W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Bajeczna, długa, szeroka i piaszczysta plaża oddalona ok. 800 m od hotelu.
Dla dzieci: minikluby (4-7 lat i 8-12 lat), dziecięca dyskoteka i show, plac zabaw, basen.
Świetne położenie: niedaleko tętniącej życiem Playa del Carmen.
Doskonała opcja zarówno dla singli, par, jak i rodzin z dziećmi.
Kradzieże w pokojach podczas sprzątania!
Riu Tequila to wspaniały hotel, z którego nie chce się wyjeżdżać nawet po 15 dniach pobytu :-). Będąc tam można korzystać z plaż i basenów hoteli Riu Yukatan i Riu Playacar, więc właściwie ma się do dyspozycji trzy hotele. Jedzenie fantastyczne, a obsługa miła jak nigdzie do tej pory. Miasteczko Playa Del Carmen też cudowne, idealne aby aktywnie wypocząć. Serdecznie polecam.
Na plus zasługuje niewątpliwie jedzenie oraz bardzo miła obsługa w restauracji i przy barach oraz fantastyczne drinki :-)
Niestety minusy też są widoczne :-( są nimi kradzieże w hotelu i w pokojach podczas sprzątania... Na dodatek manager hotelu nie bierze odpowiedzialności za swoich pracowników tak więc kradzieże trwają...
Plaża jest oddalona od hotelu o ok.1 km więc jest to dość spora odległość - zwłaszcza w godzinach upału - na dodatek plaża jest bardzo wąska i pełno na niej leżaków, aż ciężko jest się po niej poruszać...
Te wakacje były zachwycające. Sam Meksyk i ludzie są uroczy! Do tego warunki w hotelu Tequila dopełnają ogólnego wrażenia. W hotelu do śniadania podają szampana, wszystkie kolacje odbywają się bardzo elegancko. Na szczęście obsługa dba aby na kolacji goście zjawiali się w wieczorowych strojach i sprawia że ma się świadomość przebywania w dobrej restauracji a nie jadłodajni. Barmani zanją chyba wszystkie drinki świata, zrobią nawet te nie uwzględnione w karcie drinków. Nie tylko miło jest je pić ale też podziwiać show, które powstaje podzczas ich przyrządzania. Bardzo gorąco polecamy!
Polecam - to były najlepsze wakacje - wszystko na plus !
Wspaniały ogrod , przepyszne,różnorodne jedzenie , rewelacyjny bar z basenem , na plus możliwość korzystania z dwóch innych hoteli
Uciążliwe były jedynie komary
Hotel dzięki swojej wspaniałej załodze bardzo przyjazny dla gości,jego architektura, można przyjąć że to styl kolonialny rzadko już spotykana i szkoda że hotel będzie remontowany ( podobno na bardziej nowoczesny styl ). Należą się też słowa uznania dla ogrodnika, za trud włożony w utrzymanie hotelowych ogrodów.
jedzenie i obsluga spoko poza tym szczerze -pakudne brudne pokoje brudne obskurne lobby problem z internetem platny inter. w pokojach brudny basen i zniszczone lezaki w pokojach brak wanny w pokoju ogolnie hotel wart 3 gwiazdek nie wiem kto dal im 5 .HOTEL NIE JEST WART SWOJEJ CENY !!!
posiłki obsługa
brud obskurne brzydkie pokoje internet
Spędzilismy niezapomniany tydzień wśród palm kokosowych, bananowców, kwiatów, przyjaznych zwierzaków : ostronosy, aguti, kolorowe ptaszki oraz maga duże iguany, w ciągu dnia czas spędzany na przepięknej plazy sieciowego hotelu RIU Jucatan z którego korzysta sie z wszystkiego, następnie kolacja w Tequili na którą zaprasza sam szef kuchni wszystkich gości , zapalają sie żyrandole kóre oświetlają lobby, jest poprostu oryginalnie, inaczej , można poczuć dawny styl kolonialny. Jedzenie bardzo smaczne , urozmaicone, każdy znajdzie cos dla siebie, mozliwosc skorzystania z restauracji dodatkowych : włoska, stek hause, chińska. Co do wycieczek : my braliśmy z biura i jesteśmy zadowoleni, okoliczne sklepiki faktycznie mają wysokie ceny ale bez przesady każdy znajdzie cos dla siebie, polecam plantację agawy i destylanię Tequili połączone z degustacją - jest moc- można przy okazji zrobić zakupy oryginalnej tequli o danym kolorze, smaku. Można wybrać sie TAXI ( 6 do 7 $) do pobliskiego miasteczka, w porcie co dziennie taniec ognia , fajne widowisko , kolorowe, natomiast można wrócic plażą pieszo czas około 25 minut ( jest ciężko ale fajnie). Plaża przepiekna duża, las palnowy dający cień, dobre drinki, alkohole, miła obsługa, bez kolejek, wolne leżaki przy basenie i na plaży , w czwartki na plaży fiesta zakrapiana drinkami w oryginalnym, świerzym kokosie towarzyszy taniec, muzyka , może mały minusik ale nie wem czy to wina hotelu dostęp do WiFi na terenie hotelu bardzo słaby czyli na terenie glównego lobby , restauracji wszystko OK! natomiast w części mieszkalnej słaby aż do zanikającego, natomiast w RIU JUCATAN WiFi nawet na plaży więc nie wiem od czego to zależy, a i jedno hasło do WiFi na dwa telefony . W każdym razie bardzo udane wakacje , bo co ma hotel i wypoczynek w nim do okolicznych sklepów czy do cen wycieczek , pamiątek.
