanie, a z drugiej strony na restauracje, która jest w małym ogródku. Balkony z widokiem na strone z wejściem są nasłonecznone dopiero o 16:00, wiec od słońca można odpocząć na balkonie. Pokój zawiera TV, lodówkę, ale nie ma w nim czajnika. Przy hotelu nie ma baseniu i należy iść na basen 20 minut do innego hotelu i płaci się wstęp na ten basen. W hotelu Naias nie ma baru, więc na drinki i napoje nalezy udać się na miasto, a tam z barami nie ma już problemu. Właścicielka hotelu jest miłą osobą i bez problemu można się z nią dogadać w j. angielskim, tak samo jak z Panią sprzątającą. Pokoje są sprzątane codziennie. Do Plaży od hotelu jest 150 m, ale jak ktoś chce mieć ciszę i spokój i mniej ludzi na głowie polecam przejść się z 200 - 250 metrów w stronę Katerini nieopodal dyskoteki Cocus. W Paralii idąc strone Portu na tej samej ulicy co znajduje sie Hotel Naias znaduje się sklep takie coś jak Tesco, a w Paralii ogolnie można iść do LIDLA na zakupy. Polecam też spacer promenadą w kierunku drugiego miasta mniejszego od Paralii Olimpic Beach Idzie sie od portu 30 minut spacerkiem. Polecam wracać plażą i poglądanie ciekawie oświetlonego baru na plaży w Olimpic Beach. W sadzawkach idąc do Olimpic Beach znadjują się zółwie. Polecam również spacer w godzinach wieczorych 20:00 w kierunku Katerini Na koncu Parali można dojść do ładnego 5 gwiazdkowego hotelu. Ja weszłam tam na do recepcji i na baseny oglądnąć.