Jaz Mirabel Club

Pobyt w tym hotelu uważamy za bardzo udany. Na pewno z miłą chęcią tam wrócimy, ale od początku..;)

Ponieważ wybraliśmy się do Egiptu pierwszy raz, dlatego mieliśmy pewne obawy, które szybko udało się rozwiać:)

Dużą zaletą jest lokalizacja i szybki transfer z lotniska- ok 20 min.

Sam hotel należy do kompleksu hoteli : Jaz Mirabel Beach(położony najbliżej plaży) oraz Jaz Mirabel Club i Jaz Mirabel Park. Przy każdym z nich znajdują się baseny.

Ogólnie można korzystać z wszystkich barów i basenów. Co ciekawe przy jednych basenach jest cisza, a przy innych muzyczka, dlatego każdy znajdzie dla siebie odpowiedne miejsce do relaksu, bądź czynnego wypoczynku np. przy waterpolo, darcie bądź aerobiku. Ogromną zaletą była wystarczająca ilość bezpłatnych leżaków zarówno przy basenach jak i na plaży- nie było porannych "rezerwacji":) Kompleks przyjazny rodzinom z dziećmi, zacienione brodziki, plac zabaw blisko restauracji, mini disco w amfiteatrze oraz kilka zjeżdżalni. Jeśli chodzi o jedzenie to było różnorodne: ryby , mięsa, sery, makarony, warzywa, owoce morza- każdy coś dla siebie znajdzie i na pewno nie będzie głodny. Godne polecenia są przepyszne ciasta! mniam:))) przy basenach bar z przekąskami też daje radę: frytki, hot dogi, hamburgery, kanapki, makarony pizza oraz owoce:) poza tym lody na patyku- super pomysł:)

ogromną zaletą było to, że od razu na drugi dzień na spotkaniu z rezydentem, który bardzo dobrze mówił po polsku, powiedział nam że hotel posiada własny system filtracji wody, dlatego nie musimy obawiać się picia napojów z lodem, jedzenia warzyw i owoców, a o to martwiliśmy się najbardziej, bo każdy przestrzegał nas przed klątwą faraona. Z 30 osób które leciały z nami samolotem i były też w tym hotelu, nikt się nie zatruł!:) Produkty dobrej jakości np.: orginalna coca cola, sprite, fanta, ketchup heinz, herbata lipton.

Pokoje z widokiem na baseny, w łazience suszarka do włosów, przestronny prysznic. W sypialni znajduje się telewizor (również z dwoma polskimi kanałami). Pokoje czyste, nawet raz weszłam w trakcie sprzątania, łóżko odsunięte na środek pokoju, wszystko dokładnie sprzątane, pościel zmieniona, balkon zamieciony, buty poukładane:) Nie trzeba brać ze sobą ręczników plażowych , bo są dostępne w pokojach bez kaucji:)

Na terenie hotelów jest dużo zieleni, palm i pięknych kwiatów. Bardzo dbano o to żeby drzewka i trawa były przystrzyżone, ścieżki pozamiatane itp. Poza tym psikano murki i balkony jakimś środkiem dzięki czemu nie było uciążliwych robaków i owadów.

No i największy plus jak dla nas to rafa koralowa. Co prawda pomost należący do hotelu był zamknięty, ale można było korzystać z pomostu innego hotelu, do którego można było dojść spacerkiem ok 10 min plażą lub hotelowym melexem. Można było się poczuć jakby pływało się w morskim akwarium. Przepiękne ryby, ale tego nie da się opisać słowami, to trzeba zobaczyć na własne oczy!:) Na pomoście był też obecny mężczyzna, który gwizdał gdy ktoś się za bardzo oddalił, wydawał też dla dzieci i chętnych dorosłych kamizelki, żeby czuć się bezpiecznie.

Wieczorami można było posłuchać duetu, który śpiewał na żywo oraz potańczyć. Organizowane były też white party i inne pokazy.

Podsumowując - bardzo polecamy ten hotel. Nie zapomnijcie zabrać masek do wody, kamerki (najlepiej wodoodpornej) oraz dobrego humoru.