piękny ogród, przez który idzie sie do lobby niczym przez dzungle, cicho , przyjazne zwierzęta, świetna kuchnia, restauracje, oryginalne alkohole, przede wszystkim hotel zachował typowy wystrój i klimat Meksyku, stylowe lobby, żyrandole, a nie nowoczesność która mamy na codzień
BRAK
Nie ma się do czego przyczepić. Super plaża znakomicie zagospodarowana. Mnóstwo atrakcji zarówno dla osób samotnych jak i dla par i rodzin
znakomite położenie
brak
Bardzo fajny hotel, zrobiony w stylu kolonialnym, jedzenie super, animacje również, jedyny minus bardzo mało polaków :)
w hotelu spędziliśmy tydzień. Byliśmy naprawdę zachwyceni, tym bardziej, że z atrakcji można korzystać jeszcze w trzech innych hotelach, które są tuż obok (dostaje się mapkę). Pokoje super duże, piękny ogród, niesamowite zwierzaki:ostronosy, aguti i inne jaszczury. :) Jedzenie bardzo dobre i urozmaicone. Są 4 restauracje: międzynarodowa, azjatycka (nasza ulubiona :)- pyszne sushi!), meksykańska i steak house. Naprawdę polecam. Hotel nie jest przy samej plaży, ale biorąc pod uwagę, że na piechotkę idzie się 3-4 minutki i że co 7 minut odjeżdża taki samochodzik golfowy i podwozi gości, to w sumie żaden minus. :) Do centrum Playa del Carmen jest spory kawałek (25-30 min pieszo).
Wspaniały hotel zarówno dla rodzin z dziećmi (w każdym wieku) jak i dla par. Plaża piękna, szeroka, piaszczysta. Do miasteczka Playa del Carmen łatwo dostac się taksówką za około 5dolarów. Hotel z pięknym ogrodem, duzy basen, obsługa świetna. Niestety za tydzien leniuchowania za os zapłaciłam 8tyś zł ale itak nie żałuje cudownych ferii zimowych :)
Byłam w Tequili 4 razy, to chyba rekomendacja. W tym roku odwiedziłam sąsiedni Palace Mexico (cóż podniósł mi się standard). Tequila odnowiona, dobudowane restauracje i Sport Bar (porównuję z hotelem sprzed 10 lat - pierwsza moja w nim wizyta). Po przepięknym ogrodzie buszują ostronosy i aguti a ptaki drą dzioby od rana do wieczora. Zwłaszcza takie czarne z błyszczącymi skrzydłami, nazwane przez nas swojsko wronami. PLAŻA ODBUDOWANA PRZEZ HOLENDRÓW!!! Ma teraz co najmniej 30 metrów szerokości a Jose dowozi meleksem. E viva Mexico!!! Heidi w El Kiosko dalej prześliczna.
Byliśmy 2 tygodnie w Tequili zastanawialiśmy sie czy nie wybrać Jukatanu który jest w identycznej cenie ale przy samej plaży i szczerze odradzam, tequilla jest ladniejsza czystsza i ogólnie panuje w niej lepszy klimat , animatorzy byli super , all in na najwyzszym poziomie, mogliby jedynie popracowac nad wiekszym urozmaiceniem jedzenia, do plazy 3-4 minuty pieszo zatem trzeba byc strasznie leniwym aby stwierdzic ze to daleko. SZCERZE POLECAMY
Byliśmy w Tequili 13 dni.Całe wakacje wspominamy bardzo dobrze.Hotel jest naprawdę fajny.Polecamy go w 100%.Szkoda tylko,że pogoda nie dopisała nam do końca wczasów i przez ostatnie 3 dni padał deszcz.
Było suuuuuper. polecam wycieczki do Chiken Itzy i Xaretu
Z radościa mogę napisać, że szczerze polecam ten hotel wszystkim. Obsługa, animatorzy, jedzenie, wszystko zasługuje na pochwały i nie ma najmniejszych zastrzeżeń co do zaangażowania ludzi w swoją pracę. Plaża faktycznie się zmniejszyła po huraganach ale i tak jest prześliczna, wcale nie aż tak daleko, dróżka osłonięta od słońca lub zawsze można wykorzystać meleksik. Hotel bogaty w faunę i florę, może z troszkę niezbyt rozbudowanym basenem (od nadmiaru akurat tu głowa nie boli), licznymi barami, pokoje dużej wielkości z ogromnymi łóżkami, barkiem, lodóweczką uzupełnianą w razie konieczności na żądanie. Drinki przyrządzane z alkoholi miejscowych i markowych, z własnych receptur jak i na życzenie. Jeśli tylko mógłbym wracałbym ile razy tylko miałbym szansę.
Jeden z najlepszych hoteli na świecie bez 2ch zdań. Obsługa wprowadzała mnie w osłupienie codziennie - tak pracowitych, pogodnych, uśmiechniętych i profesjonalnych pracowników można by długo szukać... Wybór jedzenia, jakość na SUPER. Drinki przyrządzane wszędzie za free w tempie ekspresowym i w ilościach masowych - pyszne ;) (w dzień słabsze, wieczorami sporo mocniejsze). Pokoje w sam raz, wygodne łóżko, czysto, łazienka ok, minibarek co 2 dni wypełniany wodą, tonikiem, napojami zimnymi oraz piwem minibar z rumem, tequilą, ginem i bliżej niezidentyfikowaną wódką.
Ogromne ilości atrakcji w samym hotelu jak i w okolicy: Xcaret - park wart odwiedzenia a w odległości niewielkiej (taksówką kilkanaście dolarów), Tulum, Coba, Chichen Itza - czyli pozostałości Majów, warto też odwiedzić wioski prawdziwych Majów. Są wycieczki na pobliskie wyspy, rejs łodzią podwodną, masa sportów wodnych... 2 tygodnie to 4 razy za mało na takie wczasy :). Ogólne wrażenie: na pewno tam wrócę - takie coś trzeba przerzyć przynajmniej raz w życiu !!!
Hotel godny polecenia, obsługa na wysokim poziomie, jedzenie pyszne!!!piękny ogród, zwierzęta w hotelu, jedyny minusik to tłok na plaży która jest oddalona o 800 m, waska plaża jest spowodowana sztormami które nawiedzaja Jukatan, dlatego w ostatnim roku plaża jest połowe mniejsza, odległośc do plaży nie stanowi to problemu ponieważ co 15 minut meleks dowozi do plaży, lub piechotką 5 minutek ścieżką miedzy hotelami Riu Palace a Riu Yucatan . Hotel godny polecenia, dużo rozrywki, były to moje najlepsze wakacje w moim życiu.
wspaniałe miejsce! niesamowita atmosfera, rewelacyjna obsługa! Takiego allinclusive nie ma chyba nigdzie na świecie! W pokojach minibarek napełniany co 2 dni (piwo, woda, napoje gazowane) i maxibarek ;) z 4butelkami mocniejszych trunków (w tym meksykańskiej tequili). Od rana do wieczora animatorzy zajmują się gośćmi-oprócz aerobiku w wodzie, strzelanie,boccia, nauka salsy/merengue, siatkówka, piłka nożna, fiesty meksykańskie... nie sposób się nudzić. Wieczorami dyskoteki i występy animatorów (każdego wieczora pieczołowicie przygotowane inne show).
Wspaniały basen a w nim bar ;) nie ma jak siedzieć w wodzie i sączyć mojito!
Dla dzieci osobny program animacyjny - b.bogaty-można zapomnieć, że przyjechało się ze swoją pociechą.
Hotel nie jest położony przy plaży - ale jest to bardziej zaleta niż wada. Dzięki temu jest ciszej i kameralniej. Do plaży dojeżdża meleks-kursuje dosłownie w tą i z powrotem (czyli co ok 5min) od godziny 7.30-13 i od 15-18. Plaża jest dość wąska-to przez huragany, która nawiedzają czasem Jukatan. Koniecznie trzeba odwiedzić Xcaret (ok 15min taxi od hotelu). Osobiście zakochałam się w Tequili. Polecam każdemu!